Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 10:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Żona nie chce dzieci 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Żona nie chce dzieci
chmurak1 napisał(a):
A skąd wiem jaką Bóg mi przyznał długość życia? A może jutro zginę nie pozostawiając potomstwa?

Byłaby to z pewnością niepowetowana strata dla gatunku ludzkiego...


Cz sie 02, 2018 7:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 20, 2014 14:49
Posty: 128
Post Re: Żona nie chce dzieci
To wpadłeś standardowo. Żoneczka uważa się pewnie za wzorową katoliczkę i na przykrywkę tak pokazuje. Oczywiście przed ślubem było porządnie i seksu nie było. To posłuchaj-po ślubie też nie będzie. Tak dla pozoru raz od wielkiego dzwonu. Dziecko będzie, ale wtedy kiedy ona zechce. Wtedy perfidnie ci się podłoży, ale to już ty będziesz się zastanawiał nad dalszym sensem. Mówią, że seks nie jest najważniejszy. Do 30-40 roku jest bardzo ważny, kluczowy w relacjach.


Cz sie 02, 2018 7:50
Zobacz profil
Post Re: Żona nie chce dzieci
West1979 napisał(a):
To wpadłeś standardowo
Oj wpadł biedaczek. Ma żonę chorę na depresję. Jak to dla niego wielka tragedia i jak oszukany musi się czuć. Przecież on to „w zdrowiu i w chorobie; w dobrej i w złej doli” tylko tak dla jaj deklarował.


Cz sie 02, 2018 7:55

Dołączył(a): Cz lis 20, 2014 14:49
Posty: 128
Post Re: Żona nie chce dzieci
Depresję ma dzisiaj większość ludzi. Na własne życzenie sami sobie ją zadają i w sobie pielęgnują.


Cz sie 02, 2018 8:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35
Posty: 235
Post Re: Żona nie chce dzieci
Typ plastikowej panienki na żonę się nie nadaje. Być może w domu wychowywana jak jedynaczka, której wszystko podstawiano i żadnych obowiązków nie miała. Niestety, nauki poradni przedmałżeńskich są bardzo liberalne i jeżeli tylko stosujesz NPR w małżeńskim seksie, i niby deklarujesz otwartość, ale na razie nie chcesz dzieci, to jest wszystko w porządku. Stanem zalecanym przez poradnie, jest też "porzucenie rodziców", by teściowie nie mogli cokolwiek sugerować.

Poczytaj tu: http://www.katolik.pl/rodzina-i-spolecz ... ml?idr=906


Cz sie 02, 2018 8:17
Zobacz profil
Post Re: Żona nie chce dzieci
West1979 napisał(a):
Depresję ma dzisiaj większość ludzi. Na własne życzenie sami sobie ją zadają i w sobie pielęgnują.
Chciałbym wierzyć, że trolujesz. Ale Ty niestety naprawdę masz takie poglądy.

Widzę, że zbiera się klika „prawdziwych mężczyzn”, którzy zgodnie są gotowi pocieszać faceta, który nie chce wziąć odpowiedzialności za chorą żonę. Ale to jest Twoje życie chmurak1 i Twoja żona. To Ty możesz postąpić jak mężczyzna i wziąć odpowiedzialność za swoją rodzinę, albo może stchórzyć i uciec od tego, czego nie rozumiesz. I nikt Cię w tej decyzji nie wyręczy.


Cz sie 02, 2018 10:19

Dołączył(a): Cz lis 20, 2014 14:49
Posty: 128
Post Re: Żona nie chce dzieci
Czy osoba chora, mająca problemy z psychiką powinna brać ślub?

Na podstawie doświadczeń, obserwacji, problemów znajomych uważam, że to gatunek królewny, a nie choroba. Jeżeli ileś lat nie bierze się do roboty i do dzieci nie garnie, to z lenistwa i nieróbstwa to normalne, że na łeb padnie. Każdemu bez wyjątku. Człowiek non stop musi się uczyć rozwijać.


Cz sie 02, 2018 11:10
Zobacz profil
Post Re: Żona nie chce dzieci
West1979 napisał(a):
Czy osoba chora, mająca problemy z psychiką powinna brać ślub?
Zależy od tego, jaka to choroba. Ale zawsze można zachorować po ślubie.
Cytuj:
Na podstawie doświadczeń, obserwacji, problemów znajomych uważam, że to gatunek królewny, a nie choroba.
No tak. W końcu najwyższy autorytet w dziedzinie psychiatrii West1976 się wypowiedział. Więc sprawa zakończona.


Cz sie 02, 2018 11:17
Post Re: Żona nie chce dzieci
chmurak1 napisał(a):
Jest to zresztą fundamentalna prawda życiowa objawiona w Biblii.


To co podałeś cytując Biblię to kara nałożona na kobietę, kara za grzech. Jeśli Ci wygodnie, to grzmisz z fundametalnymi prawdami objawionymi w Biblii, ale dalej piszesz takie słowa jak te - Jako ciekawostkę dodam, że przed poznaniem żony absolutnie nie miałem problemów z lądowaniem z kobietami w łóżku (...) W dawnych czasach żeby trafić z kobietą do łóżka, zajmowało mi to raptem od pierwszego do maksymalnie trzech spotkań z kobietami.

I tutaj nie ma problemu z grzechami ciężkimi, tutaj już nie ma grzmotów o fundamentalnych prawach iż kobieta ma siedzieć w domu i dzieci rodzić. Podobnie jak nie stanowi dla Ciebie problemu taka oto rzecz - wierność - ślubowana przed Bogiem - Można kochać żonę i spotykać się z innymi kobietami?


Cz sie 02, 2018 12:46

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Żona nie chce dzieci
Chmurak1 a może to po prostu taka pokuta za grzechy cudzołóstwa z innymi kobietami.
A tak k'woli informacji czy twoja małżonka znała prawdę o twoich wcześniejszych związkach z kobietami?

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Cz sie 02, 2018 12:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 20, 2014 14:49
Posty: 128
Post Re: Żona nie chce dzieci
Ze smartfona operuję i tego nie doczytałem. Tzn, że szalał, szalał, łajdaczył się z byle kim i byle gdzie, a jak przyszła chęć na ustatkowanie, to szukał tej najporządniejszej. Więc ma szczęście, bo znalazł ortodoksyjną katoliczkę, stosującą w praktyce nałożone prawa i obowiązki. Teraz pytanie-czemu nie wziął ślubu z jedną z tych co dawały na pierwszej randce? Łatwe, bezproblemowe. Podejście do życia i praktyki stosowane zapewne pozwalają im na seks na co dzień. Czego się spodziewał, biorąc "bogobojną"? Normalnie jakbym żale kolegi słuchał, a też żonaty trząsł się z tym swoim interesem wokół szukając okazji do zdrady, czym wzbudzał u płci przeciwnej śmiech, zamiast pożądania.


Cz sie 02, 2018 13:03
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2008
Post Re: Żona nie chce dzieci
Cytuj:
Tak niestety to wygląda, że zadaję żonie pytania (na różne życiowe tematy), a żona po prostu milczy lub wzrusza ramionami.

Coś musiało w niej takiego być, co Ci zaimponowało i pomimo, że jest osobą zamkniętą w sobie zdecydowałeś się podjąć decyzję, że to właśnie z nią chcesz się ożenić, pomimo trudności w wzajemnej komunikacji.
Z tego co piszesz, wynika że nie masz problemów z nawiązywaniem relacji z płcią przeciwną, miałeś wcześniej inne kobiety, ale akurat Twoja żona ujęła Cię tak, że postanowiłeś się z nią ustatkować. Nie było wpadki, ale plany i sporo czasu na poznanie się, zanim powiedzieliście sobie sakramentalne "tak". Zastanawia mnie więc, czy przed ślubem żona była innym człowiekiem, a po ślubie coś się stało, czy po prostu wierzyłeś, że ją zmienisz wedle swej wizji kobiety?

Cytuj:
Czasami potrafi mi tylko na telefonie napisać, że "jest utrapieniem dla innych" i mi pokazuje ekran z takim tekstem, nie potrafiąc tego wypowiedzieć.

Może następnym razem, gdy Ci takiego smsa napisze, weźmiesz ją do specjalisty, aby uzyskać fachową pomoc dla niej? Osoby z myślami samobójczymi są przekonane, że stanowią zbędny balast dla innych, tu też może być podobnie, zwłaszcza że żona zamyka się w sobie, gdy jakieś pytania jej nie odpowiadają.

Cytuj:
Mówi, że chciałaby po tym jak będzie zarabiała kwotę większą niż[...]

W ten sposób znajduje wygodne wyjaśnienie swojej niechęci do posiadania dziecka, ale nie jest to prawdziwy powód, po prostu przed Tobą ukrywa pewne sprawy i daje zastępcze wyjaśnienia.

Cytuj:
Podam przykład obiadów - żona prawie nigdy nie robi obiadów (tylko jak odwiedzają nas goście, a i to nie zawsze - goście dziwią się jak się dowiadują, że obiady były przygotowywane przeze mnie).

Przed małżeństwem gotowali jej obiady rodzice lub Ty? Zdarzało Wam się wspólnie gotować?

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Cz sie 02, 2018 16:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Żona nie chce dzieci
Ciekawy temat :) Z jednej strony, ciężko nie brać autora za trolla, skoro w jednym zdaniu pisze o swoich seksualnych podbojach i ewentualnym poszukiwaniu kochanek na boku, a w drugim rzuca cytatami ze Starego Testamentu i peroruje w natchnieniu o chrześcijańskim modelu rodziny... (najlepsze było to o obrazie Jezusa Chrystusa, prawie się wzruszyłem!). Z drugiej strony, wkłada w swój trolling sporo pracy, posty są dość szczegółowe, no i można sobie ostatecznie wyobrazić taką rodzimą wersję "januszowego", przaśnego katolicyzmu. Kto wie?

Jedno jednak jest pewne: nikt jeszcze nie wyleczył się z depresji siedzeniem w domu, objadaniem się słodyczami przy serialach i zapracowywaniem się w kiepsko płatnej robocie. Autor niestety robi wszystko co w swojej mocy aby tę sytuację utrwalić: robi za żonę zakupy, wyręcza ją w domowych obowiązkach, ustępuje jej na każdym kroku itp. itd. - żona nie ma zatem żadnej motywacji aby cokolwiek zmieniać. Czas na poważną rozmowę i konkretne kroki żeby złamać ten schemat. Do dnia X, powtórzyć badania krwi: hormony kobiece, witamina D, tarczyca. Do dnia X+4, popracować nad CV. Do dnia X+7, rozesłać do conajmniej 3 firm. Rozważyć psychoterapię. Zapisać się na kurs/praktyki (może na początek krótszy, niekoniecznie dwumiesięczny). Jakiś sport, może pływalnia?

agust napisał(a):
Niestety, nauki poradni przedmałżeńskich są bardzo liberalne i jeżeli tylko stosujesz NPR w małżeńskim seksie, i niby deklarujesz otwartość, ale na razie nie chcesz dzieci, to jest wszystko w porządku.

No właśnie, żądamy przywrócenia kary ukamieniowania za takie praktyki!


Cz sie 02, 2018 17:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35
Posty: 235
Post Re: Żona nie chce dzieci
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):

Jedno jednak jest pewne: nikt jeszcze nie wyleczył się z depresji siedzeniem w domu, objadaniem się słodyczami przy serialach i zapracowywaniem się w kiepsko płatnej robocie. Autor niestety robi wszystko co w swojej mocy aby tę sytuację utrwalić: robi za żonę zakupy, wyręcza ją w domowych obowiązkach, ustępuje jej na każdym kroku itp. itd. - żona nie ma zatem żadnej motywacji aby cokolwiek zmieniać. Czas na poważną rozmowę i konkretne kroki żeby złamać ten schemat. Do dnia X, powtórzyć badania krwi: hormony kobiece, witamina D, tarczyca. Do dnia X+4, popracować nad CV. Do dnia X+7, rozesłać do conajmniej 3 firm. Rozważyć psychoterapię. Zapisać się na kurs/praktyki (może na początek krótszy, niekoniecznie dwumiesięczny). Jakiś sport, może pływalnia?

agust napisał(a):
Niestety, nauki poradni przedmałżeńskich są bardzo liberalne i jeżeli tylko stosujesz NPR w małżeńskim seksie, i niby deklarujesz otwartość, ale na razie nie chcesz dzieci, to jest wszystko w porządku.

No właśnie, żądamy przywrócenia kary ukamieniowania za takie praktyki!


Ty Mene itd... Stosowałeś te sposoby na własnej żonie? Bo jak nie, to tylko się marnujesz pisząc posty...


Cz sie 02, 2018 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Żona nie chce dzieci
Skoro papieże nauczają o tym gdzie składać nasienie, to i ja mogę się produkować na temat leczenia depresji :)


Pt sie 03, 2018 5:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL