Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 17, 2024 0:49



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Mąż nie ma ochoty na seks 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Cytuj:
Na serio to mówisz? nie chciałeś żyć w czystości,
No przecież nie myślałem aby iść do seminarium lub do zakonu.Chciałem się po prostu ożenić i normalnie kochać się z żoną tak jak to robi każdy.Oczywiście po ślubie tak jak nakazuje Kościół .Co zresztą chyba nie jest takie złe bo chyba większość mężczyzn chciałoby mieć za żonę dziewicę ,a nie dziewczynę która przed ślubem ,,dopasowywała się" z 15-nastoma mężczyznami.
Cytuj:
Żyłeś w ten sposób bo chciałeś tak żyć, nikt nie zmuszał cie do tych wszystkich zakazów, a nawet jeśli, to przecież z grzechu(całowanie przed ślubem)można sie wyspowiadać,
Jeśli chcę coś mieć mogę to ukraść jeśli nikt nie widzi to prawo mi nic nie zrobi ,a sumienie jeśli się wyspowiadam będę miał czyste - jest to podobny tok rozumowania.
Cytuj:
a nawet jeśli, to przecież z grzechu(całowanie przed ślubem)można sie wyspowiadać, a więc ten grzech by został odpuszczony, już by go nie było.

Grzeszyć zuchwale w nadziei Bożego Miłosierdzia -jest to grzech ciężki przeciw Duchowi Świętemu, który nie będzie odpuszczony ani w tym życiu , ani w życiu przyszłym.


Wt mar 12, 2019 19:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
No przecież nie myślałem aby iść do seminarium lub do zakonu.




Skoro do 29 lat nawet się nie całowałeś, to w sumie przez prawie 30 lat, żyłeś trochę tak jak zakonnik.


pawelv napisał(a):
Chciałem się po prostu ożenić i normalnie kochać się z żoną tak jak to robi każdy.Oczywiście po ślubie tak jak nakazuje Kościół .Co zresztą chyba nie jest takie złe bo chyba większość mężczyzn chciałoby mieć za żonę dziewicę ,a nie dziewczynę która przed ślubem ,,dopasowywała się" z 15-nastoma mężczyznami.





Mam rozumieć że ożeniłeś się z dziewicą?
No i ja nie mam z tym problemów, bo osobiście aktualnie nie znam żadnej wolnej dziewczyny w podobnym do mnie wieku, która by była stanu wolnego, więc nawet nie mam komu sprawdzać tej cnoty.



pawelv napisał(a):
Jeśli chcę coś mieć mogę to ukraść jeśli nikt nie widzi to prawo mi nic nie zrobi ,a sumienie jeśli się wyspowiadam będę miał czyste - jest to podobny tok rozumowania.




Skoro ten tok rozumowania działa(był grzech spowiedź i nie ma grzechu) to w czym problem?



pawelv napisał(a):
Grzeszyć zuchwale w nadziei Bożego Miłosierdzia -jest to grzech ciężki przeciw Duchowi Świętemu, który nie będzie odpuszczony ani w tym życiu , ani w życiu przyszłym.



Z tego by wynikało, że jak niepraktykujący katolik, nie chodzi co niedziela do kościołą, to znaczy że zuchwale grzeszy, więc trafi do piekła.
Natomiast według moich informacji wystarczy sie z tego wyspowiadać, i po kłopocie, no ale może ty wiesz lepiej, w końcu nie jestem aż takim znawcą w tych kwestiach.
I z tego co tutaj mówisz, by wynikało że jesteś głęboko wierzący, a więc jeśli coś ci w życiu nie pasuje, to powinieneś w samotności jakoś przecierpieć, i doczekać życia wiecznego, a ty narzekasz, że jest ci źle.
I powiem ci że ja zapatruje sie na te sprawy zupełnie inaczej od ciebie, bo przecież jestem wierzący, no ale po mojej śmierci najprawdopodobniej będzie tak jak przed moim urodzeniem, czyli nic nie będzie, a szansa że jednak jest jakieś życie pozagrobowe jest bardzo mała, jak również to że akurat ta religia jest prawdziwa też jest dosyć mała, do tego nie ma pewności że trafie do tego Nieba, no i nie mam gwarancji że w tym Niebie mi sie spodoba, więc sam rozumiesz że szansa na to że trafie do super fajnego katolickiego Nieba, jest jak jeden do miliarda, czy tam jeden do biliona.
To przecież szóstke w lotka, można dużo łatwiej trafić, więc sam rozumiesz, że nie specjalnie się tymi swoimi grzechami, przejmuje.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt mar 12, 2019 19:46
Zobacz profil
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Asiula77 napisał(a):
Witajcie! Tak bez ogródek, jak ma żyć 30 letnia żona alkoholika, który ochotę na seks ma raz w miesiącu, podczas gdy jej libido rośnie z każdym miesiącem?
Mieszkamy za granicą, mąż ma gdzieś terapię, bo problemu nie widzi. Nie mam zamiaru go zdradzać, ale niestety mam problem z masturbacją i choćbym nie wiem jak się starała to prędzej czy później nie wytrzymuję...
Jak sobie z tym radzić?


Hej

Spróbuj Al Anonu dla rodzin alkoholików...na pewno mityngi(tak się mówi na spotkania) są i za granicą ...może i po polsku da się znaleźć... :biggrin:

Tam uczą jak żyć z alkoholikiem, a zdarzą się że potem alkoholik zaczyna leczenie i AA jak widzi determinację drugiej strony... :biggrin:

http://al-anon.org.pl/

Mityngi są darmowe... nie masz nic do stracenia...

Niestety na problem seksu nie mam porady... :(


Pn mar 25, 2019 10:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 17, 2015 17:31
Posty: 10
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Dawno, dawno temu mogłam kochać się o każdej porze dnia i nocy. Jednak teraz dostałam jakiegoś "wypalenia", od dobrych kilku miesięcy jestem całkowicie anty-seksowa, libido pojechała na wakacje. Najbardziej ubolewa na tym wiadomo mój mąż, któremu czasem nie wiem co mówić, żeby go nie zranić. Niby powinien to zrozumieć, ale po tym jakie prowadziliśmy intensywne życie seksualne jest mu trudno, mnie zresztą też.


Pn gru 05, 2022 9:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 06, 2022 12:55
Posty: 1
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Temat z dedykacją dla mnie? Nasz seks? Kieeedyś, był boski. Teraz śpimy osobno i czekamy, aż dzieci nieco podrosną, przestaną budzić się w nocy, chorować jedno przez drugie. Kiedyś wróci czas żony i męża. Póki co jesteśmy głownie rodzicami. Czy mi z tym źle? Mi nie, ale jemu pewnie tak, bo to facet. No ale oboje chcieliśmy dzieci przecież. Ogólnie to zastanawiałam się nad tabletkami na libido. Czy takie coś mogłoby rzeczywiśćie podziałać oraz na nowo rozbudzić u mnie ochotę na seks.


Wt gru 06, 2022 12:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Nie ma co zastanawiac sie nad tabletkami, to powoli wroci.


Wt gru 06, 2022 21:19
Zobacz profil
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
tals napisał(a):
Kiedyś wróci czas żony i męża.
Kto pił i przestał pić, ten będzie pił. Kto palił i przestał palić, będzie palił. Zasada ta nie dotyczy tych, którzy uprawiali seks i zaprzestali. :idea:


Wt gru 06, 2022 22:49

Dołączył(a): Śr gru 07, 2022 9:27
Posty: 2
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
A może po prostu tak wpływają na Was tabletki anty? Ja po tabletkach miałam spadek, ale mi akurat szkodziły generalnie - miałam problemy z żyłami, poza tym nie mogłam spać, bo miałam tak zwane niespokojne nogi - taki stan, jak bym miała cały czas biegać, naciągać łydki, bo inaczej wydawało się, ze zaraz dostanę ogromnego skurczu obu łydek. Także zaprzestałam. Co do tabletek na libido to możecie sprobować. Sama brałam libido therapy i na mnie podziałały, aczkolwiek z tego co sobie czytałam to różnie jest z różnymi dziewczynami. Na jedne działaja, na inne nie.


Śr gru 07, 2022 9:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 09, 2022 9:44
Posty: 1
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
U nas najpierw były ogromne problemy, bo po tabletkach moje libido było równe -100%. Na szczęście mąż nigdy nie robił z tego problemu. Potem odstawiłam i przeszliśmy na prezerwatywy. Wtedy się polepszyło i był seks czasami kilka razy w tygodniu. Potem podjęliśmy decyzję o staraniach o dziecko - nooo to był szalony miesiąc. Dwa-trzy razy dziennie niezależnie od etapu cyk. Libido therapy też kiedyś brałam i mi rowniez pomogły, początkowo myślałam, że to placebo ale potem po kilku tygodniach doszłam do wniosku, że rzeczywiście poprawia ochotę na seks.


Pt gru 09, 2022 9:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 17, 2015 17:31
Posty: 10
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Czy te tabletki nie są szkodliwe?


Wt gru 13, 2022 9:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Wystarczy przeczytac dolaczona do nich instrukcje zeby sie dowiedziec.
Natomiast zaciekawilo mnie czy sie uwazacie za katolikow?
Bo jesli tak to obie metody zapobiegania ciazy ktore uzywacie prowadza do grzechu i sa przez KRK potepiane.


Wt gru 13, 2022 15:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 07, 2022 9:27
Posty: 2
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Tak, bo libido therapy to ziołowy środek, nie ulegają rozkładowi w wątrobie


Śr gru 14, 2022 9:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4590
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Autorka wątku podzieliła się swoim problemem przed czterema laty. Wątek stracił więc aktualność i z tego powodu temat będzie zamknięty.
Problem antykoncepcji można poruszać w istniejących już wątkach lub założyć nowy.

_________________
ksiądz


Śr gru 14, 2022 11:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL