Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 22:51



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Mąż nie ma ochoty na seks 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
equuleuss napisał(a):
Ja też jestem wzrokowcem a nie jestem mężczyzną. Bycie wzrokowcem nie oznacza jeszcze spoglądania na każdego atrakcyjnego mężczyznę / kobietę jako na obiekt seksualny z którym poleciałoby się z miejsca do łóżka lub rozbieranie go / jej w myślach.





"pawelv" ma tutaj troche inną filozofie, bo u niego dodatkowo nie wolno myśleć ani mówić o tym całym seksie.

Co wydaje mi sie dziwne czy nawet troche śmieszne, bo jak ktoś od wieku 18 lat, chciałby zostać zawodowym sportowcem, i jakby to wyglądało? do wieku 18 lat nigdy nie grał w koszykówkę, nigdy o tym nie mówił że chce zawodowo w nią grać, i nigdy nic w tym kierunku nie robił, a tu nagle ma 18 lat, i on od dzisiaj będzie grał zawodowo w koszykówkę.
A później są pretensje do nie wiadomo kogo, że nic z tego grania nie wyszło.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So mar 02, 2019 6:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Cytuj:
Co wydaje mi sie dziwne czy nawet troche śmieszne, bo jak ktoś od wieku 18 lat, chciałby zostać zawodowym sportowcem, i jakby to wyglądało? do wieku 18 lat nigdy nie grał w koszykówkę, nigdy o tym nie mówił że chce zawodowo w nią grać, i nigdy nic w tym kierunku nie robił, a tu nagle ma 18 lat, i on od dzisiaj będzie grał zawodowo w koszykówkę.
A później są pretensje do nie wiadomo kogo, że nic z tego grania nie wyszło.
---------------Tu jest trochę inaczej.Sakrament małżeństwa niweluje tak jakby grzech związany z 6 przykazaniem i jest to jedyny taki przypadek który trochę trudno zrozumieć. Wyobrażmy sobie że 5 przykazanie obowiązywałoby nas do momentu przyjęcia pewnego sakramentu po przyjęciu którego moglibyśmy już zabijać . Tak samo z innymi przykazaniami . Gra w koszykówkę np. nie jest zabroniona i można to robić od najmłodszych lat.Tak samo 6 przykazanie ono obowiązuje zawsze, jak naucza kościół,ale w małżeństwie już nie. Będąc jeszcze kawalerem chciałem się dowiedzieć jak zgodnie z zasadami Kościoła i wiary nawiązać relacje z kobietą. Dowiedziałem się trzeba żyć w czystości i wstrzemiężliwości oraz unikać wszelkich relacji które mogłyby doprowadzić do grzechu przeciw 6-stemu przykazaniu.Następnie staje się narzeczeczeństwo które należy przeżyć we wzajemnym szacunku, czystości i wstrzemiężliwości do czego pomaga praktykowanie ascezy i potem staje się małżeństwo po zawarciu tegoż sakramentu.


So mar 02, 2019 22:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
Wyobraźmy sobie że 5 przykazanie obowiązywałoby nas do momentu przyjęcia pewnego sakramentu po przyjęciu którego moglibyśmy już zabijać.
Wystarczy zaciągnąć się do wojska, bądź do grupy separatystycznej. Zaczyna się od propagandy nienawiści wobec wrogów.

pawelv napisał(a):
Sakrament małżeństwa niweluje tak jakby grzech związany z 6 przykazaniem i jest to jedyny taki przypadek który trochę trudno zrozumieć.

A co w przypadku alkoholizmu w małżeństwie? Procentów przy świątecznym stole?
Czy też jest niwelowany?
Autorka wątku ma z tym problem u swojego męża-alkoholika.


N mar 03, 2019 8:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
Tu jest trochę inaczej.Sakrament małżeństwa niweluje tak jakby grzech związany z 6 przykazaniem i jest to jedyny taki przypadek który trochę trudno zrozumieć.




W twoim przypadku porównanie do koszykówki w 100% się sprawdziło, bo ty bez żadnego przygotowania bez żadnych treningów, nic nikomu nie mówiąc, chciałeś rozpocząć życie seksualne, no i ci nie wyszło. Z koszykówką tak samo by ci nie wszyło.
Żyjąc tak długo, w czystości, i bez żadnych rozmów na tematy seksualne, nie zdawałeś sobie sprawy że współżycie seksualne, jest czymś nad czym trzeba dużo pracować, trzeba dobrać odpowiednią partnerkę o podobnym temperamencie, musi być dobra przyjazna atmosfera, muszą być odpowiednie warunku, trzeba być zadbanym, bo jeśli połowy zębów nie ma, a połowa jest dziurawa, to też może odrzucać.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 03, 2019 12:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Cytuj:
trzeba dobrać odpowiednią partnerkę o podobnym temperamencie,
W tamtym czasie nie miałem już w zasadzie żadnego wyboru. Miałem już wtedy 28 lat , wszystkie bardzo nieliczne zresztą panny (nawet te o ,,najgorszej reputacji")powychodziły już za mąż,pozostawało jeszcze wielu kawalerów chętnych do ożenku, ja się starzałem i ostatnia fajna panna co do której miałem jakieś nadzieje zrobiła się ,,już zajęta".A internetu i portali randkowych jeszcze u mnie nie było.Zostało brać jedyny egzemplarz który jeszcze się znalazł , albo.....no właśnie ....być może zostać już na zawsze starym kawalerem.Pod wpływem lektury książki ks. Malińskiego zdecydowałem się na ożenek , z myślą że jakoś się ułoży .
Cytuj:
trzeba być zadbanym, bo jeśli połowy zębów nie ma, a połowa jest dziurawa, to też może odrzucać.

Byłem w wojsku i dbałem o siebie , swój wygląd,odpowiednie zachowanie i kulturę.Po latach zrozumiałem ( po poszperaniu w internecie na te tematy) że było kilka dziewczyn które kiedyś ,,leciały"na mnie tylko ja nie potrafiłem odczytać pewnych znaków.


N mar 03, 2019 13:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
A i oczywiście zastanawiałem się wtedy czy to moralne i ,,co ludzie powiedzą".I jak postępować zgodnie z nauką Kościoła aby nie było grzechu. W katechizmie wtedy niewiele jakoś mogłem wyczytać na ten temat.


N mar 03, 2019 13:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
W tamtym czasie nie miałem już w zasadzie żadnego wyboru. Miałem już wtedy 28 lat , wszystkie bardzo nieliczne zresztą panny (nawet te o ,,najgorszej reputacji")powychodziły już za mąż,pozostawało jeszcze wielu kawalerów chętnych do ożenku, ja się starzałem i ostatnia fajna panna co do której miałem jakieś nadzieje zrobiła się ,,już zajęta".A internetu i portali randkowych jeszcze u mnie nie było.Zostało brać jedyny egzemplarz który jeszcze się znalazł



Faktycznie kiepska sprawa, bo nastąpiła u ciebie kumulacja, bo nie dość że samemu narzuciłeś sobie religijne ograniczenia, to jeszcze tych dziewczyn nie dla każdego starczyło.




pawelv napisał(a):
A i oczywiście zastanawiałem się wtedy czy to moralne i ,,co ludzie powiedzą".I jak postępować zgodnie z nauką Kościoła aby nie było grzechu. W katechizmie wtedy niewiele jakoś mogłem wyczytać na ten temat.



Te poglądy które przyjąłeś i tutaj prezentujesz,(a więc całowanie i seks dopiero po ślubie) to jeszcze nie koniec, w końcu panował kiedyś zwyczaj czy też nauka kościoła, że seks to może być, ale tylko jak chce mieć sie dzieci, więc według tego, to jak małżeństwo nie chce mieć już więcej dzieci, to nie może już uprawiać seksu.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 03, 2019 18:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Cytuj:
to jeszcze nie koniec, w końcu panował kiedyś zwyczaj czy też nauka kościoła, że seks to może być, ale tylko jak chce mieć sie dzieci, więc według tego, to jak małżeństwo nie chce mieć już więcej dzieci, to nie może już uprawiać seksu.

.I tu się nie zgodzę , bo jest to całkiem współczesny pogląd Kościoła.
Cytuj:
2351 Rozwiązłość jest nieuporządkowanym pożądaniem lub nieumiarkowanym korzystaniem z przyjemności cielesnych. Przyjemność seksualna jest moralnie nieuporządkowana, gdy szuka się jej dla niej samej w oderwaniu od nastawienia na prokreację i zjednoczenie.
Tak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego.Czyli aby współżycie małżonków było godne i bez grzechu musi być nastawione na prokreację i zjednoczenie . Jeśli nie są zachowane te dwa warunki jednocześnie , współżycie jest po prostu grzechem . To tak wygląda wedle nauki Kościoła. Ale my wierni patrzymy na to przez palce i nawet do głowy nam nie przychodzi że to grzech.


N mar 03, 2019 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
Tak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego.Czyli aby współżycie małżonków było godne i bez grzechu musi być nastawione na prokreację i zjednoczenie. Jeśli nie są zachowane te dwa warunki jednocześnie , współżycie jest po prostu grzechem . To tak wygląda wedle nauki Kościoła. Ale my wierni patrzymy na to przez palce i nawet do głowy nam nie przychodzi że to grzech.



Więc jeśli nie chcesz mieć więcej dzieci, to i seksu nie może być.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn mar 04, 2019 6:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Nie jest to akurat moje zdanie na ten temat ,ale przytaczam tu stanowisko kościoła które jest zapisane w Katechizmie.


Pn mar 04, 2019 7:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
Nie jest to akurat moje zdanie na ten temat ,ale przytaczam tu stanowisko kościoła które jest zapisane w Katechizmie.




Tutaj cie nie rozumiem, bo z twoich wypowiedzi, by wynikało że starasz się wypełniać wszystkie nakazy i przykazania, które wyznacza ci Kościół, więc z jakiej racji tutaj masz inne zdanie? Czy prawdziwy wierzący katolik, może się nie zgadzać z tym co naucza Kościół?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn mar 04, 2019 21:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 20, 2017 21:49
Posty: 30
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
Cytuj:
Tutaj cie nie rozumiem, bo z twoich wypowiedzi, by wynikało że starasz się wypełniać wszystkie nakazy i przykazania, które wyznacza ci Kościół, więc z jakiej racji tutaj masz inne zdanie? Czy prawdziwy wierzący katolik, może się nie zgadzać z tym co naucza Kościół?
Wyczuwam tu ironię :? ......ale mając trochę dystansu do ....siebie odpowiem iż staram się żyć zgodnie z nauką Kościoła ,ale jednocześnie widzę że nie wszystko to być może wyszło mi na dobre.Zapewne w dłuższej perspektywie okaże się że Kościół miał rację,ale .....życie się toczy swoim torem i widzę że wiele przepisów KKK zapewne są dobre ,ale chyba nie do końca są dobrze zredagowane i sprawiają wrażenie martwych. Często Kościół zostawia może zbyt wiele naszej wolnej woli ,dając niby zakazy ale jednocześnie nie ukazuje wyrażnie jakiejś życiowej alternatywy postępowania. Z czasem człowiek zaczyna do tego podchodzić inaczej np.apele o trzeżwość w miesiącu sierpniu.Ani kropli alkoholu człowiek nie wypije przez ileś lat chociaż i tak pije od ,,wielkiego dzwonu", ale w końcu powstaje myśl - przecież to nie jest Boże przykazanie a jedynie apele Kościoła ,nawet nie jakiś wyrażny zakaz. Spełnia się nakazy i zalecenia Kościoła mając świadomość że jest się w tym często osamotnionym , często nawet nie mając nadziei że się na końcu zdobędzie wieniec (lub palmę) zwycięstwa która jednak może się okazać w końcu zeschłym badylem.....


Pn mar 04, 2019 22:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
Wyczuwam tu ironię :? ...…




Jaka ironia? skoro jesteś tak bardzo skłonny przestrzegać tak wielu zakazów i nakazów, to dlaczego nie idziesz na całość, i nie przestrzegasz całej reszty?


pawelv napisał(a):
ale mając trochę dystansu do ....siebie odpowiem iż staram się żyć zgodnie z nauką Kościoła



Skoro chcesz seksu, to jesteś nastawiony na prokreacje? chcesz mieć kolejne dzieci? w końcu przecież żyjesz zgodnie z nauką kościoła.



pawelv napisał(a):
Nauka kościoła, mówi że ale jednocześnie widzę że nie wszystko to być może wyszło mi na dobre.Zapewne w dłuższej perspektywie okaże się że Kościół miał rację,




Jeśli Kościół faktycznie ma racje, to co zyskasz?



pawelv napisał(a):
Z czasem człowiek zaczyna do tego podchodzić inaczej np.apele o trzeżwość w miesiącu sierpniu.Ani kropli alkoholu człowiek nie wypije przez ileś lat chociaż i tak pije od ,,wielkiego dzwonu", ale w końcu powstaje myśl - przecież to nie jest Boże przykazanie a jedynie apele Kościoła ,



A niby reszta to Boże przykazania? gdzie ty masz w Biblii napisane żeby nie całować się przed ślubem? jakoś nie wydaje mi się, żeby to w Biblii pisało.




pawelv napisał(a):
Spełnia się nakazy i zalecenia Kościoła mając świadomość że jest się w tym często osamotnionym ,





Brak jakichkolwiek kontaktów seksualnych z kobietami do 29 lat, to jest jak życie w zakonie, i nie każdy jest zwolennikiem takiego życia, wielu by chciało jeść mięso, pić alkohol, palić papierosy, itd...



pawelv napisał(a):
często nawet nie mając nadziei że się na końcu zdobędzie wieniec (lub palmę) zwycięstwa która jednak może się okazać w końcu zeschłym badylem.....




Własnym życiem na Niebo sie nie zasłuży, Niebo to dar łaski ze strony Boga, to jest Boskie miłosierdzie.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt mar 05, 2019 0:25
Zobacz profil
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
Cytuj:
Tutaj cie nie rozumiem, bo z twoich wypowiedzi, by wynikało że starasz się wypełniać wszystkie nakazy i przykazania, które wyznacza ci Kościół, więc z jakiej racji tutaj masz inne zdanie? Czy prawdziwy wierzący katolik, może się nie zgadzać z tym co naucza Kościół?
Wyczuwam tu ironię :? ......ale mając trochę dystansu do ....siebie odpowiem iż staram się żyć zgodnie z nauką Kościoła ,ale jednocześnie widzę że nie wszystko to być może wyszło mi na dobre.Zapewne w dłuższej perspektywie okaże się że Kościół miał rację,ale .....życie się toczy swoim torem i widzę że wiele przepisów KKK zapewne są dobre ,ale chyba nie do końca są dobrze zredagowane i sprawiają wrażenie martwych. Często Kościół zostawia może zbyt wiele naszej wolnej woli ,dając niby zakazy ale jednocześnie nie ukazuje wyrażnie jakiejś życiowej alternatywy postępowania. Z czasem człowiek zaczyna do tego podchodzić inaczej np.apele o trzeżwość w miesiącu sierpniu.Ani kropli alkoholu człowiek nie wypije przez ileś lat chociaż i tak pije od ,,wielkiego dzwonu", ale w końcu powstaje myśl - przecież to nie jest Boże przykazanie a jedynie apele Kościoła ,nawet nie jakiś wyrażny zakaz. Spełnia się nakazy i zalecenia Kościoła mając świadomość że jest się w tym często osamotnionym , często nawet nie mając nadziei że się na końcu zdobędzie wieniec (lub palmę) zwycięstwa która jednak może się okazać w końcu zeschłym badylem.....


Zatem uważasz że Duch Święty który prowadzi Kościół myli się w swym nauczaniu?


Wt mar 05, 2019 0:33
Post Re: Mąż nie ma ochoty na seks
pawelv napisał(a):
odpowiem iż staram się żyć zgodnie z nauką Kościoła ,ale jednocześnie widzę że nie wszystko to być może wyszło mi na dobre.Zapewne w dłuższej perspektywie okaże się że Kościół miał rację,ale .....życie się toczy swoim torem i widzę że wiele przepisów KKK zapewne są dobre ,ale chyba nie do końca są dobrze zredagowane i sprawiają wrażenie martwych.


Myślę że trzeba by spojrzeć na to z innej perspektywy. Iż my jako ludzie popełniamy błędy. I to czasem bardzo poważne, rzutujące na życie. Być może trudno przed samym sobą przyznać się do błędu, o wiele łatwiej szukać przyczyny poza sobą. W sumie przecież sam wybrałeś taką a nie inną kobietę, wchodząc w małżeństwo bez uczuć, a nawet iż Twoja żona jest kobietą która Cię nie pociąga. Ale to przecież był Twój wybór.

Być może w desperacji wybrałeś taką która po prostu zgodziła się na małżeństwo z Tobą, bo Ty z kolei tak bardzo już chciałeś tego seksu. Ale trafiłeś na kobietę z którą nawet ta sfera małżeństwa się nie powiodła. Nie jest to winą Kościoła ani przykazania czy zasad życia w czystości.

Kościół zachęca do modlitwy o dobrego męża / żonę. Poza tym, przed wejściem w małżeństwo narzeczeni powinni jednak przedyskutować pewne sprawy, dojść ze sobą do konsensusu. Przykazanie życia w czystości jest czymś dobrym. Decyzje człowieka i jego wybory nie zawsze są właściwe.

Twoja żona być może wyczuwa że jej nie kochasz i że ona Cię nie pociąga. Rozmawiałeś z nią o Waszym małżeństwie? Powiedziałeś jej o swoich odczuciach, przygotowałeś dla niej coś romantycznego, porozmawialiście ze sobą od serca? Kobieta nie jest maszyną która rozkłada nogi, kobieta potrzebuje nastroju, także odpowiedniego nastroju psychicznego aby życie seksualne mogło być udane i sprawiać także jej przyjemność.


Wt mar 05, 2019 12:52
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL