Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 13:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Jak żyć. 
Autor Wiadomość
Post Re: Jak żyć.
Człowiek to wolność. Człowieka nie można posiadać. Jeśli próbujesz go posiadać, zabijasz go, robisz z niego przedmiot. Nasze relacje z innymi to nie relacje typu „ja — ty”, lecz tak naprawdę relacje typu „ja to”. Drugi człowiek jest rzeczą, którą manipulujesz, której używasz, którą eksploatujesz. Dlatego miłość staje się coraz mniej możliwa — oznacza ona bowiem traktowanie partnera jak człowieka, jak świadomej istoty, jak wolności, jak kogoś równie wartościowego jak ty.
Jeśli otaczają cię rzeczy, stajesz się centrum i po prostu używasz tych rzeczy. Przedmioty nie mają wartości same w sobie; ich wartość polega na tym, że możesz ich używać, że istnieją dla ciebie. Możesz być związany ze swoim domem — on istnieje dla ciebie. Na tym polega jego użyteczność. Samochód istnieje dla ciebie. Ale wiedz, że żona czy mąż nie istnieje dla ciebie. Mąż istnieje dla siebie i żona istnieje dla siebie. Człowiek istnieje dla siebie — to właśnie oznacza bycie człowiekiem. Jeśli pozwolisz człowiekowi być człowiekiem i nie będziesz go traktować jak rzeczy, powoli zaczniesz go odczuwać. A jeśli nie pozwolisz, nie będziesz czuł. twój związek pozostanie intelektualny: umysł z umysłem, głowa z głową, ale nigdy serce z sercem.
Chcemy naprawić „to” - dom, samochód, jeśli sami nie dajemy rady idziemy do fachowców, oni także naprawiać będą dom, samochód… .


Cz lip 18, 2019 7:18

Dołączył(a): Pt kwi 24, 2020 13:30
Posty: 3
Post Re: Jak żyć.
Mam podobny problem z moją siostrą rodzoną. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Prawie każdy temat przeradza się w spięcie. Nawet kiedy żartuję , nie ma zrozumienia. Rozpatrywałam już różne podejścia
- sztywne myślenie o świecie
- egocentryzm
- i....uczucie niższości.

Mam wrażenie, że często my sami się poniżamy, odmawiając sobie własnej wartości. Martwię się, że u kobiet to poczucie małej wartości - jeżeli nie zostanie w porę okiełznane - kończy się depresją, u mężczyzn natomiast znajduje ono ujście najczęściej na zewnątrz, uderzając w innych.

W internecie znalazłam poradę:

Te zalecenia mogą pomóc komuś, kto ma nawyk obrażania się o wszystko:

Nikt cię nie obraził, miał tylko inne zdanie. Być może uważasz, że inni powinni myśleć lub działać w określony sposób. Jeśli tego nie robią, problem leży w twoich oczekiwaniach, a nie w zachowaniu innych.
Pozwól ludziom być takimi, jakimi są. Nikt nie ma prawa kształtować zachowań innej osoby. Zrozum, że musimy akceptować innych takimi, jakimi są, a także wymagać, aby zaakceptowali nas takimi, jakimi jesteśmy.
Żaden przypadkowy komentarz nie zmieni twojego życia. Ludzie mogą mówić o tobie dobrze lub źle. Ale ani jedno, ani drugie tak naprawdę nie zmieni twojego życia. Liczy się to, jak sam siebie postrzegasz i jak się czujesz z samym sobą.
Naucz się śmiać z siebie. Nie traktuj siebie zbyt poważnie. Jedyne, co osiągasz to bycie „sztywnym” i bardzo podatnym na wszystko, co może zranić Twoje ego. Takim zachowaniem ranisz tylko samego siebie i odsuwasz innych.

_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.


Pt kwi 24, 2020 14:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Jak żyć.
Fajnie. A w jakim kierunku dalej ma pójść dyskusja? O czym mamy dyskutować?

_________________
MODERATOR


Pt kwi 24, 2020 18:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL