Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 9:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
 Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Odpowiem hurtem (nie na wszystkie pytania): każdy, kto pierwszy raz zapali trawkę/papierosa, wypije kieliszek wódki nie uważa, że wpadnie w nałóg. Mało tego, nikt, kto jest już uzależniony, nie przyzna tego i wcale nie z przekory. On jest przekonany, że w każdej chwili może przestać brać narkotyki lub pić alkohol.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn sie 26, 2019 17:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Ważne jest czy każdy, kto pije alkohol jest uzależniony?
Jeśli można pić i nie być uzależnionym to może można się masturbować i nie robić tego nałogowo?
Aha, można brać substancje zaliczane umownie do narkotyków i nie być uzależnionym oraz uzależnić się od zachowań ogólnie bardzo pozytywnych.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn sie 26, 2019 19:03
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
IrciaLilith napisał(a):
Ważne jest czy każdy, kto pije alkohol jest uzależniony?

Nie. Ważne jest, że każdy może się uzależnić. Jeden po spożywaniu alkoholu w niewielkich ilościach, inny po upijaniu się przez ten czas. Nikt nie jest w stanie powiedzieć: mnie to nie dotyczy i o to mi chodzi.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn sie 26, 2019 19:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
A jednak mimo, że w przypadku alkoholu mamy mnóstwo dowodów na szkodliwość nawet gdy nie pije się codziennie i nie mamy dowodów na to aby nawet codzienna masturbacja przynosiła jakieś mierzalne szkody masturbacja choćby jednorazowa jest grzechem, a wypicie piwa czy wina nie. Pytanie brzmi dlaczego?
Jasne, że jeśli ktoś nie potrafi pić w sposób rozsądny niech nie robi tego wcale, ale wiemy, że rozsądne picie jest możliwe, to skąd założenie, że rozsądne korzystanie z masturbacji już nie? Tym bardziej, że dowodów na szkodliwość masturbacji jest plus minus tyle samo co na szkodliwość gry w piłkę nożną, dużo mniej niż na szkodliwość oglądania telewizji i znacznie mniej niż na szkodliwość jedzenia słodyczy...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn sie 26, 2019 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Nataliaaa25 napisał(a):
Samogwałt jest mówiąc wprost rozładowaniem własnego popędu płciowego poczuciem ulgi ,dawaniem upust swojej chuć nie dorabiajmy do tego wielkiej ideologii .Człowiek który się onanizuje nie radzi sobie sam ze sobą ,


Ale ja sie pytałem o kwetsie podniecenia, nigdzie nic nie mówiłem o samogwałcie.

Nataliaaa25 napisał(a):
To chyba idzie tak..

Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! (Mt 18,15-17).


Rzadko kiedy ktokolwiek chce mnie słuchać, a coś takiego że ktoś na moją proźbe by poszedł za mną i chciał nawracać jakiegoś grzesznika :o to jest dla mnie jakaś abstrakcja.

Małgosiaa napisał(a):
Odpowiem hurtem (nie na wszystkie pytania): każdy, kto pierwszy raz zapali trawkę/papierosa, wypije kieliszek wódki nie uważa, że wpadnie w nałóg. Mało tego, nikt, kto jest już uzależniony, nie przyzna tego i wcale nie z przekory. On jest przekonany, że w każdej chwili może przestać brać narkotyki lub pić alkohol.


To co tutaj mówisz, odnosi sie do średniej krajowej, w której jak ktoś zaczął pić i palić, to już mu to później zostaje.
Tyle że tak to nie działa, a na pewno nie w każdym przypadku, jak średnio wyjdzie że Polska rodzina to mąż żona i półtora dziecka, to pokaż mi taką rodzine, w której te półtorej dziecka sie znajduje.
No i w tej Norwegii piłem paliłem, i te zwykłe papierosy i te elektroniczne, teraz nie mam kasy, więc nic z tego nie robie, bo nie mam za co, i jestem przeciwny temu, żeby wszystkich ludzi wpychać do jednego worka, w końcu ktoś wypije kieliszek wódki, nie uważa że wpadnie w nałóg, i nie wpada w nałóg, tak samo ktoś się masturbuje przez rok, uważa że nie wpadnie w nałóg, i tak samo nie wpada w nałóg.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn sie 26, 2019 23:09
Zobacz profil
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
IrciaLilith napisał(a):
Ok, odniosę się do cytatu z KKK i będę pisać o masturbacji, ale zamiast tego słowa można wstawić wszelkie zachowania seksualne uważane przez Kościół za grzech, a które świat nauki uważa za nieszkodliwe tak długo jak długo nie staną się nałogiem, bo każda czynność gdy jest nałogowa jest szkodliwa:

1.Dlaczego i jak czystość się domaga panowania nad sobą?
2. Dlaczego czystość uważasz za wartość i jak ją definiujesz?

3.Czyli są tylko dwie opcje:
a/ panowanie nad swoimi namiętnościami i pokój
b/ zniewolenie przez namiętności i nieszczęście
Roboczo się zgodzę, ale tu pytanie dlaczego panowanie nad sobą musi się wiązać z całkowitą rezygnacją z czegoś, zamiast panowaniem nad tym tak, aby nie stało się to nałogiem?

4. Czy jeśli działam świadomie i dokonuję wolnego wyboru, że będę się masturbować to łamię jakieś wymagania stawiane przez moją własną godność?

5. Dlaczego moja godność miałaby mi ograniczać wolne i świadome wybory równocześnie wymagając świadonego i wolnego dokonywania wyborów?

6 . Dlaczego uważasz, że decyzja masturbowania się zachodzi pod wplywem ślepego popędu wewnętrznego lub przymusu zewnętrznego? Nikt nie może na podstawie racjonalnych przemyśleń, logiki i dowodów naukowych dojść do wniosku, że jest to ok i podjąć decyzję, że czasami będzie to robić i to bez wyrzutów sumienia, bo szkodliwości nikt mu racjonalnie nie udowodnił?

7. Zgadzam się, że bycie niewolnikiem czegokolwiek i kogokolwiek jest zaprzeczeniem prawdziwej wolności, ale tym samym uważam, że mam prawo do podejmowania świadomych decyzji wobec swojego życia, także paradoksalnie w kwestii oddania komuś swojej wolności, z tym, że ja jej nikomu nie oddaje, jedynie uwzględniam wiedzę o sieci zależności, a Ty i owszem, choćby Kościołowi, pytanie dlaczego?

8. Mając do wyboru zachowanie zgodne z wytycznymi Kościoła a swoim sumieniem co wybierzesz?

9. Mając do wyboru zachowanie zgodne z wytycznymi Kościoła a swoim rozumem co wybierzesz?

10. Jaki jest Twój cel i dlaczego taki? Jaki pomoce i dlaczego uważasz za skuteczne dla realizacji go?






1. Katechizm Kościoła Katolickiego.

KKK 2338 Osoba żyjąca w czystości zachowuje integralność obecnych w niej sił życia i miłości. Integralność ta zapewnia jedność osoby i sprzeciwia się wszelkiemu raniącemu ją postępowaniu. Nie toleruje ani podwójnego życia, ani podwójnej mowy (Por. Mt 5, 37).

KKK 2341 Cnota czystości pozostaje w zależności od kardynalnej cnoty umiarkowania, która zmierza do przeniknięcia rozumem uczuć i popędów ludzkiej zmysłowości.

KKK 2343 W dziedzinie czystości znane są prawa wzrostu, który dokonuje się etapami naznaczonymi niedoskonałością i dość często grzechem. "Człowiek cnotliwy i czysty formuje się dzień po dniu, podejmując liczne i dobrowolne decyzje; dlatego poznaje, miłuje i czyni dobro moralne odpowiednio do etapów swojego rozwoju" (Jan Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 34).



Kościół Katolicki ma rozbudowaną etyka seksualną ,wymaga czystość przedmałżeńskiej i tej małżeńskiej .Uczy o znaczeniu aktu małżeńskiego , o tym iź sam Bóg Stwórca jest z nami w tym intymnym zjednoczeniu i dzieli się z nami swoją stwórczą mocą poprzez powołanie do życia nowego istnienia. Podkreśla znaczenie otwartość na życie i odrzuca wszelkie metody antykoncepcyjne. To wszystko wymaga ogromnego wysiłku ze strony człowieka jego pracy nad sobą ,wolność ludzkiej i wyboru prawdziwego dobra oraz kierowania się rozumiem i prawidłowo ukształtowanym sumieniem. Niestety większość ludzi jest zniewolona popędem seksualnym dlatego wymagania Kościoła traktują jak zbyt trudny ideał do osiągnięcia.

2.
Czystość -Integralność daru z siebie

Katechizm Kościoła Katolickiego.

KKK 2346 Miłość jest formą wszystkich cnót. Pod jej wpływem czystość jawi się jako szkoła daru z własnej osoby. Panowanie nad sobą jest podporządkowane darowi z siebie. Czystość prowadzi tego, kto ją praktykuje, do stawania się wobec bliźniego świadkiem wierności i czułości Boga

KKK 2347 Cnota czystości rozwija się w przyjaźni. Wskazuje ona uczniowi, jak iść za Chrystusem i jak Go naśladować, ponieważ wybrał nas na swoich przyjaciół (Por. J 15, 15. oddał się nam całkowicie i uczynił nas uczestnikami swojej Boskiej natury. Czystość jest obietnicą nieśmiertelności.

Czystość przejawia się szczególnie w przyjaźni wobec bliźniego. Przyjaźń rozwijana między osobami tej samej płci bądź różnych płci stanowi wielkie dobro dla wszystkich. Prowadzi do wspólnoty duchowej.

KKK 2350 Narzeczeni są powołani do życia w czystości przez zachowanie wstrzemięźliwości. Poddani w ten sposób próbie, odkryją wzajemny szacunek, będą uczyć się wierności i nadziei na otrzymanie siebie nawzajem od Boga. Przejawy czułości właściwe miłości małżeńskiej powinni zachować na czas małżeństwa. Powinni pomagać sobie wzajemnie we wzrastaniu w czystości.


Czystość wody i powietrza stanowi niekwestionowaną wartość. Czyste złoto, czysty zysk są przedmiotem marzeń nie tylko złotników i biznesmenów. Nawet czyste samochody, czyste okna, nie mówiąc już o czystych nogach, paznokciach i włosach, są powszechnie uznawane za coś pożądnego i dobrego . Czyli ogólnie można powiedzieć, że czystość jest to wartość i postawa powszechnie szanowana i poszukiwana. Ale czy aby na pewno?.w przypadku człowieka zrobiono z czystość karykaturę a chwali się za to łajdactwa i rozpustę.

Dzisiejszy świat jest zdemoralizowany do szpiku kość ,rządzi brzydota i śmierć a nie piękno i życie Ja mam prawie 28 lat i jestem czysta ,wiele wycierpiałam ,wiele walczyłam o swoją godność zrezygnowałam z miłość do mężczyzny w imię Prawa Bożego. Znosiłam wyśmiewanie ,poniżania i krytykę ze strony środowiska czy nawet najbliższych . Ale za to czuje się piękna w oczach Chrystusa . I wiem że mój przyszły małżonek będzie wniebowzięty mając świadomość jak walczyłam o naszą miłość ,naszą intymność i bliskość .Świadomość tego że czekałam na niego całe życie i ochroniłam swoją niewinność sprawia że ulatuje kilka metrów pod ziemią. Mam coś pięknego i się z tego bardzo cieszę.

3,4,6) Tak są tylko dwie opcje . Popęd seksualny powinniśmy trzymać mocno na smyczy żeby nikogo nim nie skrzywdzić. Masturbacja polega na rozładowaniu swojego popędu seksualnego uleganiu impulsów ciała ,daje poczucie ulgi i relaksu. Taka jest fizjologia ludzkiego organizmu i każdy kto się zetknął z onanizmem o tym wie .W przypadku samogwałtu nie ma mowy o żadnym wolnym wyborze i racjonalnych przesłankach bo sama decyzje o tym akcie świadczy że ulegamy swoimi prymitywnym instynktom .

8 ) Wybiorę wytyczne Kościoła ponieważ moje sumienie i rozum jest już tak dobrze ukształtowane że nauka Kościoła jest odzwierciedleniem mojej osobowość ,pragnień i dążeń .

10) Cel jest prosty .Chce żyć z Bogiem ,zależy mi na zbawieniu i nie chce go ranić swoim grzechami .Kocham Go szalenie po prostu. Mi pomaga modlitwa błagalna czasami sobie nawet poplącze przed Sakramentem ,dużo literatury na ten ten temat ,różaniec ,jestem również w oazie ruchu Światło -Życie gdzie otrzymuje wsparcie od duchownych.


Pn sie 26, 2019 23:51

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
1.
a/ W jaki sposób to, że ktoś się masturbuje prowadzi do podwójnego życia lub podwójnej mowy gdy nie kłamie na ten temat, ani się tego nie wstydzi?

b/ Dlaczego umiarkowanie ma oznaczać całkowite wyrzeczenie się czegoś?

c/ tak, gdy nie walczy się z masturbacją nie ma ani eskalacji, ani problemów poważnego uzależnienia oraz się szybko z tego wyrasta. Zrobienie grzechu z naturalnego etapu ludzkiej seksualności zamiast ułatwiać samoistny rozwój zatrzymuje go na etapie walki z samym sobą. Jaki to ma sens?

d/ Pytanie brzmi dlaczego a nie co głosi Kościół.
Mały paradoks- nie uważam masturbacji za grzech, kieruję się swoim rozumem i jakoś po prostu w toku rozwoju osobistego i duchowego bez wysiłku zwyczajnie nie potrzebuję seksu ( praktycznie dbam tylko o potrzeby partnera i przyjemność daje mi jego zadowolenie), znikła potrzeba imprezowania, sięgania po używki, niezdrowego jedzenia, odpowiada mi minimalizm, itd. Natomiast nie znaczy to, że to wszystko na innych etapach jest złe. Jest czas bawienia się zabawkami i czas na wyrośnięcie z nich.

2. Czystość= integralność daru z siebie?
Dlaczego mam dawać komuś czystość seksualną?
Czystość wody?- smacznej demineralizowanej skoro chodzi o doskonałą czystość ;) Sok także jest zły, a kawa?
Czyste mieszkanie to mieszkanie bez bałaganu, ale wcale nie musi być puste...

Ty widzisz świat jako zdemoralizowany gdzie rządzi brzydota, ja dostrzegam problemy, ale dostrzegam wspaniały choć trudny rozwój, wielu cudownych ludzi oraz mnóstwo piękna. Ty masz czystość seksualną . Ja mam dwoje własnych oraz dwoje niebiologicznych dzieci z tego grzesznego związku i kocham ich jak siebie samą, a w sumie mimo chęci równowagi znacznie bardziej.


3. Kogo i jak krzywdzi masturbacja lub seks za pełną i świadomą zgodą uczestników?
Uważasz, że zaspokajanie potrzeb wynikających z fizjologii wyklucza robienie tego dobrowolnie i nie jest oparte na racjonalnych przesłankach? Czyli dlaczego nie rezygnujesz z zaspokajania innych potrzeb? Dlatego, że zwyczajnie by Cię to zabiło. Potrzeby seksualne to jedyne czysto fizjologiczne bez których da się żyć, tylko czy odebranie sobie prawa do ich zaspokajania ma coś wspólnego z naturą?
A co z potrzebami z pogranicza fizjologicznych i emocjonalnych i społecznych? Też oparte są na uwarunkowaniach biologicznych i dążenie do ich zaspokojenia jest instynktowne? Które z nich i dlaczego gdy je zaspokajasz odbierają Ci wolny wybór?

4 (8). Czyli pełna indoktrynacja = dobrze ukształtowane sumienie i rozum?
Co do rozumu- czy argument oparty na tradycji jest racjonalny i merytoryczny ? Czy argument oparty na autorytecie jest racjonalny i merytoryczny?

5. (10) Kochasz Boga? Jaką masz z Bogiem relację na poziomie jeden na jeden? W jakiej formie się komunikujecie? Szczególnie w jaki sposób słuchasz tego co Bóg ma Tobie do przekazania? W jaki sposób w praktyce przejawia się Twoja miłość do Boga?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt sie 27, 2019 9:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
IrciaLilith napisał(a):
Rozumiesz słowo 'zbytnio'? Tam nigdzie nie ma aby się o to nie troszczyć, ale aby nie troszczyć się zbytnio, czyli za wiele, niepotrzebnie.

Czyżby? To sprawdźmy:

"Dlatego mówię wam: Nie martwcie się o wasze życie, co by tu zjeść i co wypić, ani o wasze ciało, czym by się przyodziać. Czy życie nie jest czymś więcej od pokarmu, a ciało od odzienia?"

https://biblia.oblubienica.eu/interline ... version/TR


Cz sie 29, 2019 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Widzisz różnicę między 'martwić się' , troszczyć za bardzo, troszczyć się/dbać o to co konieczne.

Przeczytaj moje zdanie, które przytoczyłeś uważnie i odpowiedz na pytanie czy rozumiesz słowo 'zbytnio' ?

W Biblii pada także- 'kto nie chce pracować, niech też nie je', list do Tesaloniczan...

Czymś innym jest zamartwianie się o przyszłość, życie przyszłością od działaniem tu i teraz z troską o przyszłość.

Nigdzie nie ma zakazu dbania o swoje potrzeby i troski o nie, ponieważ było by to równoznaczne z nakazem zaniedbywania siebie, swojego ciała i umysłu, które wymagają odpowiedniej troski i opieki aby mogły dobrze służyć jako narzędzia.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 29, 2019 20:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Do czego potrzebne Ci rozumienie słowa zbytnio skoro Jezus zabrania każdego rodzaju troszczenia się, zbytnio, średnio i niezbytnio też. Poza tym nikt nie twierdził że jest jakiś zakaz dbania o swoje potrzeby, a więc bijesz w chochoła.


Cz sie 29, 2019 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Feelek- sam widzisz, że masz dbać o swoje potrzeby, troszczyć się o swoje ciało, umysł i duszę. Dlatego kluczowe jest słowo zbytnio, bo nie masz troszczyć się zbytnio, ale też nie za mało. Pradawna zasada złotego środka się kłania.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt sie 30, 2019 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Irciu, tylko, zauważ, że Jezus tego kluczowego słowa "zbytnio" nie użył. Przeczytaj ten tekst jeszcze raz.


Pt sie 30, 2019 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Ok, a czym jest martwienie się jeśli nie zbytnią troską?
Sam zalinkowałeś do wersji interlinearnej, więc przemaglujmy to słowo porządnie, nie tylko z tej strony, ale dużo więcej, aby mieć pełniejszy obraz znaczenia:
μεριμνατε - martwić się, trzymać się, troszczyć się, zbyt mocno się troszczyć, troszczyć się zbytnio...
To słowo nie oznacza zwykłego dbania, potrzebnej troski, ale właśnie przesadę.
To jak z jedzeniem- należy dbać o to aby jeść i to odpowiedni dla nas pokarm, problemem staje się to gdy zaczynamy się o to zbytnio troszczyć, martwić się, poświęcać tej kwestii tyle czasu że zaniedbujemy inne ważne sprawy.
Z seksem jest identycznie, sam w sobie nie jest niczym złym, gorzej gdy pojawia się poziom obsesji, nałogu czy fanatyzmu w którąkolwiek stronę. Tak jak zbytnia koncentracja na jedzeniu może przejawiać się jako obżarstwo, anoreksja, ortoreksja czy skrajne wybiórcze i restrykcyjne diety, podobnie jest z seksem, zbytnia koncentracja może przejawiać się na wiele sposobów odbierając czas i energię, którą można by wykorzystać inaczej...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt sie 30, 2019 12:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
Cieszę się bardzo, że Bóg ojciec zesłał swojego Syna na ten świat. Jak ja się cieszę.


So sie 31, 2019 8:30
Zobacz profil
Post Re: Grzechy związane z seksem, dyskusja ogólna
IrciaLilith napisał(a):
1.
a/ W jaki sposób to, że ktoś się masturbuje prowadzi do podwójnego życia lub podwójnej mowy gdy nie kłamie na ten temat, ani się tego nie wstydzi?

b/ Dlaczego umiarkowanie ma oznaczać całkowite wyrzeczenie się czegoś?

c/ tak, gdy nie walczy się z masturbacją nie ma ani eskalacji, ani problemów poważnego uzależnienia oraz się szybko z tego wyrasta. Zrobienie grzechu z naturalnego etapu ludzkiej seksualności zamiast ułatwiać samoistny rozwój zatrzymuje go na etapie walki z samym sobą. Jaki to ma sens?

d/ Pytanie brzmi dlaczego a nie co głosi Kościół.
Mały paradoks- nie uważam masturbacji za grzech, kieruję się swoim rozumem i jakoś po prostu w toku rozwoju osobistego i duchowego bez wysiłku zwyczajnie nie potrzebuję seksu ( praktycznie dbam tylko o potrzeby partnera i przyjemność daje mi jego zadowolenie), znikła potrzeba imprezowania, sięgania po używki, niezdrowego jedzenia, odpowiada mi minimalizm, itd. Natomiast nie znaczy to, że to wszystko na innych etapach jest złe. Jest czas bawienia się zabawkami i czas na wyrośnięcie z nich.

2. Czystość= integralność daru z siebie?
Dlaczego mam dawać komuś czystość seksualną?
Czystość wody?- smacznej demineralizowanej skoro chodzi o doskonałą czystość ;) Sok także jest zły, a kawa?
Czyste mieszkanie to mieszkanie bez bałaganu, ale wcale nie musi być puste...

Ty widzisz świat jako zdemoralizowany gdzie rządzi brzydota, ja dostrzegam problemy, ale dostrzegam wspaniały choć trudny rozwój, wielu cudownych ludzi oraz mnóstwo piękna. Ty masz czystość seksualną . Ja mam dwoje własnych oraz dwoje niebiologicznych dzieci z tego grzesznego związku i kocham ich jak siebie samą, a w sumie mimo chęci równowagi znacznie bardziej.


3. Kogo i jak krzywdzi masturbacja lub seks za pełną i świadomą zgodą uczestników?
Uważasz, że zaspokajanie potrzeb wynikających z fizjologii wyklucza robienie tego dobrowolnie i nie jest oparte na racjonalnych przesłankach? Czyli dlaczego nie rezygnujesz z zaspokajania innych potrzeb? Dlatego, że zwyczajnie by Cię to zabiło. Potrzeby seksualne to jedyne czysto fizjologiczne bez których da się żyć, tylko czy odebranie sobie prawa do ich zaspokajania ma coś wspólnego z naturą?
A co z potrzebami z pogranicza fizjologicznych i emocjonalnych i społecznych? Też oparte są na uwarunkowaniach biologicznych i dążenie do ich zaspokojenia jest instynktowne? Które z nich i dlaczego gdy je zaspokajasz odbierają Ci wolny wybór?

4 (8). Czyli pełna indoktrynacja = dobrze ukształtowane sumienie i rozum?
Co do rozumu- czy argument oparty na tradycji jest racjonalny i merytoryczny ? Czy argument oparty na autorytecie jest racjonalny i merytoryczny?

5. (10) Kochasz Boga? Jaką masz z Bogiem relację na poziomie jeden na jeden? W jakiej formie się komunikujecie? Szczególnie w jaki sposób słuchasz tego co Bóg ma Tobie do przekazania? W jaki sposób w praktyce przejawia się Twoja miłość do Boga?






1) Nie , dobrowolne przyzwalanie sobie na masturbacje powoduje nie tyle uzależnienia ale również się z tego nie wyrasta. Dorośli mężczyźni przenoszą onanizm do swoich małżeństw i zamiast osiągać satysfakcje z normalnego stosunku z małżonką to idą w samogwałt ,przyzwyczajając się do własnej ręki i jednego rodzaju bodźców. Oczywiście do tego dochodzi pornografia co pogłębia ich problemy. Kto w ogóle powiedział że masturbacja jest naturalnym etapem ludzkiej seksualność? Bo chyba nie żadna osoba która jest ściśle związana z Kościołem Katolickim.

Za to dźwięczą mi w głowie słowa naszego Papieża Polaka. Nie każda nauka jest prawdziwa i nie każda prawda jest naukowa.



Ja nigdy nie imprezowałam ,nie korzystałam z używek i nie szlajałam się z mężczyznami .Miałam na tyle poukładanych rodziców że od początku młodość tłumaczyli mi czego powinnam unikać a czego nie. To o czym piszesz nie jest żadnym naturalnym etapem rozwoju i szaleństwa młodość,to kwestia wychowania i środowiska z jakiego dany młody człowiek wyrasta. Niestety nie każdy nadaje się na rodzica i potem w efekcie mamy zdemoralizowaną młodzież.

3/4 . Dlaczego masz dawać komuś czystość seksualną? Ja to robię z miłość do Chrystusa i mojego przyszłego męża ,to są chyba najważniejsze powody. Skoro opowiedziałaś nam trochę o swoim życiu i dzieciach to chyba sama wiesz kogo i w jaki sposób krzywdzi cudzołóstwo czy nierząd.

Po pierwsze to nie mamy żadnych potrzeb seksualnych tylko reakcje popędowe które są uruchamiane przez impulsy zewnętrzne ale nie musimy za nimi podążać ani ich zaspokajać . Tak moje zachowanie ma wiele wspólnego z naturą tego prawdziwego człowieka ,tego przed grzechem pierworodnym .Bo czystość jest zamysłem samego Boga a nie tylko systemem nauk w Kościele. I wiem że ciężko sobie wyobrazić że można chcieć spełniać swoje pragnienia z własnym mężem a nie z 10 facetami w swoim życiu. :o

Ludzie którzy są z dala od Kościoła Katolickiego zabiją swoje dzieci albo sobie je produkują,przechodzą z jednego łóżka do drugiego ,chorują na różne weneryczne paskudztwa ,rozbijają rodziny i małżeństwa albo mają po 3 mężów czy /żony ,chodzą na marsze LGBT i popierają pedofilskie ataki na najmłodsze dzieci. Jeśli ludzie żyjący Kościołem nie mają dobrze ukształtowanego sumienia i rozumu to ludzie z poza jego murów nawet nie wiedzą CZYM JEST TE OWE SUMIENIE.


N wrz 01, 2019 19:48
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL