erotomania, masturbacja, pornografia, czystość w małżeństwie

strona pomocy dla uzaleznionych i mających problem z sferą seksualną

http://www.wolnoscduszy.fora.pl

wspieram ten szlachetny cel. jak sobie poradzic z masturbacja?

Malo to odkrywcze, raczej dublujaace istniejace sensowne strony... lepiej poszukac odpowiedzi na katoliku czy na wierze... odpowiedzi ssa sensowniejsze, pelniejsze, do tego bardziej ludzkie i normalne, a nie oderwane od zycia a tez nauki stosowanej.

Crosis

hmmmmm
ta strona zawiera zebrane artykuły z ston katolickich.....
dziwnie jest oceniać jakąś stonę jak się jej nie przejrzy.

Witam i gratuluję.

Przydatność treści tam zawartych jest dla mnie poza dyskusją.
Myślę jednak, że najważniejszym atutem tej stronki jest jej forma, która daje duże szanse na to, że ci którzy jej aktualnie naprawdę potrzebują zostaną na niej dłużej niż sekundę.
Myślę tutaj o osobach uzależnionych od pornografii a niekoniecznie mocno religijnych.
Sam zmarnowałem wiele cennych lat mojego życia nieudolnie walcząc z tym nałogiem (nadal nie jestem w pełni wyzwolony)... i tak sobie myślę, że dla wielu młodych ludzi szansa na "zdemaskowanie pułapki" byłaby znacznie wyższa gdyby dotarli na tego typu strony we wczesnym stadium uzależnienia.

Pornografia internetowa to potężny biznes, jego celem jest wciąganie w uzależnienie jak największej liczby ludzi, trzeba przyznać że współpraca w tym zakresie jest doprawdy imponująca - miliony wzajemnych linków, banerów reklamowych itd...
Statystyczny "ciekawski" który chce sprawzić "o co tu chodzi" zostaje wciagnięty w machinę uzależnienia od internetowego pornobiznesu zanim się zdąży zorientować.

Nie chcę tutaj nikogo, tymbardziej siebie usprawiedliwiać. Wiem że mam wolną wolę i była to moja decyzja by zobaczyć, potem by powrócić, sprawdzić i ucieszyć się że "za darmo" można jeszcze "zdobyć" coś więcej, coś z półki bliskiej serwisom płatnym, potem po trosze ciekawości a po trosze z próżności sięgnąć i do serwisów płatnych....

Myślę jednak, że warto zawalczyć o to aby potencjalny "klient internetowej porno-machiny" nie był przy pierwszych kontaktach ze stronami erotycznymi stawiany do tak nierównej walki.

Zastanawiam się nad możliwością nakłonienia do współpracy np. google'a. Chodzi o to aby np. przy wyświetleniu wyników wyszukiwania ukierunkowanego na treści pronograficzne w sekkcji tzw. linków sponsorowanych po prawej stronie pokazał się conajmniej jeden link do stron mówiących prawdę o uzależnieniu od pornografii.

Nie mam jeszcze zupełnie pojęcia od czego skutecznie zacząć takie starania, dzielę się na gorąco tym co mi przyszło do głowy - trochę per analogia do napisu na papierosach, że palenie zabija, który to napis też nie spowodował przecież, że wszyszcy nagle przestali palić ale zdecydowanie utrudnił koncernom tytoniowym manipulowanie prawdą o skutkach tego nałogu...
...idąc dalej tym tropem, gdyby się okazało ze serwisy wyszukiwarkowe tak same z siebie to nie chcą podcinać gałęzi z której też pośrednio czerpią zyski, to może warto zainicjowac prawne regulacje które by do takiego działania zobowiązywały.

pozdrawiam,
Lesnik

Przejrzalem ja... ze tak powiem bardzo dokladnie. Tresciom w niej napisanym wiele brakuje, tym bardziej, ze to co jest napisane na wierze czy katoliku generalnie odnosi sie przynajmniej do opinii lekarz, psychologow itd... na tej stronie zas widzialem tylko jednostronnie zorientowane teksty... cos w stylu: "Homoseksualizm to zoboczenie, ktore nalezy obowiazkowo leczyc" tylko w innym kontekscie. Zas temat o antykoncepcji wola o pomste do nieba.

Ale to tylko spojrzenia niewierzacego, wiec pewnie nie wezmiecie ich pod uwage.


Crosis

Crosis jest i o psychologach i o lekarzach

a i o katolickim spojrzeniu, bo ludzie którzy się masturbują i etc i chcą z tego wyjść - to głw katolicy, bo dla nie wierzących te sprawy są cool i nie ma problemu...

Lesnik świetna sprawa - tylko nieźle płatna. Niestety

Ja jednak myślę, że są jakieś szanse na nieodpłatne umieszczanie takich linków w wyszukiwarkach.
Oczywiście nie myślę tutaj tylko o Twojej stronie ale ogólnie o dawaniu szansy na poznanie zagrożenia zanim człowiek zostanie pochłonięty przez nałóg.
Nie twierdzę też, że uda się to zrobić szybko... gdyby ktoś 30 lat temu zaproponował producentom papierosów aby informowali na każdym pudełku, o tym ze ich produkt jest przyczyną raka płuc, to pewnie nikt by tego nie potraktował serio.

Myślę że wcześniej musi ropocząć się w internecie szeroka debata na ten temat. Myślę też, że inicjatorami tej debaty powinni być przede wszytskim ludzie, którzy na własnym życiu odczuli/odczuwają zgubne skutki uzależnienia od internetowego pornobiznesu. Wiem że nie będzie to łatwe, sam zastanawiałem się chwilę zanim podjąłem ten wątek. Trudno jest się przyznać do tego rodzaju słabości jeśli na codzień uchodzimy za tzw. "porządnego człowieka",
Jest trudno ale warto, bo daje to siłę i ogromną motywację do walki o lepszego siebie....

... a moze ktoś z wiara.pl sróbuje zainicjować taką akcję - na wzór "nie kupuję w niedzielę" ?


pozdrowienia,
Lesnik

Hmmm... zaczepiłam oko na podanej stronie może przez minutę. \Nie mogę dłużej. Czemu? Hmmm, miałam takie nieodparte i niesmaczne wrażenie, że załozyciel tej stronki ma skrzywienie na punkcie masturbacji, pornografii itd i nie może już mysleć o niczym innym. Jak dla mnie, tego się dłużej po prostu czytać nie da.

Wanda, nie osądzałbym tak pochopnie autora.
Oczywiście masz prawo do swojej oceny - chodzi tylko o to żeby nie zniechęcać kogoś kto się napracował i zrobił coś naprawdę przydatnego dla innych (nawet jeśli nie jest to przydatne dla Ciebie),
statystyki są nieubłagane, ludzi mających - jak to piszesz "skrzywienie" na punkcie pornografii jest w polsce miliony (niestety też należę do tego grona)...

pozdrawiam,
Lesnik