|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Marynia
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 21:14 Posty: 11
|
 Zmuszać czy nie?
Proszę o pomoc. Mieszkam pod jednym dachem z bratem, który nie pracuje, nie uczy się, żyje na koszt moich Rodziców. Kiedy w niedziele powiedziałam, że ma iść do Kościoła, zaśmiał się, a na koniec powiedział, że nie można do tego zmuszać. Postawiłam warunek, albo idzie do Kościoła, albo się wyprowadza, ponieważ to jest katolicki dom i wszyscy w nim mieszkający mają żyć według zasad w nim panujących. Teraz wszyscy mnie krytykują. Czy mają rację. Jak powinno się postępować w takich sytuacjach?
|
Wt lip 26, 2011 10:24 |
|
|
|
 |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Zmuszać czy nie?
To jakiś pasożyt. Chciałbym widzieć jego minę jak zostanie sam. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Wt lip 26, 2011 10:29 |
|
 |
Maxx
Dołączył(a): Wt sty 11, 2011 10:46 Posty: 70
|
 Re: Zmuszać czy nie?
Marynia napisał(a): Jak powinno się postępować w takich sytuacjach? Zmobilizować brata do pracy, do nauki. Zmuszanie kogoś szantażem by chodził do kościoła jest bez sensu i może powodować skutek odwrotny od zamierzonego.
|
Wt lip 26, 2011 12:30 |
|
|
|
 |
nika1993
Dołączył(a): Pn lip 25, 2011 11:45 Posty: 13
|
 Re: Zmuszać czy nie?
nie możesz go zmuszać,aby chodził do kościoła, powinni natomiast twoi rodzice postawić mu ultimatum:albo się uczysz albo pracujesz
|
Wt lip 26, 2011 13:18 |
|
 |
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: Zmuszać czy nie?
ile ma lat ?
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Wt lip 26, 2011 13:19 |
|
|
|
 |
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
 Re: Zmuszać czy nie?
Twoja wypowiedź nie zawiera istotnych szczegółów. W jakim wieku jest brat (i TY)? Czy ma możliwość podjęcia pracy? Czy rodzice zgadzają się na ten stan rzeczy? Czy miałby się gdzie wyprowadzić, gdybyś go do tego zmusiła? Czy jego wyprowadzka nie zraniłaby rodziców? A teraz z drugiej beczki: co ma wspólnego pójście do Kościoła z podjęciem pracy zarobkowej? Czy uważasz, że lepiej będzie, jeśli zacznie uczęszczać do kościoła "dla korzyści"? I najważniejsze: jakie to są zasady panujące w Waszym domu? Czy zostały ustalone przez wszystkich i przez wszystkich zaakceptowane? Widzisz, z rodzeństwem bywa różnie. Znam to z doświadczenia, nie będę opisywać, bo to czasem zbyt bolesne i zbyt osobiste. Ale musisz się pogodzić z tym, że każdy żyje na własny rachunek (i nie mówię o pieniądzach). Nie przepadam za "gdybaniem", ale sama wiesz, że konsekwencje wyprowadzki brata mogłyby być gorsze, niż "pasożytnictwo". Narkotyki, alkohol, sekty, grupy przestępcze - to przyciąga jak magnes wszystkich, którzy poczują się odrzuceni. Czy Twoje zasady wytrzymałyby taką próbę? Nie twierdzę, że Twój brat robi dobrze. Spróbuj pokazać mu dobre strony nauki czy pracy (ale nie słowami!). I niech zawsze wie, że jesteś jego siostrą, że go kochasz, choć robi Ci przykrość. Może dobrze byłoby porozmawiać na forum całej rodziny. To rodzice mogą postawić jakieś ultimatum (np. dopóki nie zaczniesz zarabiać, dostaniesz tylko dach nad głową i najskromniejszy posiłek). Ale bez wciągania w to spraw wiary. Tego się nie wyegzekwuje. Jest czas, kiedy rodzice mówią dziecku o Panu Bogu. Ale przychodzi czas, kiedy mogą tylko Panu Bogu mówić o dziecku.
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
Wt lip 26, 2011 13:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zmuszać czy nie?
Wydajesz się bardzo dziecinna. Ile macie lat Ty i brat? Skoro to dom Twoich rodziców to Ty warunków w nim nie stawiasz, to nie jest Twój dom i Ty tam nie rządzisz tylko rodzice. Zmuszanie kogoś do chodzenia do kościoła to pomyłka, powoduje że ktoś się wogóle od kościoła moze odwrócić. Skoro nie chodzi to jego wybór, chyba dorosły jest no nie? Jak kiekiedyś zechce to zacznie chodzić, może za rok a może za 10 lat.
|
Wt lip 26, 2011 14:02 |
|
 |
Marynia
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 21:14 Posty: 11
|
 Re: Zmuszać czy nie?
Chyba rzeczywiście jestem dziecinna... Mam 23 lata, brat 21. Tata się nie angażuje, wychodzi rano, wraca późnym wieczorem. Brat już z nami nie mieszkał, wykorzystał to, że Mama wyjechała na dłużej i wprowadził się znowu. Tolerowałam to, ale On mieszkał z nami jak pasożyt. Teraz kiedy patrzę na to bez emocji, wydaje mi się, że sprawa z niedzielną mszą była po prostu kroplą, która przepełniła kielich. Drugi raz patrzę jak ktoś z mojej rodziny marnuje sobie życie i jestem bezsilna. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
|
Wt lip 26, 2011 14:18 |
|
 |
Marynia
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 21:14 Posty: 11
|
 Re: Zmuszać czy nie?
Jego wyprowadzka nie ma żadnych konsekwencji. Artystycznie robi z nas durniów. Od nas idzie do swojego biologicznego ojca, kiedy on go wyrzuca, przychodzi do nas i tak na okrągło.
|
Wt lip 26, 2011 14:21 |
|
 |
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: Zmuszać czy nie?
niech płaci czynsz i za zawartość lodówki.. a zmusić go nie możesz uczestnictwa w Mszy to zresztą bez sensu.. jak sam nie zrozumie to siłą mu nie wepchniesz..
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Wt lip 26, 2011 14:24 |
|
 |
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Zmuszać czy nie?
Marynia..chyba to nie w twojej gestii,a raczej w gesti rodziców--ja bardzo tępię takie wychowawcze zapędy mojej najstarszej córki względem młodszego rodzeństwa..to nie jej zadanie  tak i tutaj zostaw to matce..a co do kościoła,zmuszanie dorosłego człowieka?..ale po co? módl się za niego,podejmij wyrzeczenia w jego intencji..zostaw to Bogu-niektórym trzeba więcej czasu aby dojrzeć..
|
Wt lip 26, 2011 15:16 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|