Zawsze byłam zagorzałą przeciwniczką antykoncepcji.
Wiem że Kościół katolicki głosi, że jedynie metody
naturalne są odpowiednim sposobem na regulację poczęć w małżeństwie.
Metoda ta pozwala małżonkom docenić dar jakim jest współżycie
a jednocześnie szanować siebie nawzajem.
W praktyce metoda wymaga jednak bardzo wielkiej dyscypliny np.codzinne mierzenie temperatury i zmian śluzowych, sen o regularnych porach, czy abstynencja.
Jest też wiele czynników, które niezaleznie
od nas wpływają na długość cyklu jak stres,choroba czy podróż. Jest to naprawdę bardzo
trudna do realizacji metoda.
Jak sobie z tym poradzić kiedy wiem,
że mój cykl narażony jest na nieregularność?

www.lmm.pl/
www.npr.prolife.pl/
www.ctlife.ctsoft.com.pl/

Na tym forum uzyskasz odpowiedzi na nurtujące Ciebie pytania
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14906

Najlepsze informacje na temat stosowania metod naturalnych znajdziesz na stronie http://www.lmm.pl/. Polecam tamtejsze forum

Nieregularność nie jest przeszkodą w stosowaniu NPR.

Anni, a która kobieta w dzisiejszych zabieganych czasach ma regularne cykle? Nieregularność byłaby zresztą problemem w metodzie kalendarzowej, opierajacej sie na wyliczeniach. Ale bieżąca obserwacja organizmu jest podstawą npr, a nie regularność w sensie dlugości poszczególnych faz cyklu. A wszelkie zakłócenia się notuje i tyle. Nawet, gdy się pracuje na zmiany, sa odpowiednie modyfikacje zasad.

Co do dyscypliny - gdy mamy jakiś cel albo obowiązek, przeważnie wymaga to od nas dyscypliny. Gdy mam do pracy na 6.00 to czy nie wymaga ode mnie dyscypliny poranne wstawanie? Czy gdy się chce dostać na wymarzony oblegany kierunek, to nie czy nauka nie wymaga ode mnie dużej dyscypliny?

Ważne, by dobrze poznać reguły, bez tego czlowiek czuje się niepewnie, i to może być stresujące. Trzeba pójśc na dobry kurs, albo kupic książkę, mieć kogo zapytać w razie wątpliwości w interpretacji. Da się to zrobić.