
Grzech względem szatana - czy możliwy ?
Zastanawia mnie bardzo ciekawa kwestia. Czy katolik może popełnić grzech wobec szatana ?
A mianowicie, załóżmy że przez 'XXX' oznaczymy stek najgorszych jakie znacie przekleństw, tak mocnych, że aż włosy na głowie się jeżą.
Czy katolik może iść ulicą i wykrzykiwać:
Szatanie, ty XXX...
Szatanie, jest z ciebie kawał XXX....
Belzebubie jest z ciebie największy XXX
Lucyferze mam cię głęboko w XXX.
Diable rogatu XXX ci w dXXX.
Czy katolik tak wykrzykujący będzie miał grzech (przekleństwa).
Bo z tego co pamiętam, grzech można mieć wobec siebie i bliźniego.
Ale szatan, to żadna z tych osób, i w dodatku zły ?
Jak sądzicie ?