| Autor |
Wiadomość |
|
MichałMorbidmetal
Dołączył(a): Pt lut 08, 2008 23:21 Posty: 15
|
 co kosciol na to???
lubie muzyke heavy metal i najciezsze jego odmiany...ale nie widze w tym nic satanistycznego i nawet ani mysle nim byc..dlaczego inni widza w metalu diabla i unikaja tej muzytki??czy kosciol potepia metalowcow??
_________________ " I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia już przeminęły....."Ap. św. Jana 21,1
|
| So lut 09, 2008 12:52 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie, Kościół nie potępia metalowców
|
| So lut 09, 2008 12:58 |
|
 |
|
Morsmordre
Dołączył(a): Pt lut 08, 2008 10:03 Posty: 5
|
To ja się podepnę, żeby nie robić nowego tematu. Wiem że o tym były już tematy ale chcę usłyszeć jedną odpowiedź: jakie jest stanowisko Kościoła w sprawie Lucid Dreamingu=świadomego śnienia? W poprzednich tematach o tym nie padła odpowiedź na to dręczące mnie pytanie.
|
| So lut 09, 2008 14:15 |
|
|
|
 |
|
Marmanak
Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46 Posty: 25
|
Tez jestem fanem muzyki metalowej , bardzo chetnie słucham rocka,heavy metalu,trash metalu itp., i nie raz zauważyłem jak Kosciół krytykuje tego rodzaju muzyke. Tez mnie to bardzo dziwi, ze kazdy (z tych ktorzy nie słuchaja) widzi w tym szatana. ale co ciekawe , nikt sie nie czepia muzyki techno, a tam dopiero sie dzieje. Przeciez na takich imprezach dzieja sie gorsze rzeczy i jakos koscioł nie reaguje. dziwi mnie to ale i denerwuje. Czekam na wiecej postów. dziekuje i pozdrawiam wszystkich fanów metalu.
|
| So lut 09, 2008 14:37 |
|
 |
|
MichałMorbidmetal
Dołączył(a): Pt lut 08, 2008 23:21 Posty: 15
|
Tak wlasnie jak powyzej kolega zauwazyl mozna rzec że taka dyskoteka to metaforycznie ujmujac "miejsce zapomniane przez Boga" Sam pracuje na jednej takiej (nawet dobrze placa) ale bojek jak lodu, ogrom cpunow, prostytutek malolat itp. ochydne miejsce..raz dostalem od jednego nacpanego a nie dostal za to bo byl kumplem bramkarzy
_________________ " I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia już przeminęły....."Ap. św. Jana 21,1
|
| So lut 09, 2008 16:43 |
|
|
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: To ja się podepnę, żeby nie robić nowego tematu. Wiem że o tym były już tematy ale chcę usłyszeć jedną odpowiedź: jakie jest stanowisko Kościoła w sprawie Lucid Dreamingu=świadomego śnienia? W poprzednich tematach o tym nie padła odpowiedź na to dręczące mnie pytanie.
Podejrzewam, że jeśli wykorzystujesz takie sny do robienia rzeczy które chrześcijaństwo zabrania to jest to grzech ponieważ robisz to swiadomie.
Wątpie by było jakieś oficjalne stanowisko kościoła w tej sprawie.
|
| So lut 09, 2008 18:35 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N lut 17, 2008 10:13 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| N lut 17, 2008 10:38 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Tacy ludzie słuchają muzyki dla muzyki i nie ma w tym nic złego.
Nie słuchają jej po to by czcić szatana.
Złe jest właśnie przekazywanie treści a nie sam "rytm muzyczny"
Często słucha się takiej muzyki i nawet się nie zdaje sprawy z tego o czym są słowa. Bo lubi się właśnie czysto muzykę.
Nie ważne dla nich czy piosenka jest o kotku czy o demonach bo liczy się muzyka.
Jeżeli słuchają piosenki o tym, że szatan nas zbawi czy coś po to żeby "napełniać się" tymi słowami to już co innego.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| N lut 17, 2008 13:33 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| N lut 17, 2008 16:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Niektórzy właśnie słuchają muzyki dla samego wrazenia artystycznego, ale dla innych staje się ona ideologią i tu jest niebezpieczeństwo.
|
| Cz lut 21, 2008 14:05 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Marmanak napisał(a): Tez mnie to bardzo dziwi, ze kazdy (z tych ktorzy nie słuchaja) widzi w tym szatana. Oni wie widzą w tym szatana bo tego nie słuchają.
Oni tego nie słuchają bo widzą w tym szatana.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| Cz lut 21, 2008 14:42 |
|
 |
|
Marmanak
Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46 Posty: 25
|
0bcy_astronom napisał(a): Marmanak napisał(a): Tez mnie to bardzo dziwi, ze kazdy (z tych ktorzy nie słuchaja) widzi w tym szatana. Oni wie widzą w tym szatana bo tego nie słuchają. Oni tego nie słuchają bo widzą w tym szatana.
Te dwa zdania ktore napisałes w odp. na moje sa ze soba sprzeczne. Wg. ciebie ludzie ktorzy tej muzyki nie słuchaja ;widzą i jednoczesnie nie widzą w tym diabła. Byc moze chciales tu uzyc metafory, wyjasnij mi (jezeli mozesz ) to zdanie. Dzieki.
|
| Cz lut 21, 2008 19:10 |
|
|