Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 15:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Ile wybacza Bóg? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
"I odpuść nam nasze winy
Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"

Poza tym to nie człowiek zbawia siebie Tylko Jezus zbawia człowieka.

A to ,że ktoś był całe życie ateistą i jako ateista umarł nie znaczy od razu ,że pójdzie do piekła - zależy czy świadomie i dobrowolnie odrzucił Boga albo czy np w ogóle miał okazje go poznać.

Takie np 3 letnie dziecko?
Albo jakiś indianer?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz cze 19, 2008 18:01
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 14, 2008 12:54
Posty: 189
Post 
Cytuj:
Poza tym to nie człowiek zbawia siebie Tylko Jezus zbawia człowieka.

wydaje mi się że potrzebna jest do tego współpraca człowieka świadoma lub nie, tak przynajmniej słyszałem kiedyś w kościele. A czy możemy ograniczać Jezusa czy Boga jeśli zechce zbawiając kogoś posłużyć się innymi ludźmi, niekoniecznie duchownymi?

Cytuj:
A to ,że ktoś był całe życie ateistą i jako ateista umarł nie znaczy od razu ,że pójdzie do piekła - zależy czy świadomie i dobrowolnie odrzucił Boga albo czy np w ogóle miał okazje go poznać.


No nie znaczy, może usłyszeć: nakarmiłeś mnie, napoiłeś mnie, odziałeś mnie itd. i wtedy raczej nie pójdzie do piekła.
Nie wiem co dla Ciebie znaczy poznanie Boga. Napisz coś więcej.


Cz cze 19, 2008 18:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Cytuj:
wydaje mi się że potrzebna jest do tego współpraca człowieka świadoma lub nie, tak przynajmniej słyszałem kiedyś w kościele. A czy możemy ograniczać Jezusa czy Boga jeśli zechce zbawiając kogoś posłużyć się innymi ludźmi, niekoniecznie duchownymi?


Można tak powiedzieć, ale bez Jezusa nawet Jan Paweł II nie zostałby zbawiony.

Może inaczej - do zbawienia konieczna jest "praca obojga" ale to Jezus zbawia.

Cytuj:
No nie znaczy, może usłyszeć: nakarmiłeś mnie, napoiłeś mnie, odziałeś mnie itd. i wtedy raczej nie pójdzie do piekła.
Nie wiem co dla Ciebie znaczy poznanie Boga. Napisz coś więcej.


No miałem na myśli np jakiegoś Indianina, który nigdy o Boga "katolickim" nie słyszał a właśnie żył tak jak piszesz... nakarmił, napoił, odział.

Oczywiście, mówiąc "poznał Boga" można mieć co innego na myśli, ale ja mówiłem akurat o poznaniu w sensie dosłownym.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz cze 19, 2008 18:52
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 14, 2008 12:54
Posty: 189
Post 
Cytuj:
Można tak powiedzieć, ale bez Jezusa nawet Jan Paweł II nie zostałby zbawiony.

No to na pewno, w końcu działał w imieniu Jezusa, a że nie wszystkim się podobało to co robił to na pewno potrzebował jego pomocy.
Nie wiem też jak rozumiesz zbawienie - czy dopiero pośmiertnie czy np odmiana życia po jakimś czasie znoszenia cierpienia też może być nazwana tym terminem? i czy po zbawieniu nie ma się już żadnego krzyża, czy człowiek dostaje lepszy?

A dla autorki topica:
Cytuj:
Ty masz to co ja mieć bym chciał
gdybym kilka lat mniej miał
I tylko chce Cię ostrzec:
Nie wyważaj drzwi otwartych na oścież
/KULT lewe lewe loff


Cz cze 19, 2008 19:21
Zobacz profil
Post Ile Bóg wybacza?
Już dziś powinno się przedstawić najważniejszy atut i dar dla człowieka :


...."szata godowa i pierscień dla syna marnotrawnego"...

Nie można powiedzieć ile ,czy zawsze ,czy napewno ....to tylko ludzie mogą stawiać granice Boskiemu Miłosierdziu!

..O ludu Mój ,cóżem ci uczynił”? Umiłowałem cię Miłością niepojętą! Tam , gdzie Ja jestem, chcę by i ludzie byli ze Mną. I ty Mnie jeszcze nie znasz? Każdego dnia zasiadam do Stołu i podzielam twój chleb radości i boleści .Ale ty nie umiesz patrzeć Mi prosto w twarz i kierować swe oczy pełne łez w Moje Oczy jaśniejące Miłością.

Jestem z tobą . Żyję z tobą pod jednym dachem. Jestem przyjacielem najwierniejszym, jaki może istnieć, a ty idziesz daleko, by powierzyć swe trudności jakiemuś obcemu, który wkrótce cię zdradzi. Jakże ty Mnie jeszcze nie znasz .Jestem Jezusem ! Wystarczy zawołać Mnie, bym przyszedł! Przychodzę szybko, ratuję i zbawiam to , co zginęło. Nawet gdyby własność była sprzedana obcemu w chwili szaleństwa. Ja odkupię z jego rąk i zwrócę wasze dobra wam. Wystarczy tylko przywołać Mnie o świcie lub w południe , albo wieczorem, a nawet o późnej nocy ,a Ja przychodzę prędko i nie każę nigdy czekać na Siebie!

O! ludu Mój ! Nazywaj Mnie po Imieniu, nazywaj mnie Jezusem, bo to mówi wszystko!

Nie potrzeba byś klękał przede Mną , bo nawet, to Ja umyję ci nogi, jak Piotrowi i innym Apostołom. A jeśli Mi powiesz , jak Piotr , że nie chcesz tego , odpowiem ci ,że nie wiesz tego, co Ja czynię, ale zrozumiesz to potem. Umyję ci nogi, te nogi , które szły drogą niebezpieczną i teraz są poranione uderzeniami o kamienie. Ja je wytrę , uleczę, ucałuję i będziesz uzdrowiony. Nie będziesz już znał innej drogi, jak tylko wiodącą ku Mnie.

Ale dlaczego upierasz się i nie chcesz spojrzeć w Moje Oblicze? Nie chcesz umyć sobie nóg? Jesteś jak grzeszne dziecko, które upiera się i nie chce wierzyć Temu , który kocha. Czyż nie wiesz , że jeśli nie umyję ci nóg , nie będziesz miał części ze Mną? Powtórz więc za Piotrem:

Panie . Ale nie! Nie nazywaj mnie Panem, powiedz: O Jezu! Umyj mnie nie tylko nogi , ale i głowę i całe ciało, byle bym miał część z Tobą! Uczta już gotowa ,ale brakuje zaproszonych!

Lecz zawołam głośno i każę wołać na cztery wiatry Moim Aniołom na północ , południe , zachód i wschód. I zbiorę wszystkich odkupionych do Stołu Godowego przygotowanego przez Aniołów i zastawionego starannie, a wtedy będzie jedno Królestwo Miłości. Pisz

córko droga , wszystko ci podyktowałem. Słowa te będą słodkie jak miód i miłe dla umysłu i serca wielu dusz....."

Cytat z www.jezusblog.republika.pl


N cze 22, 2008 10:14

Dołączył(a): So cze 14, 2008 12:54
Posty: 189
Post 
Cytuj:
to tylko ludzie mogą stawiać granice Boskiemu Miłosierdziu!

i stawiają. Albo przynajmniej próbują uważając że innym miłosierdzie się nie należy, bo np. mają inną wiarę, są ateistami, mają inny styl życia, albo odłączyli się od kk. Ale nie mogą:
Cytuj:
Dlatego że Pan jest litościwy i miłosierny, odpuszcza grzechy i zbawia w czasie utrapienia.
(Mądrość Syracha (w) 2:11, Biblia Tysiąclecia)

według mnie jedyną przeszkodą dostąpienia miłosierdzia jest to jeśli samemu zachowuję się urazę - w końcu Jezus nauczał by nawet nieprzyjaciół kochać, nawet jeśli nadal mieli by pozostać nieprzyjaciółmi.


N cze 22, 2008 21:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL