Przecież Jezus to powiedział. Ponadto wypowiedź na temat Korbanu ma zupełnie inny charakter niż się wydaje.

"Krytycy Jezusa są zakłamani. Domagają się przestrzegania własnych przepisów, a uchylają przykazania Boże. Należne rodzicom świadczenia alimentacyjne przeznaczają jako darowiznę na rzecz świątyni. Są chwaleni jako darczyńcy świątyni, a nie wypełniają zobowiązań względem rodziców. Jezus wyjaśnia jednak, że takie przepisy nie pochodzą od Boga, lecz są ludzkimi wymysłami.
Syn mógł uwolnić się od zobowiązań, które miał względem starzejących się rodziców ogłaszając „korban” ofiarowanie Bogu części majątku lub pieniędzy.
Prawo korbanu jest przykładem jednego z wielu kruczków prawnych służących obejściu Prawa Bożego. To, co na zewnątrz wydaje się pobożnym zachowaniem, w rzeczywistości zakrywa obłudę.

Jezus odrzuca tak rozumianą tradycję. Jego uczniowie muszą dokonać wyboru, czy idą za Jezusem, który jest najlepszym interpretatorem Prawa Bożego, czy za tradycjami reprezentowanym przez przybyszów z Jerozolimy. "

Źródło http://www.fbiblos.org/Ewangeliarz/Wed% ... fault.aspx

Jeśli chodzi o powyższe wyjaśnienie, to się z nim zgadzam.
Czy chodziło ci o inne?

Podam przykład na innym przykazaniu: "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby (...) Nie będziesz oddawał im pokłonu".
Czy jeśli osoba, która kłania się rzeźbom, a nie robiła ich samodzielnie wypełniłaby przykazanie?
Albo jeśli osoba sporządzająca idola nie będzie mu się kłaniała, to czy również wypełniła przykazanie?
Prawa logiki matematycznej (koniunkcji) są chyba jasne, a
ty na siłę próbujesz udowodnić, że Jezus wyrzucał ludziom brak surowego karania grzeszników (niemalże "życie za ząb").

No dobra powiedzmy ,że masz racje.

Jednak dlaczego Jezus uważa takie prawo za słuszne ? W końcu nie neguje tego prawa.

Jezus wyjaśnia jakie jest jego znaczenie: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień.

Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.
(Mt 22:36-40)

Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością.
Kto bowiem miłuje bliźniego, wypełnił Prawo.
(Rz 13:8)