|
niewiernyTomasz
Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 18:19 Posty: 9
|
 Re: żydzi przekupili żołnierzy
Dziękuje wam za pomoc w tym temacie, jednak nie rozwialiście moich wątpliwości. Od wielu lat czytam nowy testament i jestem pod wrażeniem słów Jezusa. Jednakże nigdy z jego strony nie padł tego typu zwrot, że ktoś kogoś przekupił czy temu podobne. Zawsze wierzył w ludzi i wyciskał z nich co dobre. Poza tym to co mnie w jego słowach zachwycało to to, że nie ma miejsca na polemikę. Tu jednak jak widać z powyższych postów jest. To co zapowiedział się sprawdziło, a kwstia czy żołnierze zostali przekupieni nie jest chyba do udowodnienia. W związku z tym można to nazwać plotką czy nawet pomówieniem.
|
|
niewiernyTomasz
Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 18:19 Posty: 9
|
 Re: żydzi przekupili żołnierzy
Wszystkie te wytlumaczenia brzmia szumnie i inteligentnie, ale nie pasuja mi do calej nauki Jezusa. Wydaje mi się, że są dowodem na to, że po Jezusie przyszli ludzie i popełniali błędy. Bo tylko Jezus był Bogiem. Ewangeliści byli zwyklimi ludźmi i mogły się im wkraść jakieś teorie spiskowe. Z resztą to by pasowało do tego dlaczego pasjonuje się tylko nowym testamentem opisującym tylko i wyłącznie działalność Jezusa za życia na ziemi.
|
|
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
 Re: żydzi przekupili żołnierzy
NiewiernyTomaszu chciałbym zwrócić Ci uwagę na dwie sprawy. Nikt lepiej od Jezusa nie znał serc ludzkich, a wiesz dobrze, że ludzie tak wówczas jak i dzisiaj nie byli doskonali, niektórzy z nich byli bardzo źli jak choćby Judasz "biada mu, lepiej gdyby się nie narodził", zdanie roztrząsane choćby na tym forum. O spiskach przeciwko Niemu nikt nie wiedział lepiej od Niego, to że nie potrafisz ich udowodnić nie znaczy, że ich nie było. Niczym jest sprawa przekupienia żołnierzy. Porównaj ją choćby ze sprawą oskarżenia i skazania na śmierć niewinnego. Nie chcę Ci podsuwać gotowych wniosków, czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj, a sam jestem ciekaw do jakich wniosków dojdziesz. Jak do tego skazania doszło? Jakie dowody do tego doprowadziły? Skąd i jacy wzięli się świadkowie? Druga sprawa to autorytety, jeśli odrzucasz jako autorytet ewangelistów trudno Ci będzie znaleźć lepsze źródła wiedzy o Jezusie i jego nauce. Dla mnie jest to kwestia oceny wiarygodności dwóch źródeł. Ewangelisty Mateusza, który stwierdził, że "Żydzi przekupili żołnierzy" nie podając jednocześnie, skąd ową wiedzę posiada, a którego o kłamstwo nie podejrzewam i tych, którzy rozpowszechnili pogłoskę o wykradzeniu ciała Jezusa, a wcześniej na podstawie fałszywych oskarżeń i fałszywych świadków doprowadzili do skazania na śmierć człowieka, który szedł przez życie tylko dobrze czyniąc, który nigdy nie skłamał, bo sam był i jest Prawdą. Dlatego poddaję pod Twoją rozwagę co następuje. Nie potrafisz udowodnić, że Mateusz skłamał, nie potrafisz udowodnić, że Mateusz powiedział prawdę w tym konkretnym przypadku. Ja wiem, że powiedział prawdę, ze względu na całokształt tej sytuacji i zdarzeń. Gdyby ta sprawa była bardziej wątpliwa, wówczas wierzył bym Mateuszowi.
_________________ Jezu, ufam Tobie
|