Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 14, 2025 5:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
 Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?, więc 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So wrz 05, 2009 21:15
Posty: 56
Post Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?, więc
nawracajmy się, gdyż tylko w ten sposób będziemy zbawieni. Potwierdzono naukowo.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/odkryto ... omosc.html

_________________
"Jeżeli jedna osoba ma jakieś urojenia nazywamy to szaleństwem. Jeżeli wiele osób cierpi na to samo urojenie nazywamy to religią. " //Robert Pirsig


Pn cze 13, 2011 23:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Potwierdzone naukowo? Naprawdę? To czemu w tym artykule piszą :

Cytuj:
Według innych naukowców dochodzenie Jacobovici jest trudne i ciekawe, ale nie jest naukowym badaniem. Gabriel Barkay powiedział, że nie ma dowodów, że pochodzą one z grobu Kajfasza. - Gwoździe były wówczas wykorzystywane do wielu celów. Nie tylko do krzyżowania, ale również budowy drzwi i trumien. - powiedział Gabriel Barkay, archeolog Uniwersytetu Bar-Ilan


Wiadomo tylko tyle, że znaleziono gwoździe z tamtej epoki. Nic nie wiadomo, aby pochodziły z krzyża kogoś o imieniu Jezus ani tym bardziej, że ów Żyd był Bogiem.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn cze 13, 2011 23:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 17:48
Posty: 72
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Znowu znaleziono gwoździe z krzyża? Jakby je tak wszystkie razem zebrać, to możnaby hute wystawić.

_________________
[i]"Zdawać by się mogło, że ludzi powinna cechować naturalna chęć poszerzania wiedzy. Ale spróbuj ich czegoś nauczyć, gdy nie są skoszarowani w szkole."[/i] - A. Luna


Pn cze 13, 2011 23:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Tak w ogóle to uprasza się o niespamowanie.

http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 87#p689387

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt cze 14, 2011 9:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Acro napisał(a):
Wiadomo tylko tyle, że znaleziono gwoździe z tamtej epoki. Nic nie wiadomo, aby pochodziły z krzyża kogoś o imieniu Jezus ani tym bardziej, że ów Żyd był Bogiem.


Oczywiście. Ale już jeżeli np. znajdzie się uprzęż wielbłądzia z jakiejś epoki późniejszej niż Abrahama, a akurat nie znajdzie się uprzęży starszej - to dla wszystkich jest oczywiste, że Abraham na wielbłądzie nie mógł jeździć, a więc BIBLIA KŁAMIE WY GŁUPI KATOLICY, HAHAHAHA!

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt cze 14, 2011 17:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Johnny99 napisał(a):
Acro napisał(a):
Wiadomo tylko tyle, że znaleziono gwoździe z tamtej epoki. Nic nie wiadomo, aby pochodziły z krzyża kogoś o imieniu Jezus ani tym bardziej, że ów Żyd był Bogiem.


Oczywiście. Ale już jeżeli np. znajdzie się uprzęż wielbłądzia z jakiejś epoki późniejszej niż Abrahama, a akurat nie znajdzie się uprzęży starszej - to dla wszystkich jest oczywiste, że Abraham na wielbłądzie nie mógł jeździć, a więc BIBLIA KŁAMIE WY GŁUPI KATOLICY, HAHAHAHA!

Dlaczego cytujesz mój komentarz, skoro w ogóle do niego nie nawiązujesz? Właśnie - właściwie jak się ma twój tekst to meritum tego wątku?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt cze 14, 2011 20:57
Zobacz profil
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Acro napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Acro napisał(a):
Wiadomo tylko tyle, że znaleziono gwoździe z tamtej epoki. Nic nie wiadomo, aby pochodziły z krzyża kogoś o imieniu Jezus ani tym bardziej, że ów Żyd był Bogiem.


Oczywiście. Ale już jeżeli np. znajdzie się uprzęż wielbłądzia z jakiejś epoki późniejszej niż Abrahama, a akurat nie znajdzie się uprzęży starszej - to dla wszystkich jest oczywiste, że Abraham na wielbłądzie nie mógł jeździć, a więc BIBLIA KŁAMIE WY GŁUPI KATOLICY, HAHAHAHA!

Dlaczego cytujesz mój komentarz, skoro w ogóle do niego nie nawiązujesz? Właśnie - właściwie jak się ma twój tekst to meritum tego wątku?


A ja Johnego rozumiem akurat. Jak każdy normalny, zdrowomyślący człowiek chciałby jakiegoś potwierdzenia, dowodu, że to na czym opiera swoje życie, że to w co wierzy ma jakiekolwiek podstawy racjonalne. Jego religia dostarcza mu tylko opowieści o niewiernym Tomaszu, przekonując (wbrew rozsądkowi), że wiara bez dowodów jest cenniejsza niż ta oparta o dowody. Dlatego rozpaczliwie szuka jakichkolwiek przejawów racjonalności swojej religii i irytuje go bardzo, że ich nie znajduje. Stąd ta frustracja wyrażona w poście. który brzmi dla mnie tak: "Wy to macie dowody na swoje twierdzenia to ja też chcę mieć i nie zabierzecie mi ich". Po ludzku go rozumiem.


Śr cze 15, 2011 0:16
czasowo zablokowany

Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47
Posty: 473
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Ayfkm napisał(a):
Znowu znaleziono gwoździe z krzyża? Jakby je tak wszystkie razem zebrać, to możnaby hute wystawić.


:D :D Respect


Śr cze 15, 2011 0:18
Zobacz profil
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Hehe a ile drzazg z krzyża Jezusa jest w kościołach. Nawet u nas w Polsce, choćby w klasztorze na Świętym Krzyżu znajdują się takie relikwie. Jakby zebrać wszystkie te drzazgi, to pewnie też z 10 krzyży by było ;)

Johnny99 napisał(a):
Oczywiście. Ale już jeżeli np. znajdzie się uprzęż wielbłądzia z jakiejś epoki późniejszej niż Abrahama, a akurat nie znajdzie się uprzęży starszej - to dla wszystkich jest oczywiste, że Abraham na wielbłądzie nie mógł jeździć, a więc BIBLIA KŁAMIE WY GŁUPI KATOLICY, HAHAHAHA!


Jesteś zły na naukę, bo jej obecny stan nie potwierdza słów z Biblii. Nie ma na co, Biblia i tak jak na tekst historyczno religijny zawiera sporo prawdy, a że okraszona ona jest mitami, legendami, przekłamaniami, to naturalne. Każdy naród pisząc o swojej historii, ku pokrzepieniu serc i scementowania społeczeństwa upiękrzał swoją historię. Musisz się pogodzić z tym że Żydzi nie byli wyjątkiem...


Śr cze 15, 2011 13:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Odkryto gwoździe METALOWE, którymi ukrzyżowano Jezusa?,
Atheist napisał(a):
Jak każdy normalny, zdrowomyślący człowiek chciałby jakiegoś potwierdzenia, dowodu, że to na czym opiera swoje życie, że to w co wierzy ma jakiekolwiek podstawy racjonalne.


Jak rozumiesz "podstawy racjonalne"? Jeżeli wiesz, dlaczego w coś wierzysz - to te przyczyny stanowią "racjonalne podstawy" twojej wiary. To nie jest kwestia dowiedzenia czegoś - to jest kwestia dowiedzenia się.

Cytuj:
Jego religia dostarcza mu tylko opowieści o niewiernym Tomaszu, przekonując (wbrew rozsądkowi), że wiara bez dowodów jest cenniejsza niż ta oparta o dowody.


Po pierwsze, moja religia - i każda inna religia - dostarcza całego mnóstwa rzeczy. Po drugie, do niczego takiego moja religia mnie nie przekonuje. Po trzecie, wiara nigdy nie jest oparta o dowody - ale generalnie zależy to od rozumienia słowa "dowód" (ateiści jednak niezmiernie rzadko rozumieją je w sensie logicznym, zaś zgodnie z ich częstym rozumieniem słowa "dowód" moja wiara jak najbardziej jest oparta o dowody).

Cytuj:
Dlatego rozpaczliwie szuka jakichkolwiek przejawów racjonalności swojej religii i irytuje go bardzo, że ich nie znajduje.


Moja religia jest w pełni racjonalna. Nie mam więc powodów ani do irytacji, ani do "szukania przejawów racjonalności".

Cytuj:
Stąd ta frustracja wyrażona w poście.


Nie, moja irytacja wynika z zupełnie innej kwestii. Mianowicie, ateiści częstokroć wypowiadają się na temat niektórych twierdzeń naukowych (zazwyczaj takich, które, w ich pojęciu, np. "zaprzeczają Biblii") tak, jakby stanowiły one niepodważalne fakty - natomiast jakość dowodów stojących za nimi niespecjalnie ich interesuje. Na przykład, dla niektórych ateistów dowodem na to, że Żydów nie było w Egipcie, jest to, iż.. nadal jakichś tam świadectw ich bytności nie znaleziono - i to im wystarcza, by traktować twierdzenie jak niepodważalny fakt, "bo przecież naukowcy tak twierdzą" (werbalnie mogą zresztą przyznawać, że "nie jest to pewne", ale faktycznie tak właśnie rzecz traktują). Zupełnie inaczej zachowują się natomiast, gdy ktoś im przedstawia dowody na to, że np. Biblia w czymś ma rację, albo że np. Całun Turyński nie mógł powstać w naturalny sposób. Natychmiast stają się wtedy nieprawdopodobnie skrupulatni - nie przekona ich nawet setka, tysiące dowodów, zawsze będą mówić "to jeszcze o niczym nie świadczy", "zawsze jeszcze może być inne wytłumaczenie, na pewno kiedyś to odkryjemy" itp. I zarazem rzucają się jak wygłodniały pies na każdy argument przeciwny. No i, oczywiście, w takich wypadkach opinia większości naukowców już nie ma dla nich żadnego autorytetu (np. co z tego, że obecnie żaden poważny naukowiec nie kwestionuje faktu, iż Jezus z Nazaretu naprawdę istniał - "to jeszcze o niczym nie świadczy", "zawsze może być inne wytłumaczenie", "pewności stuprocentowej i tak nie ma" itp.itd.). O tym właśnie traktuje mój post.

Cytuj:
który brzmi dla mnie tak: "Wy to macie dowody na swoje twierdzenia to ja też chcę mieć i nie zabierzecie mi ich"


Niestety, nie da się przypisać takiej treści mojej wypowiedzi, bo ja doskonale wiem, jakie wy macie dowody na swoje twierdzenia i jakie ja mam dowody na swoje twierdzenia, więc doskonale wiem, ile są warte - zwykle zresztą wiem to lepiej od was.

lochfyne napisał(a):
Jesteś zły na naukę


Ależ skąd, wcale nie. To nie moja wina, że w twojej świadomości nie można się do nauki odnosić po prostu normalnie. Albo się ją traktuje z religijną czcią, albo się jej na pewno nienawidzi. Trzeciej drogi nie ma.

Cytuj:
Musisz się pogodzić z tym że Żydzi nie byli wyjątkiem...


Z tym, że Biblia zawiera mity i legendy, to nie mogą się pogodzić głównie ateiści - "co? jakie legendy? to wasze manipulacje! żebyście nie musieli czytać Biblii dosłownie! nazywanie opisu stworzenia świata "legendą" to manipulacja wierzących, dokonana po to, by nie musieć konfrontować Biblii z nauką, która przecież dowiodła, że świat nie powstał w 7 dni!". I tak dalej, i tak dalej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 15, 2011 13:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL