|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: sakrament namaszczenia chorych wbrew woli chorego
"Kan. 6. Jeśliby ktoś twierdził, że sakramenty Nowego Przymierza nie zawierają łaski, którą oznaczają, albo że nie dają tej łaski tym, którzy jej nie stawiają przeszkody, jak gdyby były tylko znakiem zewnętrznym łaski lub sprawiedliwości otrzymanej przez wiarę czy jakimiś cechami chrześcijańskiego wyznania, którymi wśród ludzi różnią się wierni od niewiernych - niech będzie wyklęty. Kan. 7. Jeśliby ktoś twierdził, że te sakramenty nie zawsze i nie wszystkim udzielają łaski, jeśli chodzi o Boga, chociażby należycie je przyjmowali, ale udzielają jej tylko niekiedy i niektórym - niech będzie wyklęty. Kan. 8. Jeśliby ktoś twierdził, że sakramenty Nowego Przymierza nie udzielają łaski mocą sakramentalnego obrzędu (ex opere operato), ale że do uzyskania łaski wystarcza tylko wiara w obietnicę Bożą - niech będzie wklęty." (Sobór Trydencki - 7. sesja, Dekret o sakramentach, 3 marca 1547 r.)
"(...) namaszczenie bowiem bardzo stosownie przedstawia łaskę Ducha Świętego, która niewidzialnie namaszcza duszę chorego. Rozd. II. Skutki tego sakramentu Następnie istota i skutek tego sakramentu są wyjaśnione tymi słowami: „Modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone" (Jkb 5, 15). Istotna bowiem jest łaska Ducha Świętego, którego namaszczenie usuwa winy, jeśli są jeszcze do odpokutowania, oraz pozostałości grzechu; przynosi pociechę duszy chorego i umacnia go (kan. 2), wzbudzając w nim wielką ufność w Boże miłosierdzie. Podźwignięty tą ufnością chory łatwiej znosi dolegliwości choroby i trudy, łatwiej opiera się pokusom czyhającego na piętę (por. Rdz 3, 15) szatana, a niekiedy odzyskuje zdrowie ciała, jeśli to jest przydatne do zbawienia duszy." (Sobór Trydencki - 14. sesja, Nauka o sakramencie pokuty i ostatenigo namaszczenia, 25 listopada 1551 r.)
"Przez święte chorych namaszczenie i modlitwę kapłanów cały Kościół poleca chorych cierpiącemu i uwielbionemu Panu, aby ich podźwignął i zbawił (por. Jk 5, 14-16), a nadto zachęca ich, aby łącząc się dobrowolnie z męką i śmiercią Chrystusa (por. Rz 8, 17; Kol 1, 24; 2 Tm 2, 11-12; 1 P 4, 13), przysparzali dobra Ludowi Bożemu." (Sobór Watykański II - 5. sesja, Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, 21 listopada 1964 r.)
"27. Zgodnie z wyżej wymienionymi zasadami można chrześcijanom wschodnim, którzy w dobrej wierze pozostają odłączeni od Kościoła katolickiego, udzielać sakramentów pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych - jeśli dobrowolnie o to poproszą i będą mieli należytą dyspozycję. Owszem, również katolikom wolno prosić o te sakramenty tych duchownych akatolickich, w których Kościele są ważne sakramenty, ilekroć doradzałaby to konieczność albo rzeczywisty pożytek duchowy, a dostęp do kapłana katolickiego fizycznie lub moralnie okazałby się niemożliwy." (Sobór Watykański II - 5. sesja, Dekret o katolickich Kościołach wschodnich Orientalium Ecclesiarum, 21 listopada 1964 r.)
"46. W Encyklice Ut unum sint wyraziłem uznanie dla tego przepisu, który przy odpowiednim rozeznaniu pozwala dbać o zbawienie dusz: „można z radością przypomnieć, że w pewnych szczególnych przypadkach duchowni katoliccy mogą udzielać sakramentu Eucharystii, pokuty i namaszczenia chorych innym chrześcijanom, którzy nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, ale gorąco pragną je przyjąć, dobrowolnie o nie proszą i przejawiają wiarę, jaką Kościół katolicki wyznaje w tych sakramentach." (Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, 17 kwietnia 2003 r.)
"48. Jakub w swoim Liście (Jk 5, 14 n.) nie zamierzał ogłaszać jakiegoś sakramentu Chrystusa, lecz zalecał pewien pobożny zwyczaj. A jeśli przypadkiem w tym zwyczaju widzi jakiś środek łaski, nie przyjmuje tego z taką nieugiętością, z jaką przyjęli to teologowie, którzy ustanowili pojęcie i liczbę sakramentów." (św. Pius X, Lamentabili sane, 1907 r.) //teza potępiona
"Także ów zbawienny sakrament, który zaleca Jakub Apostoł, który mówi: „Choruje ktoś wśród was? (...) będzie mu odpuszczone" (Jk 5, 14 n.), ma stać się znany ludom przez zręczne głoszenie: (jest on) mianowicie wielką i bardzo wartą starania się tajemnicą, przez którą, jeśli prosi się wiernie, nie tylko zostają odpuszczone grzechy, lecz także w następstwie zostaje przywrócone cielesne zdrowie (...) Trzeba jednak wiedzieć o tym, że jeśli ten, kto choruje, jest poddany publicznej pokucie, nie może osiągnąć lekarstwa tej tajemnicy, jeśli po uzyskaniu przedtem pojednania nie zasłużył na Komunię Ciała i Krwi Chrystusa. Komu bowiem są zakazane pozostałe sakramenty, temu w żaden sposób nie pozwala się przyjąć tego jednego." (Synod w Pawii, 850 r.)
"Piątym sakramentem jest ostatnie namaszczenie, którego materią jest olej z oliwki pobłogosławiony przez biskupa. Tego sakramentu można udzielać jedynie choremu w niebezpieczeństwie śmierci. (...) Szafarzem tego sakramentu jest kapłan. Skutkiem zaś jest uzdrowienie duchowe, a o ile jest to pożyteczne dla duszy, także samego ciała." (Sobór Florencki, Bulla o unii z Ormianami Exsultate Deo, 22 listopada 1439 r.)
Dlaczego tego sakramentu nie powinno udzielać się "nieprzyjaciołom Kościoła", skoro łaska z niego płynąca wzbudza wielką ufność w Boże miłosierdzie, dzięki której człowiek łatwiej opiera się pokusom czyhającego szatana? Dlaczego Jan Paweł II w swojej encyklice wskazuje, że tego sakramentu można udzielać innym chrześcijanom, ale jeśli przejawiają wiarę, jaką Kościół katolicki wyznaje w tych sakramentach? Czy chodzi tu o zgorszenie i ewentualne niegodziwe przyjęcie sakramentu? Czy przyjęcie sakramentu namaszczenia przez osobę niepokutującą za grzechy, przyniesie więcej szkody duchowej niż pożytku?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|