Jak pogłębić swoją wiarę?
| Autor |
Wiadomość |
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
Mnie malo co uraza. Nawet jesli pilem, to co? "Piles, nie jedz" znam."Piles, nie pisz"- pierwszy raz slysze. Co by na to Hemingway powiedzial? Czemu nie odpowiesz rzeczowo? Niestety, ludzie wierzacy sa w pewnym stopniu zaslepieni. Mam rozumiec, ze was pociaga Jezus ze wzgledu na cierpienie ktorego doswiadczyl na krzyzu? To czemu nie pojdziecie dalej, nie uderzycie w Istote ktora go do tego zmusila? Wszystko jakies bezsensowne, Zydzi Go ukrzyzowali - tfu "te Zydy!".Rzymianie wydali wyrok, wbijali gwozdzie, Watykan umiejscowiono wsrod tej holoty. Bezbledny Bog nakazal smierc Jezusa za wlasna bezblednosc, oczywiscie kierowany najwieksza z mozliwych dobrotliwoscia. Wszystko tak oczywiste. Tylko pijany lokis nie rozumie.
|
| Cz lut 06, 2014 17:31 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
lokis napisał(a): Tylko pijany lokis nie rozumie. Nie tylko, nie tylko  Też uważam, że to pokręcone jest.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Cz lut 06, 2014 17:37 |
|
 |
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
lokis napisał(a): Czemu nie odpowiesz rzeczowo?
Poczekam aż będziesz gotowy na czytanie odpowiedzi dasz znać? 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
| Cz lut 06, 2014 17:50 |
|
|
|
 |
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
A w izbie wytrzezwien maja komputery?  Ogladnalem 2 ostatnie "Kropki nad i" i doszedlem do jednego wniosku. Katolikom daleko do utrzymywania dyskusji na poziomie. Przekrzykuja, wpadaja w slowo i caly czas te same frazesy o pieknosci, niezaprzeczalnym "dorobku" (ten dorobek raczej rozny byl) chrzescijanstwa. To i ja w nurcie. Przeciez jest sie na kim wzorowac!  Cos zaproponuje, niech i moderacja obejrzy, oceni.
|
| Cz lut 06, 2014 18:06 |
|
 |
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
lokis napisał(a): Cytuj: Oddaj swoje zycie Jezusowi Chrystusowi, Frazes, jak to frazes, bez sensu. Chrzescijanie uwazaja zycie za dar boski. Jak moge oddac cos co do mnie nie nalezy i to jeszcze wlascicielowi? To zaden frazes lokisie. Nawet nie wierz jak to jest mocne. Tylko nie wierz co sie za tym kryje i stad tak to wyglada. Bo przyznaje, ze wyglada to na frazes. Ale jesli sie wierzy Bozemu Slowu nim nie jest. Bo kryje sie za tym calkowicie, zupelnie nowe zycie - zycie Boga w nas, zycie ZOE, boski rodzaj zycia, a nie tylko ludzki, ktorym zyje kazdy czlowiek - gdy rodzi sie na ten swiat. Dzieki nowemu narodzeniu z Ducha Bozego zmienia sie wszystko, otrzymujemy boska nature, mamy nowe DNA, bo mamy Samego Boga w naszym duchu, ktory zostaje ozywiony, a nie jest - jak dotychczas - martwy. Wiem, ze to moze byc na ten czas UFO dla ciebie lokisie, ale takie cos istnieje. I jest mozliwe dla kazdego. Dla ciebie lokisie. 
|
| Cz lut 06, 2014 18:16 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
Hmm. A KONKRETNIE na czym polega to nowe życie? Czym różni się od życia ateisty? I co to za boska natura i co masz na myśli pisząc, że macie jakieś nowe DNA? Chodzi o dojście do dna i odbicie się w górę?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Cz lut 06, 2014 18:21 |
|
 |
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
Jajko napisał(a): patryk84 napisał(a): Oddać swoje życie Jezusowi, czyli nie stawiać na pierwszym miejscu siebie tylko Jezusa. Jak najbardziej z sensem i jak najbardziej wykonalne (i piękne!). No ale konkretnie to co to znaczy? To oznacza, ze czlowiek zaprasza Boga do swego zycia. Jak zaprasza? Jak sie to dzieje? Wierzac Bogu - czyli Jego Slowu i przez zwykla prosta modlitwe oddania, powierzenia Mu zycia. I ten Bóg staje sie Panem i Zbawca. Wiec w nastepstwie tego czlowiek schodzi z tronu i uznaje Boga za Boga a nie siebie jako boga, bo do tej pory wszystko sie krecilo wokol czlowieka, to on byl najwazniejszy, egocentryczny, skupiony na sobie. Od momentu oddania zycia Bogu to Bog ma byc w cetrum naszego zycia, nie my sami. Wszystko wydaje sie obce i niefajne dopoki ktos nie doswiadczy Boga. Nie pozna Go i Jego milosci. Wtedy zmienia sie wszystko. Nic, absolutnie nic nie jest w stanie konkurowac z Boza miloscia (ale tą, ktora sie zna osobiscie, a nie tylko o niej slyszy).
|
| Cz lut 06, 2014 18:23 |
|
 |
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
lokis napisał(a): Cytuj: , czyli nie stawiać na pierwszym miejscu siebie tylko Jezusa. Czemu Jezusa? Bog Ojciec jest o wiele wazniejszy. Prawdopodobnie nie rozumiesz wyznawanej wiary. Bog daje zycie i wolna wole. Nie namawia. Masz zyc godnie. To wszystko. Jezus nie zawsze moze byc uwazany za charakter do nasladownictwa. Bezdzietny kawaler, bez zatrudnienia, zyjacy z datkow nijako koliduje z obrazem dobrego katolika.  Po 1 - Jezus i Ojciec to JEDNO - czyli sa sobie rowni wg natury i esencji Po 2 - Jezus to kawaler, ale ktory nie zyl dla siebie, ale calkowicie oddal swe zycie w sluzbie dla innych, calymi dniami sluzyl - uzdrawial, glosil, nauczal, a nocami modlil sie i otrzymywal wskazowki od Ojca oraz sile do tego co mial czynic, poza tym dbal o swoja rodzine, bo jak przystoi pierworodnemu na krzyzu jak konal - przekazal opieke nad swoja matka swojemu uczniowi, ktoremu najbardziej ufal czyli Janowi Po 3 - mial 12 uczniow, apostolow, ktorych utrzymywal, a datki, ktore otrzymywal to bylo zaopatrzenie od Ojca, bo Bóg zawsze daje srodki na wypelnienie JEGO celu. To Bóg porusza serce do dawania. Jezus niczego na nikim nie wymuszal. No i po 4 to Jezus na pewno katolikiem nie byl.. 
|
| Cz lut 06, 2014 18:31 |
|
 |
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
Jajko napisał(a): Hmm. A KONKRETNIE na czym polega to nowe życie? Czym różni się od życia ateisty? I co to za boska natura i co masz na myśli pisząc, że macie jakieś nowe DNA? Chodzi o dojście do dna i odbicie się w górę? Tak, wiem, ze niektorzy dopiero jak spadna na samo dno to zaczynaja szukac pomocy i wtedy gdy znajda ta pomoc u Boga to inni mysla: no tak nie dziwi nic, bo on to potrzebowal Boga. Ale z pktu widzenia Boga tak nie jest. Kazdy potrzebuje Boga, bo rodzimy sie z upadla natura, a wiec grzeszna natura, egoistyczna natura. Naturalne jest wiec ze grzeszymy, bo nie umiemy inaczej. Dopiero jak otrzymamy to nowe zycie mamy szanse na wybor. Mozemy zdecydowac zyc nowym zyciem i wybierac dobro a nie zlo. To nowe zycie jest wlasnie od Boga. To JEGO ZYCIE w nas.
|
| Cz lut 06, 2014 18:38 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
majanovak napisał(a): To oznacza, ze czlowiek zaprasza Boga do swego zycia. Jak zaprasza? Jak sie to dzieje? Wierzac Bogu - czyli Jego Slowu i przez zwykla prosta modlitwe oddania, powierzenia Mu zycia. I ten Bóg staje sie Panem i Zbawca. Wiec w nastepstwie tego czlowiek schodzi z tronu i uznaje Boga za Boga a nie siebie jako boga, bo do tej pory wszystko sie krecilo wokol czlowieka, to on byl najwazniejszy, egocentryczny, skupiony na sobie. Od momentu oddania zycia Bogu to Bog ma byc w cetrum naszego zycia, nie my sami.
No ale konkretnie co to wszystko zmienia w życiu?? Czy człowiek jakoś inaczej się zachowuje, co innego robi? majanovak napisał(a): Wszystko wydaje sie obce i niefajne dopoki ktos nie doswiadczy Boga. Nie pozna Go i Jego milosci.
Serio?? Mnie zdecydowanie wszystko nie wydaje się obce i niefajne. I myślę, że nie jestem wyjątkiem. majanovak napisał(a): Wtedy zmienia sie wszystko. Nic, absolutnie nic nie jest w stanie konkurowac z Boza miloscia (ale tą, ktora sie zna osobiscie, a nie tylko o niej slyszy). Czyli nagle z niefajnego robi się fajne? Chyba zaczynam rozumieć. Jak człowiek wiedzie nieszczęśliwe życie, pełne niedoli i smutku, to wiara religijna faktycznie może mu psychicznie pomóc. No ale jeśli dla kogoś JUŻ jest fajnie, to po co mu bogowie? I o co z tym DNEM chodziło?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Cz lut 06, 2014 18:42 |
|
 |
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
Cytuj: Po 1 - Jezus i Ojciec to JEDNO - czyli sa sobie rowni wg natury i esencji Nie calkowicie. Bog wie kiedy bedzie koniec swiata. Jezus nie. Bog jako madry strateg ubezpieczyl sie przed ewentualnym plotkarstwem, no i ma przyklad ze zbuntowanych aniolow. Cytuj: Po 2 - Jezus to kawaler, ale ktory nie zyl dla siebie, ale calkowicie oddal swe zycie w sluzbie dla innych... Niedokladnie wiadomo co Jezus robil w mlodosci. Cytuj: , bo jak przystoi pierworodnemu na krzyzu jak konal - Nie wiem co przystoi konajacemu na krzyzu. Gdybym umierajac majatek zapisal koledze, nie rodzinie, to i by na pogrzeb nie przyszla, i wariatem bym byl okrzyczany. Moze inne czasy? Cytuj: Bóg zawsze daje srodki na wypelnienie JEGO celu. UE daje srodki na tz. gender. Ciesze sie, ze za sprawa Boga. 
|
| Cz lut 06, 2014 18:52 |
|
 |
|
Magdalena_i
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15 Posty: 257
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
miloscnadziejawiara napisał(a): Pytanie z pozoru banalne, ale... Staram się co tydzień uczestniczyć we Mszach Św., regularnie się spowiadam, modlę codziennie rano i wieczorem, rozmawiam z Bogiem, czytam religijne artykuły jednak czuję, że moja wiara wciąż jest zbyt mała. Co mogę zrobić, aby ją pogłębić? Właśnie tak. http://www.youtube.com/watch?v=usvqkv9Vmj8
_________________ " Wolność w Miłości należy do Ciebie "
|
| Pt lut 07, 2014 13:00 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogłębić swoją wiarę?
miloscnadziejawiara napisał(a): Pytanie z pozoru banalne, ale... Staram się co tydzień uczestniczyć we Mszach Św., regularnie się spowiadam, modlę codziennie rano i wieczorem, rozmawiam z Bogiem, czytam religijne artykuły jednak czuję, że moja wiara wciąż jest zbyt mała. Co mogę zrobić, aby ją pogłębić? Naprawdę chcesz? To łatwe: Gdy [Jezus] wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę». On Mu rzekł: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości». Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» [Mt 10,17-21] Zakony żeńskie czekają.
|
| Pt lut 07, 2014 20:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|