Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
| Autor |
Wiadomość |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
pilaster napisał(a): Od Moskwy - przejęzyczenie  No więc jaki był i jaka była w tym "zasługa" Jaruzelskiego? Cytuj: Z tych samych powodów. Sukces "bonapartyzmu" w Polsce mógłby spowodować, że radzieckim marszałkom mogłyby zacząc przychodzić głupie myśli do głów.  No chyba, że ten "sukces" odbywa się pod ścisłą kontrolą jaczejki moskiewskiej 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn cze 16, 2014 13:05 |
|
|
|
 |
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Od Moskwy - przejęzyczenie  No więc jaki był W 1980 wskutek polityki Gierka większy niż w 1970. A w 1990 praktycznie żaden. Cytuj: Cytuj: Z tych samych powodów. Sukces "bonapartyzmu" w Polsce mógłby spowodować, że radzieckim marszałkom mogłyby zacząc przychodzić głupie myśli do głów.  No chyba, że ten "sukces" odbywa się pod ścisłą kontrolą jaczejki moskiewskiej  Gdyby ta kontrola była taka ścisła, to by do żadnego "bonapartyzmu" by w ogóle nie doszło. To raczej Moskwa robiła dobrą minę do złej gry, a Jaruzelski jej tego nie utrudniał.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
| Pn cze 16, 2014 13:34 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
pilaster napisał(a): W 1980 wskutek polityki Gierka większy niż w 1970. A w 1990 praktycznie żaden. Oczywiście, wskutek jakiejś "polityki" Jenerała, a nie dlatego, że w 1990 r. ZSRR sam leżał i kwiczał? Cytuj: Gdyby ta kontrola była taka ścisła, to by do żadnego "bonapartyzmu" by w ogóle nie doszło. Czyli nie była aż tak ścisła, ale i tak ściślejsza (" wskutek polityki Gierka"), niż w 1970 r.?  To jak ścisła? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn cze 16, 2014 13:39 |
|
|
|
 |
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): W 1980 wskutek polityki Gierka większy niż w 1970. A w 1990 praktycznie żaden. Oczywiście, wskutek jakiejś "polityki" Jenerała, a nie dlatego, że w 1990 r. ZSRR sam leżał i kwiczał? Jedno i drugie. Przypominam, że pomimo "leżenia i kwiczenia" ZSRR zachował jeszcze wtedy realne wpływy polityczne w wielu innych niz Polska krajach, np w Bułgarii, czy Słowacji Cytuj: Czyli nie była aż tak ścisła, ale i tak ściślejsza ("wskutek polityki Gierka"), niż w 1970 r.? To jak ścisła? Oczywiście. W 1970 zalezność Polski od ZSRR była przede wszystkim natury politycznej i militarnej. Gospodarka była w zasadzie autarkiczna, samowystarczalna, czego bardzo pilnował Gnom, zdecydowanie najbardziej udany z sekretarzy. W 1980 wojska radzieckie nadal stacjonowały w PRL i nadal PZPR zalezała od poparcia "radzieckich towarzyszy", ale doszło uzaleznienie gospodarcze (gaz, ropa, oraz niespłacone kredyty, które blokowały wymianę handlową z Zachodem i dawały ZSRR praktyczny monopol w tym zakresie.) Dodatkowo w latach 70 ZSRR zaczął sie delikatnie, bo delikatnie, ale jednak wycofywać z gwarantowania Polsce granic zachodnich, i nie sprzeciwiał sie rodzącemu się w NRD "rewizjonizmowi" dotyczącemu Szczecina i okolic (miasto dostało sie Polsce wbrew literze układu poczdamskiego. W latach 70 NRD prowokowało incydenty na Bałtyku na torach podejsciowych do Świnoujścia) zamierzając pewnie rozgrywać go przeciwko PRL. Za Jaruzelskiego tej polityki w Moskwie zaniechano. Ekipa Jaruzelskiego zaś wyraźnie obrała kurs na nawiązanie więzi cywilizacyjnej z Zachodem, o czym świadczy wiele z pozoru drobnych incydentów. Np GUS w roku bodajże 1985 zmienił metodologię liczenia wskaźników gospodarczych z obowiązujacej powszechnie w RWPG, na "zachodnią" Zresztą, kto nie przeczytał "W pogoni za straconym czasem" Orłowskiego w ogóle nie powinien się na ten temat wypowiadać 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
| Pn cze 16, 2014 14:03 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
pilaster napisał(a): Jedno i drugie. Przypominam, że pomimo "leżenia i kwiczenia" ZSRR zachował jeszcze wtedy realne wpływy polityczne w wielu innych niz Polska krajach, np w Bułgarii, czy Słowacji No to teraz wróćmy do zagadnienia, jakie pilaster postawił parę stron wcześniej: Proszę zatem porównac jak na tle innych podobnych krajów wygladała Polska kiedy Jaruzelski przejmował władzę w roku 1981, a jak wyglądała, kiedy władzę oddawał w roku 1990.Cytuj: Zresztą, kto nie przeczytał "W pogoni za straconym czasem" Orłowskiego w ogóle nie powinien się na ten temat wypowiadać  Ok 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt cze 17, 2014 7:50 |
|
|
|
 |
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3138
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Nie czytałem Pogoni. Lecz obserwowałem. A nawet uczestniczyłem. I widziałem Polskę. Zadłużoną przez Gierka w mniejszym stopniu niż obecnie (maksimum stanowiła kwota nieco mniej, niż 1000 dolarów na głowę - teraz taka kwota wydaje się być smieszną). Cofniętą gospodarczo w rozwoju z powodu rządów wojskowych. Z powodu zerwania kontaktów gospodarczych. Ale widziałem też regres w uwłaszczeniowej prywatyzacji. Rosja była wielkim zagrożeniem na przełomie lat 80 i 90tych. Ale równocześnie najsłabsza. Była szansa, aby zyskać znacznie więcej. Ale, aby ją wykorzystać, należało się starać. Oddzielono grubą kreską. Nie próbowano renegocjować. W systemie monowładztwa odpowiedzialność ponosi wódz.
Wybaczyłęm mu, jako człowiekowi. Ale to nie znaczy, że zrobił wiele złą dla Poslki. Uważam, że znacznie więcej zła niz dobra. Uwaząm, że zasługuje na honorowe miejsce pod murem kremlowskim. Obok swoich idoli. Byłby to dla niego honor. A i sprawiedliwości dziejów byłoby zadość.
|
| Pn cze 23, 2014 10:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Dziejów - to się okaże za kilkadziesiąt lat....jakże wielu przez współczesnych postrzeganych było w kategorii bohaterów, a czas odsłonił prawdziwe oblicze tchórzów czy zdrajców. Odwrotnie także historia notuje takie przypadki.
|
| Pn cze 23, 2014 10:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|