Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 21:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 dlaczego ludzie uważają się za niewierzących? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
pawis-66 napisał(a):
Dodałbym jeszcze grupę tych którzy nie wierzą w Boga, bo go nie poznali.

Dla mnie osobiście wszyscy niewierzący do niej się zaliczają. Kto naprawdę poznał Boga w stopniu który jest człowiekowi dostępny to w niego wierzy. Nie wyobrażam sobie że można poznać Jezusa i go nie pokochać, ale to takie moje ograniczenie, nie mieści mi się to w głowie.


Na czym to poznanie miałoby polegać?
Na odczuciu Boga, przeświadczeniu, że jest? W takim przypadku to coś na pograniczu wiary i wiedzy, a nie po prostu wiara.
Czy może chodzi o samo poznanie religii?

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Pn sie 22, 2005 8:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
Odpowiem Ci tak bardzo po ludzku.
Czy możesz poznać drugiego człowieka? W 100% nie! Ale możesz starać się go poznać o ile to możliwe. Możesz go słuchać, poznawać jakie ma on zdanie, poznawać go po tym co on czyni, jak odnosi sie do drugiego człowieka. Najlepiej gdy możesz zobaczyć go w sytuacjach ekstremalnych np. zagrożenia życia w cierpieniu. Takie poznanie Chrystusa jest dla nas możliwe, w taki sposób daje nam się poznać. Dalej kiedy człowieka poznasz możesz starać się z nim zaprzyjaźnić i poznawać go jeszcze lepiej.
Kiedy poznasz w ten sposób drugiego człowieka możesz powiedzieć o nim jest mi on bardzo bliski, jesteś w stanie mu zaufać itp.
O takie poznanie mi chodziło.
Do tego by móc Jezusa poznać trzeba przyjąć słowa Pisma świętego i je rozważać.
I tu twierdzę, że każdy kto pozna Jezusa tak jak to jest dla ludzi dostępne musi go pokochać i będzie mu ufać.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Pn sie 22, 2005 12:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
pawis-66 napisał(a):
Do tego by móc Jezusa poznać trzeba przyjąć słowa Pisma świętego i je rozważać.
I tu twierdzę, że każdy kto pozna Jezusa tak jak to jest dla ludzi dostępne musi go pokochać i będzie mu ufać.


Można Jezusa poznać, pokochać i mu zaufać.
Tylko że treści, które Jezus przekazywał, niekoniecznie muszą być prawdziwe, bez względu na to, jak by były piękne i urzekające.

Dlatego pokochanie Jezusa i zaufanie mu - przynajmniej w niektórych aspektach - wcale nie musi powodować automatycznie aktu wiary w religię której prorokiem Chrystus się głosił.

Z tego co napisałeś wynika, jakoby poznanie chrześcijaństwa implikowało bezwarunkowo wiarę w chrześcijańskiego Boga - a to chyba nie jest słuszny wniosek.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Pn sie 22, 2005 13:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
Irbisol twoje słowa:wiary w religię której prorokiem Chrystus się głosił szokują mnie. Jak można się daleko posunąć?

On się nie głosił prorokiem. Jeśli czytałeś pismo święte to wiesz co głosił i kim jest. On dał świadectwo prawdzie.
Twoja wypowiedź jest jedynie dowodem na to, że ludzie którzy w Niego nie wierzą Go nie znają, a niektórzy nawet nie próbują poznać.

Ewidente kłamstwo przeciw Prawdzie powoduje że jedynie wyrażam swoje oburzenie.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Pn sie 22, 2005 16:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Pawis, bardzo łatwo się szokujesz. Czy pomimo to mógłbyś jednak dostrzec sedno tego co napisałem i odpowiedzieć?

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Wt sie 23, 2005 8:52
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
pawis-66 napisał(a):
On się nie głosił prorokiem. Jeśli czytałeś pismo święte to wiesz co głosił i kim jest. On dał świadectwo prawdzie.
Twoja wypowiedź jest jedynie dowodem na to, że ludzie którzy w Niego nie wierzą Go nie znają, a niektórzy nawet nie próbują poznać.


Zaraz, a skad maja Go znac? Jedyne najszerzej znane dostepne zrodlo to Pismo Sw., ktore jest jak wiadomo slepkiem wielu form pisarskich na czele z mitologia (cuda, nadnaturalne czyny, nazewnictwo). Mamy jeszcze inne zrodla, z ktorych wiemy tylko tyle, ze zyl taki czlowiek i glosil rewolucyjne jak na tamten czas nauki, ktore nie podobaly sie uwczesnym duchownym, dlatego zostal wydany i stracony.

To co glosil jest oczywiscie bardzo wartosciowe, choc jest tam pare wyjatkow.

Wszystko jednak opiera sie na wierze, na poswieceniu swojego (boskiego w czesci) zycia za nas, no i na zmartwychwstaniu. Stad takie silne oddzialywanie. Stad tez uwielbienie, bo jakze Boga, ktory wylal za nas krew, nie wielbic. Pismo Sw. jest tak napisane, by tak wlasnie oddzialywalo na nas.


Wt sie 23, 2005 17:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL