Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 06, 2025 20:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?... 
Autor Wiadomość
Post Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?...
Jezus mu rzekł: "Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie."

Oto recepta Jezusa na życie wieczne i skarb w niebie.
Jak uważacie, dlaczego praktycznie żaden katolik, nie stosuje się do tej zasady, wskazówki ? Czyżby nie była zbyt jasna ?


Pt mar 30, 2007 7:28

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
A kto to niby bierze na serio??Słowa,słowa,słowa......

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


Pt mar 30, 2007 7:41
Zobacz profil
Post 
A może tak cały cytacicik.....co?

A oto zbliżył się do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. Zapytał Go: ;Które?; Jezus odpowiedział: ;Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego! Odrzekł Mu młodzieniec: Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje? Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!
Mt 19, 16-21

Podstawą są przykazania - to one muszą być zachowane. Każdy jednak może dążyć do stanu doskonalszego. Jezus zaprasza do takiego zycia, ale to tylko zaproszenie, które można przyjąć lub nie.


Pt mar 30, 2007 7:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 31, 2007 22:30
Posty: 14
Post 
Cytuj:
Każdy jednak może dążyć do stanu doskonalszego. Jezus zaprasza do takiego zycia


czyli co, taka mała elitka w niebie? lepsze miejsca dla wybranych. No a myślałem, że podziały na lepszych i gorszych, bogatszych i biedniejszych to tylko tu u nas

a co z zasadą pierwsi będą ostatnimi ?? ja się do nieba nie pcham, czy zatem wyprzedzę tych co sie pchają (czyt. oddali wszystko i się modlą) ??


Pn kwi 02, 2007 0:51
Zobacz profil
Post 
Rozumiem z całości cytatu Moniko, że księża, biskupi, papież, prawie wszyscy katolicy, nie są doskonali !.
Wg słów Jezusa doskonali są tylko niektórzy z zakonników, którzy wyzbyli się majątku,
Mam rację ?


Pn kwi 02, 2007 7:25

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
nemonia napisał(a):
Cytuj:
Każdy jednak może dążyć do stanu doskonalszego. Jezus zaprasza do takiego zycia


czyli co, taka mała elitka w niebie? lepsze miejsca dla wybranych. No a myślałem, że podziały na lepszych i gorszych, bogatszych i biedniejszych to tylko tu u nas

a co z zasadą pierwsi będą ostatnimi ?? ja się do nieba nie pcham, czy zatem wyprzedzę tych co sie pchają (czyt. oddali wszystko i się modlą) ??


Mt 20,1-16
1 Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy.
2 Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.
3 Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie,
4 i rzekł do nich: "Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam".
5 Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.
6 Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: "Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?"
7 Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął". Rzekł im: "Idźcie i wy do winnicy!"
8 A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: "Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych!"
9 Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze.
10 Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.
11 Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi,
12 mówiąc: "Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty".
13 Na to odrzekł jednemu z nich: "Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną?
14 Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie.
15 Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?"
16 Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.


W niebie nie ma elity. Każdy dąży do doskonałości tutaj na ziemi w obrębie swoich możliwości. Nie każdy jest w stanie być Matką Teresą z Kalkuty, ale każdy jest w stanie osiągnąć pewien poziom świętości jeśli tylko będzie szedł drogą sprawiedliwych. W niebie wszyscy będziemy równi.

Aztec napisał(a):
Rozumiem z całości cytatu Moniko, że księża, biskupi, papież, prawie wszyscy katolicy, nie są doskonali !.
Wg słów Jezusa doskonali są tylko niektórzy z zakonników, którzy wyzbyli się majątku,
Mam rację ?


Wiem, że nie do mnie pytanie, ale odpowiem.

Istotą tego fragmentu ewangelii jest przywiązanie młodzeńca do bogactwa. W innych fragmentach możesz znaleźć przykłady gdy Jezus błogosławi ludziom, którzy nie oddali całości majątku, jedynie jego część.

Generalnie chodzi o to, aby bogactwa tego świata nie przysłaniały człowiekowi Jezusa. W tym przypadku przysłaniały i to zdecydowanie:

Mt 19,22
Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

Jezus chwali dobrowone ubóstwo (Mt 19,27-30) lecz równocześnie nie potępia ludzi z majątkiem, jedynie ich przywiązanie do tego co mają tu na ziemi.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pn kwi 02, 2007 8:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?...
Aztec napisał(a):
Jezus mu rzekł: "Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie."

Oto recepta Jezusa na życie wieczne i skarb w niebie.
Jak uważacie, dlaczego praktycznie żaden katolik, nie stosuje się do tej zasady, wskazówki ? Czyżby nie była zbyt jasna ?

Literalnie - są tacy ludzie. Matka Teresa, a także choćby Mali Bracia Jezusa - także w Polsce, i pewnie wiele anonimowych ludzi. Na skalę całości - niewiele.

W kontekście dzisiejszego człowieka - chodzi o to, aby człowiek zawsze był świadomy tego, że powinien być gotowy do niesienia pomocy ubogim, gdy tego potrzebują.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn kwi 02, 2007 12:01
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 13:28
Posty: 13
Post 
Myślę, że wyrzeczenia bogactw z tego fragmentu Ewangelii nie możemy traktować tylko w sensie dosłownym. Należy raczej odczytywać to zalecenie Jezusa jako zachętę do ufnej wiary, zdolnej oddać wszystko, pozwalającej zawierzyć sie Jemu całkowicie.
Jeśli opieramy się na czymś ziemskim, co zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa - to mogą być pieniądze, ale mogą też być umiejętności, uzdolnienia a nawet ludzie (np. kontakty które zapewniają nam możliwość tzw. "ustawienia się" czy wybrnięcia z jakichś kłopotów) nie możemy oddać się Bogu całkowicie. On ma być jedynym oparciem, chce abym oddał mu wszystko w sensie zawierzenia. I tego oczekiwał też od młodzieńca.
Sugeruję postawić się na miejscu młodzieńca, rozważyć ten fragment Ewangelii w powyższym kontekście i zobaczyć w którym miejscu drogi się znajduję. Wyniki, przynajmniej dla mnie - wstrząsające.

z życzeniami głębokiego i owocnego przeżycia Świąt Zmartwychwstania
pozdrawiam


So kwi 07, 2007 20:22
Zobacz profil
Post 
grzech_u napisał(a):
Myślę, że wyrzeczenia bogactw z tego fragmentu Ewangelii nie możemy traktować tylko w sensie dosłownym. Należy raczej odczytywać to zalecenie Jezusa jako zachętę do ufnej wiary, zdolnej oddać wszystko, pozwalającej zawierzyć sie Jemu całkowicie.

Najlepiej to niczego nie traktować dosłownie. Jak ja nie lubię tej katarynki, która się niektórym włącza jak tylko jest jakiś problematyczny fragment Biblii "nie należy dosłownie", "nie należy dosłownie" - ludzie opamiętajcie się!

Słowa te należy jak najbardziej traktować dosłownie!! Bogaty młodzieniec jest wzywany do życia w ubóstwie podobnie jak dzisiaj rzesze mnichów (więc nie "praktycznie nikt", bo mnichów u nas dostatek). To nie znaczy, że Kościół jest zamknięty przed tymi, którzy w ubóstwie nie żyją. Zacheusz oddał tylko czwartą część majątku i wynagrodził szkody. Z pewnością dalej żył dostatnio, jednak Jezus powiedział, że zbawienie przybliżyło się do niego. Kto jest więc powołany przez Chrystusa do życia w niedostatku niech żyje w niedostatku, kto jest powołany do sprawiedliwego życia w dostatku, niech żyje sprawiedliwie korzystając z umiarem z dóbr doczesnych.


N kwi 08, 2007 9:01

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
A jednak niesłychanie mało fragmentów z Biblii możemy traktować dosłownie zefciu
Więc z tą katarynką bym się nie zgodził
Nie wszyscy są powołani do życia w ubóstwie - więc tego fragmentu nie możemy odczytywać całkowicie dosłownie. Oczywiście, wiele osób obiera taką drogę - jednak jest to mniejszość
Wazniejszy od litery jest duch. Nie każdy może żyć w ubóstwie - ale nikt nie powinien się przywiązywać do dóbr ziemskich. I to jest dla mnie osobiście główne przesłanie tego fragmentu


N kwi 08, 2007 9:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Z jednej strony - chodzi o otwartość na potrzeby ludzi, którym w swojej sytuacji majątkowej.

Z drugiej strony - szerzej, można to interpretować jako postulat do ludzi majętnych, którzy potrafiliby całe swoje dobra przeznaczyć dla ubogich.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N kwi 08, 2007 14:38
Zobacz profil WWW
Post 
o to chodzi
nie szczedzmy grosiwa dla KK


N maja 06, 2007 19:27

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post 
aby Osiagnac Życie Wieczne trzeba Uwierzyc W Ewangelie o Jezusie Chrysusie i Realizowac Jego Nauke ( ~ zachowywac Św Przykazania -a wiec iść Drogą Którą Bóg Wyznaczył )

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


Pn maja 07, 2007 12:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 04, 2007 21:04
Posty: 47
Post 
wreszcie ktos konkretny:]

_________________
"2 taterników w pełnym stroju alpinisty.."


Cz lip 05, 2007 17:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
sp napisał(a):
aby Osiagnac Życie Wieczne trzeba Uwierzyc W Ewangelie o Jezusie Chrysusie i Realizowac Jego Nauke ( ~ zachowywac Św Przykazania -a wiec iść Drogą Którą Bóg Wyznaczył )

Czyli większość ludzi trafi do piekła...trochę szkoda


Cz lip 05, 2007 18:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL