Po jaką cho.... e
Bóg stworzył takie paskudne zwierzęta jak : muchy, komary, osy, robaki w owocach, tasiemce, glisty ludzkie, owsiki,
wszy, gnidy, stonke- pasożyt ziemniaka, węźe jadowite, zabójcze płaszczki, agresywne psy itp ?
Grzech pierworodny wniósł jakąś dysharmonie ale muchy jak się żywiły krwią krów i zwierząt tak żywią się teraz.
Komary przed G.P. piły krew jak i po piją.
Owsiki też od zawsze były pasożytami.
Wygląda na to że cierpienie nie jest obce Bogu bo sam stworzył sadystyczne narzędzia tortur dla człowieka.
Kiedys jak muchy gryzły krowe a ona nic biedna nie mogła zrobic to aż chciałem pobić Boga że skazuje to niewinne zwierze na takie tortury, normalnie nóż mnie sie w kieszeni otwierał.
Po co Bóg stworzył takie sadystyczne gnidy.
I czemu nie reaguje na cierpienia zwierząt i ludzi kiedy cierpią i wyją z bólu i frustracji ?

Żebyś miał/a czym głowę * zawracać na forum wiara.

* poprawiłem, kastor

Mucha choć nieprzyjemna to jeszcze jakoś ujdzie, ale taka komarzyca to, rzeczywiście przegięcie - sadyzm i okrucieństwo w pełnej formie - średniowiecze jakie, czy coś .

Gdyby zrobić wśród zwierząt ankietę na temat najbardziej destrukcyjnego gatunku to na mur beton zwycięstwo jest nasze. No bo co bardziej boli cielaka;
ugryzienie końskiej muchy, czy spanie na stojąco z usztywnionym karkiem (chodzi o to, żeby mięśnie grzbietu za bardzo się nie wzmocniły, bo potem cielęcinka nie będzie się rozpływać w ustach) i rzeźnia po 3 miesiącach?
To samo dotyczy niemal wszystkich zwierząt hodowlanych, które nigdy nie miały więcej miejsca jak to ile zajmują leżąc - a może taki kurczak chciałby sobie pobiegać zanim pójdzie pod nóż. W takiej sytuacji stare konie wyścigowe jadące transportem do Włoch wydają się wręcz szczęściarzami - taki to pozna uroki życia, wolności zasmakował, a niejeden nawet 'rodzinę' założył.

Nie chce mi się tu pisać, o zniszczonych rafach koralowych, lasach równikowych, zanieczyszczeniu wód, topniejących lodowcach (sorry misiu polarny), plamach ropy naftowej, obdzieraniu żywych lisów z futerka (wiedzieliście, że takie zwierzę jest w stanie jeszcze przez kilka chwil pożyć?), eutrofizacji zbiorników wodnych i setkach innych efektach ubocznych naszej działalności...

Oczywiście można latać z packą po pastwisku i odganiać wszystkie muchy, bo skoro Bóg nie troszczy się o swoje zwierzęta to ja zadbam, ale może lepiej zacząć od pracy nad tym najgorszym gatunkiem - znaczy od siebie.
pozdrawiam

Nie, nie jest obce Bogu.



Skąd wiesz, że nie reaguje ?

A Tobie napewno o te zwierzęta chodzi z tą frustracją....?

W końcu sam agent Smith twierdził, że człowiek, to wirus...

Widocznie Bóg stworzył świat przyrody nie tylko dla przyjemności człowieka, ale jako samoistny ekosystem, w którym wstrętne dla ciebie pchły, komary, osy, itp., są ważnym ogniwem i pełnią istotną funkcję. Może człowiek wcale nie miał być centrum, wokół którego świat przyrody organizuje się tylko i wyłącznie dla jego przyjemności, a "partnerem"? Może wcale nie jesteśmy pępkiem wszechświata?

Mnie zastanawia jaki cel w ramach stworzenia mają psujące się zęby, no przecież bez odpowiedniej pomocy, organizm sam się z takim zębem nie upora, a to przecież boli. Nie chodzi tu przecież o zewnętrzną chorobę, ale raczej o jakiś fragment organizmu o którym wiemy że jest potrzebny ale niechybnie ulegnie uszkodzeniu. Po co nam zatem zepsute zęby, nie dało się zrobić takich bardziej trwałych?

Kastor Twoja wypowiedź nt. Ludzi jest niesprawiedliwa ponieważ:
1. Tylko ułamek ludzi źle traktuje zwierzęta, nie wszyscy. Wyrażaj się precyzyjnie.
2. To nie ludzie są źli lecz ich czyny.
3.Ludzie postępujący w ten sposób mają poważne zaburzenia osobowości.
Zatem nie robią tego świadomie i dobrowolnie.
4. Człowiek ma status Pana i Władcy ziemii nadany przez Boga.

Z uwagi na fakt że człowiek nieskończenie góruje nad resztą fauny i flory dzięki duszy duchowej na obraz Boga oraz byciu rozwijającym się twórcą zdolnym do uczuć wyższych(estecznych, intelektualnych, moralnych) przejawia dobitne podobieństwo do Boga.
Człowiek ma nature transcendentną, mistyczną, nieśmiertelną i cudowną w stosunku do przyrody jak i sam w sobie ma nature boską i sam w sobie jest święty i mistyczny.
Z natury jest dobry i doskonały.
Z uwagi na swój boski potencjał intelektualny a także ciało stworzone na obraz Boży(pionowa postawa oznacza godność, dumę, geniusz, panowanie i wyższość nad przyrodą, piękno i subtelność ciała, wyrafinowane kształty, ręce zdolne to twórczej pracy) człowiek obfituje w nadzwyczajną możliwość czynienia rzeczy wielkich i genialnych.
Zatem im bardziej doskonały , genialny a więc i władczy byt tym wieksze zło i spustoszenie może zdziałać postępując według swego pomysłu na życie.
Moc zła jest adwekwatna do mocy dobra z którego ma początek.
To nie człowiek sam z siebie wpada na takie szalone pomysły lecz w Adamie i poprzez Diabła który podsuwa złe rozwiązania.
Bestią i ojcem kłamstwa jest Szatan który sieje chwasty lub zamienia przenice w chwasty.

Skąd wiem że Bóg nic nie robi w sprawie cierpienia zwierząt , bo widze że jak było tak jest, czasem gorzej a czasem tak samo.
Skoro Bóg stworzył cierpienie u zwierząt a także dla prarodziców to oznacza to że jest sadystą i jednocześnie masohistą bo skazał się na cierpienie z powodu upadku ludzi.
I taka mała dygresja- metafizyka/ontologia jest często utorzsamiana z mistyką.
Jest w tym dużo racji, ponieważ byt jest cudem i jest mistyczny z uwagi na swą chwałe i potęgę a także niepoznawalny charakter.
Nie wiadomo rozumowo co to jest byt, tak samo jak życie.
Istnienie definiuje się opisowo- istnienie jest to aktualne realizowanie się rzeczy.
Zatem byt i życie sa to cuda w dosłownym znaczeniu.
Człowiek z uwagi na bycie na obraz i podobieństwo Boga dodatkowo transcenduje te dwa cuda poprzez bycie osobą.
Daje mu to status bycia świętym i mistycznym z natury.
Życie ludzkie jest święte.
Człowiek stoji na szczycie hierarch ważności i doskonałości bytów ziemskich.
BÓG jest natomiast nadrealny i stanowi zupełnie inny, unikalny, jedyny, niepowtarzalny i ostateczny sposób istnienia.
Istnienie od strony wiary to bycie stwarzanym przez Boga na bierząco.
BÓG nie może przestać istnieć ponieważ jego istotą/ On sam jest istnieniem.

Wiem, wiem powinienem założyć sobie bloga, tak też uczynie.
Co do tematu, to że Bóg uczynił pasożyty żerójące na człowieku które powodują wiele skrajnie neg. Emocji stawia dobroć Boga i jej rozumienie i postrzeganie pod wielkim znakiem zapytania.
Z tego wynika że Bóg nie jest taki święty, miły, cukierkowaty, absolutnie grzeczny, delikatny, czuły.
Baradziej przypomina srogiego i bezlitosnego władce niż Boga srawiedliwego i prawego który jest pokazany w S.T. . Czekam na waszą apologie dobroci Boga i PRAWDY o Bogu jakakolwiek by ona nie była ,aby była zgodna ze stanem rzeczy.

Można by spróbować sądzić Go po czynach.
Rozglądając się po świecie można powiedzieć, ze jest:
Piękny, groźny, wymagający, ciekawy, lubiący niespodzianki, kreatywny do granic możliwości, mądry, przekorny, zaskakujący.
(censored) do przesytu i skąpy do zagłodzenia. ( swoja drogą wiecie jaka to wyżerka dla ryb te larwy komarów).
Kochający na zabój, zazdrosny, gniewny i opiekuńczy.
Ojcowski.

Można by spróbować w ogóle Go nie sądzić, za to skupić się na osądzaniu samego siebie.

Prawda

To ja mam inne pytanie: czy gdy stworzymy zmutowany gatunek komara albo owsika, który będzie potrafił wierzyć i uwierzy w Jezusa Chrystusa to czy będzie zbawiony?





Zgadzam się a do tego naszych bogów nazwaliby demonami, którzy stworzyli bestie żądne krwi niewinnych. Jak już jestemy przy science-fiction to...
Wchodzi sobie taki cielak naforum.wiara.pl i słyszy: nasz Bóg jest miłością.
Cielak: ale czemu dopuszcza zabijanie nas, niewinnych? Przecież jest napisane nie zabijaj.
Chrześcijanin: Bo nasz Bóg dał nam władzę abyśmy się rozwijali i czynili sobie ziemię poddaną. A do tego potrzebujemy pozywienia. Zatem pomyśl racjonalnie - Bóg dopuszcza zabijanie cielaków jeśli to służy rozwojowi ludzi. A on jest Wszechmocny, Sprawiedliwy i Miłosierny wiec jesteśmy mu posłuszni.
Cielak: Ale czy nasz los jest sprawiedliwy?
Chrześcijanin: Tak bo dzięki Wam możemy się rozwijać.
Cielak: Ale to ogranicza naszą wolność.
Chrześcijanin: Byćmoże ale w Bibli nie ma nic o wolności cielaków. Przykro mi.
Cielak: A to przepraszam. Zabij mnie.

Człowiek z komara ani owsika nie jest w stanie uczynić osoby.
Do tego potrzebna jest moc Boża i posiadanie przez komara nadrealnej, niematerialnej, duchowej, nieśmiertelnej duszy.
Nikt nie jest wstanie z ludzi tego uczynić.
Dusza duchowa jest formą ciała ludzkiego czyli ciało jest tak skonstruowane przez Boga aby wyrażało dusze i jej służyło.

Zęby są trwałe. Jak nie jesz lepkich cukierków i po każdym słodzonym posiłku myjesz zęby. Listerine też pomaga.