Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt lis 11, 2025 23:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Wiara oparta na strachu... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post Wiara oparta na strachu...
Nie macie wrażenia że wiara oparta jest na strachu ?
Od kiedy chodziłem do Kościoła i czasami w nim bywam, mam ciągłe wrażenie że
nauka ta opiera się na strachu. Ciągłych zakazach i co będzie jak będzie jak się stanie jak coś źle zrobisz ... Przesadne traktowanie tych zasad może doprowadzić do nerwicy albo fanatyzmu, co było widoczne ostatnio przed pałacem rezydenckim... Nie rób tego rób tak a tak jak tak zrobisz to ok jak nie to nie będziesz zbawiony.. etc. etc. Po co więc wolna wola ?

Takie małe marionetki na ziemi biegają i się starają o to zbawienie, o którym tylko piszą a nikt go nie widziała i nie zobaczy. Bo niby jak ? Nie widziałem tego co było zanim się urodziłem więc nie zobaczę tego co będzie za mną !

Skoro nie było mnie wcześniej i nie miałem i nie mam tej świadomości tak więc wierzę w to że po śmierci jest tak samo. Po prostu mnie nie ma tak jak mnie nie było, a mamienie mnie jakimiś zbawieniami wydaje się podejrzane i rzuca światło na Kościół jak na organizację manipulacyjną.

Dlaczego sam nie mogę dostąpić tego co obiecują pisma ? Po co mi kościół i jego hierarchia ?

Po co to wszystko ?

Dla korzyści na tacę?

Taki rym mi przyszedł do głowy:

Jestem Bogiem daję wam wolną wolę
Jak ją złamiecie to wam p........ę

po co to ?


ten strach jakieś piekła i język który już nie trafia do ludzi, język sprzed 200 lat ?


N wrz 26, 2010 20:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Ja bym powiedział że raczej na nadziei. Nadziei na sprawiedliwość choćby nastąpiła po śmierci.


N wrz 26, 2010 20:27
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Każdy ma takie doświadczenie, jakie mu jest potrzebne do pracy nad sobą.
Moja wiara nie ma nic wspólnego ze strachem.
Przeciwnie. Pan mym Pasterzem, nie brak mi niczego.
Z moim Panem zła się nie ulęknę.
Amen.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N wrz 26, 2010 20:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Rozmyślacz napisał(a):

...po co to ?




poco?
poco?
Nikt nie wie. To tak jak z pytaniem po co pada deszcz? Widocznie jest potrzebny.

A tak na marginesie, ten rym się wcale nie rymuje ;)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N wrz 26, 2010 20:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Seweryn napisał(a):
A tak na marginesie, ten rym się wcale nie rymuje ;)
bo tam nie ma być pier... tylko przypier...

@Rozmyślacz
Podobny temat był już omawiany:
viewtopic.php?f=27&t=24930 (Wpływ strachu na wiarę).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N wrz 26, 2010 20:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Rozmyślacz napisał(a):
Nie macie wrażenia że wiara oparta jest na strachu ?

Ja mam swoją własną teorię na ten temat :)

Oczywiście strach i religie to jedno i to samo, prawdę mówiąc to nie ma religii całkowicie wolnych od strachu i nie o tacę tu chodzi, zresztą strachem posługują się nie tylko religie ale także politycy i…. Problem ze strachem jest znacznie głębszy i ma drugie a może nawet trzecie dno.
Po co to wszystko? Wystraszonym człowiekiem łatwiej manipulować ale to akurat mały pikuś. Istnieją istoty które odżywiają się ludzkim strachem a więc łańcuch pokarmowy bynajmniej nie kończy się na człowieku, mówiąc bardziej dosadnie - ktoś nas zjada. :) Człowiek (jako byt złożony) to doskonały przetwornik energii, potrafimy generować różnego rodzaju emocje a w tym także energię strachu. Istoty te można traktować jak bogów, demony, lub ostatnio gady. Posługują się nami od tysiącleci i hodują nas jak my bydło, najogólniej mówiąc robią wszystko aby na Ziemi zawsze panował strach, a im więcej wygenerujemy strachu tym więcej pożywienia dla nich.
Fantazja a może teoria spiskowa? Jeśli spojrzeć wstecz na dzieje ludzkości to, jest to historia permanentnych wojen, przemocy, nieszczęść, głodu i chorób, gdy zwalczymy jakąś chorobę natychmiast jak gdyby znikąd pojawia się następna i następna. Czy jako ludzkość jesteśmy aż tacy źli a może to tylko przypadek? Czy ten biblijny szatan (wąż pradawny) o którym mówią prawie wszystkie religie to tylko mit?
Cytuj:
ten strach jakieś piekła i język który już nie trafia do ludzi, język sprzed 200 lat ?

Nie, nie o piekła tutaj chodzi ale o energię strachu i dopóki nie nauczymy się (jako ludzkość) generować energię miłości zamiast strachu, tak długo będziemy w niewoli u tych istot.
Wystarczy przestać się bać a zagłodzimy bestie na śmierć :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N wrz 26, 2010 23:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wiara oparta na strachu...
buscador napisał(a):
Istoty te można traktować jak bogów, demony, lub ostatnio gady.
Posługują się nami od tysiącleci i hodują nas jak my bydło, najogólniej mówiąc robią wszystko
aby na Ziemi zawsze panował strach, a im więcej wygenerujemy strachu tym więcej pożywienia dla nich.
Aliens vs. predators?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn wrz 27, 2010 0:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Rozmyślacz napisał(a):
Jestem Bogiem daję wam wolną wolę
Jak ją złamiecie to wam p........ę

Nieprawda!
KKK 1057 Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może osiągnąć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie.
Bóg szanuje wybór i po śmierci umieszcza każdego według jego życzenia.

Rozmyślacz napisał(a):
Nie macie wrażenia że wiara oparta jest na strachu ?

Nie jest oparta na strachu. Raczej na obietnicy zyskania wiecznego bytowania z Bogiem.


Wt wrz 28, 2010 21:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: Wiara oparta na strachu...
mazli napisał(a):
Rozmyślacz napisał(a):
Jestem Bogiem daję wam wolną wolę
Jak ją złamiecie to wam p........ę

Nieprawda!
KKK 1057 Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może osiągnąć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie.
Bóg szanuje wybór i po śmierci umieszcza każdego według jego życzenia.


Załóżmy, że Bóg chrześcijański istnieje i jest taki za jakiego go chrześcijanie uważają.

Z jednej strony mamy brak dowodów na jakiegokolwiek Boga a z drugiej strony mamy multum dowodów które przeczą temu co Bóg nam o świecie przekazał. Ba sama Biblia stoi w opozycji do twierdzeń chrześcijan, że Bóg jest dobry miłością siaki czy owaki. Powiem szczerze, nawet gdyby nauka udowodniła bezsprzecznie istnienia chrześcijańskiego Boga nie wyznawałbym go, uznałbym fakt jego istnienia oczywiście ale nie byłbym wyznawcą takiego Boga: zazdrosnego psychopaty o skłonnościach ludobójcy i tyrana.

To z wyborem wiecznego bytowania czy z Bogiem czy bez niego to nie jest żaden wybór. To taki wybór jak z bandziorem i spluwą on krzyczy "dawaj portfel albo strzelam" jak odmówisz to nie znaczy wcale, że popełniłeś samobójstwo. Myślisz, że ktoś wybiera jakieś wieczne tortury? Że ktoś chce dla siebie wiecznego cierpienia? Jeśli Bogu tak bardzo zależy na naszym szczęściu niech się objawi. Albo niech chociaż podrzuci jakiś dowód na swoje istnienie.

Taka mała ciekawostka: Żydzi nie wierzą w Piekło ani Niebo, Świadkowie Jehowy wierzą, że dusze potępione zostaną unicestwione,

ten sam Bóg a się zdecydować nie może? Proszę was trochę powagi.

Rozmyślacz napisał(a):
Cytuj:
Nie macie wrażenia że wiara oparta jest na strachu ?

Nie jest oparta na strachu. Raczej na obietnicy zyskania wiecznego bytowania z Bogiem.


Jak nie jest? Znam multum "chrześcijan", którzy sami nie wiedzą w co wierzą ale boją się przyznać, że Boga nie ma bo boją się piekła. Chodzą na msze (od czasu do czasu) jak trzeba to nawet do spowiedzi pójdą.


Wt wrz 28, 2010 21:58
Zobacz profil
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Cytuj:
Załóżmy, że Bóg chrześcijański istnieje i jest taki za jakiego go chrześcijanie uważają.

Z jednej strony mamy brak dowodów na jakiegokolwiek Boga a z drugiej strony mamy multum dowodów które przeczą temu co Bóg nam o świecie przekazał. Ba sama Biblia stoi w opozycji do twierdzeń chrześcijan, że Bóg jest dobry miłością siaki czy owaki. Powiem szczerze, nawet gdyby nauka udowodniła bezsprzecznie istnienia chrześcijańskiego Boga nie wyznawałbym go, uznałbym fakt jego istnienia oczywiście ale nie byłbym wyznawcą takiego Boga: zazdrosnego psychopaty o skłonnościach ludobójcy i tyrana.

To z wyborem wiecznego bytowania czy z Bogiem czy bez niego to nie jest żaden wybór. To taki wybór jak z bandziorem i spluwą on krzyczy "dawaj portfel albo strzelam" jak odmówisz to nie znaczy wcale, że popełniłeś samobójstwo. Myślisz, że ktoś wybiera jakieś wieczne tortury? Że ktoś chce dla siebie wiecznego cierpienia? Jeśli Bogu tak bardzo zależy na naszym szczęściu niech się objawi. Albo niech chociaż podrzuci jakiś dowód na swoje istnienie.

Taka mała ciekawostka: Żydzi nie wierzą w Piekło ani Niebo, Świadkowie Jehowy wierzą, że dusze potępione zostaną unicestwione,

ten sam Bóg a się zdecydować nie może? Proszę was trochę powagi.

Znam multum "chrześcijan", którzy sami nie wiedzą w co wierzą ale boją się przyznać, że Boga nie ma bo boją się piekła. Chodzą na msze (od czasu do czasu) jak trzeba to nawet do spowiedzi pójdą.

."Nie ma Boga...mówi głupi w sercu swoim" (Ps 14,1)....


Śr wrz 29, 2010 7:54
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: Wiara oparta na strachu...
trochę powagi. Myślisz, że nie znam tego?


Śr wrz 29, 2010 8:19
Zobacz profil
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Snufkin napisał(a):
trochę powagi. Myślisz, że nie znam tego?

Myślę, że znasz :) i dlatego sądzę, że stać Cię na rozsądne, logiczne, wyciągnięcie prawdziwego obrazu Boga ukazanego w Biblii.


Śr wrz 29, 2010 8:38

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Alus napisał(a):
i dlatego sądzę, że stać Cię na rozsądne, logiczne, wyciągnięcie prawdziwego obrazu Boga ukazanego w Biblii.


Żebyś wiedziała :)


Śr wrz 29, 2010 8:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Alus napisał(a):
Snufkin napisał(a):
trochę powagi. Myślisz, że nie znam tego?

Myślę, że znasz :) i dlatego sądzę, że stać Cię na rozsądne, logiczne, wyciągnięcie prawdziwego obrazu Boga ukazanego w Biblii.


Masz na myśli tego Boga Jahwe, który zamordował niewinne dzieci egipskie. Tego samego ,który uczynił, swój lud zbrojną bandą w imię ziemi obiecanej.
Tego samego ,który bardziej się przejmuje czy ludzie wykonają jakieś wyszukane przedmioty religijne typu świece, namioty, arki itp. I zabija ich za samo dotknięcie ich.

A teraz najlepsze , rodzice musieli obcinać swoim dzieciom kawałek skóry z narządów płciowych ,aby ten Bóg w ogóle uznawał wartość człowieka. Tak jesteś wyznawczynią kogoś kto ucięcie kawałka męskiego członka uważał za znak przymierza ,jesteś z tego dumna ?


Śr wrz 29, 2010 9:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wiara oparta na strachu...
Że już o składaniu ofiar z ludzi nie wspomnę ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=Pt66kbYmXXk


Śr wrz 29, 2010 9:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL