Ważna i bardzo ciekawa, jak sądzę, wypowiedź autora głośnej książki (zachęcam do dyskusji):

Naciśnij, żeby obejrzeć i wysłuchać







więcej informacji o książce

Tylko, że zabijania nauczyl ludzkość sam bóg Jahwe-Adonai zwany w Piśmie przez "naród wybrany" Bogiem Wojny. Toż to monstrum żądne krwi!
Obrazy boga chrześcijan zwanego Jahwe-Adonai, jakie znamy z Biblii, nie pozostawiają złudzeń. Od raju, w którym ludzka para za drobne nieposłuszeństwo jest „wysoce sprawiedliwie” karana śmiercią (choć wyrok odłożono w czasie), poprzez potop, masową rzeź na potworną skalę, aż do apokaliptycznej masakry z ostatniej biblijnej księgi. A po drodze są jeszcze dziesiątki przykładów sadystycznego okrucieństwa kosmicznego władcy, który żąda absolutnego posłuszeństwa i spragniony jest ciągłych komplementów, czyli wyrazów poddania chociażby upajając się w woni pieczonego mięsa. Niech świadczą przeciwko niemu dzieci rozszarpane przez niedźwiedzie Elizeusza, zarżnięte niemowlęta Kanaanu, pierworodni synowie Egiptu wymordowani tysiącami w jedną noc. Jak mówi psalmista: „Z ust (krzyku) dzieci i niemowląt zgotowałeś sobie chwałę". Faktycznie - z ust dzieci trzymanych za gardło lub nawet z gardłem poderżniętym.
Czytajcie Pismo Święte - Kościoł już nie zabrania.
+ + +
O taki Bogu jak widzisz chrześcijanie niechętnie rozmawiają.

Tylko według tych, którzy wiedzę o Bogu ST czerpią ze stron racjonalisty, FiM, wyrywkowo traktujących Biblię.
Ci sami "znawcy" niewiele mają do powiedzenia w kwestii ksiąg prorockich i prezentowanego tam obrazu Boga "Miłosierdzia pragnę, nie ofiary".....ale to nie pasuje do koncepcji.

Alus

A daj spokój FiM. Wejrzyjmy w Pismo zwane Świętym - stamtąd trzeba czerpać wiedzę o Bogu ktory tam niepodważalnie i wyczerpujaco przedstawil swoje CV.
Ponieważ katolicy nie czytają Pisma zwanego Biblią pozwolę sobie z tej świętej księgi zacytować kilka wybranych przez siebie fragmentów. Dla porządku przypominam - szczególnie apologetom - że chrześcijaństwo to religia miłości bliźniego a całe Pismo Święte zostało natchnione przez samego Boga, który jest niewyobrażalną miłością i bardzo kocha wszystkich ludzi.
+ + +
Księga Ozeasza 14. 1
"Samaria odpokutuje za bunt przeciw Bogu swojemu: poginą od miecza, dzieci ich będą zmiażdżone, a niewiasty ciężarne rozprute."
Księga Liczb 31. 7
"Według rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn.
Księga Liczb 31. 17
„Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu."
1 Księga Samuela 15.2
"Tak mówi Pan Zastępów: Ukarzę Amaleka za to, co uczynił Izraelitom, jak stanął przeciw nim na drodze, gdy szli z Egiptu. 3 Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły."
Księga Ezechiela 9.5
Do innych zaś rzekł, tak iż słyszałem: Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! 6 Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak. Zacznijcie od mojej świątyni! I tak zaczęli od owych starców, którzy stali przed świątynią. Następnie rzekł do nich: Zbezcześćcie również świątynię, dziedzińce napełnijcie trupami! Wyszli oni i zabijali w mieście.
Izajasz 13, 9,15-16
Oto dzień Pański nadchodzi okrutny, najwyższe wzburzenie i straszny gniew, żeby ziemię uczynić pustkowiem i wygładzić z niej grzeszników. (...)Każdy odszukany będzie przebity, każdy złapany polegnie od miecza. Dzieci ich będą roztrzaskane w ich oczach, ich domy będą splądrowane, a żony - zgwałcone
------------
Oczywiście to tylko skromna próbka "miłości bożej" w Biblii jest tego bardzo dużo, zachęcam do lektury. Biblia jest skrajnie schizofreniczna - z jednej strony głoszona przez wyznawców ogromna miłość Boga a z drugiej przerażające okrucieństwo.
Acha bo bym zapomniał do wszystkich apologetów na tym forum .. proszę nie piszcie że jestem za głupi aby zrozumieć Biblie lub ze Pisma nie należy traktować dosłownie i tym podobne banialuki bo szkoda waszego czasu.

Badacz Biblii Raymond Schwager analizuje - oczywiście po swojemu - 600 fragmentów opisujących ludzką przemoc, 1000 wersetów opisujących przemoc w wykonaniu samego Jahwe-Adonaja, 100 fragmentów gdzie Bóg nakazuje ludziom mordować innych, a także kilka historii gdzie Bóg w irracjonalny sposób zabija lub próbuje zabić, i to bez czytelnego powodu. Można by rzec, że przemoc i krew to najczęściej przywoływany rodzaj bożej aktywności w Biblii.

Onufry daj spokój trollu
wiesz chociaż z jakich kontekstów,uwarunkowań społecznych,politycznych i mentalności ludzkich wyciągnąłeś te fragmenty?

Czyli Bóg miłosci winnien bezkarnie pozostawiać wszelkie zbrodnie, przewiny - wtedy zasłużyłby na miano miłosiernego?.......a ofiarom owych niegodnych postępowań powiedzić, ze sami są sobie winni, bo znaleźli się w nieodpowiednim miejscu i czasie?

To akurat zla odpowiedz. Bo... z jakich kontekstow, uwarunkowan spolecznych, politycznych i mentalnosci ludzkich wyciagasz Ty dobroc boza? Do tego "Naj" i przez Boga NIEZMIENNEGO?

Ja również mam zaszczyt być w gronie Trolli według renaty155.
Pozdrawiam cieplutko.

U mnie to Ty juz dawno "podpadniety"! Kim jest ten Elbrus? Czesto sie zastanawiam.
No i nie, nie z wyrazanych przekonan. Te znam.

<foch>

Dlatego ludzie wymyślili innych b/Bogów - może oni są bardziej prawdziwi?
Czy autor książki mówi tylko o Bogu Hebrajczyków?

Aha, a po czym to wnioskujesz ?
I nie cytuj proszę fragmentów Pisma Świętego, których sens niestety nie jest Ci znany. Żadna kara nie została zesłana na ludzi bez ich winy.

Po poziomie wiedzy biblijnej?Bo Biblia tak mówi (lub przemilcza)?Bo ich interpretacja nie zgadza się z konfesyjnie przyjętym szablonem?

A jaki jest poziom wiedzy biblijnej katolików ? Przy pomocy czego się go ustala ?

Tak, ponieważ Biblia tak mówi.

Niektórzy interpretują po swojemu, szczególną tendencję mają do tego niektórzy ateiści.

Niski.
Przy pomocy pytań zadawanych deklarowanym katolikom. 90% społeczeństwa to katolicy. Proszę wyjść na ulicę i zadać 10 osobom pytanie (jedna osoba ma prawo nie wiedzieć, bo to właśnie te 10%): "W której Księdze jest opisane zmartwychwstanie Jezusa?"
Jestem ciekaw odpowiedzi.

Tylko niektórzy? A może wszyscy?