Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Kim jest polski ateista? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Kim jest polski ateista?
Od 2005 r. CBOS obserwuje systematyczny wzrost odsetka osób zaliczających się do raczej lub całkowicie niewierzących, jednak - jak zaznacza - wciąż pozostaje on na stosunkowo niskim poziomie (od 3 proc. do 7 proc.).

Jak podkreśla CBOS, to zbyt mała populacja, by móc ją analizować na podstawie reprezentatywnych ogólnopolskich badań, dlatego ośrodek skierował do osób deklarujących się jako niewierzące specjalny blok pytań w kolejnych czterech badaniach.

Ich wyniki są bardzo ciekawe, choć dla mnie raczej nie zaskakujące. Większość polskich ateistów, to wykształceni i majętni mężczyźnim młodzi i w średnim wieku, mieszkający w dużych miastach, mający poglądy centro-lewicowe. Warto przeczytać cały opis. Ja zamieszczam tylko ciekawostkę:

CBOS zaznacza jednocześnie, że jedynie co czwartego niewierzącego (25 proc.) można określić jako konsekwentnego ateistę, który jest pewny, że nie istnieje żadnego rodzaju siła wyższa i jednocześnie wyraża przekonanie, że śmierć jest końcem wszystkiego. Podobnie jednak tylko 25 proc. osób określających się jako wierzące nie ma żadnych wątpliwości co do istnienia Boga i jednocześnie wyraża przekonanie o istnieniu życia po śmierci - podał CBOS.

O ile istnieją różne rodzaje ateizmu, to chyba człowiek wierzący nie może mieć wątpliwości w istnienie bóstwa, które wyznaje??? Niektórzy wierzący są nieźle pokręceni...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/cbos-typ ... asta/j7jb9

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 01, 2013 21:18
Zobacz profil
Post Re: Kim jest polski ateista?
Jajko napisał(a):
O ile istnieją różne rodzaje ateizmu, to chyba człowiek wierzący nie może mieć wątpliwości w istnienie bóstwa, które wyznaje??? Niektórzy wierzący są nieźle pokręceni...

Poddawanie pod wątpliwość swojego światopoglądu jest przejawem inteligencji. Tylko ten nie wątpi, kto jest przekonany o własnej nieomylności, ale to oznacza że jest zamknięty w swoich przekonaniach, nie dopuszcza do siebie innych możliwości. Człowiek myślący, często wątpi, bo zdaje sobie sprawę, jak niewiele wie o świecie, jak bardzo jego wiedza jest ograniczona. Co w tym dziwnego wg Ciebie?

Jajko napisał(a):
CBOS zaznacza jednocześnie, że jedynie co czwartego niewierzącego (25 proc.) można określić jako konsekwentnego ateistę, który jest pewny, że nie istnieje żadnego rodzaju siła wyższa i jednocześnie wyraża przekonanie, że śmierć jest końcem wszystkiego.

To akurat rzuca się w oczy nawet na tym forum. Mało który niewierzący jest konsekwentny w swoich poglądach. Nie będę palcem wskazywała :P

Jajko napisał(a):
O ile istnieją różne rodzaje ateizmu,

Jakie są rodzaje ateizmu? Proszę je wymienić. Wg mnie ateizm jest jeden. Niekonsekwentny ateista jest po prostu człowiekiem zagubionym, poszukującym bytu wyższego, wierzącym, który chce skonkretyzować swoją wiarę, ale nie wie za bardzo, gdzie szukać. Może w końcu stanie się ateistą, a może jednak zostanie wierzącym, choć niekoniecznie w byt w ujęciu danej religii, lecz w wersji zmodyfikowanej do potrzeb swojej duchowości.


Wt paź 01, 2013 21:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Kim jest polski ateista?
O różnych rodzajach ateizmu mówi np. Wikipedia. Mogłaś sama sobie znaleźć i si douczyć, bo jesteś w błędzie ("Wg mnie ateizm jest jeden"): http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm#Def ... zia.C5.82y

Za to wierzący w jakieś bóstwo, który jednocześnie wątpi w jego istnienie to jakieś kuriozum!

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 01, 2013 22:03
Zobacz profil
Post Re: Kim jest polski ateista?
Jajko napisał(a):
?
O różnych rodzajach ateizmu mówi np. Wikipedia. Mogłaś sama sobie znaleźć i si douczyć, bo jesteś w błędzie

Z wiki jasno wynika, że są różne zdania co do rodzajów ateizmu. Ja nie wiem, które stanowisko odnośnie rodzajów ateizmu Jajko podziela, więc?
I na czym polega mój błąd? Na tym, że myślę samodzielnie i mam swoje zdanie na ten temat, zamiast bezrefleksyjnie podpierać się źródłem(w dodatku bez żadnego uzasadnienia od siebie), gdzie jest wiele różnych stanowisk?

Jajko napisał(a):
Za to wierzący w jakieś bóstwo, który jednocześnie wątpi w jego istnienie to jakieś kuriozum!

Ło matko. Jajko się zaciął jak jakaś stara, zdarta płyta i zamiast refleksji w kółko powtarza: "to niedorzeczne, to niedorzeczne". Myślenie boli?
Dlaczego wiara i wątpliwości odnośnie istnienia bóstwa są :

absurdalne, bezsensowne, bzdurny, durny, głupie, idiotyczne, niedorzeczne, nonsensowne, kretyńskie, niepraktyczne, cudaczne, dziwne, kuriozalne, niezwykłe, osobliwe, etc.

Nie wiem, czy mam Ci cały słownik synonimów cytować, bo argumentowanie typu: jest dziwne, bo jest kuriozalne, może i nie wymaga za dużo myślenia, ale inteligentne nie jest :dokitu: . Czy prośba o logiczne uzasadnienie swojego zdania to za dużo, jak dla Ciebie?


Wt paź 01, 2013 22:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Kim jest polski ateista?
Nie wiem czy rodzaj ateizmu z którym ja się identyfikuję jest istotny w tej dyskusji. Ważne jest, że rodzajów ateizmu jest przynajmniej kilka. Twój błąd polega na tym, że sądzisz iż jest jeden rodzaj ateizmu, podczas gdy wiki jasno wymienia ich kilka.

Nie widzisz niczego dziwnego w jednoczesnej wierze i niewierze w jakieś bóstwo? Dla Ciebie to logiczne, że ktoś wierzy w Jahwe, ale jednocześnie wątpi że on istnieje?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 01, 2013 22:46
Zobacz profil
Post Re: Kim jest polski ateista?
Jajko napisał(a):
Twój błąd polega na tym, że sądzisz iż jest jeden rodzaj ateizmu, podczas gdy wiki jasno wymienia ich kilka.

Twój błąd natomiast polega na tym, że nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałam, że wg mnie jest jeden rodzaj ateizmu i uzasadniłam dlaczego tam uważam. Mam własne stanowisko w tej sprawie i nie wyklucza to wiedzy o tym, że można podejść do tematu inaczej. Nie muszę się zgadzać w tej sprawie z wiki, bo tam nie ma nic udowodnionego, są tam poglądy różnych ludzi, mniej i bardziej znanych.
Czy teraz jest już jasno?

Jajko napisał(a):
Nie wiem czy rodzaj ateizmu z którym ja się identyfikuję jest istotny w tej dyskusji.

Oczywiście, że tak. Forum służy do wymiany poglądów, a nie protezowania w postaci cytowania innych bez swojego uzasadnienia.

Jajko napisał(a):
Nie widzisz niczego dziwnego w jednoczesnej wierze i niewierze w jakieś bóstwo? Dla Ciebie to logiczne, że ktoś wierzy w Jahwe, ale jednocześnie wątpi że on istnieje?

To może zdefiniuj co znaczy wg Ciebie "wątpliwość". Mi wystarczy ogólnodostępna, powszechna definicja wg SJP:

1. «niepewność co do prawdziwości jakichś słów, słuszności rozstrzygnięć, postępowania itp.»

I mi taka definicja wystarczy. Niepewność oznacza, że dajesz sobie jakiś margines możliwości, że możesz się mylić. Przy czym pewność oznacza 100%. Oznacza to, że można mieć wątpliwość na poziomie 0,001% co do istnienia danego bóstwa.

Dopóki ktoś nie ma pewności 100%, że bóstwa żadnego nie ma, dopóty nie jest niewierzącym. Bo na tym polega wiara, że daje się jakiś procent, czy choćby promil wiary, że coś może istnieć. I jest to irracjonalne w sensie, że jak można dawać promil wiary w istnienie czegoś, na co nie ma dowodów? Przykładowo w przypadku równania 2+2=4 nikt nie ma wątpliwości, bo tu nie ma miejsca na wiarę.

Wiara i wątpienie są normalnie. Gdyby każdy miał codziennie zapisywać w skali 1-10 jak mocno wierzy w Boga, miałbyś wynik w postaci falującej linii. Natomiast ateista, który miałby notować, jak mocno nie wierzy w jakiegoś niszowego Boga z Afrykańskiej głuszy, o którym nie można nigdzie przeczytać, ale mu powie o nim eksperymentator, zapewne będzie miał wynik do przewidzenia, zwłaszcza gdy się mu go przedstawi w sposób odpychający.


Wt paź 01, 2013 23:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Kim jest polski ateista?
Skoro wystarcza Ci powszechna definicja jakiegoś słowa/pojęcia, to przyjmij powszechną definicję ateizmu, zamiast wymyślać własną. A powszechna mówi, że ateista nie wierzy w istnienie bóstw/bogów. Nie oznacza to jednak, że koniecznie musi wiedzieć czy też uważać, że bóstwa/bogowie nie istnieją. Różnie to sobie ateiści tłumaczą i stąd różne rodzaje ateizmu. Ja nie wierzę w żadne bóstwa/bogów/duchy/rusałki/utopce/różowe jednorożce i inne takie, ale NIE WIEM czy one istnieją czy nie i nie będę twierdził, że nie. Ja po prostu w nie nie wierzę, w życiu żadnego nie widziałem, nie słyszałem, nie znam nikogo normalnego kto by widział/słyszał, więc przypuszczam że ich po prostu nie ma. ALe inni ateiści będą mówić, że są tego pewni. To taki inny rodzaj ateistów. Rozumiesz teraz, że ateizm ma różne odcienie?

Czy Ty wierząc w Jahwe dajesz sobie margines możliwości, że jednak on nie istnieje? Jak widać to powszechne, bo robi tak aż 3/4 osób uważających się za katolików. Bardzo mnie ta liczba zdziwiła. Sądziłem, że jak ktoś wyznaje jakieś bóstwo, to nie waha się czy ono istnieje czy też jest zmyślone. Widać, byłem w błędzie. 3/4 wierzących się waha. I Ty twierdzisz, że to normalne...

A ateista tak samo nie będzie wierzył w Jahwe, Zeusa czy "niszowego Boga z Afrykańskiej głuszy" (pisownia oryginalna - ortografy nie moje) - ateista nie wierzy w żadnych bogów i nie ważne czy są niszowi czy miastowi.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 01, 2013 23:31
Zobacz profil
Post Re: Kim jest polski ateista?
Cytuj:
Ja nie wierzę w żadne bóstwa/bogów/duchy/rusałki/utopce/różowe jednorożce i inne takie, ale NIE WIEM czy one istnieją czy nie i nie będę twierdził, że nie. Ja po prostu w nie nie wierzę, w życiu żadnego nie widziałem, nie słyszałem, nie znam nikogo normalnego kto by widział/słyszał, więc przypuszczam że ich po prostu nie ma.


Jajko a widziałeś prąd? Też nie ale możesz obserwować jego działanie.

Tutaj jest sprzeczność bo albo w coś nie wierzysz i odrzucasz, albo jednak dajesz sobie jakiś margines prawdopodobieństwa że to coś jednak może istnieć. Albo rybki albo akwarium.
W przypadku wierzących zdarzają się chwile zwątpienia, jakiejś ciemności duchowej i wtedy ktoś może poddawać w wątpliwość istnienie Boga, pytając siebie na przykład - czy to prawda, czy On naprawdę jest? Co mnie rzeczywiście czeka po śmierci?
Ale to nie oznacza że zadając sobie takie pytania przestanie wierzyć, chociaż i to się może zdarzyć.


Śr paź 02, 2013 5:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Kim jest polski ateista?
Tylko, że efekty działania prądu można wyjaśnić ...tylko jako efekty działania prądu...

Kiedyś oczywiste było, że Słońce to nic innego jak widzialny efekt działania niewidzialnego boga. Nie jest wykluczone, że faktycznie tak jest (udowodnij, że nie ma tam żadnego Heliosa!), niemniej inne wyjaśnienia są bardziej przekonujące (dla człowieka myślącego). Podobnie jest (lub będzie) z innymi zjawiskami. Bogowie są marginalizowani przez naukę.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 02, 2013 8:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 03, 2013 17:20
Posty: 49
Post Re: Kim jest polski ateista?
Jajko? Jak chcesz zobaczyć Boga, to oczywistym jest, że trzeba udać się tam, gdzie On rzeczywiście jest fizycznie możliwy do zaobserwowania i odczucia. Po prostu idź na Mszę Świętą.
Śmiejesz się? A zastanawiałeś się kiedyś nad choćby jednym tzw. "cudem"? Dla mnie cudem jest jak ktoś wychodzi z nałogu po długim okresie czasu. Ale takiego "cudu" dotyczącego np. uzdrowienia niewytłumaczalnego ze strony nauki nie da się racjonalnie wyjaśnić. A jak wyjaśnisz stwierdzenie czołowych środowisk badawczych fizyki, że istnieje dokładnie tylko ta część wszechświata, na którą w danym momencie patrzymy? Jak wyjaśnisz istnienie np. czarnej materii bądź ciemnej energii? Przecież tego wszystkiego nie widać, ale widać skutki.
Teraz zadaj sobie pytanie podstawowe. Skoro wszechświat powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu, to co było przedtem? Fizycy mówią jasno: "Tu kończy się nasza rola, a zaczyna rola teologii."
Jasne? Chyba nie bardzo... Z twoich wypowiedzi można wnioskować, że albo bardzo długo siedzisz w ateizmie, albo spotkało cię coś strasznego ze strony Kościoła, dlatego teraz się mścisz...
Niestety wszystkie twoje tezy na "nie istnienie Boga" można obalić jednym słowem, niestety ateiści mają to do siebie, że nie przyjmują nawet prawdziwych dowodów na coś, co nie zgadza się z ich poglądem...
Możesz domyślać się tego słowa, a raczej kogoś, kto za nim stoi...
JEZUS

I tu zaczynają się schody, co nie? Bo Jezus był postacią historyczną i nikt nie może zaprzeczyć jego istnieniu! Tak jak nie można zaprzeczyć istnieniu Jego uczniów, którzy - wbrew powszechnemu myśleniu - nie byli "naćpańcami", jak się powszechnie określa Apostołów (chociaż może nie wszyscy niewierzący tak twierdzą).

Nie wiem skąd powstają te dane, dotyczące różnych środowisk wyznaniowych, ale są one o tyle błędne, że nie dotyczą osób rzeczywiście należących do danej grupy wyznaniowej. Aby takie dane powstały i były zgodne z rzeczywistością należałoby wziąć pod uwagę wszystkich, a nie tylko daną ilość ludzi.

Dziękuję za dyskusję i proponuję poczytać Pismo Święte...
(może rzucam teraz grochem o ścianę, ale tam jest zawarta tajemnica rzeczywistości)

_________________
Wiara jest gwarancją tego, czego się spodziewamy, i dowodem rzeczywistości niewidzialnej.


Śr paź 02, 2013 13:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kim jest polski ateista?
fidem napisał(a):
Skoro wszechświat powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu, to co było przedtem? Fizycy mówią jasno: "Tu kończy się nasza rola, a zaczyna rola teologii."


Którzy fizycy tak mówią?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr paź 02, 2013 14:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Kim jest polski ateista?
fidem:

1. To, że czegoś nie rozumiemy nie oznacza, że stoją za tym bogowie! Kiedyś nie potrafiono racjonalnie wyjaśnić wędrówki tarczy słonecznej po nieboskłonie - i to był świetny "dowód" na istnienie boga Heliosa.

2. Ja się wcale nie mszczę, a ateistą jestem od kilkudziesięciu lat. Antyklerykałem mniej niż dekadę.

3. Możesz jakiś "prawdziwy dowód" nam tu przedstawić? Najlepiej na istnitnie jakiegoś bóstwa. Prosimy.

4. Dane powstają w procesie badania opinii społecznej. I skąd wiesz, że one są błędne?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 02, 2013 15:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Kim jest polski ateista?
Jak się wierzy, to się nie wie. I to cię, Jajko, aż tak szokuje? :?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 02, 2013 17:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Kim jest polski ateista?
Ale do czego pijesz, bo nie jestem pewien?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 02, 2013 17:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Kim jest polski ateista?
Do tego: Za to wierzący w jakieś bóstwo, który jednocześnie wątpi w jego istnienie to jakieś kuriozum! Kuriozum? To oczywistość. Każdy wierzący wątpi. Słyszałeś o niewiernym Tomaszu? Nawet dzieci na religii uczą o wątpliwościach. A ty teraz piszesz, jakbyś teraz to odkrył. Jakież to charakterystyczne dla ateistów..

Chociaż w sumie wiem, o co chodzi. W końcu leitmotivem setek postów Jajko na tym forum były żale i pretensje do wierzących, że ciągle się wypowiadają o Bogu, religii itp. jakby wszystko wiedzieli na pewno, a przecież nie wiedzą na pewno! Więc teraz Jajko nie może się pogodzić z tym, że wcale tak nie jest, a tylko on (jak zresztą w większości przypadków) niczego z tego nie rozumie..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 02, 2013 17:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL