| Autor |
Wiadomość |
|
OlaEran
Dołączył(a): Pn paź 20, 2014 12:08 Posty: 1
|
 Wiara a praca
Witam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc. Mam 23 lata i studiuję pielęgniarstwo. Kolega zaproponował mi pracę polegającą na zamieszczaniu w internecie artykułów napisanych na podstawie wypowiedzi i wywiadów z lekarzami. I tu zaczyna się mój problem. Jest to [...] który nie koniecznie zamieszcza artykuły zgodne z moją wiarą. Na przykład musiałam zamieścić artykuł o zakażeniach intymnych, albo o antykoncepcji.
Jak myślicie, czy powinnam tam pracować? Dodam, że pieniądze są mi potrzebne, w domu się nie przelewa.
Ola
Edit WIST
|
| Pn paź 20, 2014 12:15 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara a praca
Problem trudny. Podobne pytanie moze sobie zadać ktos gdy pracuje np wmsklepie i musi sprzedawać alkohol, prezerwatywy, lub jego szefowie nie lubia strat i wola towar jakos wypchnac na sprzedaż.
pytanie tylko czy zawód jako sobie wybralas w ogole jeet wolnynod takich watpliwosci. Prawa tego swiata kloca się nieraz z zasadami moralnymi. Nie da sie tego uniknąć. A zarabiać trzeba. Nie wiem czy ktokolwiek moze dać Ci odpowiedz lub coś sugerowac. Trzeba robić to co się uwaza za wlasciwsze.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pn paź 20, 2014 12:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara a praca
Ale gdzie artykul o zakazeniach intymnych kloci sie z wiara? Myslisz, ze w malzenstwie katolickim to niemozliwe? W idealnym - moze. Ale np rzezaczka mozna zarazic sie chyba nie tylko przez wspolzycie.
No i chyba lepiej wiedziec niz nie wiedziec?
|
| Pn paź 20, 2014 12:36 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara a praca
Antykoncepcja już się kłóci. Kwestia czy dana strona ma edukować, czy promować.
|
| Pn paź 20, 2014 12:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara a praca
No wlasnie. Jezeli artykuly informuja takze o negatywnych skutkach antykoncepcji to ja to popieram.
|
| Pn paź 20, 2014 13:02 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara a praca
OlaEran napisał(a): Jak myślicie, czy powinnam tam pracować? Dodam, że pieniądze są mi potrzebne, w domu się nie przelewa. A może minęłaś się z powołaniem? Zmiana tej pracy niczego nie zmieni moja droga. Jeśli uważasz, że antykoncepcja jest czymś złym, to Twój kierunek jest zupełnie bez sensu. I co to w ogóle znaczy, że potrzebujesz pracy, i że w domu się nie przelewa? To ma być argument dla "złego" postępowania? Albo jesteś zgodna co do swoich własnych przekonań, albo nie.
|
| Pn paź 20, 2014 13:02 |
|
 |
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Wiara a praca
OlaEran napisał(a): Kolega zaproponował mi pracę polegającą na zamieszczaniu w internecie artykułów napisanych na podstawie wypowiedzi i wywiadów z lekarzami. Co to znaczy "zamieszczanie w internecie"? Sama piszesz skróty / konspekty z czyichś opracowań? Czy są to kompletnie cudze artykuły, podpisane imieniem i nazwiskiem? Może koledzy się nie zgodzą, ale IMHO jest różnica między pisaniem samemu a publikowaniem cudzych poglądów. W pewnym sensie portal "forum.wiara.pl" pozwala na zamieszczanie opinii niezgodnych z linią Kościoła, w tym zdarzają się też posty popierające antykoncepcję. Oczywiście pozostaje kwestia, na ile będziesz potrafiła rozgraniczyć tę kwestię, tak wewnętrznie jak i zewnętrznie. Ale klauzula sumienia Ci tutaj nie pomoże.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
| Pn paź 20, 2014 13:47 |
|
 |
|
odrzucony
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59 Posty: 31
|
 Re: Wiara a praca
Z tego, co napisałaś wynika, że masz zdrowe sumienie, bo myślisz o przykazaniach Bożych. Powinnaś pracować według swojego sumienia, wtedy Bogu będziesz się podobać. Dlatego powinnaś znaleźć sobie inną pracę, która nie zakłóca twojego sumienia. Możesz zmienić pracę na przykład na sprzątanie. Nieraz trzeba się uniżyć, coś przecierpieć, aby później otrzymać lepszą pracę. Ja pracuję u ogrodnika za jedzenie. Raz dostanę worek z ziemniakami czy skrzynkę jabłek, innym razem jaja lub kurę, i też jestem po studiach. Ty jesteś w trakcie studiów. Żadna praca nie hańbi, jeżeli się ją wykonuje zgodnie ze swoim sumieniem. Możesz też zbierać puszki aluminiowe. Cena za 1 kg = 82 puszki to około 4 zł. Latem chodzę na jagody i je sprzedaję, żeby w zimie mieć na ogrzanie stancji. Pozdrawiam.
|
| Pn paź 20, 2014 18:52 |
|
 |
|
odrzucony
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59 Posty: 31
|
 Re: Wiara a praca
Królowa Polski do narodu Polskiego – fragment proroctwa mistyczki „Centuria”: według: http://prorocykatolik.pl/Jeszcze-Polska ... niebie.php„To Bóg, biedaka poniżonego unosi z nędzy i czyni go majętnym, stawia na wyżynach. On ubogaca i daje im szczęśliwe bytowanie na ziemi. Ale On też widzi chciwość przewrotnego, który nie liczy się z prawem, jakie Bóg Najsprawiedliwszy darował ludziom, że każdy naród musi sam o sobie stanowić, jest wolny, niezależny od drugiego narodu. Ma prawo rozwijać się i ubogacać ciało i duszę (najpierw oczyszcza się dusze wchodząc na drogę krzyżową z codzienną Eucharystią) zgodnie z Przykazaniami Bożymi, dbać o dobro swoich dzieci i narodu, nigdy nie zbaczać z drogi wytyczonej przez prawa Boże. On widzi napastliwego i żarłocznego chciwca i mierzy go, gdy zjadł za wiele, musi oddać wszystko, albowiem nadmiar słodyczy szkodzi. Dzieci Moje, chciwiec napastliwy niebawem odda wam wszystko z ziemi i trudu waszego”.
|
| Pn paź 20, 2014 21:42 |
|
 |
|
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: Wiara a praca
Do pana wyżej.
Możesz dokładnie rozpisać jak wygląda twoje życie? Ciekawię mnie warunki w jakich mieszkasz, przeciętne miesięczne wynagrodzenie, wydatki itp.
Do OlaEran
Mam dylemat więc rozbiję swoją wypowiedź na dwie części.
1) Gratuluję świetnie wkomponowanej reklamy portalu który, jak sama piszesz, porusza tematy kontrowersyjne dla katolików. Szczerze podziwiam przemyślaną reklamę, prawie bez zarzutów, nawet się na początku nabrałem, a to zdarza się rzadko.
Od razu odpowiem skąd to "prawie bez zarzutów". Pewna nieścisłość panuje między zdaniami: " Kolega zaproponował mi pracę polegającą na zamieszczaniu w internecie artykułów napisanych na podstawie wypowiedzi i wywiadów z lekarzami."
"a przykład musiałam zamieścić artykuł o zakażeniach intymnych, albo o antykoncepcji. "
No i właśnie, kolega ci tą pracę zaproponował, czy też może już tam pracujesz i publikujesz?:)
2) Skoro zamieszczenie zwykłego artykułu sprawia ci taki problem, a przecież to tylko wypowiedź lekarza to zmień kierunek studiów i znajdź sobie jakąś inną pracę. Chcesz być pielęgniarką, to świetnie, ale swoje poglądy musisz zostawić w domu. Idziesz do pracy, więc masz pracować, a nie wybrzydzać i nie ma, że coś kłóci się z twoimi poglądami. Sama wybrałaś, więc do roboty albo do widzenia.
|
| Pn paź 20, 2014 22:27 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara a praca
Whispernight napisał(a): Jeśli uważasz, że antykoncepcja jest czymś złym, to Twój kierunek jest zupełnie bez sensu. Mógłbyś rozwinąć tę myśl? Naprawdę mamy na polskim rynku taki nadmiar lekarzy/pielęgniarek, że możemy sobie pozwolić na wykluczenie wszystkich, którzy mają jakieś moralne wątpliwości?
|
| Wt paź 21, 2014 8:48 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wiara a praca
Cytuj: Jeśli uważasz, że antykoncepcja jest czymś złym, to Twój kierunek jest zupełnie bez sensu. Dlaczego? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt paź 21, 2014 8:53 |
|
 |
|
odrzucony
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59 Posty: 31
|
 Re: Wiara a praca
@ Prawdziwie_ nieprawdziwy pytasz mnie, jako: ksiądz, Urząd Skarbowy czy jako miłosierny Samarytanin? Jako świadectwo powiem ci, że od lutego do listopada 2013r (z przerwą 3 miesięczną) mieszkałem z bezdomnymi (...)
|
| Wt paź 21, 2014 11:35 |
|
 |
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Wiara a praca
@odrzucony Jesli rzucasz na kogoś tak poważne oskarżenia to uczciwość wymaga podania swoich danych osobowych ( imię, nazwisko, adres zamieszkania), zeby oskarżony mógł sie obronić. Do tego czasy Twój wpis będzie niewidoczny.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
| Wt paź 21, 2014 11:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara a praca
zefciu napisał(a): Whispernight napisał(a): Jeśli uważasz, że antykoncepcja jest czymś złym, to Twój kierunek jest zupełnie bez sensu. Mógłbyś rozwinąć tę myśl? Naprawdę mamy na polskim rynku taki nadmiar lekarzy/pielęgniarek, że możemy sobie pozwolić na wykluczenie wszystkich, którzy mają jakieś moralne wątpliwości? Taka praca wiąże się ściśle z dobrem pacjenta, a nie dbaniem o jego wybory moralne. A tak się składa, że Antykoncepcja czy IN VITRO stoją w ostrej sprzeczności z nauczaniem KRK. Pielęgniarka czy lekarz dla której takie rozwiązania są niemoralne, będzie je odradzać, a to jest z kolei sprzeczne z powołaniem o którym mówimy. A jeśli kiedyś w przyszłości nasza przyjaciółka z forum, dostanie ofertę pracy w dobrze prosperującej klinice badania niepłodności, za "godne" pieniądze, to co wtedy? Wysokość pensji skutecznie rozwieje jej wątpliwości moralne? (tak zazwyczaj bywa). I nie chodzi o wykluczenie takich osób, bo jak wiadomo, wątpliwości moralne mamy wszyscy, w różnych dziedzinach naszego życia. Ale zastanawiam się, co skłoniło młodą osobę to rozpoczęcia studiów na kierunku, który niesie ze sobą takie sprzeczności moralne, w sferze wiara-praca. I jak mówię, nie chodzi tu o pracę jaka została zlecona, ale problem leży u podstawy zawodu. A praca którą nasza przyjaciółka z forum dostała, jest zgodna z zawodem i kierunkiem. @OlaEran, proszę napisz coś więcej...
|
| Wt paź 21, 2014 13:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|