Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Hufce napisał(a): Bóg jest doskonały pod każdym względem takie jest moje zdanie ,to tak jak z zespołem Pink Floyd albo Queen ,są one klasą samą w sobie bo nie ma drugiego takiego zespołu który byłby chociaż zbliżony do ich klasy i być może nigdy nie będzie ,stanowią własną odrębną kategorie w muzyce ,żeby Bóg nie był doskonały musieliby istnieć jeszcze jacyś inni Bogowie bardziej od niego doskonali ale z tego co wiemy Bóg jest jeden w trzech osobach i poza nim nie ma nic.Jest wszechmogący ,wszechwiedzący i wszechobecny. To tak jak porównywanie Boga do zespołów satanistycznych. Zwłaszcza w Pink Floyd jest obecny okultyzm i symbole szatańskie. Porównywanie popularności i sławy zespołów, gdzie rządzi szatan do doskonałości Boga to sprzeczności.
|
Cz lis 06, 2014 16:25 |
|
|
|
 |
Hufce
Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44 Posty: 472
|
 Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Masz obsesje na punkcie szatana i to poważną ,Pink Floyd to jeden z najlepszych zespołów wszechczasów a ty mówisz o symbolice okultystycznej ,gdzie teksty tego zespołu poruszają ważne kwestie moralne ,religie ,przyrode i wiele innych trudnych problemów. Szatan owszem rządzi ale w twojej głowie ,obsesja jak nic.
|
Cz lis 06, 2014 16:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Hufce Jeden z członków Pink Floyd zakupił posiadłość po pewnym magu pałającym się okultyzmem i kultem szatana. Zresztą jeżeli jesteś ich fanem to powinieneś wiedzieć o odwołaniach do okultyzmu i szatana, gdzie wokół tego zespołu było głośno i temat został głośno podjęty. To co napisałem nie jest żadną nowością. Po prostu Twój przykład gdzie odnosisz się do Boga i powołujesz się na Pink Floyd i Queen jest kontrowersyjny i sprzeczny i jeżeli jesteś fanem to powinieneś o tym wiedzieć że jest masę mniej kontrowersyjnych przykładów zespołów, jednak wybrałeś ten bardziej kontrowersyjne i mniej mające wspólnego z chrześcijaństwem.
|
Cz lis 06, 2014 17:12 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
To prawda, że w twórczości Pink Floyd poruszane są bardzo poważne problemy ówczesnego świata (wiele ciągle aktualnych). I przedstawiane są jako zagrożenia. Jako coś złego, a nie dobrego. W istotnym stopniu posługują się jednak symboliką i m.in. może dlatego ktoś to tak niedorzecznie zinterpretował. Warto przekonać się samemu, o czym mówili w swojej twórczości. Np. w tym utworze, gdzie jest mowa o wojnie, o III Rzeszy, w tym o nalotach na Londyn: Pink Floyd - Goodbye Blue Sky http://www.tekstowo.pl/piosenka,pink_fl ... e_sky.html(niestety jakieś słabe tłumaczenie) BTW wg chrześcijaństwa nie ma żadnych "magów".
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz lis 06, 2014 17:31 |
|
 |
iwona22
Dołączył(a): Cz lis 06, 2014 12:31 Posty: 9 Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Zgadzam się, ja też nie widzę niż złego w piosenkach zespołu Pink Floyd.
|
Cz lis 06, 2014 17:38 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
quas napisał(a): Jeden z członków Pink Floyd zakupił posiadłość po pewnym magu pałającym się okultyzmem i kultem szatana. Oczywiście jest to kłamstwo.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lis 06, 2014 17:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Kobiecym okiem Niedługo dojdziemy do tego, ze olkultyzm będzie w czarnym kocie.
quas, plujesz trzy razy za siebie przez lewe ramię i cofasz sie trzy kroki, jak czarny kot przebiegnie ci drogę?
|
Cz lis 06, 2014 18:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Koty na quasa się rzucają, podejrzewam. Taka nieco większa mysz.
Ktoś próbował słuchać Pink Floyd od tyłu? (No przepraszam, że klownadę robię, ale ten wątek do niczego innego się nie nadaje.)
|
Cz lis 06, 2014 18:55 |
|
 |
Hufce
Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44 Posty: 472
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Pink Floyd to ulubiony zespół Boga Ojca także możesz sobie Quas darować swoje wywody ,będe ich słuchał do końca życia a utwór High Hopes niech będzie zagrany na moim pogrzebie.Jakby co to jestem wierzącym katolikiem.
|
Cz lis 06, 2014 19:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
|
Cz lis 06, 2014 19:04 |
|
 |
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14 Posty: 240 Lokalizacja: nieciekawa
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Ktoś tu kiedyś zacytował Świętą Teresę z Avila , która twierdziła że są dwa sposoby służby diabłu:
1. Nie widzieć go wcale; 2. Widzieć go we wszystkim.
Quas przemyśl to.
_________________ Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
Cz lis 06, 2014 19:10 |
|
 |
Hufce
Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44 Posty: 472
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Pink Floyd nie jest zwykłym zespołem jakich wiele ,to magia w czystej postaci ,gdy słucha się ich utworów to człowiek odlatuje w inny wymiar a doszukiwanie się w tej muzyce okultyzmu jest paranoją .Taki utwór jak High Hopes gdzie na początku bije dzwon to nawet zalatuje pieśniami Kościelnymi ,tekst to poezja. Być może nigdy nie będzie już takiego zespołu jak Pink Floyd ,dzisiejsza muzyka nie ma nawet żadnego porównania z utworami tego zespołu.To legenda jeszcze żywa.
|
Cz lis 06, 2014 19:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Ech, dzwon z High Hopes zwołuje brytyjskich parlamentarzystów na obrady.
|
Cz lis 06, 2014 19:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
"Poza horyzont miejsca, w którym mieszkaliśmy, gdy byliśmy młodzi, w świecie uroków i cudów, nasze myśli błąkały się stale i bez ograniczeń, bicie dzwonu rozłąki zaczęło się. Wzdłuż ulic Long Road i przy Causeway, czy wciąż się tam spotykają "Pod Szlifem"?
Była tam obdarta banda, która podążała naszymi śladami. Biegnący, zanim czas zabrał nasze marzenia, zostawiając miriady małych stworzeń, próbujących przywiązać nas do ziemi, do życia trawionego powolnym rozkładem.
Trawa była zieleńsza, światło było jaśniejsze; otoczeni przyjaciółmi - w noce cudów...
Patrzyliśmy poprzez żar spalonych mostów, migoczący za nami, marząc o tym, jak zielono było po drugiej stronie. Kroki skierowane naprzód, lecz wracały przez sen, ciągnięte siłą jakiegoś wewnętrznego pływu.
Na większej wysokości, z rozwiniętą flagą, sięgnęliśmy zawrotne pułapy wymarzone przez świat.
Obciążeni na zawsze pragnieniem i ambicją - wciąż jest niezaspokojony głód. Nasze bezbarwne oczy wciąż uciekają ku horyzontowi, choć tą drogą szliśmy tyle razy.
Trawa była zieleńsza, światło było jaśniejsze, smak był słodszy - w noce cudów w otoczeniu przyjaciół. Mgiełka świtu błyszczała, woda płynęła niekończącą się rzeką -
na zawsze i zawsze. "
Tekst do linku Pink Floyd.
Proszę o wyrozumiałość Moderacje...
|
Cz lis 06, 2014 19:21 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Okultyzm w twórczości Pink Floyd? (wydz.)
Swoja drogą - przypomniało mi się, jak kiedyś grywaliśmy próby u kolegi basisty w piwnicy. Przyszedł raz taki jego straszy sąsiad, posłuchał chwilę i w przerwie rzecze:
-Chłopaki, a znacie Łisiuachi? -...że co? -No Łisiuachi, Łisiuachi. (wymawiane tak jak piszę, jak jedno brzmiące z indiańska słowo) -A tego... jak to leci? -Soł... Sołju finkju ken tel...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lis 06, 2014 19:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|