Współczesne wymieranie roślin i zwierząt
Każdego roku wymierają niektóre gatunki roślin i zwierząt i każdego roku odkrywane są nowe gatunki. Mimo to wciąż w czasach nowożytnych więcej gatunków ubywa niż przybywa. Naukowcy nazywają to zjawisko szóstym masowym wymieraniem w historii Ziemi. W ramach szóstego wymierania od 1500 r. wyginęło między 7,5 a 13 proc. spośród wszystkich 2 milionów znanych gatunków roślin i zwierząt. Wymieranie jest procesem, który trwa w czasie. Po wymarciu większości gatunków następuje długi proces tworzenia się nowej flory i fauny. Nowych gatunków. Po największym wymieraniu zwanym permskim życie potrzebowało ok. 10 milionów lat na wytworzenie nowych gatunków i zasiedlenie nimi Ziemi. Wymieranie jest nieodłącznym elementem ewolucji. Skoro trwa i obecnie przyspiesza, to i o ewolucji nie można mówić wyłącznie w czasie przeszłym. Ewolucja trwa i będzie trwać - takie jest moje zdanie.
https://www.national-geographic.pl/arty ... est-faktemNajbardziej mi szkoda, że nie istnieje już wilk workowaty. Ostatni znany osobnik wyginął w 1936 r. Został sfilmowany zanim padł. Mógł otworzyć pysk pod kątem 120°, co jest największym rozwarciem pyska wśród znanych ssaków. Wyglądał wtedy niesamowicie.
A jakie jest kreacjonistyczne podejście do obecnego masowego wymierania gatunków ? Czy po wymarciu większości gatunków będzie niczym niewypełniona pustka, czy może zasiedli ją resztka gatunków ? No po prostu, co będzie, jak już większości gatunków nie będzie ?
A może wymieranie gatunkowe było i jest fikcją ?