Prymas S. Wyszyński powierzył Maryi Polską, a już w akcie Intronizacji w październiku 1951r Polske Jezusowi nie powierzył.
A skoro ok 80% Polaków popiera uczestnictwo RP w UE i nie chce wyjścia z UE UE to organizacja iście szatańska, to tylko ok 20% narodu dokona czwartej z kolei Intronizacji.

Helenka, nie doczytalas uwaznie, bo napisalem ze przyjdzie osobiscie czyli w sposob wszystkim widzialny.

I stąd tak imponująca frekwencja w praktykowaniu wiary od 23% do max 39%

@Alus napisała: Prymas S. Wyszyński powierzył Maryi Polską, a już w akcie Intronizacji w październiku 1951r Polske Jezusowi nie powierzył.
A skoro ok 80% Polaków popiera uczestnictwo RP w UE i nie chce wyjścia z UE UE to organizacja iście szatańska, to tylko ok 20% narodu dokona czwartej z kolei Intronizacji.



- twój polityczny jad kąsi każdą dobrą ideę.

Alus, nie wymyślaj nowej historii Kościoła, co?
Weź sobie może przeczytaj o Koronacji Maryi na Królową Polski na przykład tu:
http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&id=2494

W trzechsetną rocznicę ślubów Jana Kazimierza episkopat Polski z inicjatywy więzionego prymasa Stefana Wyszyńskiego dokonał ponownego zawierzenia całego kraju Maryi i odnowienia ślubów królewskich. 26 sierpnia 1956 roku ok. miliona wiernych na Jasnej Górze złożyło Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego.

Natomiast 28 października 1951 Sługa Boży Prymas Kardynał Stefan Wyszyński dokonał prywatnie Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski i było to działanie nie publiczne z udziałem władz Polski, tylko niejawne. Dwa lata później Prymas został przez władze aresztowany i uwięziony.

Skoro ukrzyżowaliśmy Jezusa publicznie, to mamy Go uwielbić jako Króla też publicznie. I Jezus sobie tego życzy - tak przekazał Słudze Bożej Rozalii Celakównie.




Alus, kilka dni po BREXIT i w szale kod-OWSKIEJ histerii medialnej wokół tego faktu, uczestniczyłem w głosowaniu w internecie "Czy jesteś za wyjściem Polski z Unii czy za pozostaniem".
Wynik był 83% za wyjściem Polski z Unii. Ankieta była powszechna, ale z jednego adresu IP można była raz głosować.
Weź się w końcu za przegląd innych mediów, niż te, które Cię kłamią, skoro występujesz w tego typu dyskusjach, które wymagają jednak minimum oparcia na faktach.

Gdzie była ta powszechna ankieta?

Na fejsbuku.

Gdzie konkretnie - na jakiej stronie/profilu?

Veros, nie ściemniaj, bo o tym, że polski Internet nie jest reprezentatywny dla całości społeczeństwa, że nadreprezentowani są w nim korwinoidzi i tym podobne typy ludzkie, ćwierkają już wróble na wszystkich polskich jesionach.

O tym, że w Internecie ankiety fałszuje się bez problemu, również wiadomo co najmniej od 2009 roku, kiedy Anonymous zhakowali ankietę Time'a na najbardziej wpływową osobę świata, układając jej pozycje wynikowe w akrostych "marble cake also the game".

Przecież nikt ci nie broni wierzyć w "dane" Alus w których proporcje wyniku ankiety są odwrócone.
A miejsca ankiety nie pamiętam, utonęła w odmętach fejsbuka.

Aby idea była dobra musi być realistyczna.


Właśnie......oparcia na faktach.....Intronizacja dokonana przez prymasa Wyszyńskiego była trzecią.
Drugiej dokonano w Krakowie w 1921r z udziałem całego Episkopatu Polski i rzeszą ponad 100 tys wiernych......czyżby za mało, aby stanowili "naród"?
http://www.ekspedyt.org/space/2013/05/0 ... -razy.html

Głosowania w internecie - szkoda czasu na komentarz.
UE traktujemy jako element naszego bezpieczeństwa. Dzisiaj być w Europie tzn być w UE. Realna przynależność do Europy, to przynależność do UE. Chcemy być w UE - to pogląd większosci Polaków. Ci, którzy dzisiaj próbują tłumaczyć, ze jest inaczej, ci którzy mówią i jakichś referendach w sprawie wyjścia Polski z UE sa szkodnikami, awanturnikami politycznymi.

Ja tekiej ankiety nie miałam na swojej tablicy, co znaczy, że nie była ona powszechna, a dostepna tylko dla ludzi o określonych poglądach.
Facebook działa tak samo jak google (szpieguje), czyli wrzuca na tablicę wszystko co może zainteresować adresata sugerując się rodzajem odwiedzanych stron. Z powyższego powodu przestałam korzystać z google , bo lepiej wiedziało ode mnie czego szukam.

Czyli nie pamiętasz kwestii najistotniejszej dla oceny jej wiarygodności. OK.

Za to Ty jesteś pewny odwróconych w proporcjach "danych" podanych przez Alus

Jestem pewna, podobnie jak autor zapodanego przeze mnie cytatu