Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 4:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
 Wiara w przemienienie ??? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn gru 10, 2007 10:52
Posty: 6
Post 
Przeistoczenie to jedno, ale trzeba by przypomnieć że kościół zabronił laikatowi spożywania wina w czasie mszy. A to niedopuszczalne, skoro jeszcze do 1440 kler nie miał nic przeciw. A mowa bierzcie i jedzcie oraz bierzcie i pijcie z tego WSZYSCY to jawny fałsz. Wierny dostaje jedynie opłatek, a reszta?!

_________________
Bóg TAK, kościół Nie!


Pt sty 11, 2008 16:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 10, 2007 10:52
Posty: 6
Post 
Przeistoczenie to jedno, ale trzeba by przypomnieć że kościół zabronił laikatowi spożywania wina w czasie mszy. A to niedopuszczalne, skoro jeszcze do 1440 kler nie miał nic przeciw. A mowa bierzcie i jedzcie oraz bierzcie i pijcie z tego WSZYSCY to jawny fałsz. Wierny dostaje jedynie opłatek, a reszta?!

_________________
Bóg TAK, kościół Nie!


Pt sty 11, 2008 16:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Depciu napisał(a):
Przeistoczenie to jedno, ale trzeba by przypomnieć że kościół zabronił laikatowi spożywania wina w czasie mszy. A to niedopuszczalne, skoro jeszcze do 1440 kler nie miał nic przeciw.

I dziś również nie ma nic przeciwko.
Poza tym nie zabronił tylko uznał że nie ma nic niewłaściwego gdy wierni komunikują tylko pod postacią chleba, w której i tak jest cały Chrystus. Zakazu nie było i nie ma.


Pt sty 11, 2008 16:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
cały czy tylko "suche" ciało ?


Pt sty 11, 2008 16:50
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
No napisał(a):
cały czy tylko "suche" ciało ?

Cały. Z Ciałem (jako jego częścią konstytutywną także z Krwią), a ponadto z duszą i bóstwem. jednym słowem- cały. Cały Chrystus.


Pt sty 11, 2008 19:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Mamy to rozumieć dosłownie?


Pt sty 11, 2008 19:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Cały. Z Ciałem (jako jego częścią konstytutywną także z Krwią), a ponadto z duszą i bóstwem. jednym słowem- cały. Cały Chrystus.

Zawsze mi się wydawało, że krwią miało być wino...


Pt sty 11, 2008 19:41
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
R6 napisał(a):
Mamy to rozumieć dosłownie?

Tak. A widział Ty kiedyś człowieka żyjącego bez krwi? albo bez duszy? albo Boga bez bóstwa? Chyba odpowiedź jest prosta.
Sobór Trydencki podaje:
Cytuj:
Rozdział III. Pod każdą postacią przyjmuje się w pełni całego Chrystusa oraz prawdziwy Sakrament.
- Nadto Sobór oświadcza, że chociaż, jak powiedzieliśmy wyżej, nasz Zbawiciel przy Ostatniej Wieczerzy ustanowił i podał Apostołom ten Sakrament pod dwiema postaciami, niemniej jednak trzeba uznać, że i pod jedną postacią przyjmuje się w pełni całego Chrystusa i prawdziwy Sakrament. Dlatego, jeśli chodzi o owoc, przyjmujący tylko jedną postać nie są pozbawieni żadnej łaski koniecznej im do zbawienia

i odpowiedni do tego rozdziału kanon:
Cytuj:
Kan. 3 Jeśli ktoś przeczy temu, że całego i integralnego Chrystusa, źródło i sprawcę wszelkich łask, przyjmuje się pod jedną postacią, ponieważ - jak niektórzy mylnie twierdzą - nie jest zgodne z ustanowieniem samego Chrystusa przyjmowanie Go pod obiema postaciami - niech będzie wyklęty.

(Sesja XXI- Nauka o Komunii pod dwiema postaciami
i Komunii małych dzieci)


Pt sty 11, 2008 19:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
szumi napisał(a):
Panteizm. I koniec rozmowy. Jesteś za panteizmem Twoja sprawa- Chrześcijaństwo nigdy go nie wyznawało.


Panteizm? Nie do końca… Nie…, nie jestem wyznawcą wirtualnego boga mrowiska. Ilość nigdy nie będzie tworzyć nowej jakości i tu właśnie tkwi podstawowy błąd w założeniach panteistów. Bóg jest światem ale świat nie jest Bogiem, nie wiem czy zauważasz tą zasadniczą różnicę między panteizmem a Bogiem buscadora :)

Jeśli istnieje jakaś prawda to musi być wspólna tak dla nauki jak i religii. Jest jeden Bóg, jeden świat, jedna prawda. A prawda to nic innego jak zgodność z rzeczywistością (podstawowe założenie tomistów)
Nie wiedziałem że fizycy także mogą być panteistami :)

Myślisz że wystarczy rzucić hasło; panteista i wszystko jasne – łatwo przychodzi Ci szufladkować ludzi. A tak na marginesie, w NT jest całkiem sporo takich symboli nawiązujących do jedności Boga i świata.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


So sty 12, 2008 2:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
szumi napisał(a):
Depciu napisał(a):
Przeistoczenie to jedno, ale trzeba by przypomnieć że kościół zabronił laikatowi spożywania wina w czasie mszy. A to niedopuszczalne, skoro jeszcze do 1440 kler nie miał nic przeciw.

I dziś również nie ma nic przeciwko.
Poza tym nie zabronił tylko uznał że nie ma nic niewłaściwego gdy wierni komunikują tylko pod postacią chleba, w której i tak jest cały Chrystus. Zakazu nie było i nie ma.


O ile wiem praktykę przyjmowania komunii pod dwoma postaciami zaniechano z powodów higienicznych, nie trzeba wielkiej wyobraźni - co by się stało, gdyby wśród pijących z jednego kielicha znalazł sie chociaż jeden z zakaźną chorobą :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


So sty 12, 2008 12:03
Zobacz profil
Post 
buscador napisał(a):
Panteizm? Nie do końca… Nie…, nie jestem wyznawcą wirtualnego boga mrowiska. Ilość nigdy nie będzie tworzyć nowej jakości i tu właśnie tkwi podstawowy błąd w założeniach panteistów. Bóg jest światem ale świat nie jest Bogiem, nie wiem czy zauważasz tą zasadniczą różnicę między panteizmem a Bogiem buscadora :)
Może zgodzisz się na panenteizm? Jest to mistyczno-teistyczny pogląd religijny, zgodnie z którym osobowy Bóg zawiera w sobie wszechświat, lecz sam jest czymś więcej.

Należy odróżniać go od panendeizmu, który jest poglądem zbliżonym, jednak Bóg jest rozumiany w sensie modernistycznym. Co z kolei oznaczało, że pojmowanie Boga miało być nie unormowane, a osobista relacja miała opierać się głównie własnym doświadczeniu religijnym. Modernistów dosyć dobrze charakteryzuje stwierdzenie, że dogmat "Bóg jest osobą" miał w istocie oznaczać "traktuj Boga jako osobę". Modernizm w Kościele katolickim jest obłożony ekskomuniką.

Linki:
Porównanie panenteizmu i panendeizmu
Modernizm katolicki
Bóg przyrodników w poezji
Czy Bóg cierpi?


So sty 12, 2008 22:06

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Może zgodzisz się na panenteizm?

Może zgodzisz się na to, aby jednak pisać na temat?


So sty 12, 2008 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Michał Sobczyński napisał(a):
[Może zgodzisz się na panenteizm? Jest to mistyczno-teistyczny pogląd religijny, zgodnie z którym osobowy Bóg zawiera w sobie wszechświat, lecz sam jest czymś więcej.


Tak, można by się z tym zgodzić pod warunkiem, że (ten) wszechświat jest Jego integralną cząstką czyli Bóg jest także światem a nie (jak twierdzą kreacjoniści) jest „obok” Niego, czyli nie tylko w nim przebywa ale jest także „organiczną” cząstką Jego samego.
A co do osobowości Boga, to wolę raczej mówić o Jego nad – osobowym aspekcie (czyli jest kimś więcej niż osobą), tylko konia z rzędem temu kto określi co to takiego ta osobowość, nie mówiąc już o nad – osobowości :)
Pojęcie „osobowość” w stosunku do Boga nie bardzo pasuje gdyż jest to raczej coś „zamkniętego” (ograniczonego) i kojarzy się z konkretnym bytem mającym jakieś granice i przebywającym w nieokreślonej absolutnej nicości, w dodatku ta „nicość” musiała by stać w opozycji do Boga – absurd. Nie może być dwóch absolutnych rzeczywistości, bo – albo jest absolutny Bóg albo absolutna nicość (te dwie rzeczywistości wzajemnie się wykluczają)

A co do modernistów to zgadzam się z nimi jedynie z tym, że nie ma stałych (niezmiennych) dogmatów, a jeśli chodzi o ich osobowego Boga (rozumianego dosłownie) to już całkowity niewypał

Nic dziwnego, że modernizm został potępiony ponieważ zaatakował główną doktrynę kościoła - dogmatyzm (niezmienność prawd wiary). Jeśli prawda ma opisywać zgodność z rzeczywistością czyli przedstawiać ją taką, jaka jest - musi się zmieniać, ale przecież napisałem (w poprzednim topiku) że prawda jest jedna - paradoks? :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N sty 13, 2008 14:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Może zgodzisz się na panenteizm?

Może zgodzisz się na to, aby jednak pisać na temat?


Pośrednio jest to na temat. Jeśli określi się czym jest „substancja” (czym jest wszechświat) w stosunku do Boga to tym samym można określić na czym polega „przeistoczenie” bo jak na razie doszliśmy do wniosku, że to tylko „tajemnica” albo królik wyciągnięty z kapelusza

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N sty 13, 2008 15:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL