| Autor |
Wiadomość |
|
ashkel86
Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12 Posty: 660
|
Cytuj: Uważasz że Biblia nie powinna zezwalać na obronę konieczną (oczywiście zabicie jest ostatecznością, tylko w razie skrajnej konieczności). Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. A Ja wam powiadam: Nie opierajcie się złu (por. Mt 5,30–39) Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące (Mt 5,41) Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz (Mt 5,40) To raczej ewidentne zaprzeczenia prawa do obrony. Chyba , że to kolejna genialna metafora , której nie rozumiem. Cytuj: Nieprawda. Prawo do obrony (także zbiorowej) nie zakłada strzelania "bo ktoś nosi inny mundur". I co z tego , że nie zakłada. Jak jest wojna i widzisz żołnierza we wrogim mundurze to co machasz mu chorągiewką na powitanie. Mundur to znak dla Ciebie po czyjej stronie ten człowiek walczy. Podczas wojny to stanowi właśnie oznaczenie do kogo masz strzelać, a do kogo nie. Dostaniesz rozkaz i masz go wykonać nikt nie będzie Ci się pytał czy ty uważasz to za słuszne. Cytuj: I znów - jak Twoim zdaniem byłoby lepiej ? Nie bronić się przed np nazistami ? Chodzi mi o to ,że żyjąc wg. biblii nie powinniśmy się przed nimi bronić. Powinniśmy oddać im Gdańsk i w ogóle wszystko co oni sobie zażyczą. Pewnych zasad , wierzeń , poglądów nie da się przełożyć na rzeczywistość. Wystarcza jedna jednostka , która nie zważa na nakazy pisma świętego i cała teoria się wali. Cytuj: Nie wypowiadaj się o tym co mówi Biblia lub nauka Kościoła bo masz na ten temat mało informacji i straszne bzdury opowiadasz Uśmiech...
Oczywiście ty jesteś niezwykle światłym osobnikiem o szerokich poglądach, a takiemu ciemniakowi jak ja nie wypada się nawet odzywać.
Jak okradasz konwój wroga z amunicji jest to kradzież - jest
Jak mówisz gestapo ,że nie widziałeś partyzanta, chociaż on jest w piwnicy. To mimo wszystko nie patrząc jakie skutki wywołałoby wydanie go jest to kłamstwo.
W ogóle jak jesteś w stanie ocenić co jest mordem, a co nie. To wszystko zależy od pkt widzenia.
Ponawiam pytanie czy Kościół popiera kłamstwo w imię wyższego dobra.
Aha ja zawsze wypowiadam się w swoim imieniu
|
| Pt cze 05, 2009 19:16 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Niestety, ale źle to rozumiesz. Jezus nie powiedział abyśmy nie stawiali oporu złemu, lecz wskaał metodę, zamiast zła za zło, dobrem zwalczaj zło. Jest to zatem kolejne z Twoich błędnych spostrzeżeń.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt cze 05, 2009 20:30 |
|
 |
|
ashkel86
Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12 Posty: 660
|
Cytuj: Niestety, ale źle to rozumiesz. Jezus nie powiedział abyśmy nie stawiali oporu złemu, lecz wskaał metodę, zamiast zła za zło, dobrem zwalczaj zło. Jest to zatem kolejne z Twoich błędnych spostrzeżeń.
Problem tylko w tym ,że ta metoda w ogóle nie sprawdza się w rzeczywistości i jest naiwna w samym swoim założeniu. Mówiłem to już wystarczy ktoś kto ma gdzieś biblię i teoria dla ogółu ludności się sypie.
Jakby nie patrzeć, sam Jezus nie zrobił praktycznie nic aby się uratować od śmierci za coś czego nie popełnił. Był bierny, nie bronił się. Wiedział doskonale ,że skazali go ludzie skorumpowani ,chciwi władzy. Wystarczyło, aby powiedział :"nie jestem przeciwko cesarzowi głoszę tylko swoje poglądy religijne" i już.
Czy twoim zdaniem zgadzanie się na żądania Hitlera należało zaakceptować. W końcu ponoć miało dzięki temu nie być wojny. Ziemia za pokój.
Jakim dobrem należałoby Twoim zdaniem pokonać III Rzeszę ?
I znowu pytanie czy Kościół popiera kłamstwo w imię wyższego dobra ? Ktoś się odważy wypowiedzieć na to pytanie.
|
| Pt cze 05, 2009 21:08 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
ashkel86
Mylisz się i to bardzo, bo jak wiemy dzięki tej metodzie Jezus odkupił całą ludzkość, a Jego Kościół trwa i będzie trwać. No ale jeśli wolisz komplikowac sobie życie...
A co do Hitlera, to osobiście uważam że zawczasu trzeba było go powstrzymać. Widziano co robi, widziano rozbudowę armii, aneksję Austrii i Sudetów należaych do Czechosłowacji, nie zrobiono jednak nic... Oszczedzono by milionów ofiar ludzkich, za niewielką cenę stanowczości i mobilizacji nawet 4 potężnych europejskich armii. Szkoda tylko że zabrakło tego zdecydowania i porozumienia między Polską i Czechosłowacją. inna sprawa czy w tamtych okolicznościach było to moźliwe... Ale mniejsza o dywagacje. Natomiast co do pytania, to oczywiście uważam że obrona przed napaścią Hitlera jest czymś normalnym, Ty jedynie próbujesz nam wmówić że chrześcijan to taki masochista, który wierzy w to żę stojąc w miejscu dokona cudu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt cze 05, 2009 21:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
ashkel86-u, nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jak, według CIebie, powinno być...
|
| So cze 06, 2009 2:09 |
|
|
|
 |
|
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
WIST napisał(a): Niestety, ale źle to rozumiesz. Jezus nie powiedział abyśmy nie stawiali oporu złemu, lecz wskaał metodę, zamiast zła za zło, dobrem zwalczaj zło. Jest to zatem kolejne z Twoich błędnych spostrzeżeń.
to było znane już dużo wcześniej...ta metoda
|
| So cze 06, 2009 9:54 |
|
 |
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Marek MRB napisał(a): jak, według CIebie, powinno być...
Powinno nie być zła
I dalej czekam na odpowiedź:
Dlaczego Bóg dał nam taką zmyłkę w postaci metafor.
|
| So cze 06, 2009 11:21 |
|
 |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
ashkel86 napisał(a): Cytuj: Niestety, ale źle to rozumiesz. Jezus nie powiedział abyśmy nie stawiali oporu złemu, lecz wskaał metodę, zamiast zła za zło, dobrem zwalczaj zło. Jest to zatem kolejne z Twoich błędnych spostrzeżeń. Problem tylko w tym ,że ta metoda w ogóle nie sprawdza się w rzeczywistości i jest naiwna w samym swoim założeniu.
Pewien ksiądz opowiadał taką historię (o jego znajomym księdzu). Ksiądz ten (ten znajomy) miał poprowadzić pierwszą lekcję religii w pewnej szkole. Gdy wszedł, przywitał się i zaczął pisać temat lekcji na tablicy (a więc odwrócił się plecami do uczniów) Ci rzucili w niego dziesiątkami kapsli od butelek z piwem. Rzecz jasna to było poniżające. Przez myśl temu ksiedzu przeszły możliwości zareagowania na ten incydent: "jeżeli odwrócę się i zacznę krzyczeć, to być może wprowadzę porządek, ale... przegrałem... jeżeli pójdę po dyrektorkę, to pewnie wprowadzę porządek... ale przegrałem". Wziął więc te kapsle z podłogi, położył uczniom na ławkach, podszedł do tablicy, odwrócił się i powiedział, żeby rzucali. Rzuciła połowa. Znów zrobił to samo - pozbierał, dał im, podszedł do tablicy i odwrócił się. Tym razem nie rzucił nikt. Na następnej lekcji uczniowie przeprosili księdza i powiedzieli, że to się więcej nie powtórzy.
Co ten ksiądz zrobił? Nadstawił drugi policzek.
Pytanie pomocnicze: co zrobił Jezus podczas przesłuchania, gdy został uderzony przez sługę arcykapłana? Czy nadstawił drugi policzek i powiedział "uderz jeszcze raz"?
_________________ Piotr Milewski
|
| So cze 06, 2009 12:27 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
rybeczka napisał(a): Powinno nie być zła To postulat. Pytałem jaki nakaz winien być w Biblii rybeczka napisał(a): I dalej czekam na odpowiedź: Dlaczego Bóg dał nam taką zmyłkę w postaci metafor. Po prostu ludzie Wschodu 2 tysiące lat temu w ten sposób mówili i pisali. Czytając tekst nie pytali jak człowiek Zachodu "jak tam było w tekście ?" tylko "co oznacza to opowiadanie".
|
| So cze 06, 2009 12:32 |
|
 |
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Po prostu ludzie Wschodu 2 tysiące lat temu w ten sposób mówili i pisali. Czytając tekst nie pytali jak człowiek Zachodu "jak tam było w tekście ?" tylko "co oznacza to opowiadanie".
W takim razie ta księga nie ma nic wspólnego z Bogiem, -mit
|
| So cze 06, 2009 12:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| So cze 06, 2009 12:47 |
|
 |
|
ashkel86
Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12 Posty: 660
|
Cytuj: ashkel86-u, nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jak, według CIebie, powinno być... Nikt tego nie wie , bo nie odnajdziesz jedynej właściwej odpowiedzi jak zażegać wszystkie konflikty. Zawsze znajdzie się pretekst , powód. Ok, aby nie było ,że się wymiguje Kościół powinien wyraźnie odciąć się od armii. Powiedzieć ,że zabijanie nawet w obronie własnej jest złe ,ale służy przetrwaniu i tylko wtedy jest konieczne, lecz nigdy nie jest dobre. Nie powinien święcić sprzętu wojskowego z góry przeznaczonego do niszczenia siły żywej przeciwnika i ludzi go obsługujących. Nie potrafię zrozumieć czemu skoro to takie istotne "nie morduj" będące wyszczególnieniem, zrobiono uogólnienie "nie zabijaj". Przykazania przekazane przez Boga to chyba nie umowa, gdzie kruczki napisano drobnym drukiem. Przypomina mi postulaty zwierząt we Folwarku Zwierzęcym " żadne zwierze nie będzie zabijać innego zwierzęcia" a później dopisano "bez powodu". Cytuj: ashkel86 napisał: O ile pamiętam wg. Chrześcijan życie jest darem od Boga i człowiek nie ma prawa pozbawiać innego człowieka tego daru. A skąd to pamiętasz ? Uśmiech... Ten argument KK pojawia się często przy sprawach aborcji i eutanazji,samobójstw . Cytuj: Ty jedynie próbujesz nam wmówić że chrześcijan to taki masochista, który wierzy w to żę stojąc w miejscu dokona cudu. Nie staram się pokazać ,że nie da się wypełnić nauk Chrystusa. Jezus kazał kochać swoich wrogów i im wybaczać, nie darzyć nienawiścią . Czy wyobrażasz ,że jeśli Hitler by przeżył, jego ofiary byłyby w stanie mu wybaczyć, nie czuć nienawiści ? To nie wykonalne  ! [/quote]
|
| So cze 06, 2009 12:55 |
|
 |
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Marek MRB napisał(a): Mogłabyś rozszyfrować proces rozumowania , ktory od mojego zdania doprowadził do Twojego wniosku ?
Nie patrzylem tylko na twoje zdnie.
Dlaczego uważam że to zbiór mitów- pomyśl sam,
Ja napisze pozniej.
I hope someday you'll join us. 
|
| So cze 06, 2009 13:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
ashkel86 napisał(a): Nikt tego nie wie , bo nie odnajdziesz jedynej właściwej odpowiedzi jak zażegać wszystkie konflikty. Zawsze znajdzie się pretekst , powód. Ok, aby nie było ,że się wymiguje Kościół powinien wyraźnie odciąć się od armii. Powiedzieć ,że zabijanie nawet w obronie własnej jest złe ,ale służy przetrwaniu i tylko wtedy jest konieczne, lecz nigdy nie jest dobre. Nie powinien święcić sprzętu wojskowego z góry przeznaczonego do niszczenia siły żywej przeciwnika i ludzi go obsługujących. Podkresliłem to zdanie, bo dokladnie taka jest nauka Kościoła. A jeszcze dokladniej: zabicie kogoś nawet w obronie własnej to zło, ale winny tego zła (nawet zabicia siebie) jest napastnik. Natomiast sama obrona jako taka jest czymś bolesnym, lecz dobrym. Cytuj: Nie potrafię zrozumieć czemu skoro to takie istotne "nie morduj" będące wyszczególnieniem, zrobiono uogólnienie "nie zabijaj". Myślę że założono że każdy wie o co chodzi... Ale w sumie masz rację. Cytuj: Cytuj: ashkel86 napisał: O ile pamiętam wg. Chrześcijan życie jest darem od Boga i człowiek nie ma prawa pozbawiać innego człowieka tego daru. A skąd to pamiętasz ? Uśmiech... Ten argument KK pojawia się często przy sprawach aborcji i eutanazji,samobójstw . Nie ma prawa tego robić bez powodu. Trudno uznać brak powodu w przypadku obrony koniecznej (w rzeczywistości jest to jeszcze bardziej skomplikowane, chcesz to mogę napisać ale już nie dziś). Cytuj: Nie staram się pokazać ,że nie da się wypełnić nauk Chrystusa. Jezus kazał kochać swoich wrogów i im wybaczać, nie darzyć nienawiścią . Czy wyobrażasz ,że jeśli Hitler by przeżył, jego ofiary byłyby w stanie mu wybaczyć, nie czuć nienawiści ? To nie wykonalne  ! Tu są dwie kwestie: 1/ Po pierwsze, w przeciwieństwie do ST , Nowy Testament jest celem do którego dążymy, w większości niedościgłym - wskazującym kierunek 2/ Po drugie jest to możliwe i są tacy ludzie. Podobnie jak znam przypadek wybaczenia rodziców wobec mordercy ich dziecka - po 20 latach wyszedł z więzienia, oni mu wybaczyli i razem pszli do Komunii. Ale oczywiście to rzadkie i trudne [/quote][/quote]
|
| So cze 06, 2009 14:37 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
rybeczka napisał(a): Marek MRB napisał(a): Mogłabyś rozszyfrować proces rozumowania , ktory od mojego zdania doprowadził do Twojego wniosku ? Nie patrzylem tylko na twoje zdnie. Dlaczego uważam że to zbiór mitów- pomyśl sam, Ja napisze pozniej. I hope someday you'll join us.  Rybeczko, zacytowałeś moje zdanie: Cytuj: Po prostu ludzie Wschodu 2 tysiące lat temu w ten sposób mówili i pisali. Czytając tekst nie pytali jak człowiek Zachodu "jak tam było w tekście ?" tylko "co oznacza to opowiadanie". Po czym zasugerowałeś wynikanie (podkreślenie moje): Cytuj: W takim razie ta księga nie ma nic wspólnego z Bogiem, -mit Więc chciałbym wiedzieć dlaczego "w takim razie" ?  [/quote]
|
| So cze 06, 2009 14:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|