Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 2:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona
 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga? 

na jakiej podstawie wierzysz w Boga?
biblia 32%  32%  [ 22 ]
mam inny dowód(jaki?) 24%  24%  [ 16 ]
babcia/mama mi powiedziała(skąd wie?) 6%  6%  [ 4 ]
nie wierzę (dlaczego?) 38%  38%  [ 26 ]
Liczba głosów : 68

 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
Cytuj:
Każdy z ateistów, zachowuje się tak, jakby w swoim sposobie myślenia oraz w swoim sposobie uciekania od faktów był dokładną kopią innych ateistów

Ogólnik bez dowodu. Coś w stylu; "katolicy to mohery".

Cytuj:
Wspólną cechą ateistów, jest to, że sprawiają wrażenie, jakby nie wiedzieli, iż to właśnie systemy ateistyczne doprowadziły do najbardziej okrutnych dyktatur oraz do największych zbrodni w historii ludzkości.

Ogólnik bez dowodu - równie dobrze można powiedzieć że chrześcijanie palili czarownice i mordowali w krucjatach...

Cytuj:
Człowiek rozumny odkrywa istnienie Boga w miarę odkrywania niezwykłości własnego człowieczeństwa, którym się zdumiewa i które jakościowo wyróżnia go spośród wszystkich istot na tej Ziemi.


Jakie jest przełożenie "rozumności człowieka " na pewność wyjątkowości człowieka? Gołąb może tak samo myśłi patrząc na ryby?

Cytuj:
Człowiek, który wierzy, że jest jedynie nieco bardziej wyewoluowanym zwierzęciem, nie ma powodów, by postawić sobie pytanie o to, czemu lub Komu zawdzięcza swój sposób istnienia. Odkrywanie Boga to logiczna konsekwencja odkrywania niezwykłości człowieka.

Uważam że autor się myli - nawet z punktu widzenia wiary. Czemu miałoby źle świadczyć o Bogu to że stworzył świat który się rozwija i ewoluje. Czy to nie pycha?

Cytuj:
Wystarczy się przestraszyć, aby uwierzyć w istnienie bóstw lub w istnienie jakiegoś urojonego boga, ale trzeba odkryć w sobie niezwykłość bycia osobą, by postawić pytanie o Boga prawdziwego.

Zgadzam się. To niezwykłe i piękne, że człowiek pyta i rozmyśla (w tym także o Bogu). Fascynujące jest także to że na podstawie tych samych danych dochodzi do równych wniosków.

Cytuj:
Po czwarte, ateiści sprawiają wrażenie, jakby nie rozumieli, że przyjęli przekonania, które zmuszają ich albo do uwierzenia w to, że człowiek nie różni się jakościowo od zwierząt, albo do uwierzenia w to, że jeśli się różni, to muszą ten fakt tłumaczyć irracjonalnie, na przykład jako dzieło przypadku czy jako nieprawdopodobny zbieg okoliczności w ramach procesu ewolucji.


Autor ponownie i nieubłaganie próbuje przedstawiać swoje rozmyślania filozoficzne jako fakty naukowe... W dodatku pachnie mi tu ostrym kreacjonizmem i historiami o zegarmistrzu i projekcie.

Cytuj:
Po piąte, ateiści sprawiają wrażenie, jakby nie wiedzieli o tym, że ogromna większość ludzi odkrywa w sobie te cechy - zwłaszcza zdolność poznania prawdy i podejmowania świadomych decyzji, a także zdolność do odpowiedzialności, miłości i wierności - których ateistom nie pozwala dostrzegać przyjęty przez nich system wierzeń.


Czy autor sugeruje że ateiści nie są odpowiedzialni, wierni i nie kochają?

Cytuj:
Punktem wyjścia ateizmu nie jest zatem problem teologiczny, lecz antropologiczny, czyli wiara ateistów w to, że nie ma istotnej różnicy między człowiekiem a zwierzętami. Ateiści wierzą w to, że nasza świadomość jest jedynie subiektywna, wolność jedynie pozorna, a miłość to tylko kwestia biochemii. Podstawą ateizmu jest oderwana od rzeczywistości wizja człowieka. Tak, jak zwierzę nie ma odniesienia do Boga, tak też człowiek w wizji ateistów rzeczywiście takiego odniesienia mieć ani nie potrzebuje, ani nie potrafi. Tyle tylko, że ateizm alienuje człowieka od tego wszystkiego, co w nas specyficznie ludzkie i co sprawia, że jesteśmy w stanie zachowywać się w jakościowo inny sposób niż zwierzęta. Ateizm to system, który nie widzi istotnej różnicy między antropologią a zoologią, między popędami a wolnością, między instynktem a miłością. Ateiści widzą w człowieku zwierzęcość, a w zwierzętach dopatrują się człowieczeństwa.


Ten akapit jest chyba najciekawszy... Rzeczywiście w światopoglądzie ateistycznym wiele rzeczy jest bardzo subiektywnych. Natomiast ja to postrzegam jako wyzwanie a nie dowód na istnienie Boga. W ogóle dziwi mnie nachalny ton autora, który chyba przyjąl tezę: Bój istnieje i na siłę szuka dowodów.

Cytuj:
Z kolei ateistyczne feministki bardziej troszczą się o seks niż o dzieci, a ateistyczni ekolodzy bardziej troszczą się o ochronę zwierząt niż o ochronę ludzi.


Coś w tym jest... Chociaż trochę to stereotypowe.

Cytuj:
Każdy system ateistyczny prowadzi do jakiejś formy dyktatury, gdyż ateiści przypisują sobie władzę decydowania o wszystkim.


To zdanie to jest perełka socjotechniki :) Kluczowe w tym cytacie jest słowo "jakiejś" - w tym słowie mieści się Stalin, Hitler ale pewnie i każdy kto zrobi coś niezgodnego ze światopoglądem autora. I oczywiście żaden wierzący nie był nigdy królem, prezydentem, posłem no bo przecież tylko ateiści "decydują o wszystkim".
Podbnie robi się reklamy: "Czy zastanawiałeś czemu po ulicach jeździ tyle Toyot? To dlatego że..." [tzn ile ich jeździ?]

Cytuj:
Ateiści proponują to, co łatwe, a nie to, co prowadzi do rozwoju i radości. W konsekwencji proponują łatwy seks zamiast trudnej miłości, łatwy sposób na kierowanie płodnością (antykoncepcja, prezerwatywy, aborcja) zamiast odpowiedzialnego rodzicielstwa, łatwy „luz” zamiast trudnej odpowiedzialności. W pogoni za tym, co łatwe, ateiści przyjmują nawet tak irracjonalny mit, jak przekonanie, że w jakiejś fazie swego rozwoju człowiek może nie być człowiekiem.


A mi się wydawało że ateizm odnosi się do niewiary w istnienie Boga... Ateistycznych filozofii życia jest wiele.

Cytuj:
W obliczu powyższych faktów jest sprawa oczywistą, że największy przesąd nowożytności to wiara w to, iż ateizm jest przejawem racjonalizmu i że ateiści to ludzie niewierzący. [chyba racjonaliści miało być?]


Wg mnie ateizm jest przejawem racjonalizmu. Racjonalizm to coś weryfikowalnego i powtarzalnego, na podstawie znanych kryteriów. Natomiast nie rozumiem wartościowania. Racjonalizm i irracjonalizm działaja trochę jak kolory. Czy ktoś próbuje odowadniać że zielony jest ładniejszy od niebieskiego?


Ogólnie: Dużo sterotypów i ogólników. Natomiast niektóre wątpliwości dot. subiektywności postrzegania świata w ateizmie są ciekawe. Ale czy fakt że sąsiad ma czerowny samochód a ja zielony świadczy o tym, że ja mam rację w kwestiach polityki czy etyki? Nie mylmy jednostek - zarówno w matematyce jak i w rozważaniach o wierze.
Cytuj:
1zł=100gr zatem 10gr=0,1zł czyli 1zł=100gr=10gr*10gr=0,1zł*0,1zł=0,01zł=1gr
Czy to oznacza, że
1zł=1gr?


Pt sie 07, 2009 19:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
P.S. Frater na czym polegają Twoje Łaski Nadprzyrodzone? Czy jesteś zakonnikiem?


Pt sie 07, 2009 20:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
mam do Was pytanie-w ankiecie jest pytanie dotyczące na jakiej podstawie nie wierzycie w Boga i jest tam odpowiedź -mam inny dowód. Chciaąłbym sie dowiedzieć od Was jakie Wy macie te inne dowody na nie istnienie Boga, oraz czy podpisaliście apostazje?


Pt sie 07, 2009 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 5:06
Posty: 40
Post 
Ja zwyczajnie nie wierze, gdyż stwierdziłem, iż nauka dostatecznie wyjaśnia dla mnie prawa rządzące światem i wciskanie Boga pomiędzy nie, jest po prostu zbyteczne. Z aktu apostazji mam zamiar skorzystać gdy tylko osiągnę pełnoletniość.


Pt sie 07, 2009 20:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
a kiedy byście uwierzyli w Boga? coby sie musiało stać?


Pt sie 07, 2009 20:51
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Guzkow napisał(a):
Ja zwyczajnie nie wierze, gdyż stwierdziłem, iż nauka dostatecznie wyjaśnia dla mnie prawa rządzące światem i wciskanie Boga pomiędzy nie, jest po prostu zbyteczne. Z aktu apostazji mam zamiar skorzystać gdy tylko osiągnę pełnoletniość.


Sęk w tym, że nauka rzeczywiście tylko dostatecznie wyjaśnia prawa rządzące światem, powiedziałbym nawet, że dobrze je wyjaśnia, nie mówi jednak nic na temat skąd świat się wziął.
Hipotezy iż powstał z niczego lub z czegoś co powstało z niczego są niesatysfakcjonujące dla kogoś kto chce rozgraniczyć naukę od cudów.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt sie 07, 2009 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@kaloryfer

PO co dyskutujesz z tym FUD-em? Zresztą to haniebny tekst pojawił się już na forum dawno temu.

Ja nie widzę potrzeby polemiki. Ten tekst zapada się pod ciężarem własnego absurdu. Tylko co myśleć o kapłanie, który produkuje tak nienawistne teksty?

---------------

@ania24leszno

Chciaąłbym sie dowiedzieć od Was jakie Wy macie te inne dowody na nie istnienie Boga

Zaręczam, że udowodnię Ci, że Jahwe nie istnieje. Zrobię to jednak zaraz po tym, jak Ty mi udowodnisz, że nie istnieje Swarożyc. Umiesz udowodnić jego nie istnienie?

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Pt sie 07, 2009 21:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 5:06
Posty: 40
Post 
Seweryn napisał(a):
Guzkow napisał(a):
Ja zwyczajnie nie wierze, gdyż stwierdziłem, iż nauka dostatecznie wyjaśnia dla mnie prawa rządzące światem i wciskanie Boga pomiędzy nie, jest po prostu zbyteczne. Z aktu apostazji mam zamiar skorzystać gdy tylko osiągnę pełnoletniość.


Sęk w tym, że nauka rzeczywiście tylko dostatecznie wyjaśnia prawa rządzące światem, powiedziałbym nawet, że dobrze je wyjaśnia, nie mówi jednak nic na temat skąd świat się wziął.
Hipotezy iż powstał z niczego lub z czegoś co powstało z niczego są niesatysfakcjonujące dla kogoś kto chce rozgraniczyć naukę od cudów.

Sewerynie. Dla mnie hipotezą, iż "coś powstało z niczego" jest wiara w Boga i stworzenie przez niego świata. Więc drogą eliminacji stwierdziłem, iż dla mnie bardziej prawdopodobne są hipotezy naukowe.


Pt sie 07, 2009 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
GREG (R):

nie moge Ci udowodnić nie istnienia Swarożyca, ponieważ jestem wychowana w religii rzymsko-katolickiej, a nie w neopogańskiej...


Pt sie 07, 2009 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
greg(R) napisał(a):


@ania24leszno

Chciaąłbym sie dowiedzieć od Was jakie Wy macie te inne dowody na nie istnienie Boga

Zaręczam, że udowodnię Ci, że Jahwe nie istnieje. Zrobię to jednak zaraz po tym, jak Ty mi udowodnisz, że nie istnieje Swarożyc. Umiesz udowodnić jego nie istnienie?


Jeśli nazwiemy Stwórcę: swarożyc, krasnal, czy wróżka, to i tak nie zmienia jego istoty stwórczej. Dlatego podmienianie nazwy na przeróżne nieistniejące postaci nic nie zmienia w kwestii tej czy wszechświat został stworzony przez Moc inteligentną czy też nieinteligentną , bo że został stworzony to wszyscy wiemy. Stało się to około 14 mld lat temu.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt sie 07, 2009 21:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Guzkow napisał(a):

Sewerynie. Dla mnie hipotezą, iż "coś powstało z niczego" jest wiara w Boga i stworzenie przez niego świata. Więc drogą eliminacji stwierdziłem, iż dla mnie bardziej prawdopodobne są hipotezy naukowe.


Wiara w Boga to pokorne uznanie, że jesteśmy bezsilni jeśli chodzi o rzecz fundamentalną, a taką jest powstanie świata. To czyste sacrum. Nauka od początku istnienia nie posunęła się nawet o krok w tej kwestii , prócz tego iż stwierdziła, że powstał ,a to przecież wiadomo było od tysiącleci. Nauka nie dała racjonalnego wytłumaczenia bazującego na prawach fizyki. To że, świat powstał z nieskończenie małego punktu jest śmieszne, bo niby skąd ten punkt miałby się wziąć ? no i po co?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt sie 07, 2009 21:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
Wiara w Boga to pokorne uznanie, że jesteśmy bezsilni jeśli chodzi o rzecz fundamentalną, a taką jest powstanie świata.


Chyba żartujesz. Akurat ty jesteś najlepszym dowodem na to, że wiara w Boga to wymówka tupiących nogą dzieci, które krzyczą "Wiem jak powstał świat, wiem, wiem, wiem, wiem!", nie potrafiąc się przyznać do tego, że wcale tego nie wiedzą. Idea Boga nie ma nic wspólnego z pokorą - wprost przeciwnie.


Cytuj:
Nauka od początku istnienia nie posunęła się nawet o krok w tej kwestii , prócz tego iż stwierdziła, że powstał ,a to przecież wiadomo było od tysiącleci. Nauka nie dała racjonalnego wytłumaczenia bazującego na prawach fizyki. To że, świat powstał z nieskończenie małego punktu jest śmieszne, bo niby skąd ten punkt miałby się wziąć ? no i po co?


No właśnie. Nie wiesz tego, ale tupiesz nogą, że wiesz, wiesz, wiesz, bo Bóg zrobił. Dziecinada.


Pt sie 07, 2009 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
Wiesz, ja jestem wierząca, Ty jesteś ateistą. Więc jaki sens miałoby to,że udowodniłabym Ci że Bóg istnieje, skoro prosisz mnie o dowody na Jego nie istnienie. Każdy mój dowód podania istnienia Boga podważyłbyś tak czy siak. I zinterpretowałbyś na swój sposób (czyli na anty).Dlatego mogę Ci tylko jedno powiedzieć : NIE MA DOWODÓW NA NIEISTNIENIE BOGA !!!


Pt sie 07, 2009 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@ania24leszno

nie moge Ci udowodnić nie istnienia Swarożyca

Nie umiesz udowodnić jego nie istnienia? Wniosek: Swarożyc istnieje. :-)


ponieważ jestem wychowana w religii rzymsko-katolickiej

A jesteś wychowana w tej religii ponieważ Twoich i moich przodków siłą zmuszono do wyznawania wiary w Jahwe. Chrześcijaństwo zniszczyło święte gaje, nieliczne świątynie, posągi naszych bogów spłonęły lub zostały zbeszczeszczone.

Znajdź w sobie okruch empatii i wyobraź sobie co byś czuła, gdyby ktoś zniszczył kościół do którego chodzisz, podpalił ołtarz i krzyż. A Ciebie siłą zmusił do wyznawania jakiegoś innego Boga niż Jahwe. I wyobraź sobie, że właśnie to spotkało naszych przodków.

Na marginesie: nawet nie wiesz ile masz w sobie z dawnej poganki: myślisz, że np. Zaduszki - to święto katolickie? Albo pusty talerz w Wigilię? ;-)

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Pt sie 07, 2009 22:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
wiesz, to że niektóre święta chrześcijańskie wywodzą się z pogan i innych, nie oznacza, że juz od razu mam siebie uważać za pogana.Jeśli chodzi o niszczenie Krzyży, relikwii religijnych to spotyka się to nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie od wieków, a nie od chwili. Po drugie mówienie o tym,że nie ma dowodów na nieistnienie Boga i że w związku z tym On nie istnieje jest wg mnie nonsensem. Ja mam tylko dowody potwierdzające to,że Bóg jest, istnieje. Oczywiście tu teraz powinien odezwać sie Wist, który powinien podać linki, w którym było juz poruszane te tematy-dowody istnienia i nie istnienia Boga. Oczywiście jako osoba wierząca moge Ci tylko podać dowody na istnienie, natomiast każdy niewierzący i tak poda swoja wersję, która będzie przeczyć moim słowom. Najważniejszym dowodem istnienia Boga, jak juz kiedys pisałam jest fakt Waszego istnienia.


Pt sie 07, 2009 22:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL