Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Tak, zadziałał i to nie raz. Może zadziałał też w Twoim życiu, a Ty nawet o tym nie wiesz. Czy naprawdę jak by ktoś Ci pokazał zrobione zdjęcie (z czymś czego nie znasz i czymś wyjątkowym) i by Ci powiedział że zrobił zdjęcie Bogu, to byłbyś skłonny w to uwierzyć?? Śmieszne to trochę. Nie tędy droga. Z resztą powiedz jakie masz wymagania względem Boga, co by musiało się stać żebyś w niego uwierzył  Mówisz że może być nawet fotka, ale zastanów się przez chwile i powiedz czy naprawdę uwierzyłbyś w jakiekolwiek zdjęcie. Kiedy Jezus uzdrawiał, wskrzeszał umarłych, rozmnażał chleb, przemieniał wodę w wino i tak dalej...... faryzeusze wymagali od niego znaków na niebie, bo było to dla nich wciąż za mało. Jednak Jezus nie zrobił tego dla nich, więc nie licz na znaki na niebie specjalnie dla niedowiarków bo ich nie będzie. Jeżeli jesteś takim niedowiarkiem jak dawni faryzeusze to na nic nie licz. W ogóle, to w google znajdę też dowody (niepodważalne!) na istnienie żywego Elvisa, Latającego Potwora Spaghetti, Niewidzialnego Różowego Jednorożca, bogów nordyckich, greckich, NWO, potwora z Loch Ness itd. Do kogo z nich najlepiej się modlić?Więc nie szukaj go w google tylko w swoim życiu. Wnioskuje że chciałbyś znalezć Boga i uwierzyć. Spróbuj więc się do niego pomodlić, porozmawiaj z nim, wykaż się inicjatywą z własnej woli i chęci. Powiedz Bogu że go szukasz. Na pewno Bóg pozwoli Ci się znalezć.
|
So mar 13, 2010 22:53 |
|
|
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
grzmot napisał(a): Prosiłem wyraźnie o przykład jednoznacznie świadczący o działaniu Boga, a nie zdarzenie, które każdy może zinterpretować jak mu się podoba. Pisałem przecież, iż takiego zdarzenia nie jestem w stanie zbadać aby jednoznacznie stwierdzić czy był to duży przypadek, czy coś innego. Co rozumiesz pod pod pojęciem "jednoznacznego" przykładu? Nawet gdybym latał powiedziałbyś, że już był taki Copperfield. Jakiego rodzaju wydarzenie może być wystarczająco przekonujące? grzmot napisał(a): Czy Twój brat śnił Ci się pierwszy raz w życiu? Wydaje mi się że tak. Innego snu sobie nie przypominam. grzmot napisał(a): Skąd wiesz, czy nie wróciłby do siebie "wspólnymi siłami", cokolwiek to znaczy, gdyby Ciebie tam nie było? Trudno powiedzieć. Było to miejsce publiczne i zanim do niego dobiegliśmy nikt nie zawracał sobie tym głowy. Wystąpiły też wymioty co podczas utraty przytomności grozi zablokowaniem dróg oddechowych. Wynieśliśmy go na świeże powietrze. Położyliśmy i unieśliśmy nogi do góry. Odzyskał przytomność. Co by było gdyby mnie nie było - mogło być różnie. Nie wiem i zbytnio nie ubolewam nad tym, że jednak byłem na miejscu. grzmot napisał(a): Czy, jeśli to był jedyny raz, i jesteś pewny, że bez "proroczego" snu nastąpiłaby tragedia, możesz wykluczyć: przypadek, swoje zdolności paranormalne, błąd Matrixa lub sen zesłany przez Szatana (bo Wujek może mieć w tym jakiś interes)? Nic nie można wykluczyć na 100% - jak niby mielibyśmy to ustalić? Można się do któreś wersji przychylić, ale o rozstrzygnięciu nie ma mowy.
|
N mar 14, 2010 14:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
mazli: o, i teraz chyba do czegoś dochodzimy. Zauważ, że nie podważam prawdziwości Twojej relacji. Podważam tylko interpretację. Po prostu nie ma (przynajmniej powszechnie dostępnych) relacji, jednoznacznie wskazujących na działanie Boga.
To jest problem, widoczny w prawie każdej dyskusji na tym forum, gdzie niewierzący polemizują z wierzącymi. Po prostu przy ustabilizowanym światopoglądzie, paradygmaty postrzegania świata są zbyt odmienne. Dla Ciebie całe mnóstwo zdarzeń świadczy o tym, że Bóg istnieje, Twoja wiara jest słuszna, i cały świat jest częścią bożego planu. Dla mnie, to są po prostu zdarzenia - czasami układające się w ciągi przyczynowo-skutkowe, czasami przypadkowe, ale nie przekraczające granic "normalności", powszechnie znanych praw fizyki i statystyki, których wytłumaczenie nie wymaga odwoływania się do bytów nadprzyrodzonych.
Zaś, w przypadku wystąpienia zjawiska niewytłumaczalnego prawami fizyki, interpretacja nadal jest otwarta: przecież historia ludzkości zna tysiące różnych bytów duchowych z różnych kultur. Te byty mają różne "moce" oraz różne priorytety, całe mnóstwo ich jest na tyle sprytnych, że mogą udawać kogoś innego. No i oczywiście zawsze możemy poznać nowe zjawisko fizyczne.
|
N mar 14, 2010 15:08 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
RichardP napisał(a): Cytuj: skoro religia ma źródło, to jak może być źródłem sama w sobie?
Co to za logika? wszystko w świecie fizyki ma żródło i jest jednocześnie przyczyną czegoś. Np. chleb ma źródło w mące, a jest sam w sobie żródłem kalorii etc. Nic "w świecie fizyki" nie jest źródłem zła. Źródłem zła może być tylko istota świadoma, dokonująca wyborów moralnych. Religia nie jest istotą świadomą, więc nie jest źródłem zła, zło może pochodzić tylko z użycia jej przez ludzi w niecnych celach.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn mar 15, 2010 9:27 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Religia nie jest istota swiadoma ale powoduje swiadome dzialanie. Moze wiec byc katalizatorem zla, a to chyba tez ma znaczenie.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn mar 15, 2010 10:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Moze wiec byc katalizatorem zla, a to chyba tez ma znaczenie.
Jak wszystko na tym świecie. Dlatego mówienie o religii jako zródle zła jest bez sensu. Jak ktoś na siłę chce to wszędzie znajdzie zródło zła nawet w czymś dobrym. Jak chcesz to zródło zła znajdziesz też w nożu kuchennym.
|
Pn mar 15, 2010 13:10 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Noz kuchenny moze zranic ale nie musi. Z religia, wlasciwie z konkretnym wyznaniem jest nieco inaczej. W samej tresci zawiera przeciez nieomylnosc i wyjatkowosc. Tym samym automatycznie traktuje inne "z gory", a to jest zle, zawsze.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn mar 15, 2010 14:07 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Katalizator - fajne porównanie  Tyle, że katalizator nie czyni czegoś niemożliwego, tylko umożliwia/przyśpiesza coś, co ma predyspozycje do zajścia. Religia jest, nazwijmy to, systemem ideologicznym - tak jak np. demokracja. Każdy system ideologiczny może zostać "skorumpowany" przez zło ludzi. Demokracja też m0oże zostać wypaczona, np. w "tłumokrację". Religia ma tu niestety poważną wadę - jest oparta na ludzkich wykładniach, przez co bardzo łatwo ją wypaczyć. Natomiast nie wydaję mi się, aby religie powstawały w złych intencjach. Raczej rozwijały się jako wspólne poglądy danego społeczeństwa, jednoczące te społeczeństwo. Dopiero pragnienie władzy osób z nią związanych i zachwianie równowagi pomiędzy religią, a innymi aspektami jednoczącymi społeczeństwo doprowadzają do powstania religijnych systemów opresyjnych.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn mar 15, 2010 17:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
No nie, demokracja jednak różni się od religii. Demokracja (potraktowana jako ideologia) mówi nam, jak w grupie podejmować decyzje. A religia mówi, jakie decyzje są słuszne.
|
Pn mar 15, 2010 19:08 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Wiara w demokrację to uznanie, że taki sposób kierowania państwem jest właściwy. Wiara w religię to uznanie, że dany system moralny jest właściwy.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn mar 15, 2010 19:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
A system moralny to właśnie system, który mówi, jakie działania są słuszne, a jakie nie.
Demokracja jest jak ogólny przepis na ciasto: weź odpowiednie składniki, wymieszaj je we właściwej kolejności, piecz w założonej temperaturze.
Religia jest jak dieta: możesz jeść tylko szarlotki, po makowcu się rozchorujesz.
|
Pn mar 15, 2010 20:14 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Cytuj: Religia jest jak dieta: możesz jeść tylko szarlotki, po makowcu się rozchorujesz. Cala prawda. Jeszcze lepiej jak tylko je wachasz (te szarlotki), wtedy stajesz sie kims szczegolnie godnym uznania. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn mar 15, 2010 23:46 |
|
 |
alchemikos
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47 Posty: 135
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
kriss73 Cytuj: Tytuł prowokacyjny... Skąd się wzieły religie? Wymyślili je mądrzy ludzie. Niektórzy nazywają ich cwaniakami. Po co to robią? Jak zawsze chodzi o władze, wpływy i pieniądze. W egipicie kapłani znali się na astronomi więc wiedzieli jak wykorzystać zaćmienia słońca, aby wciskać niedouczonej masie ludzi to, co im pasowało. W ten sposób garstka uczonych panowała nad ciemnotą. Od pewnego czasu ludzie wiedzą na czym polega zaćmienie słońca, więc wymyślono inny straszak. Niech to będzie piekło! Wszyscy ludzie są grzeszni, źli i trafią do piekła... Chyba, że podążą jedyną słuszną drogą, którą im wskazuje kolejna grupa uczonych. Ta dobrze zorganizowana instytucja, jak uczy historia jest zdolna zabijać w obronie swoich praw. Owi uczeni już nie wzywają do wojen. Teraz robią pieniądze w białych rękawiczkach, dojąc owieczki, bo od tego one biedne, wystraszone są. Człowiek powstał w drodze ewolucji rozwijając się od pojedynczej komórki przez miliony lat, aż do stanu obecnego. Powstał z pyłu gwiezdnego i w taki pył się faktycznie obróci. Nie ma piekła, nie ma nieba. Może warto pogodzić się z taką myślą i poczuć się wolnym? Religie są źródłem konfliktów, nienawiści, manipulacji. Religie to zło. Prawda? Podpisuję się pod Twoim postem!Patrz mój post "Cała Prawda"!Obecnie ocenzurowany i zablokowany.....!
|
Wt mar 16, 2010 6:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Religia jest jak dieta: możesz jeść tylko szarlotki, po makowcu się rozchorujesz.
A czy Ty się rozchorowałeś??
Jeszcze lepiej jak tylko je wachasz (te szarlotki), wtedy stajesz sie kims szczegolnie godnym uznania.
Co masz na myśli z tym wąchaniem??
|
Śr mar 17, 2010 23:15 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Religie jako źródło: zła, wyzysku człowiekia i manipulacji
Cytuj: Co masz na myśli z tym wąchaniem?? Mialem na mysli ksiezy i celibat. Malzenstwo - jedzenie ciastka. Sny i mysli (o ile ksiedza uwazamy za homo sapiens podleglemu naturze  ), to wachanie. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Cz mar 18, 2010 9:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|