Autor |
Wiadomość |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Nie umiem uwierzyć...
brown napisał(a): Choć słyszałem od pewnej osoby opętanej, że członkowie jej rodziny pomimo widoku egzorcyzmów i niesamowitych rzeczy jakie się z tą osobą działy - nie chciały w swym zatwardzeniu wierzyć że to diabeł. Owszem, nie chodzą już z tą osobą na same egzorcyzmy, bo się zwyczajnie boją, ale w swojej biedzie dalej uparcie nie wierzą. Tedy trzeba oddać sprawiedliwość, że nawrócenie jest jakąś łaską, i nawet po obejrzeniu Prawdy na żywe oczy - człowiek jest tak słaby że może nie uwierzyć. Ale to już jest problem Boga  Króla Salomona napominał sam Bóg, a Salomon Go nie usłuchał, choć uchodził za najmądrzejszego z pośród ludzi, a jak dopiero zwykli ludzie mogą uwierzyć w opętanie?
|
Cz maja 05, 2011 22:32 |
|
|
|
 |
Oriflamme
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05 Posty: 96 Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
|
 Re: Nie umiem uwierzyć...
Liza napisał(a): Oriflamme napisał(a): Dla mnie Twój światopogląd też jest bajką. Jeśli zrealizujesz plan Boga wobec siebie, wzbudzisz sympatię kogoś kto będzie modlił się o Twe nawrócenie, to masz szansę na zbawienie. Jeśli pójdziesz po linii hedonizmu możesz mocno zdziwić się. Czas spędzony na forum będzie wykorzystany przez złego do zakomunikowania Bogu, że mialeś wiedzę i wybrałeś inaczej. Jest mi żal takich ludzi, ale mamy wszyscy wolną wolę i wybieramy sami. Na zmianę poglądów mamy czas aż do śmierci... Wiadomo, po co spełniać samego siebie, dążyć do swoich celów. Przecież to jest bajka (wszak ta bajka nie dała nam nic, poza postępem całej ludzkości). Lepiej powierzyć swój czas, uczucia i wszystko inne jednemu z milionów bóstw, które jak każde inne jest nic nie warte. I co niby ten Zły powie Bogu? "Te, Szefie, ten tam Oriflamme na dole nie ma żadnego dowodu na Twoje istnienie, nie pomagałeś mu, gdy Cię o to prosił, widział obłęd w oczach Twoich wyznawców. Co prawda był dobrym człowiekiem i pomagał ludziom, ale na to możesz Szefie przymknąć oko. Dasz mi go w prezencie? Idealnie by pasował do mojego piekła jako świetna zabawka do wiecznych tortur". [/quote="keram"]Oriflamme - Twoje zbawienie to śmierć,wierzysz w to.A potem rzeczywiście tez bedziesz miał wieczność tylko jak i z kim? Wiesz, w śmierć nie trzeba wierzyć. Śmierć JEST. Więc ja nie wierzę w to, że śmierć mnie kiedyś dosięgnie, tylko ja to WIEM. Wieczności mieć żadnej nie będę, bo wyobraź sobie to kim jestem, zostanie zjedzone przez ptactwo, lub przez robaki.
|
Cz maja 26, 2011 14:01 |
|
 |
antośka
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 7:54 Posty: 4
|
 Re: Nie umiem uwierzyć...
Tuwim Julian
Chrystusie...
Jeszcze się kiedyś rozsmucę, Jeszcze do Ciebie powrócę, Chrystusie...
Jeszcze tak strasznie zapłaczę, Że przez łzy Ciebie zobaczę, Chrystusie...
I taką wielką żałobą, Będę sie żalił przed tobą, Chrystusie... Że duch mój przed Tobą klęknie I wtedy serce mi pęknie, Chrystusie...
|
Cz maja 26, 2011 14:10 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Nie umiem uwierzyć...
Jedna z rzeczy ktorych jestem pewien to nieistnienie Boga. Jednak, jesli sie myle, uwazam, ze jest On niezrozumialy. Ktos kto uzurpuje sobie (namolnie) posiadanie wiedzy o wartosciach lub celach do ktorych Bog dazy, jest typowym szarlatanem albo glupkiem polegajacym na zdaniu innych z "ferajny" rozumiejacej niepojete. To moje prywatne zdanie. Prosze nie cytowac na lekcjach katechezy.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Cz maja 26, 2011 14:33 |
|
 |
WyznawcaFSM
Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 12:07 Posty: 32
|
 Re: Nie umiem uwierzyć...
To wszystko wyłącznie dlatego że nie poczułeś jeszcze dotyku Świętej Makaronowej Macki Boga!
_________________ "Na początku było Słowo, a tym Słowem było 'ARRRRGH!'" PIRATICUS 13:7
Więcej o naukach Prawdziwego Boga i Jego proroków na: http://fsm.boo.pl
|
Cz cze 02, 2011 12:18 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|