To może wskaż chrześcijańskiego proroka-świętego, który miał podobne "objawienia".
Jeremiasz działał 40 lat - gdyby codziennie dostawał pisemne podobne przesłanie od Boga, cała Biblia nie pomieściłaby jego proroctw.

Alus bido, jakze Ty zaciekle walczysz z Bogiem, modl sie o swiatlo i prowadzenie Ducha Sw,
nie boisz sie ze Cie Bog zapyta "dlaczego tak zaciekle walczylas z moim slowem?"

Może tak, ale jest tam napisane o smutku "gdy objawiona wam zostanie Prawda". Natomiast dzień pozniej - "Nawet te w ciemności poczują Moją Miłość dotykającą ich zimne dusze, która zapali je ponownie."
Wychodzi na to, że ktoś kto dostanie dowód na istnienie Boga, a mimo to odrzuci Go, sam świadomie i dobrowolnie decyduje się na rozwiązanie alternatywne, czyli że lubi cierpieć w piekle. I dla mnie to jest w miarę OK, kto woli do piekła niech sobie idzie, byle sam to wybrał i wiedział czym to piekło jest. Nic na siłę.
Jeżeli istnieje Bóg i jest On dobry, to nie wiem dlaczego np. taki człek jak ja miałby Go odrzucać, nie jestem masochistą. Więc takie ostrzeżenie powinno sprawić, że się nawrócę i koniec końców będę w Raju. Jeżeli naprawdę Bóg wkrótce zademonstruje każdemu swoją potęgę, i tym samym da dowód na swoje istnienie, to można śmiało stwierdzić, iż mamy szczęście, że stanie się to za naszego życia. Wielu przed nami pomarło bez tej łaski.

Z ludźmi, którzy niemądrze posługują sie Bogiem.
Nie boję się, dlatego, że puki dane "objawienie" nie jest poddane nadzorowi Kościoła, stanowi jedynie ludzkie bajanie.
http://fronda.pl/opinie/czytaj/nazwa/ks ... ezpieczne_
Promujesz stronę na której znajdują sie pospołu "objawienia" i oskarżania, pomówiania duchownych KK.....

czy znajdujesz jakieś sprzeczności w tym Słowie z Objawieniem i nauką KK ?
pewnie nie, bo ich nie ma,
zatem czy masz 100% pewność że nie pochodzą od Boga? tez nie mozesz miec tej pewnosci..
ale walczysz zaciekle z tym Słowem.. czy rozważnie czynisz ?

Jest sprzecznośc i to OGROMNA.....kto wami gardzi Mną gardzi, Mną gardzi, a kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał (Łk 10, 16).
Walczę z pomieszaniem....autentyczne słowo Boże nie może być pomieszane z opluwaniem, szkalowanie Chrystusowych kapłanów.
Drugi też zasadniczy zarzut - anonimowość, brak nadzoru KK.
http://www.effatha.org.pl/zagrozenia/objawienia.htm

ale czy znajdujesz jakiś cytat z tych Orędzi który podpięłabyś pod swoje cytaty ?
nie znajdziesz..

a te kryteria z linka "Kryteria prawdziwości tzw. "objawień prywatnych"
to są kryteria ludzkie, nie zamykaj Woli i Dzieła Boga w kryteriach ludzkich

Chrystus Bóg powierzył pieczę nad swoim Kościołem ludziom, nie wyznaczał osobiście dogmatów, soborów, liturgii, zatem i kryteriów uznania prywatnych objawień też pozostawił ludziom.
A jaką masz pewność, że są to autentycznie słowa Boga, a nie twórczość jaką sarkastycznie zaprezentował tadeuszek?

nie ma w nich żadnych sprzeczności z nauką KK, wręcz potwierdzają te nauki
i wierzę że są prawdziwe

Nie widzisz sprzeczności z nauką KK - a te Twoje "objawienia" nie spełniją żadnego punktu, z kryteriów, które opracował Kosciół.
Mało tego kwestionujesz prawa, powinnosci duchownych, które przekazał im Chrystus.

nie podzielam Twojego stanowiska,
nie wierzysz, masz prawo, nie ma sprawy,
ale sabotaż, który wciąż uprawiasz, nie jest w porządku

Nie sabotuję - uświadamiam Cie jedynie o potrzebie ostrożności.

[quote="tanie_wino"]

Jeżeli istnieje Bóg i jest On dobry, to nie wiem dlaczego np. taki człek jak ja miałby Go odrzucać, nie jestem masochistą.

Wyobraź sobie Tanie wino, że są tacy, jak piszesz masochiści, którzy odrzucają. Mają oczy a nie widzą, mają uszy a nie słyszą, bo stwardniało serce tego ludu...

Alus, nie znam wszystkich prorokujących, a co to za róznica, czy ktoś jest pierwszy czy drugi, jeżeli proroctwo jest od Boga? i dlaczego uważasz,że Biblia by nie pomieściła proroctw Jeremiasza, a jak by były małym druczkiem albo w skrócie? To dziecinada takie argumenty wyciągać.

Ja tam czytam jeszcze raz te proroctwa i mam zamiar wypisać je w swoim sercu i w ogóle to powaznie potraktować, bo patrząc na to co się na świecie coraz dramatyczniej dzieje nie dziwię się że Bóg tą drogą chce dotrzec do ludzi, zależy Mu bardzo na wszystkich i każdą metodę wykorzysta, która by chociaż w jakimś małym stopniu zadziałała. Dla Boga jeden czlowiek jest drogi, więc jak sie 1 ocknie to już go mniej w piekle.

Małym drukiem - dużym, przez 40 lat codziennie orędzie daje 14640
A Biblia ma raptem ok 1400 stron.....czyli orędzia zapisane byłyby w 10 księgach o parametrach Biblii



Bóg dał Objawienie, a ludzie szukają sobie jakichś innych dróg, dróżek, poza Chrystusowym Kosciołem.
Nawet nie nie oznane oficjalnie objawienia, nie były przekazywane poza nadzorem Koscioła - Oława, Amsterdam, Vassula Ryden, Kamyk, Anna.

no a jakby to objawienie Kościół uznał? jak np. cały Synod Biskupów ogarnął by Duch Sw i każdy z biskupów miałby pzrekonanie o prawdziwości tych objawień to co wtedy? musiałbyś zmienić gadkę ...