W kwestii "ateizm vs. agnostycyzm" przypomina mi się wypowiedź pewnego astrofizyka i popularyzatora nauki (j. ang):

Neil deGrasse Tyson: Atheist or Agnostic?
http://www.youtube.com/watch?v=CzSMC5rWvos

Wywnioskowalem, ze nie ma czasu, ochoty sie okreslic. Ja mam.
Przyklad z golfem tez slaby. Czy ktos sie przedstawia; "W golfa nie gram", "Jestem ateista"?
Stosunek do religii wyplywa w trakcie dyskusji o wierze.

No i właśnie w tym rzecz. A niejedna osoba epatuje ateizmem. Znasz epatujących nie-graniem w golfa?

Poza tym coraz częściej zdarza się słyszeć lub czytać opinie, że ludzie właśnie nie chcą, aby łączyć ich z ateizmem i jeśli już się deklarują, to jako "niewierzący".