Uzasadniłem, dlaczego psychopatia jest chorobą,.....

Choroba czy przestępstwo?

Osoby dotknięte antyspołecznym zaburzeniem osobowości notorycznie popełniają przestępstwa, dlatego wielu psychologów zadaje sobie pytanie, czy powinny one odpowiadać za swoje czyny jak zwykli kryminaliści, czy należy zastosować dla nich "taryfę ulgową" z racji ich psychopatii.

Wielu prawników, broniąc swoich klientów w sądzie, stosuje linię obrony wykazującą, że przestępstwo nie zostało wykonane w pełni świadomie i wynika jedynie z zaburzenia psychicznego. Taki sposób rozumienia antyspołecznego zaburzenia osobowości może prowadzić do poważnych nadużyć: uniknięcia odpowiedzialności przestępców za swoje czyny, co dodatkowo może wzmocnić ich zachowania aspołeczne.

Jednocześnie należy dodać, że osoby dotknięte tym problemem zdrowotnym nie są niepoczytalne: są w stanie ocenić dany czyn jako dobry lub zły, są też w stanie poznać normy społeczne i prawne, a kłopot sprawia im ich przestrzeganie. Mają także możliwość panowania nad swoimi emocjami i powstrzymywania się od agresywnych reakcji.

Moja definicja psychopaty - ten który robi dużo zła;

Nie no, psychopatia wcale nie jest chorobą. Te kryteria diagnostyczne, konkretna nazwa i pozycja w klasyfikacji DSM oraz ICD-10 to tylko tak dla zmylenia wszystkich.
Nie przeczytałeś uważnie.

Obawiam się, że spieramy się o definicje - co samo w sobie nie ma większego sensu. Raczej jest sens wspierać się po uzgodnieniu wspólnej definicji.

Jest sklasyfikowana ale nie jako choroba lecz jako zaburzenie, a to nie jest to samo.
Choroba ma to do siebie, ze chory nad nią nie panuje; nad zaburzeniem osobowości jest w stanie panować.

mam pytanie czy mozna sie modlic poprzez sama muzyka i ofiarowac prace bogu

Skoro psychopata jest w stanie panować nad swoim zaburzeniem które dotyczy tylko osobowości, to gdzie problem? W takim razie ulega złu i wybiera w taki sposób aby czynić zło w świadomy sposób. Jeśli nie jest osobą niepoczytalną to także ma pełną odpowiedzialność za swoje wybory i czyny.