Tak się składa że czytałam Świderkównę.

http://en.wikipedia.org/wiki/Nostradamus
Na dole masz bibliografię

Są już interpretacje Biblii i pod tym kątem, np. w filmie "Zeitgeist": http://www.youtube.com/watch?v=auz1oF6p ... re=related spotkałam się jeszcze z podobnymi naukami w interpretowaniu Biblii w innych miejscach.

Czytałaś Świderkównę to wiesz, że nieścisłości w Biblii sa przez wieki badane, że ST nie mozna traktować literalnie...ale też nie da się interpretować dowolnie.
Znam biografię Nostradamusa, który był lekarzem, astrologiem, okultystą - a nauka nie zajmuje się astrologia i okultyzmem.
Owszem jest multum książek, filmów - popularnych, bez krzty dociekań naukowych.

No, to jeszcze dodatkowo przybliża Biblię do przepowiedni i innych zabobonów.

Nieprawda, biografia Nostradamusa, jak też interpretacja jego pism nie jako przepowiedni, a raczej dociekanie jaką miały genezę leży w granicach nauki.

Badacze Biblii robią dokładnie to samo. Interpretują podłoże historyczne i intencje autorów.

Podobnie w przypadku przepowiedni Nostradamusa, jak i Biblii, treści fantastyczne zawarte w obu pismach nie podlegają naukowej weryfikacji.

Powiem inaczej:

Dla nauki nie ma różnicy, czy zajmuje się pismem Nostradamusa, czy pismem św. Jana.

Zgadza się. Nauka nie jest fanatyczna.

Norma - zważ, że nie wszyscy znaja jęz. angielski dostatecznym stopniu - dlatego nie moge odnieśc sie do tresci "dowodu".

Ewentualnie tylko w granicach paranauki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nauka

snafu, masz cierpliwość świętego, że jeszcze nie usunąłeś trzech ostatnich stron tego wątku

(to było na temat )

Na temat - nie na temat...jak z Toba rozmawiać "na temat", jeśli ty podważasz podstawy dowolnie je interpretując.
Każdy argument zinterpretujesz wg swojej opcji...ewidentana zabawa w ciuciubakę

Alus, ja nie interpretuję faktów jak mi się podoba, w przeciwieństwie do Ciebie, która nie dość że interpretuje wszystko po swojemu, to po prostu wymyśla własne fakty. Jak chcesz podyskutować o tym, to proponuję PW, bo nie ma sensu zaśmiecać wątku. Jesteś jedyną tutaj osobą, która nie rozumie co się do niej pisze. Bez sensu jest katować innych czytaniem tego. Zapraszam na PW.

Przyzwyczailiśmy się myśleć, że świętość jest udziałem ludzi zupełnie wyjątkowych. Święty to ktoś taki jak modlący się całymi dniami eremita czy gromiący diabły Ojciec* Pio. Wydaje się nierealne, byśmy mogli osobiście znać świętego lub… nim zostać.

Tymczasem w Biblii, szczególnie często w Dziejach Apostolskich i Listach określenie „święty” jest używane w stosunku do… żyjących chrześcijan.

Popatrzmy:

„Pozdrówcie każdego świętego w Chrystusie Jezusie. Pozdrawiają was bracia, którzy są ze mną. Pozdrawiają was wszyscy święci, zwłaszcza ci z domu cezara. Łaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, [niech będzie] z duchem waszym! Amen”
Flp 4 21-23

„Polecam wam Febę, naszą siostrę, diakonisę Kościoła w Kenchrach. Przyjmijcie ją w Panu tak, jak się świętych winno przyjmować. Wesprzyjcie ją w każdej sprawie, w której pomocy waszej będzie potrzebowała. I ona bowiem wspierała wielu, a także i mnie samego.” Rz 16 1-2

„Ten, który zstąpił, jest i Tym, który wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić.I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami,innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego” Ef 4 10-12

„O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne” Ef 5 3-4

„Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Jezusa Chrystusa, i Sostenes, brat, do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ich i naszego [Pana]. Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa!” 1 Kor 1-3

Ostatni fragment mówi nam, że wierzący są powołani do świętości; inne, że, choć zwani są „świętymi”, nie są idealni. Nieidealny święty? Tak, ponieważ wierzący w Chrystusa znajdują w trakcie procesu, zwanego uświęcaniem. Dowiecie się o tym więcej w dalszych wpisach. Teraz dorzucę jeszcze fragment Apokalipsy:

„A gdy wziął zwój, cztery stworzenia i dwudziestu czterech starszych upadło przed Barankiem, a każdy z nich miał cytry i złotą czaszę pełną wonności, którymi są modlitwy świętych” Obj 5 8

Złotą czaszą pełną wonności są modlitwy ludzi wierzących.

Czy katolicy inaczej interpretują powyższe cytaty z Biblii?

Gdybyś przed wpisem przeczytał forum dowiedziałbyś się, że o tym już tu pisano.
Gdybyś przeczytał Regulamin nie dokonywałbyś ctrlC-ctrlV z innych stron

Moim zdaniem nie umiesz dyskutować, bo bezmyślnie wklejasz nie swoje treści.

Nie potrzebujemy na tym forum bezmyślnych wklejek.
Bezmyślne wklejanie daje kiepskie świadectwo o tym, w co niby wierzysz.

dla mnie święte osoby to dziwny dodatek do wiary i ich nie uznaję