Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 5:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 14  Następna strona
 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga? 

na jakiej podstawie wierzysz w Boga?
biblia 32%  32%  [ 22 ]
mam inny dowód(jaki?) 24%  24%  [ 16 ]
babcia/mama mi powiedziała(skąd wie?) 6%  6%  [ 4 ]
nie wierzę (dlaczego?) 38%  38%  [ 26 ]
Liczba głosów : 68

 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
oczywiście Wy i tak wiecie lepiej...


Pt sie 07, 2009 22:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
ania24leszno napisał(a):
Najważniejszym dowodem istnienia Boga, jak juz kiedys pisałam jest fakt Waszego istnienia.


No i może jeszcze to że przecież świat istnieje. Wszechświat to jeden wielki dowód, nieskończenie wielki. Nie ma większego dowodu.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt sie 07, 2009 23:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04
Posty: 129
Post 
zaraz sie dowiem,że przeciez Wszechświat istniał zawsze...ale to jest typowe rozumowanie ateistów...:(


Pt sie 07, 2009 23:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
ania24leszno napisał(a):
zaraz sie dowiem,że przeciez Wszechświat istniał zawsze...ale to jest typowe rozumowanie ateistów...:(
Nie wiem, czy akurat ateistów... To jest rozumowanie ogólnie - typowe. Nasze obserwacje Wszechświata z konieczności dotyczą tylko tej części, która mieści się w zasięgu bańki promienia świetlnego. Poza kulą, której promień wynosi tyle, ile przebiegnie światło w ciągu szacowanej długości życia Wszechświata, mieszczą się obszary zupełnie nam niedostępne. Są one widoczne np. z mgławicy Andromedy; z niej z kolei nie widać tej części, która jest jeszcze dostępna naszym obserwacjom. Domniemywa się, że w tych obszarach obowiązują takie same prawa fizyki, jak w naszym. Problem jednak w tym, że gdy cofając w czasie, obserwowalną przez nas część Wszechświata, dochodzimy do punktu zero, to części nieobserwowalne wcale nie muszą się w tym punkcie znajdować.
Więcej, zawsze się znajdzie jakaś część Wszechświata, która będzie poza punktem zero, niezależnie od tego, jak daleko odsunęlibyśmy się od obserwatora znajdującego się na Ziemi. Rozumując w ten sposób, dochodzimy nieuchronnie do hipotezy, że Wszechświat może istnieć od zawsze, a to, czego potwierdzeniem jest promieniowanie reliktowe, było lokalną fluktuacją...

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


So sie 08, 2009 8:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post 
greg(R) napisał(a):
@ania24leszno

nie moge Ci udowodnić nie istnienia Swarożyca

Nie umiesz udowodnić jego nie istnienia? Wniosek: Swarożyc istnieje. :-)


Witam
Faktycznie, nie udowadnia się czegoś co nie istnieje. W nauce stawia się hipotezę opisującą obserwację. Wtedy można potwierdzić lub obalić hipotezę. Wiara nie jest nauką, ale można przyjąć, że nie ma lepszej hipotezy opisującej powstanie wszechświata niż istnienie Boga. A obalanie hipotezy o istnieniu Boga nie jest udowadnianiem nieistniejącego. Wszechświat realnie istnieje i jest przesłanką do hipotezy o Bogu.

Newton badał siły ciążenia. Przesłanką mogło być spadające jabłko. Gdyby ktoś stwierdził, że nie udowadnia się czegoś co nie istnieje, nikt by się nie zajmował siłami przyciągania, bo by stwierdził, że nie istnieją mimo obserwacji spadających rzeczy.

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


So sie 08, 2009 8:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
To , że wszechświat istniał od zawsze jest logiczną koniecznością , ponieważ istnienie wszechświata jest związane [ jest wynikiem ] istnienia czasu .

Pierwszy kwant czasu [ pierwszy związek przyczynowo skutkowy zachodzący w czasie ] stanowi początek naszej rzeczywistości [ naszego wszechświata ] .

Istnienie związku przyczynowego [ przyczyny ] przed zaistnieniem czasu to błąd logiczny - typowy dla wierzących .

_________________
-p => [ p => q ]


So sie 08, 2009 9:36
Zobacz profil
Post 
@ Koren: mylisz się. Stwierdzenie: "nie udowadnia się czegoś co nie istnieje" to masło maślane - jak coś nie istnieje, to się tego nie udowodni ;). Poprawnie brzmi to: "nie udowadnia się nieistnienia czegoś" - co zresztą nadal nie jest prawdą absolutną, bo definiując odpowiednio precyzyjnie obiekt, można poszukać zjawisk zaprzeczających takiej definicji (a z definicją Boga nadal są problemy - jakoś nie widziałem takiej, którą akceptowała by większość i która nadal byłaby wystarczająco precyzyjna). Istnieją też dowody nie na wprost.

Co do istnienia wszechświata jako przesłanki na istnienie Boga - ja to widzę tak:
- wierzący (zainteresowany tematem) - wszechświat istnieje, więc musiał powstać za przyczyną jakiegoś NIEPOJĘTEGO* bytu, który był wcześniej (gdzieś), i do którego NIE ODNOSZĄ SIĘ normalne reguły - "o, czyli wszystko rozumiem, to jest ostateczna odpowiedź",
- nie wierzący (zainteresowany tematem) - wszechświat istnieje, więc musiał chyba powstać, mogła być jakaś OSOBLIWOŚĆ**, ale nadal nie jest to pewne, trzeba szukać dalej,
- pozostali - "co jest dzisiaj w tv?"

* prawda objawiona, nie ma co się zastanawiać, bo my maluczcy i tak nie pojmiemy,
** nie mam zielonego pojęcia, ale może się dowiem, jak odpowiednio długo pomyślę.


So sie 08, 2009 9:52

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
danbog napisał(a):
To , że wszechświat istniał od zawsze jest logiczną koniecznością , ponieważ istnienie wszechświata jest związane [ jest wynikiem ] istnienia czasu .

Pierwszy kwant czasu [ pierwszy związek przyczynowo skutkowy zachodzący w czasie ] stanowi początek naszej rzeczywistości [ naszego wszechświata ] .

Istnienie związku przyczynowego [ przyczyny ] przed zaistnieniem czasu to błąd logiczny - typowy dla wierzących .


Twierdzisz że istniał od zawsze, to powiedz czy istniał 20mld lat temu? Według nauki nie bo powstał około 14 mld lat temu,a to by oznaczało że nie istniał od zawsze. A jeśli powstał w takim momencie, że teraz ma 14 mld lat , to równie dobrze mógł powstać w takim momencie aby teraz miał 200mld lat, albo 5 mld lat. Wszechświat powstał w ściśle określonym momencie.

W nauce liczą się dowody a nie logiczna konieczność. To co dla Ciebie jest logiczną koniecznością to dla kogoś innego może być nielogiczną niekoniecznością, dlatego opierając się na nauce trzymajmy się dowodów, a nie wyimaginowanych tez.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So sie 08, 2009 13:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post 
danbog napisał(a):
To , że wszechświat istniał od zawsze jest logiczną koniecznością , ponieważ istnienie wszechświata jest związane [ jest wynikiem ] istnienia czasu .


To nie tłumaczy przyczyny istnienia wiecznego (lub nie wiecznego) wszechświata. I nie chodzi mi tu o przyczynę zaistnienia w czasie tylko w ogóle istnienia. Dlaczego jest coś zamiast nicości?

Cytuj:
Pierwszy kwant czasu [ pierwszy związek przyczynowo skutkowy zachodzący w czasie ] stanowi początek naszej rzeczywistości [ naszego wszechświata ] .

Istnienie związku przyczynowego [ przyczyny ] przed zaistnieniem czasu to błąd logiczny - typowy dla wierzących .


Według tej logiki , skoro pierwszy kwant czasu zaistniał i dał początek, to jak można mówić o braku czasu? W rzeczywistości bezczasowej nie może nagle coś zaistnieć i dać początek, bo wtedy ten początek ma umiejscowienie w danym momencie. Inaczej by nie był początkiem.

grzmot napisał(a):
@ Koren: mylisz się. Stwierdzenie: "nie udowadnia się czegoś co nie istnieje" to masło maślane - jak coś nie istnieje, to się tego nie udowodni . Poprawnie brzmi to: "nie udowadnia się nieistnienia czegoś" - co zresztą nadal nie jest prawdą absolutną, bo definiując odpowiednio precyzyjnie obiekt, można poszukać zjawisk zaprzeczających takiej definicji (a z definicją Boga nadal są problemy - jakoś nie widziałem takiej, którą akceptowała by większość i która nadal byłaby wystarczająco precyzyjna). Istnieją też dowody nie na wprost.


Właśnie to chciałem powiedzieć: Nie udowadnia się czegoś co nie istnieje lub nie udowadnia się nieistnienia czegoś lub jeszcze inaczej sformułowane. Można natomiast stawiać hipotezy (mające przesłanki w rzeczywistości) i je udowadniać lub obalać.

Cytuj:
Co do istnienia wszechświata jako przesłanki na istnienie Boga - ja to widzę tak:
- wierzący (zainteresowany tematem) - wszechświat istnieje, więc musiał powstać za przyczyną jakiegoś NIEPOJĘTEGO* bytu, który był wcześniej (gdzieś), i do którego NIE ODNOSZĄ SIĘ normalne reguły - "o, czyli wszystko rozumiem, to jest ostateczna odpowiedź",
- nie wierzący (zainteresowany tematem) - wszechświat istnieje, więc musiał chyba powstać, mogła być jakaś OSOBLIWOŚĆ**, ale nadal nie jest to pewne, trzeba szukać dalej,
- pozostali - "co jest dzisiaj w tv?"


Zawsze pozostaje pytanie o przyczynę osobliwości lub cokolwiek by to miało być.

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


So sie 08, 2009 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Koren napisał(a):
To nie tłumaczy przyczyny istnienia wiecznego (lub nie wiecznego) wszechświata. I nie chodzi mi tu o przyczynę zaistnienia w czasie tylko w ogóle istnienia. Dlaczego jest coś zamiast nicości?


Gdyby wszechświat naprawdę istniał wiecznie, to pytanie byłoby... głupie, a jakże ;-)


So sie 08, 2009 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Seweryn !

Cytuj:
Twierdzisz że istniał od zawsze, to powiedz czy istniał 20mld lat temu? Według nauki nie bo powstał około 14 mld lat temu,a to by oznaczało że nie istniał od zawsze. A jeśli powstał w takim momencie, że teraz ma 14 mld lat , to równie dobrze mógł powstać w takim momencie aby teraz miał 200mld lat, albo 5 mld lat. Wszechświat powstał w ściśle określonym momencie.


Dokładnie .
Dlatego wiecznie nie znaczy - nieskończenie długo , tylko znaczy - od początku czasu .

Cytuj:
W nauce liczą się dowody a nie logiczna konieczność. To co dla Ciebie jest logiczną koniecznością to dla kogoś innego może być nielogiczną niekoniecznością, dlatego opierając się na nauce trzymajmy się dowodów, a nie wyimaginowanych tez.


Tylko , że Sewerynie logiczna konieczność to właśnie dowód .

_________________
-p => [ p => q ]


So sie 08, 2009 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Koren !

Cytuj:
To nie tłumaczy przyczyny istnienia wiecznego (lub nie wiecznego) wszechświata. I nie chodzi mi tu o przyczynę zaistnienia w czasie tylko w ogóle istnienia. Dlaczego jest coś zamiast nicości?


Oczywiście .
Jak może tłumaczyć pytanie będące błędem logicznym .

Cytuj:
Według tej logiki , skoro pierwszy kwant czasu zaistniał i dał początek, to jak można mówić o braku czasu? W rzeczywistości bezczasowej nie może nagle coś zaistnieć i dać początek, bo wtedy ten początek ma umiejscowienie w danym momencie. Inaczej by nie był początkiem.


Dlatego właśnie nie istnieje nic takiego jak "rzeczywistość bezczasowa " .
Rzeczywistość zaistniała wraz z kwantem czasu .

Określenie "rzeczywistość bezczasowa" , czy " istnienie braku czasu " , to abstrakty wprowadzane przez wierzących w celu wygenerowania błędu logicznego pozornie uzasadniającego ich wierzenia .
Cały czas tłumaczę Sewerynowi to właśnie , że nie istnieje żadna rzeczywistość bezczasowa [ nie istnieje brak czasu ] będąca przyczyną naszej rzeczywistości .

Cytuj:
Zawsze pozostaje pytanie o przyczynę osobliwości lub cokolwiek by to miało być.


Jak wyżej .
Takie pytanie to tylko bełkot pozbawiony sensu [ stanowiący błąd logiczny ] .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


So sie 08, 2009 20:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post 
danbog napisał(a):
Koren !

Cytuj:
To nie tłumaczy przyczyny istnienia wiecznego (lub nie wiecznego) wszechświata. I nie chodzi mi tu o przyczynę zaistnienia w czasie tylko w ogóle istnienia. Dlaczego jest coś zamiast nicości?


Oczywiście .
Jak może tłumaczyć pytanie będące błędem logicznym .


Jaki masz dowód na błąd logiczny w tym pytaniu?

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


So sie 08, 2009 20:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post 
Witold napisał(a):
Koren napisał(a):
To nie tłumaczy przyczyny istnienia wiecznego (lub nie wiecznego) wszechświata. I nie chodzi mi tu o przyczynę zaistnienia w czasie tylko w ogóle istnienia. Dlaczego jest coś zamiast nicości?


Gdyby wszechświat naprawdę istniał wiecznie, to pytanie byłoby... głupie, a jakże ;-)


Tylko dla kogoś, kto żyje w świecie ograniczonym czasem i myśli w sposób zdeterminowany czasem.

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


So sie 08, 2009 20:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Koren napisał(a):
Tylko dla kogoś, kto żyje w świecie ograniczonym czasem i myśli w sposób zdeterminowany czasem.


Jeśli nie ma ograniczenia czasem to jaki sens ma mówienie o tym, że coś istnieje "wiecznie"?


So sie 08, 2009 20:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL