Spróbowaliby nie zostać...




Pewno do Mandżurii.

.
Ale w islamie nie ma przymusu w religii, jest nawet werset w koranie..Teresse na pewno nam znajdzie

Oni stracili wszystko, bo uznali, że z muzułmanami można się dogadać. Podpisano traktat w Hudaybiyyah, który muzułmanie zerwali jak tylko urośli w siłę.
Nawet jeszcze niedawno Arafat powiedział, że traktat podpisany z żydami to tak jak traktat w Hudaybiyyah.
Dla nas to są androny ale oni wcielają w życie wzorce ustanowione przez proroka.
Ciekawe ilu negocjatorów z ramienia np. UE wie co to był traktat w Hudaybiyyah ? Bo jak tego nie wiedzą to nie rozumieją co jest grane.




Ten wers jest, to prawda- 2:256. Z tymże nie dotyczy on muzułmanów- zarówno konwertytów jak i urodzonych z ojca muzułmanina.

Apostazja jest karana śmiercią- w przypadku muzułmanina od urodzenia od razu, natomiast konwertyta może dostać trochę czasu na zastanowienie się.


Oczywiście jest to prawo shariatu. Dzięki temu, ze część państw islamu ma kodeksy oparte na szariacie i na prawie europejskim- apostaci mogą ujść z życiem.

Ale zagrożenie jest realne i niektórzy wolą udawać przed swoimi bliskimi i praktykować religię, w którą nie wierzą.

Sam Mohammed nakazał spalić tych, którzy nie wyszli na modlitwę-ludzi wraz z domami.

Tom 1, Księga 11, Numer 626, Bukhari

Opowiada Abu Huraira:

Prorok powiedział: Nie ma modlitwy cięższej dla hipokrytów niż Fajr and Isha( pierwsza i ostatnia modlitwa- nad ranem i w nocy) a gdyby wiedzieli jaka jest nagroda za te modlitwy na pewno by się pokazali nawet gdyby się mieli przyczołgać. Prorok dodał: Zdecydowałem nakazać muezzinowi by zwołał na Iqamę i nakazałem jednemu z ludzi prowadzić modlitwę a potem wziąć pochodnię i spalić wszystkich, którzy nie wyszli z domów razem z ich domami.

Hipokryci to w naszym języku "umiarkowani muzułmanie'.

Co do reszty- to przymusu nie ma w tym sensie, ze można wybrać śmierć albo dhimmę związaną z płaceniem haraczu zwanego jizya.

Jak donoszą media nawet talibowie dali naszemu inżynierowi wybór nawrócenia się na islam i przyjęli jego odmowę. Przymusu nie było. Haraczu nikt zapłacić nie chciał więc została opcja numer 3.

256 Nie ma przymusu w religii!
Prawość wyróżniła się od nieprawości.
I ten, kto odrzuca fałszywe bóstwa,
a wierzy w Boga,
uchwycił za najpewniejszy uchwyt,
nie mający żadnego pęknięcia.
Bóg jest słyszący, wszechwiedzący!
[ Tafsir Ibn Kathir ]
(historia i wytłumaczenie tego wersetu)
Nie ma przymusu w religii

Allâh powiedział: {Nie ma przymusu w religii!} - co oznacza: "Nie zmuszajcie nikogo, by stał się muzułmaninem, ponieważ Islam jest prosty i jasny, i jego dowody są proste i jasne. Dlatego też, nie ma potrzeby nikogo zmuszać do przyjęcia Islamu. W rzeczywistości, ten, kogo Allâh poprowadzi do Islamu, otworzy jego serce na Islam i oświeci jego umysł, z pewnością przyjmie Islam. A komu Allâh zaślepi serce, zapieczętuje słuch i wzrok, wtedy nie przyniesie mu korzyści bycie zmuszonym do przyjęcia Islamu."

Przekazano, że to Ansarowie byli powodem, dla którego objawiony został ten Werset, mimo, iż znaczenie wskazówki jest ogólne. Ibn `Abbâs powiedział (że przed Islamem): "Kiedy kobieta (Ansarka) miała urodzić dziecko, które mogło umrzeć, przysięgała, że jeśli urodzi żywe dziecko, wychowa je na żyda. Kiedy Banu An-Nadir (plemię żydowskie) zostało ewakuowane (z Medyny), niektóre z dzieci Ansarów wychowywały się między nimi, więc Ansarowie powiedzieli: "Nie zostawimy naszych dzieci." Allâh objawił: {Nie ma przymusu w religii! Prawość wyróżniła się od niesprawiedliwości.}"[1]

Anas przekazał, że Wysłannik Allâha powiedział do jednego mężczyzny: "Przyjmij Islam." Mężczyzna rzekł: "Nie podoba mi się (Islam)." Prorok powiedział: "Nawet, jeśli ci się nie podoba."[2]

Po pierwsze, jest to autentyczny hadis, z jedynie trzema przekazicielami między Imamem Ahmad a Prorokiem. Jednakże nie jest to rzeczą istotną jeśli chodzi o temat naszych rozważań, jako że Prorok nie zmusił człowieka, by stał się muzułmaninem. Prorok jedynie zaprosił go do tego, a ten odpowiedział, że nie chce tego uczynić. Prorok powiedział mu, że nawet jeśli nie podoba mu się Islam, powinien go przyjąć, albowiem, 'Allâh obdarzy cię szczerością i czystą intencją.'
Tawhid jest najpewniejszym uchwytem

Słowa Allâha: {I ten, kto odrzuca fałszywe bóstwa (Tâghût), a wierzy w Allâha, uchwycił się za najpewniejszy uchwyt, nie mający żadnego pęknięcia. Bóg jest Słyszący, Wszechwiedzący!} - oznaczają: "Kto odrzuca rywali Allâha, bożków i tych, do których czczenia poza Allâhem namawia szatan, kto wierzy w Jedność Allâha, oddaje cześć jedynie Jemu i zaświadcza, że nie ma boga godnego czci poza Nim, wtedy {uchwycił się za najpewniejszy uchwyt}."

Zatem, osoba ta nabierze stałości (w religii) i podąży właściwą ścieżką i drogą prostą. Abu Al-Qâsim Al-Baghawi zapisał, że `Umar powiedział: "Dżibt oznacza magię, a Tâghût to szatan. Zaprawdę, odwaga i tchórzostwo to dwa instynkty/cechy, które ujawniają się w człowieku; odważny walczy w obronie tych, których nie zna, a tchórz ucieka od obrony własnej matki. Honor człowieka leży w jego religii, a jego pozycja opiera się o jego charakter, nawet jeśli jest Persem lub Nabatejczykiem." Stwierdzenie `Umara, że Tâghût to szatan jest trafne, gdyż znaczenie to obejmuje każdy typ zła, w jaki popadli ignoranci Dżahiliji (epoki ignorancji przed Islamem), jak oddawanie czci bałwanom, zwracając się do nich o ich wyroki oraz wznosząc prośby o zwycięstwo.
dalsza czesc tutaj;
http://www.planetaislam.com/koran/tafsir/2.256.htm

w zyciorysie Mohameda nie ma tego
zrobilas blad w wyrazie..powinno byc nakazalbym spalic

Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.

chcesz nam powiedziec ze tacy sa umiarkowani muzulmanie?
wiekszosc by sie na ciebie obrazila, ze nazywasz ich hipokrytami

Muzułmanów trzeba skierować na masowe leczenie psychiczne i zamknąć granicę. Żeby kultura Europejska mogła przetrwać musi być 2.1 dziecka na rodzinę. W krajach islamskich jest to ok. 8! Więc proponuje aby się wziąć do pracy! Albo zamiast tego obniżyć trochę populację tych drugich. Szkoda, że nie ma w pobliżu zdatnego do życia księżyca/planety. Wtedy by się ich tam wszystkich wysłało i pilnowało, żeby nie rozwinęli technologii aby móc powrócić!

najmadzrzejsi zawsze maja duzo do powiedzenia:)

W niemuzułmańskim kraju trudniej głosić radykalny islam otwarcie, trzeba zastosować wybieg.

nie wiem co to radykalny islam
mnie nie interesuja zachowania poszczegolnych jednostek
interesuje mnie obraz Boga w religiach MONOTEISTYCZNYCH
islam przedstawia Boga jako jedynego stworce..jest scisle powiazany z judaizmem z chrzescijanstwem (prawdziwym) nawet o Jezusa lepiej dbaja
ja szukam u zrodel nie w dzisiejszych czasach..bo dzisiejsze czasy to to tylko medialna propaganda, ktora dotyczy zydow, chrzescijan i muzulmanow..tak jakby nie chciano religii wcale

to prawda, media robią papkę z mózgów. Dlatego jeszcze przed atakiem na Gazę na kanale Hamasu w programie dla dzieci facet przebrany za królika nawoływał dzieci do zabijania Żydów, a po wydrukowaniu karykatur Mahometa palono min. kukły przedstawiającą papieża.

no widzisz jak wpadles w sidla propagandy
kukly papieza Benedykta palono,jak powiedzial cos brzydkiego na temat islamu, czlowiek na takim stanowisku powinien uwaznie dobierac slowa,jest glowa kosciola a islam to takze religia Adama, Mojzesza, Abrahama, Jakuba itd (a papiez Jan Pawel 2 bardzo szanowal islam)
a kukielki w telewizji arabskiej..wiesz trudno mi sie wypwiedziec, arabskiego nie znam, to skad mam wiedziec co tam mowiono

A co z tą karą śmierci za przedstawianie Mahometa? Dlaczego ja nie mogę sobie go narysować i opublikować bo wiem co się stało z ludźmi którzy tak zrobili xP A gdybym założył wiarę której głównym celem jest rysowanie Mahometa a potem palenie jego wizerunku to co by było?

Postać rzekomego proroka islamu, Mahomet mówi wszystko na temat tej religii. Ten człowiek to nic innego tylko watażka ,wykorzystujący rzekome słowa Allaha dla zwiększenia swoich wpływów i władzy. Prorok przez całe swoje życie prowadził niezwykle niemoralne życie ,które wzorem może być jedynie dla pijaka z pod piwnej budki.

Niemal każde zalecenie zawarte w Koranie , wynika z potrzeby chwili. Taka np. poligamia to wynik przegranej bitwy przez "proroka" pod Uhud. Podobnież tolerancyjny stosunek do innowierców , zmienia się w krwawą tyranię ,gdy tylko Mahomet uzyskuje przewagę.

Jednak najbardziej rażącym błędem logicznym islamu ,a konkretniej koranu, są tzw. wersy szatańskie. Jeśli bowiem prorok nie potrafił rozróżnić głosu Boga od Szatana , to co jest warty jego przekaz ? Jak dla mnie kompletnie nic. Dodając do tego analfabetyzm Mohameta oraz fakt ,iż objawienia nie ukazywały się nikomu innemu .... sami rozumiecie.



B XVI jedynie przeczytał jakiś list cesarza bizantyjskiego. To nie była jego prywatna opinia. Szkoda tylko ,że islamiści tego nie zrozumieli. W USA ocenzurowano serial tylko dlatego ,bo poruszał on temat Mahometa. Cenzura była surowa ,gdyż nawet samo słowo "Mohamet" zostało zagłuszone takim piskiem jakim maskuje się wulgaryzmy !
http://livefeed.hollywoodreporter.com/2 ... rship.html

Powoli dochodzimy do absurdu, gdzie nie można otwarcie krytykować poczynań muzułmanów ,bo naruszymy ich uczucia religijne.

to po co czytal..wiedzial przeciez jaka reakcje to wywola

muzulmanie o wlasnego Proroka potrafia zadbac, nie to co chrzescijanie , widzialam Jezusa na plakacie ktory reklamowal zegarki

myslisz ze taki Prorok jak ty go opisalas , glosil by o Bogu

Francuski historyk, Alphonse de Lamartine w jednym ze swoich dzieł, zatytułowanym Historia Turcji [1] wspominając o wspaniałości tego człowieka rzekł: “[..] Kto by śmiał porównać szarego człowieka z Muhammadem (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim)?”

Ponadto, Mahatma Gandhi wspomina o wspaniałym charakterze Proroka w swoim przemówieniu: “ chciałbym poznać człowieka, który miałby bezsporny wpływ na ludzkość [...] Jestem coraz bardziej przekonany, że to nie miecz zapewnił islamowi tak ogromne rozprzestrzenienie się w tamtych czasach. To była czysta prostota [...]”.

Również Thomas Carlyle w swojej książce pt. Bohaterowie i ich Kult, był zafascynowany tym, jak jeden człowiek był w stanie zjednoczyć poróżnione plemiona i Beduinów i stworzyć silną społeczność w przeciągu zaledwie dwóch dekad”.

W jego ślady podążył również niemiecki poeta, Wolfagang Göthe oświadczając: “patrząc w głąb historycznego paradygmatu, odpowiedzią był Muhammad ”.

Diwan Chand Sharma napisał: Muhammad był pełen dobroci dzięki której wpisał się w pamięć zgromadzonym wokół niego[2].

Muhammad nie był nikim innym jak tylko człowiekiem. Ten oto człowiek miał szlachetny cel, którym było pojednanie ludzkości w wierze w Jedynego Boga, Allaha, jak również życia według określonych przez Niego zasad. Muhammad nazwał siebie ‘posłannikiem bożym’ a każdy jego czyn odzwierciedlał całokształt tego zwrotu.

Encyklopedia BRITANNICA potwierdza: “[...] wcześniejsze źródła przedstawiają Muhammada jako prawego człowieka który zdobył szacunek i lojalność innych, którzy podobnie byli prawymi i uczciwymi ludźmi.” (Tom. 12)

Bernard Shaw powiedział: “Muhammad był zbawicielem ludzkości, jeżeli on miałby osiągnąć władzę we współczesnym świecie, osiągnąłby to rozwiązując jednocześnie problemy z którymi boryka się świat, przynosząc pokój i szczęście”.

Michael H. Hart, swoją ostatnią publikację poświęcił osobom, które najbardziej przyczyniły się ludzkości: “Wybrałem Muhammada na pierwszym miejscu, gdyż był on jedynym człowiekiem w historii ludzkości, który osiągnął sukces jednocześnie w dwóch sferach: religijnej oraz świeckiej ” [3].

Muhammad (pokój z nim) jest ostatnim przedstawicielem proroków, którzy zostali posłani by zbawić ludzkość. Jego nauki zostały mu przekazane przez Najwyższego Boga, Allaha i wprowadził je w życie za pomocą dobrze zorganizowanego systemu, którego ani wcześniej ani po dzisiejsze czasy nikt nie był w stanie stworzyć od podstaw.

Słowami Prof. Hurgronje: “Liga założona przez proroka Islamu podkreśla zasady międzynarodowej łączności i braterstwa [...] faktem jest że żadna inna nacja na świecie nie będzie na równoległej pozycji co Islam ”.

Zagłębiając się w aspekty równości przed Bogiem według islamu, pewna sławna Indyjska poetka Sarojini Naidu powiedziała: “To była pierwsza religia, która nauczała demokracji i ją praktykowała. Podczas adhanu, czyli wezwania na modlitwę, wierni zbierają się w meczecie, ma to miejsce pięć razy dziennie, i chłop oraz król klęczą jeden obok drugiego proklamując następujące słowa: “Allahu Akbar – Allah jest Wielki” [...] ta równość sprawia że pomimo różności społecznych jeden drugiemu jest bratem ”[4].

Edward Gibbon i Simon Ockley, wspominając o wyznaniu wiary w islamie, napisał: “ASZHADU AN LA ILAHA ILLALLAH, ASZHADU ANNA MUHAMMADUN RASULULLAH - Wierzę w Jednego Boga i Muhammad jest jego wysłannikiem [...] ” [5].

Było wiadomo wszem i wobec, że Muhammad (pokój z nim) był niepiśmienny i wiódł skromne życie zanim doznał objawienia mając czterdzieści lat. Jest to niezbity dowód na wiarygodność jego proroctwa. Cała Arabia chyliła czoło przed cudami Muhammada, cały legion arabskich poetów, kaznodziei oraz mówców różnego kalibru poniósł klęskę, stojąc przed zadaniem spamiętania treści Świętego Koranu.

Ponadto prof. Keith Moore, zacytował w swojej książce pt. Rozwijający się Człowiek: “Jest jasnym, że te słowa muszą pochodzić od Allaha, albowiem jego wiedza została odkryta dużo później, jest to dowodem na to, że Muhammad był posłańcem bożym ”.

Dzisiaj, po czternastu stuleciach, nauki Muhammada (pokój z nim) przetrwały bez żadnych uszczerbków. To nie są twierdzenia zwolenników Muhammada, lecz bezstronna konkluzja historii.
http://spam/site/oislamie/a ... -czlowieka

Zaczynam się Ciebie bać @_@ wizerunki podobne do Jezusa wykorzystuje się w reklamach, bo nikt za to drugiego nie zabije "Prędzej udzerzą we Mnie niż w was", gdzie tymczasem za karykaturę Mahometa czeka na "bluźniercę" mniej lub bardziej okrutna kara śmierci.

Że też Temudżyn nie wpadł na to i nie powołał swojej religii, frajer.


demokracja muzułmańska, demokracja socjalistyczna, itd.

.
Jeżeli kult jednostki to religia, Mahomet przegrywa z Tito i ze Stalinem (ale z Józefem na punkty :] )


Co mogą potwierdzić miłujący się nawzajem szyici i sunnici. Po 14 stuleciach tamtejszy sytem obyczajowy jest na prawdę wporzo.