Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
| Autor |
Wiadomość |
|
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
tak jak wyżej pisaliście pan hriss szuka dziury w całym i pomimo tego że wyznaje to co zaczął ich fałszywy prorok ,to na nic pokazywanie mu że się myli.Cóż jego sprawa ,może za bardzo "siedzi"w tej sekcie i jest zmanipulowany.Jego sprawa ,pisaliśmy o tym wszystkim aby otworzył oczy i jemu podobni ,ich wolna wola czy pójdą za BOGIEM i JEGO słowem czy będą wyznawać zakłamaną naukę szatana wmówioną jakiemuś ich fałszywemu prorokowi który niby to wie lepiej od BOGA co ma na myśli będąc BOGIEM.
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
| Cz sie 14, 2014 20:16 |
|
|
|
 |
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3138
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
hriss napisał(a): ... IMIĘ BOŻE Na pewno każdy, kogo znasz, ma jakieś imię. Bóg też ma imię wyróżniające Go spośród wszystkich. Niektórzy mogą zapytać: „Czy nie ma na imię ‛Bóg’?” ... Kochany HRISSIE , zaczynam rozumieć Twój problem. Tobie nie chodzi o Boga. Nie chcesz modlić się do Boga, ale do Jego imienia. Gdy zwracasz się do swego ojca, zawsze używasz jego imienia. Mówisz, Staszku (zastąp to właściwym imieniem) proszę cię ... Brzydzisz się zwróceniem sie do niego: tato. Albo: kochany. Też nie zwracasz się do niego z samą prośbą, bez wymawiania imienia. To musi być trudne. Żal mi się Ciebie zrobiło, że nie możesz zwracać sie do Boga, jak do kogoś, kto Cię kocha bezgraniczną miłością. Odnoszę przykre wrażenie, że dla Ciebie liczy się FORMA, a nie TREŚĆ. Szanuję wolę Stworcy, który obarzył Cię wolną wolą i rozumem. Odrzucasz te dary powtarzając mantrę, że forma jest ważniejsza od treści. Jednak mam nadzieję, że Duch święty udzieli Ci łaski i pozwoli zobaczyć treść. Wtedy przekonasz się, że Bog nie jest małostkowy.
|
| Pt sie 15, 2014 11:48 |
|
 |
|
hriss
Dołączył(a): Pt cze 20, 2014 22:59 Posty: 103
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
panMK napisał(a): tak jak wyżej pisaliście pan hriss szuka dziury w całym i pomimo tego że wyznaje to co zaczął ich fałszywy prorok ,to na nic pokazywanie mu że się myli.Cóż jego sprawa ,może za bardzo "siedzi"w tej sekcie i jest zmanipulowany.Jego sprawa ,pisaliśmy o tym wszystkim aby otworzył oczy i jemu podobni ,ich wolna wola czy pójdą za BOGIEM i JEGO słowem czy będą wyznawać zakłamaną naukę szatana wmówioną jakiemuś ich fałszywemu prorokowi który niby to wie lepiej od BOGA co ma na myśli będąc BOGIEM. Jezus raz już mówił o swoim Ojcu Jehowie,obnażając ówczesnych fałszywych uczonych w piśmie(Jana 8:12-30)To co wtedy powiedział ,stanowi dla nas bardzo ważną wskazówkę,jak oceniać dzisiejsze poglądy na temat Boga.Oswiadczył"Jeżeli pozostajecie w moim słowie,to rzeczywiście jesteście moimi uczniami i poznacie prawdę ,a prawda was wyzwoli. Jak w takim razie ustalić ,czy cos jest prawdą?Jezus powiedział :Mamy pozostawiać w jego słowie.I To właśnie jest kryterium,na podstawie którego możemy ocenić,czy dane wierzenia są prawdziwe.Kiedy więc słyszymy jakieś twierdzenie o Bogu zadajmy sobie pytanie:Czy ta informacja harmonizuje ze słowem Jezusa i resztą Pisma Świętego.
|
| Pt sie 15, 2014 21:29 |
|
|
|
 |
|
hriss
Dołączył(a): Pt cze 20, 2014 22:59 Posty: 103
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
andej napisał(a): hriss napisał(a): ... IMIĘ BOŻE Na pewno każdy, kogo znasz, ma jakieś imię. Bóg też ma imię wyróżniające Go spośród wszystkich. Niektórzy mogą zapytać: „Czy nie ma na imię ‛Bóg’?” ... Kochany HRISSIE , zaczynam rozumieć Twój problem. Tobie nie chodzi o Boga. Nie chcesz modlić się do Boga, ale do Jego imienia. Rzym- 13 Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.Bóg w swoim słowie wymaga od nas abyśmy go wzywali. A wy tak się Módlcie:9 2 Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! Jak ma się uświęcać skoro wy go nie akceptujecie. Gdy zwracasz się do swego ojca, zawsze używasz jego imienia. Mówisz, Staszku (zastąp to właściwym imieniem) proszę cię ... Brzydzisz się zwróceniem sie do niego: tato. Albo: kochany. Też nie zwracasz się do niego z samą prośbą, bez wymawiania imienia. To musi być trudne. Żal mi się Ciebie zrobiło, że nie możesz zwracać sie do Boga, jak do kogoś, kto Cię kocha bezgraniczną miłością. Odnoszę przykre wrażenie, że dla Ciebie liczy się FORMA, a nie TREŚĆ. Szanuję wolę Stworcy, który obarzył Cię wolną wolą i rozumem. Odrzucasz te dary powtarzając mantrę, że forma jest ważniejsza od treści. Jednak mam nadzieję, że Duch święty udzieli Ci łaski i pozwoli zobaczyć treść. Wtedy przekonasz się, że Bog nie jest małostkowy.
|
| Pt sie 15, 2014 21:45 |
|
 |
|
arturo
Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24 Posty: 164
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
Organizacje religijne/Kościoły niestety nie są często na bakier z obiektywną interpretacją dostępnych pisanych żródeł historycznych.Nie dotyczy to tylko Świadków,lecz również w różnym stopniu pozostałych org.protestanckich,jak również K.katolickiego i prawosławnego.Ludzie zagubieni powinni w wierze powinni również zgłębiać dostępną wiedzę historyczną,wówczas nikt nie będzie im wciskał spekulacujnego kitu.Wszak ludzie są leniwi,zgłębianie wiedzy pozostawili swoim"kapłanom",a potem przychodzą wielkie rozczarowania,życiowe tragedie,gdy dostają od swoich kapłanów rozmaite ideologiczne"lanie".Rozsądku trzeba,nie bezrefleksyjnej wiary we wszystko,co otrzyma się na talerzu w myśl zasady:jakiego mnie,Panie,stworzyleś niedojdę i nieuka,takiego mnie masz.
|
| N sie 17, 2014 10:32 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
Faktem znanym jest, że badacze zwykle interpretują nie do końca przejrzyste dane w taki sposób, jaki lepiej pasuje do ich tezy. A że Biblia jest materiałem dość wieloznacznym to i jedynie słusznych interpretacji jest cała masa.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| N sie 17, 2014 10:50 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
Ja bym dodał, że problem leży w podstawowym założeniu, że z Biblii jako całości wynika jakiś spójny, niesprzeczny przekaz. Jeżeli jest ono nieprawdziwe (a niemal na pewno jest) to interpretacje wszelkich Kościołow, zwiazków wyznaniowych i sekt z góry skazane są na zafałszowanie przynajmniej części materiału.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| N sie 17, 2014 11:40 |
|
 |
|
jhpoznan
Dołączył(a): So sty 11, 2014 8:19 Posty: 76
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
andej napisał(a): hriss napisał(a): ... IMIĘ BOŻE Na pewno każdy, kogo znasz, ma jakieś imię. Bóg też ma imię wyróżniające Go spośród wszystkich. Niektórzy mogą zapytać: „Czy nie ma na imię ‛Bóg’?” ... Kochany HRISSIE , zaczynam rozumieć Twój problem. Tobie nie chodzi o Boga. Nie chcesz modlić się do Boga, ale do Jego imienia. Gdy zwracasz się do swego ojca, zawsze używasz jego imienia. Mówisz, Staszku (zastąp to właściwym imieniem) proszę cię ... Brzydzisz się zwróceniem sie do niego: tato. Albo: kochany. Też nie zwracasz się do niego z samą prośbą, bez wymawiania imienia. To musi być trudne. Żal mi się Ciebie zrobiło, że nie możesz zwracać sie do Boga, jak do kogoś, kto Cię kocha bezgraniczną miłością. Odnoszę przykre wrażenie, że dla Ciebie liczy się FORMA, a nie TREŚĆ. Szanuję wolę Stworcy, który obarzył Cię wolną wolą i rozumem. Odrzucasz te dary powtarzając mantrę, że forma jest ważniejsza od treści. Jednak mam nadzieję, że Duch święty udzieli Ci łaski i pozwoli zobaczyć treść. Wtedy przekonasz się, że Bog nie jest małostkowy. Trochę zły przykład ponieważ kwestia zwracania się do rodziców to kwestia zwyczajowa i w niektórych kulturach używa się imienia ojca zamiast słowa ojciec a w niektórych używa się naprzemiennie. U nas tylko z reguły używanie imienia rodzica jest kojarzone z brakiem szacunku. Poza tym Bóg jest trochę innym naszym Ojcem , nie jest to pokrewieństwo krwi ( genetyczne ). Jeżeli przyjąć , że Bóg może być naszym przyjacielem to wtedy dar umysłu i łaska Ducha Świętego wskazuje wiernemu chrześcijaninowi, że przecież można zwracać się do Boga po imieniu. Jeszcze inni uważają, że brakiem szacunku jest zwracanie się do Boga po imieniu bo jest on Wielkim i Potężnym władcą/bóstwem. Tak czy inaczej każda interpretacja może być właściwa gdy jest zgodna z naszym sumieniem i postrzeganiem relacji z Bogiem. Jest to zgodne z duchem nauk Jezusa, duchem miłości, prawdy , wolności sumienia i tolerancji.
|
| N sie 17, 2014 12:30 |
|
 |
|
jhpoznan
Dołączył(a): So sty 11, 2014 8:19 Posty: 76
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
arturo napisał(a): Organizacje religijne/Kościoły niestety nie są często na bakier z obiektywną interpretacją dostępnych pisanych żródeł historycznych.Nie dotyczy to tylko Świadków,lecz również w różnym stopniu pozostałych org.protestanckich,jak również K.katolickiego i prawosławnego.Ludzie zagubieni powinni w wierze powinni również zgłębiać dostępną wiedzę historyczną,wówczas nikt nie będzie im wciskał spekulacujnego kitu.Wszak ludzie są leniwi,zgłębianie wiedzy pozostawili swoim"kapłanom",a potem przychodzą wielkie rozczarowania,życiowe tragedie,gdy dostają od swoich kapłanów rozmaite ideologiczne"lanie".Rozsądku trzeba,nie bezrefleksyjnej wiary we wszystko,co otrzyma się na talerzu w myśl zasady:jakiego mnie,Panie,stworzyleś niedojdę i nieuka,takiego mnie masz. Już dawno nie spotkałem na żadnym forum nikogo kto tak obiektywnie przedstawiłby swoje stanowisko. Każdy tylko broni swoich racji i to nie do końca właściwie. Pewne kwestie są w ogóle niezrozumiałe do końca w danym temacie. dlatego potrzeba "otwartego umysłu". Jestem znawcą semantyki biblijnej, stąd moje podejście do tematu jest podobne do Twojego Chętnie poznam Ciebie na priv
|
| N sie 17, 2014 12:35 |
|
 |
|
hriss
Dołączył(a): Pt cze 20, 2014 22:59 Posty: 103
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
andej napisał(a): hriss napisał(a): ... IMIĘ BOŻE Na pewno każdy, kogo znasz, ma jakieś imię. Bóg też ma imię wyróżniające Go spośród wszystkich. Niektórzy mogą zapytać: „Czy nie ma na imię ‛Bóg’?” ... Kochany HRISSIE , zaczynam rozumieć Twój problem. Tobie nie chodzi o Boga. Nie chcesz modlić się do Boga, ale do Jego imienia. Gdy zwracasz się do swego ojca, zawsze używasz jego imienia. Mówisz, Staszku (zastąp to właściwym imieniem) proszę cię ... Brzydzisz się zwróceniem sie do niego: tato. Albo: kochany. Też nie zwracasz się do niego z samą prośbą, bez wymawiania imienia. To musi być trudne. Żal mi się Ciebie zrobiło, że nie możesz zwracać sie do Boga, jak do kogoś, kto Cię kocha bezgraniczną miłością. Odnoszę przykre wrażenie, że dla Ciebie liczy się FORMA, a nie TREŚĆ. Szanuję wolę Stworcy, który obarzył Cię wolną wolą i rozumem. Odrzucasz te dary powtarzając mantrę, że forma jest ważniejsza od treści. Jednak mam nadzieję, że Duch święty udzieli Ci łaski i pozwoli zobaczyć treść. Wtedy przekonasz się, że Bog nie jest małostkowy. Mylisz się .Treść moze byc różna.Ale zawsze zwracam się do naszego Ojca Niebiańskiego po Imieniu Jehowa z największym szacunkiem.Piszesz ,że odnosisz wrażenie ,że powtarzam całą mantrę forme potem już mi to przypinasz i stwierdzasz ,że tak musi być bo powiedziałem ,że zwracam sie się po imieniu do Boga ?Pomyliłeś mnie z Katolikami co klepią paciorki do Marii .
|
| Pn sie 18, 2014 16:19 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Świadkowie Jehowy ,jak bardzo zagubieni.
hriss napisał(a): Na pewno każdy, kogo znasz, ma jakieś imię. Bóg też ma imię wyróżniające Go spośród wszystkich. Jeżeli Bóg jest jeden i jedyny, to nie ma z czego go wyróżniać za pomocą imienia. Nic dziwnego, że Izraelici odchodzili od wypowiadania Imienia Bożego w miarę rozwoju zrozumienia tego faktu, że Bóg jest "JEDEN". Co innego jeśli się wierzy, że jest kilku bogów - ten największy to Jehowa, a ci mniejsi to, powiedzmy, Jezus i Lucyfer. Wtedy może.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt sie 19, 2014 12:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|