Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 15:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9
 zdrada 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 28, 2014 14:44
Posty: 5
Post Re: zdrada
Chyba powinnaś z nim szczerze porozmawiac może coś jest nie tak o czym nie wiesz, oczywiście nie tłumaczy to zdrady ale zawsze jest jakiś powód...współczuję Ci:(


Wt lip 29, 2014 8:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post Re: zdrada
Mąż zdradził , bo nie nauczył się opanowywać siły popędu seksualnego.
Zdradził a panowie z tego forum dorabiają teraz argumenty na jego usprawiedliwienie:)
To sie nazywa solidarność plemników.


Wt lip 29, 2014 14:51
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: zdrada
Po pierwsze mąż zdradził z powodu X. Czy ta osoba się wypowiedziała, że z taką łatwością stwierdzasz jego winę? Czy na pewno uważasz, że jesteś obiektywna i nie stosujesz solidarności XX? Znowu ci źli mężczyźni uprzedmiotawiają kobietę bo doszukują się przyczyn. Przecież obiektywizm w tym wypadku oznacza odgórne uwielbienie kobiet i stawianie ich zawsze w roli ofiary.
Zauważ, że nikt nie napisał czegoś w stylu "to na pewno wina kobiety, mąż był niewinny". Ci twoi tzw. Plemnikowi solidaryści szukali motywacji. I właśnie ta motywacja świadczy o tym czy ktoś jest winny i poniesie najcięższą karę, złagodzoną czy też może jego czyn może zostać uznany za usprawiedliwiony.


No ale przecież morderstwo to morderstwo więc nie ważne czy ktoś zabił dla 5 zł czy też może bronił się, każdemu dożywocie się należy. Mam nadzieję, że zrozumiałaś na tym jakże niezwiązanym z tematem przykładzie.


Wt lip 29, 2014 15:15
Zobacz profil
Post Re: zdrada
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Po pierwsze mąż zdradził z powodu X. Czy ta osoba się wypowiedziała, że z taką łatwością stwierdzasz jego winę? Czy na pewno uważasz, że jesteś obiektywna i nie stosujesz solidarności XX? Znowu ci źli mężczyźni uprzedmiotawiają kobietę bo doszukują się przyczyn. Przecież obiektywizm w tym wypadku oznacza odgórne uwielbienie kobiet i stawianie ich zawsze w roli ofiary.Zauważ, że nikt nie napisał czegoś w stylu "to na pewno wina kobiety, mąż był niewinny". Ci twoi tzw. Plemnikowi solidaryści szukali motywacji. I właśnie ta motywacja świadczy o tym czy ktoś jest winny i poniesie najcięższą karę, złagodzoną czy też może jego czyn może zostać uznany za usprawiedliwiony.


No ale przecież morderstwo to morderstwo więc nie ważne czy ktoś zabił dla 5 zł czy też może bronił się, każdemu dożywocie się należy. Mam nadzieję, że zrozumiałaś na tym jakże niezwiązanym z tematem przykładzie.


No tak, mężczyźni to dopiero ofiary...losu. Mówie o takich, którzy nie mają zasad, żadnych zasad, ani odrobiny przyzwoitości.
Odnajdujesz siebie w tym opisie?


Wt lip 29, 2014 15:40

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: zdrada
Przepraszam bardzo ale z jakiego założenia wyszła Awa? Chyba odgórnie wydała wyrok na mężczyzn jakby jedynym powodem do zdrady był popęd seksualny. Tym samym z założenia traktuje kobiety jako pokrzywdzone. No i warto zauważyć, że NIE WIEMY CZY MĘŻCZYZNA O KTÓRYM JEST TEN TEMAT JEST POZBAWIONY ZASAD I ODROBINY PRZYZWOITOŚCI. Ja wiem, że łatwo wydawać wyroki, szczególnie kiedy "zdrada" idzie w parze ze słowem "mężczyzna".


Wt lip 29, 2014 15:47
Zobacz profil
Post Re: zdrada
Prawdziwie_nieprawdziwy

A skąd wiesz, że moja odpowiedź dotyczyła tamtego mężczyzny a nie Ciebie?


Wt lip 29, 2014 17:08
Post Re: zdrada
lol!
Przeczytałem watek od poczatku i .... uczta, po prostu uczta!
Informacji garstka, wręcz wierzchołek góry lodowej widziany tuz pod woda, a ile teorii, stereotypów, definicji, oskarżeń, napaści, konfabulacji, zwykłych wymysłów !

Uczta, prawdziwa uczta!

DZIĘKI :twisted:


Wt lip 29, 2014 17:39

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: zdrada
Sprecyzuj wypowiedź bo na razie wiem, że jestem pozbawiony wszelkich zasad i przyzwoitości. Innymi słowy napisałaś, że jestem ateistą. Ciekawi mnie tylko jaką drogę musiałaś przebyć w swojej głowie od zdania:
Cytuj:
Przecież obiektywizm w tym wypadku oznacza odgórne uwielbienie kobiet i stawianie ich zawsze w roli ofiary.
które było podsumowaniem obiektywizmu według Awy, ażeby dojść do takich wniosków. Brak wartości, bezwzględność i tak dalej. Ja nigdy niczego takiego nie napisałem, więc nie wiem skąd u ciebie wzięło się przeświadczenie o braku u mnie moralności.


Wt lip 29, 2014 17:41
Zobacz profil
Post Re: zdrada
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Sprecyzuj wypowiedź bo na razie wiem, że jestem pozbawiony wszelkich zasad i przyzwoitości. .


Już nie muszę Sam to zrobiłeś.
Cieszę sie że wiesz.


Wt lip 29, 2014 18:41

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: zdrada
No dobrze, to teraz "wiem" zamień na "dowiedziałem się od ciebie". Proszę masz mnie. Napisałem jedno zdanie w taki sposób, że można się przyczepić i olać całą resztę :) Ale YOU WIN bo przecież wytknąć komuś coś jest lepsze niż odpowiedzieć.


Wt lip 29, 2014 18:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post Re: zdrada
Gdyby powodem zdrady były inne przyczyny leżące po stronie żony(tzn gdyby one przeważyły) to czemu nasz,,bohater"zdradził dopiero po 20 latach(w sumie to tego nie wiemy -jak słusznie zauważył kozioł :lol: )i na obczyznie?
W Polsce nie czuł się źle w małżeństwie?
Może i czul, ale bez zbędnych zabiegów miał seks.Wyjazd sprawil ,że postanowił tę potrzebę zaspokoić bez względu na konsekwencje. Reszta to tylko dorabianie wzniosłych teorii.
Kozioł ma rację :) snujemy opowieść mimo kilku szczątkowych informacji a założycielka wątku znikła.


Wt lip 29, 2014 20:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: zdrada
No i nie zapominajmy o wieku najstarszego dziecka - 20 lat. Czyżby doszło do wpadki?:D


Wt lip 29, 2014 20:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 04, 2014 21:46
Posty: 16
Post Re: zdrada
Mieszkałem parę miesięcy za granicą i wiem jak to wygląda. Faceci, ale i kobiety czują, że są daleko i ze nikt ich nie przyłapie, więc z tego korzystają. Potem dzwonią do swoich żon i mężów, wyznając im miłość. No cóż - to głównie Polacy


Wt sie 05, 2014 10:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 30, 2014 19:24
Posty: 8
Post Re: zdrada
Dociekanie przez Was dlaczego tak się stało zajmie Wam resztę życia, a i tak nie znajdziecie odpowiedzi. Na zachowanie każdego z nas wpływa tak wiele czynników, że nie ma konkretnego klucza, jak pisze WIST, żeby zrozumieć. Mało tego - nawet gdyby udało się w jakiś cudowny sposób określić punkt krytyczny w życiu Twojego męża, który spowodował u niego ucieczkę w zdradę - nie będzie to jednoznaczne z tym, że pomoże uniknąć zdrady innemu. Przede wszystkim człowiek na emigracji, a szczególnie emigracji zarobkowej jest pod niesamowitą presją. Wszyscy oczywiście, którzy wyjechali mówią, że jest fajnie, że nareszcie stanęli na nogi itd. A sukces ekonomiczny jest tylko jedną stroną medalu. Na drugim biegunie jest rozłąka, ciężar oczekiwań ze strony bliskich i przytłaczające pragnienie spełnienia tych oczekiwań. I przede wszystkim tłukące się w głowie bezustannie pytanie "co dalej?". Popracuję rok i wrócę do kraju - nie, bo nie znajdę tam pracy. Będę pracował tak długo, jak będę mógł, ale co z moją rodziną, z dziećmi, które wychowują się bez ojca. Dla rodzin emigracja zarobkowa jednego z członków jest bardzo ciężką próbą.


Śr sie 06, 2014 21:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL