| Autor |
Wiadomość |
|
jagodka
Dołączył(a): Pn lip 28, 2014 14:44 Posty: 5
|
 Re: zdrada
Chyba powinnaś z nim szczerze porozmawiac może coś jest nie tak o czym nie wiesz, oczywiście nie tłumaczy to zdrady ale zawsze jest jakiś powód...współczuję Ci:(
|
| Wt lip 29, 2014 8:02 |
|
|
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
 Re: zdrada
Mąż zdradził , bo nie nauczył się opanowywać siły popędu seksualnego. Zdradził a panowie z tego forum dorabiają teraz argumenty na jego usprawiedliwienie:) To sie nazywa solidarność plemników.
|
| Wt lip 29, 2014 14:51 |
|
 |
|
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: zdrada
Po pierwsze mąż zdradził z powodu X. Czy ta osoba się wypowiedziała, że z taką łatwością stwierdzasz jego winę? Czy na pewno uważasz, że jesteś obiektywna i nie stosujesz solidarności XX? Znowu ci źli mężczyźni uprzedmiotawiają kobietę bo doszukują się przyczyn. Przecież obiektywizm w tym wypadku oznacza odgórne uwielbienie kobiet i stawianie ich zawsze w roli ofiary. Zauważ, że nikt nie napisał czegoś w stylu "to na pewno wina kobiety, mąż był niewinny". Ci twoi tzw. Plemnikowi solidaryści szukali motywacji. I właśnie ta motywacja świadczy o tym czy ktoś jest winny i poniesie najcięższą karę, złagodzoną czy też może jego czyn może zostać uznany za usprawiedliwiony.
No ale przecież morderstwo to morderstwo więc nie ważne czy ktoś zabił dla 5 zł czy też może bronił się, każdemu dożywocie się należy. Mam nadzieję, że zrozumiałaś na tym jakże niezwiązanym z tematem przykładzie.
|
| Wt lip 29, 2014 15:15 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: zdrada
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a): Po pierwsze mąż zdradził z powodu X. Czy ta osoba się wypowiedziała, że z taką łatwością stwierdzasz jego winę? Czy na pewno uważasz, że jesteś obiektywna i nie stosujesz solidarności XX? Znowu ci źli mężczyźni uprzedmiotawiają kobietę bo doszukują się przyczyn. Przecież obiektywizm w tym wypadku oznacza odgórne uwielbienie kobiet i stawianie ich zawsze w roli ofiary.Zauważ, że nikt nie napisał czegoś w stylu "to na pewno wina kobiety, mąż był niewinny". Ci twoi tzw. Plemnikowi solidaryści szukali motywacji. I właśnie ta motywacja świadczy o tym czy ktoś jest winny i poniesie najcięższą karę, złagodzoną czy też może jego czyn może zostać uznany za usprawiedliwiony.
No ale przecież morderstwo to morderstwo więc nie ważne czy ktoś zabił dla 5 zł czy też może bronił się, każdemu dożywocie się należy. Mam nadzieję, że zrozumiałaś na tym jakże niezwiązanym z tematem przykładzie. No tak, mężczyźni to dopiero ofiary...losu. Mówie o takich, którzy nie mają zasad, żadnych zasad, ani odrobiny przyzwoitości. Odnajdujesz siebie w tym opisie?
|
| Wt lip 29, 2014 15:40 |
|
 |
|
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: zdrada
Przepraszam bardzo ale z jakiego założenia wyszła Awa? Chyba odgórnie wydała wyrok na mężczyzn jakby jedynym powodem do zdrady był popęd seksualny. Tym samym z założenia traktuje kobiety jako pokrzywdzone. No i warto zauważyć, że NIE WIEMY CZY MĘŻCZYZNA O KTÓRYM JEST TEN TEMAT JEST POZBAWIONY ZASAD I ODROBINY PRZYZWOITOŚCI. Ja wiem, że łatwo wydawać wyroki, szczególnie kiedy "zdrada" idzie w parze ze słowem "mężczyzna".
|
| Wt lip 29, 2014 15:47 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: zdrada
Prawdziwie_nieprawdziwy
A skąd wiesz, że moja odpowiedź dotyczyła tamtego mężczyzny a nie Ciebie?
|
| Wt lip 29, 2014 17:08 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: zdrada
lol! Przeczytałem watek od poczatku i .... uczta, po prostu uczta! Informacji garstka, wręcz wierzchołek góry lodowej widziany tuz pod woda, a ile teorii, stereotypów, definicji, oskarżeń, napaści, konfabulacji, zwykłych wymysłów ! Uczta, prawdziwa uczta! DZIĘKI 
|
| Wt lip 29, 2014 17:39 |
|
 |
|
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: zdrada
Sprecyzuj wypowiedź bo na razie wiem, że jestem pozbawiony wszelkich zasad i przyzwoitości. Innymi słowy napisałaś, że jestem ateistą. Ciekawi mnie tylko jaką drogę musiałaś przebyć w swojej głowie od zdania: Cytuj: Przecież obiektywizm w tym wypadku oznacza odgórne uwielbienie kobiet i stawianie ich zawsze w roli ofiary. które było podsumowaniem obiektywizmu według Awy, ażeby dojść do takich wniosków. Brak wartości, bezwzględność i tak dalej. Ja nigdy niczego takiego nie napisałem, więc nie wiem skąd u ciebie wzięło się przeświadczenie o braku u mnie moralności.
|
| Wt lip 29, 2014 17:41 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: zdrada
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a): Sprecyzuj wypowiedź bo na razie wiem, że jestem pozbawiony wszelkich zasad i przyzwoitości. . Już nie muszę Sam to zrobiłeś. Cieszę sie że wiesz.
|
| Wt lip 29, 2014 18:41 |
|
 |
|
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: zdrada
No dobrze, to teraz "wiem" zamień na "dowiedziałem się od ciebie". Proszę masz mnie. Napisałem jedno zdanie w taki sposób, że można się przyczepić i olać całą resztę  Ale YOU WIN bo przecież wytknąć komuś coś jest lepsze niż odpowiedzieć.
|
| Wt lip 29, 2014 18:46 |
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
 Re: zdrada
Gdyby powodem zdrady były inne przyczyny leżące po stronie żony(tzn gdyby one przeważyły) to czemu nasz,,bohater"zdradził dopiero po 20 latach(w sumie to tego nie wiemy -jak słusznie zauważył kozioł  )i na obczyznie? W Polsce nie czuł się źle w małżeństwie? Może i czul, ale bez zbędnych zabiegów miał seks.Wyjazd sprawil ,że postanowił tę potrzebę zaspokoić bez względu na konsekwencje. Reszta to tylko dorabianie wzniosłych teorii. Kozioł ma rację  snujemy opowieść mimo kilku szczątkowych informacji a założycielka wątku znikła.
|
| Wt lip 29, 2014 20:49 |
|
 |
|
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: zdrada
No i nie zapominajmy o wieku najstarszego dziecka - 20 lat. Czyżby doszło do wpadki?:D
|
| Wt lip 29, 2014 20:51 |
|
 |
|
biesrun
Dołączył(a): Pn sie 04, 2014 21:46 Posty: 16
|
 Re: zdrada
Mieszkałem parę miesięcy za granicą i wiem jak to wygląda. Faceci, ale i kobiety czują, że są daleko i ze nikt ich nie przyłapie, więc z tego korzystają. Potem dzwonią do swoich żon i mężów, wyznając im miłość. No cóż - to głównie Polacy
|
| Wt sie 05, 2014 10:40 |
|
 |
|
macols006
Dołączył(a): Pn cze 30, 2014 19:24 Posty: 8
|
 Re: zdrada
Dociekanie przez Was dlaczego tak się stało zajmie Wam resztę życia, a i tak nie znajdziecie odpowiedzi. Na zachowanie każdego z nas wpływa tak wiele czynników, że nie ma konkretnego klucza, jak pisze WIST, żeby zrozumieć. Mało tego - nawet gdyby udało się w jakiś cudowny sposób określić punkt krytyczny w życiu Twojego męża, który spowodował u niego ucieczkę w zdradę - nie będzie to jednoznaczne z tym, że pomoże uniknąć zdrady innemu. Przede wszystkim człowiek na emigracji, a szczególnie emigracji zarobkowej jest pod niesamowitą presją. Wszyscy oczywiście, którzy wyjechali mówią, że jest fajnie, że nareszcie stanęli na nogi itd. A sukces ekonomiczny jest tylko jedną stroną medalu. Na drugim biegunie jest rozłąka, ciężar oczekiwań ze strony bliskich i przytłaczające pragnienie spełnienia tych oczekiwań. I przede wszystkim tłukące się w głowie bezustannie pytanie "co dalej?". Popracuję rok i wrócę do kraju - nie, bo nie znajdę tam pracy. Będę pracował tak długo, jak będę mógł, ale co z moją rodziną, z dziećmi, które wychowują się bez ojca. Dla rodzin emigracja zarobkowa jednego z członków jest bardzo ciężką próbą.
|
| Śr sie 06, 2014 21:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|