Autor |
Wiadomość |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
są świadkowie Jehowy. Mam nawet w rodzinie więc wiem heh
|
Pt sty 03, 2014 15:17 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Świadkowie Jehowy faktycznie istnieją, ale chyba nie należy ich nazywać "jehowi", tak jak katolików nie należy nazywać "katole".
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt sty 03, 2014 15:19 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
dokładnie tak jak mówisz jajko. I tu się zgadzamy dla odmiany 
|
Pt sty 03, 2014 16:17 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Nie potrafię odpowiedzieć. Bo kim jest Katolik? Tak, kto tak o sobie mówi? Czy ten, który postępje zgodnie z nauką Kościoła? A może tak, kto Boga kocha? A ja szukam. Znajduję. Potykama się. Upadam. Wstaję. Idę. Szukam. Znajduję. I tak dalej. Staram się być każdego dnia troszkę lepszym. Czy mam prawo uważać się za Katolika? Sądzę, że jeszcze nie zasłużyłem.
|
Śr sty 08, 2014 22:51 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Ja uważam, że nasza wiarą jest po prostu chrześcijaństwo. A to co cię ukazuje kim jesteś to wiara w Boga, uczynki i chęć poznania Naszego Pana i pragnienie Jego bliskości. Przede wszystkim szukaj drogi do Boga i osobistej relacji z nim i zaufaj swojemu sercu. Ludzie będą zawsze mieli swoje opinie i zawsze będą cię oceniać. Kto ma rację nie wiemy, więc zaufaj Bogu i swemu sercu - bo to przez nie Pan Bóg do nas mówi. Szukajcie a znajdziecie, kołaczcie a wam otworzą...... Kto szuka-zawsze znajduje. Życzę odczucia Bożej miłości i znalezienia swojej drogi do Boga
|
Cz sty 09, 2014 10:48 |
|
|
|
 |
szukającBoga
Dołączył(a): N sty 12, 2014 23:05 Posty: 26
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Czy można odpowiedzieć, że się nie wierzy, ale jest się przekonanym, że Bóg istnieje?.
Ja tak mam.. za ateistę się nie uważam, więc jakiś sens to chyba ma?.
A jeśli o wiarę chodzi, to moje zdanie jest takie. Jeśli twierdzisz, że wierzysz w Boga (nie tylko), całym sobą, całym sercem swoim i całą duszą swoją, możesz jasno powiedzieć, że Twoja wiara jest prawdziwa. Nie wstydzisz się rozmawiać o Bogu w miejscu publicznym, nie wstydzisz się pomodlić przed posiłkiem itp.
andej Według mnie (nie wierzącego), katolik powinien być wierzący, przestrzegający przykazań, praktykujący Biblię i wyciągający z Niej wnioski. Pytasz kim jest?, a kim być powinien?.
Jeśli o naukę kościoła chodzi, to chyba nie powinien iść za wszystkim co powiada Ksiądz.
Wybaczcie jeśli trochę bez sensu.
|
Pn sty 13, 2014 23:41 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Kim Katolik powinien być łatwiej jest odpowiedzieć, niż kim jest.
Od jakiego momentu zaczyna się być Katolikiem? Od chrztu? Bierzmowania? Jakie jest kryterium uznania za Katolika?
Gdy pyta mnie niewierzący: odpowiadam, że jestem. Katolik gdy pyta, odpowiadam: nie lub nie wiem. STARAM SIĘ BYĆ. Czy wystarczy starać się, aby być?
Wybrałem Drogę. Czy, niezależnie od tego, gdzie na tej drodze się znajduję, oznacza, że już jestem Katolikiem? Że już jestem wierzącym? Niezależnie od targających mną wątpliwości?
Katolik, to szerokie pojęcie. Maksimum - to ideał. A jak określić minimum?
|
Wt sty 14, 2014 13:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Brakuje w ankiecie co najmniej jednej opcji: agnostyk. Ale teraz to i tak nie ma sensu dodawać...
|
Wt sty 14, 2014 13:13 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
andej napisał(a): Katolik, to szerokie pojęcie. Maksimum - to ideał. A jak określić minimum?
Już o to pytałem: viewtopic.php?f=11&t=22836&p=470450&hilit=katolik#p470450Ale nie wzbudziło to większego zainteresowania forumowiczów.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt sty 14, 2014 13:18 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Cytuj: Bo kim jest Katolik? Mozna sie domyslec. Okreslenie pochodzi prawdopodobnie od kata (taki zapomniany zawod). 
|
Wt sty 14, 2014 21:31 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Mi to kojarzy się z rebusem: Na pierwszym obrazku mamy kościół z dzwonnicą, taki zwykły kościół, na drugim rysunku mamy kata z toporem i w masce. Rozwiązaniem rebusu jest "Kościół kat." 
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Śr sty 15, 2014 5:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
A najważniejszym centrum kultowym są oczywiście Katowice.
|
Śr sty 15, 2014 6:31 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
lokis napisał(a): Cytuj: Bo kim jest Katolik? Mozna sie domyslec. Okreslenie pochodzi prawdopodobnie od kata (taki zapomniany zawod).  Bardzo "śmieszne". Świadczy o poziomie. Fajnie jest opluć kogoś. Wtedy od razu stajesz się dumnym i wspaniałym. Brawo.
|
Pt sty 17, 2014 20:45 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Dzieki! Teraz wytrzyj buzie. Chusteczke poda ci mama. Jak zwykle. 
|
Pt sty 17, 2014 21:22 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Siemka misiek jak zwykle dokuczasz.No ale taka twa natura ,tak jak jajeczko twój ziomal [ta sama płaszczyzna porozumienia].No a ja jestem WIĘŻĄCYM KATOLIKIEM ,powód idąc przez życie i trzymając się kurczowo [choć to nie łatwe] DZIESIĘCIORGA PRZYKAZAŃ zauważam że ta droga jest właściwa ,bo przede wszystkim ; nie krzywdzi innych[JEST PO PROSTU DOBRYM CZŁOWIEKIEM] czyni człowieka bardziej uwrażliwionym na rzeczy których ateista czy pseudo katolik [to taki typ kto uważa się za Katolika choć w swym życiu nie manifestuje swej wiary a wręcz obraża].Po prostu widzę jak bardzo szatan potrafi zniewolić człowieka wpajając mu że BOGA nie ma aż sam w to uwierzy .A co w tym najgorsze to to że tacy ludzie wcale nie odczuwają ani jego ingerencji ani BOGA bo zły w nich to odczucie zamaskował.I TO JEST JEGO WIELKIM ZWYCIĘSTWEM DAĆ CZŁOWIEKOWI ZŁUDZENIE ŻE ANI jego ANI BOGA NIE MA.
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
Pt sty 17, 2014 22:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|