Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 19:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Jaka jest miłość Boga do człowieka ? 

Jaka Twoim zdaniem jest miłość Boga do człowieka ?
Bardzo mała lub żadna 26%  26%  [ 11 ]
Mała 10%  10%  [ 4 ]
Średnia 2%  2%  [ 1 ]
Duża 2%  2%  [ 1 ]
Nieskończenie wielka 60%  60%  [ 25 ]
Liczba głosów : 42

 Jaka jest miłość Boga do człowieka ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
Posty: 51
Post 
R6 Trzeba zobaczyć sens życia i że cierpienie które można zaoferować jest o wiele większe od cierpień przeróżnych. Spróbój spojrzeć na świat ze strony piękna, a zauważysz że cierpienie jest dzięki człowiekowi, a to co przeżyjesz to ejst dzieło Boga.


Cz gru 04, 2008 19:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
Posty: 51
Post 
No napisał(a):
Wierzba napisał(a):
No, kilka wypowiedzi wcześniej już wyjaśniłam, że Natury nie można postrzegać jako okrutną. Rozumiem, że coś długie te moje posty ostatnio i nie chce się ich czytać, ale bez przesady :)

masz rację ale jeśli ktoś ją stworzył to on jest okrutny.

Może nie okrutny, a .. człowiek tego nie zrozumie szukaj, a się przekonasz ;).


Cz gru 04, 2008 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
Posty: 51
Post 
Szukaj a znajdziesz cynamon ludzie ci tego nie wytłumaczą niestety spróbój sam/a poszukać każdy musi sam szukać a jedynie inni mogą mu pomóc ;).


Cz gru 04, 2008 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Cynamon.
Może po prostu przestań czekać na miłość Bożą, a znajdź własny sens życia. Nie trzeba ciągle polegać na innych :)

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Cz gru 04, 2008 23:16
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
lolnik1 napisał(a):
R6 Trzeba zobaczyć sens życia i że cierpienie które można zaoferować jest o wiele większe od cierpień przeróżnych. Spróbój spojrzeć na świat ze strony piękna, a zauważysz że cierpienie jest dzięki człowiekowi, a to co przeżyjesz to ejst dzieło Boga.

A co ma człowiek wspólnego np. z trzęsieniem ziemi ?


Pt gru 05, 2008 21:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Albo z ospą czy dziecięcym porażeniem mózgowym?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pt gru 05, 2008 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41
Posty: 378
Post 
Mógł nie jeść jabłka - miał przecież wolną wolę. Czepiaj się Adama.


Pt gru 05, 2008 21:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Mikolaj9 napisał(a):
Mógł nie jeść jabłka - miał przecież wolną wolę. Czepiaj się Adama.

A co to ma wspólnego? Choroby są znacznie starsze od człowieka podobnie jak ruchy tektoniczne nawet grawitacja przysparza nam często cierpienia więc trudno uwierzyć, że jakaś świadoma istota stworzyła ten świat specjalnie dla nas a przynajmniej, że miała dobre intencje.


Pt gru 05, 2008 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41
Posty: 378
Post 
Cytuj:
A co to ma wspólnego? Choroby są znacznie starsze od człowieka podobnie jak ruchy tektoniczne nawet grawitacja przysparza nam często cierpienia więc trudno uwierzyć, że jakaś świadoma istota stworzyła ten świat specjalnie dla nas a przynajmniej, że miała dobre intencje.


No bo podobno ta świadoma istota chce sprawdzić naszą miłość do niej, i dlatego doświadcza nas cierpieniem, tak jak to jest opisane w księdze Hioba.


Pt gru 05, 2008 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
ciekawe, że musi nas sprawdzać mimo wszechwiedzy...


Pt gru 05, 2008 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41
Posty: 378
Post 
Cytuj:
ciekawe, że musi nas sprawdzać mimo wszechwiedzy...


Boga nie da się zrozumieć ludzkim umysłem.


Pt gru 05, 2008 22:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41
Posty: 378
Post 
Ale to co mi się w jego koncepcji nie podoba, to m.in. to, że winy rodziców mają być przekazywane na kolejne pokolenia. To nie jest sprawiedliwe, zwłaszcza kiedy dokonuje tego istota, która swoją potęgą przewyższa ludzi nieskończenie wiele razy. Jednak apologeci zawsze jakoś to wszystko wytłumaczą, nie umniejszając tym samym wszystkich "pozytywnych" cech Boga. Nawet jak ten mitologiczny Adam istniał, to skoro on zgrzeszył przeciwko Bogu, to Bóg, jako istota sprawiedliwa, nawet jeśli nie miłosierna, powinna zrozumieć jego słabość, wytłumaczyć mu dlaczego to jest złe, w ostateczności dać adekwatną karę a nie robić jakąś masakrę później na tej ziemi, a na końcu wysyłać swojego syna (sic!) aby torturowany, umarł (sic!) za grzechy ludzkości, i w ten sposób ją zbawił (sic!). Dla mnie poważne poukładanie tego, to może być trudny orzech do zgryzienia dla apologetów. Bóg tutaj ewidentnie krzywdzi niewinnych, i do tego, że jest inaczej, nie przekona mnie żadne zwodnicze rozumowanie.


Pt gru 05, 2008 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Zaraz okaże się, że ta wina to taka metafora w której nie do końca wiadomo o co chodzi ale Bóg jest niewinny.


Pt gru 05, 2008 23:08
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
To musi być wygodne - być sobie Bogiem i kochać, tak jak się chce, nie ryzykując niczego i niczego nie poświecając, nie ufając, bo zamiast zaufania ma się wszechwiedzę i nie starając się byc dla czyjegoś dobra lepszym, bo i tak jest się doskonałym.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pt gru 05, 2008 23:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44
Posty: 86
Post 
WaszJudasz napisał(a):
To musi być wygodne - być sobie Bogiem i kochać, tak jak się chce, nie ryzykując niczego i niczego nie poświecając, nie ufając, bo zamiast zaufania ma się wszechwiedzę i nie starając się byc dla czyjegoś dobra lepszym, bo i tak jest się doskonałym.
A cholera nie!
To jednak absurd jest:
-Jesteś wszechmocny
-Jesteś wszechwiedzący
-Jesteś wszechdobry

i robisz świat taki, że niektórzy ludzie będą nieskończony czas cierpieć bo dałeś im wolność, a stworzyłeś zawodnymi, więc wiesz, że niektórzy wybiorą sami zło, a ty nic nie możesz wtedy zrobić.
to jakiś ponury absurd jest!


So gru 06, 2008 2:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL