Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn paź 20, 2025 15:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 68  Następna strona
 BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
W druga stronę też nie ma statystyk. Zatem nie wiadomo jak to jest.

Ale bardziej mnie interesuje ta pewność.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


N paź 04, 2009 13:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Przykro mi Johnny, że jestem głupcem. Dobrze, że chociaż Ty jesteś mądry i przez to wierzący.


Mierne te Wasze rozpaczania.

Cytuj:
Tak sobie słucham jaki to rozum takiego człeka wyćwiczony, a mój nie i że powinienem jeszcze długo się uczyć żeby poznać tajniki wiary jakie on poznał i zrozumiał .


Człowieku, weźże nabierz jakiegoś dystansu do siebie, kto Ci tu imputuje jakieś niewyćwiczenie umysłu ? Sam napisałeś o " prostej wierze ", to Ci odpisałem, co sądzę o prostej wierze, musisz to od razu brać do siebie ?

Cytuj:
A skąd wziąć pewność siebie? Pewność tego, że się dobrze rozumie i że posiadło się tę wiarę dojrzałą?


A do czego Ci ta pewność potrzebna ? Ateiści uwielbiają się chlubić tym, że w przeciwieństwie do " dogmatyków " są niepewni wszystkiego, i niczego z góry nie zakładają. A tu nagle - skąd wziąć pewność siebie ?

Cytuj:
Skąd ta pewność to ja nie wiem.


A dlaczego uważasz, że była to pewność ? Skąd możesz to wiedzieć ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 04, 2009 13:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
R6 napisał(a):
W druga stronę też nie ma statystyk. Zatem nie wiadomo jak to jest.

Ale bardziej mnie interesuje ta pewność.

Czyli obaj się zgadzamy że są to stwierdzenia z sufitu, więc czekamy teraz co Autor tego stwierdzenia na to?

_________________
Pozdrawiam
WIST


N paź 04, 2009 13:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post 
Cytuj:
W naszej sytuacji konkret to np. statystyki, które potwierdzą stwierdzenie, jak na razie wzięte z sufitu (abrakadabra - "Ludzie poszukujący prawdy i miłujący prawdę zazwyczaj właśnie odchodzą od wiary, znajdując wiele jej zaprzeczeń w tym, co dostrzegają").

A co taka statystyka miałaby dowieść? Pomijając już trudności w ocenie, czy ktoś "miłuje prawdę"? Statystyką nie można stwierdzić istnienia czy nieistnienia Boga, chociażby wszyscy miłujący prawdę (cokolwiek miałoby to znaczyć) byli ateistami czy odwrotnie.


N paź 04, 2009 13:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
abrakadabra napisał(a):
Wiara to umiłowanie prawdy? Ludzie poszukujący prawdy i miłujący prawdę zazwyczaj właśnie odchodzą od wiary, znajdując wiele jej zaprzeczeń w tym, co dostrzegają. Moim zdaniem, wiara bierze się raczej z umiłowania pewnego pięknego systemu wartości, opartego na duchowym sensie życia.

Myślałem że jasno się wyraziłem. Proszę po prostu o uzasadnienie tego stwierdzenia, naprawdę nie musi być tylko statystyka (choć akurat tutaj sądzę ze pasuje: powody odejścia od wiary), czymkolwiek, bo jak na razie jest to wzięte z sufitu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N paź 04, 2009 14:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Johnny, coś Ty się tak zradykalizował w sposobie wypowiedzi? Nie możesz wziąć przykładu z Wista? On na ogół się ze mną nie zgadza ale jakoś nie jest przez to niemiły. Chciałbym dodać, że nie jestem ateistą. Gdyby nim był miałbym pewność, że Boga nie ma.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


N paź 04, 2009 14:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Nie ja się zradykalizowałem, tylko Ty zacząłeś nie wiadomo po co wymyślać jakieś biadolenia, że ktoś Cię uważa za głupiego, podczas gdy wszyscy wokoło się uważają za mądrych. Jak przestaniesz, to i ja przestanę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 04, 2009 14:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Tylko, że moja uwaga nie dotyczy tylko tego przypadku i tylko mnie. Mam wrażenie, że zrobiłeś się bardziej cięty na niewierzących. W sumie nie wiem po co.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


N paź 04, 2009 14:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Wiem, i tym gorzej.

A ja mam wrażenie, że zrobiłeś się strasznie cięty na tych, którzy według Ciebie są " pewni siebie " - i co ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 04, 2009 14:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
A po czym to "poznałeś"?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


N paź 04, 2009 14:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
A po czym poznałeś to co zarzucasz mnie ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 04, 2009 14:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Jakieś dziwactwo mi wyszło. Uprzejmie proszę o jego usunięcie.

[Usunięte - WIST]

Właściwie zastawiam się czym się różni Twój styl od stylu Wista. Bo różni się na pewno. Być może jest w nim trochę zwrotów które kojarzą mi się z wyrażaniem pretensji a w Twoim przypadku mogło nie był wcale takiej intencji. Tylko, że skąd mam to wiedzieć? :)

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


N paź 04, 2009 15:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Panowie, proponuje przenieść tą rozmowę na PW i tam wyjaśnić sobie to co chcecie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N paź 04, 2009 15:46
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
DO WODY Z TAKMI DOWODAMI:P

_________________
Nicea 325, początek końca...


N paź 25, 2009 0:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 08, 2009 5:48
Posty: 170
Post 
Ten post miał być w tym temacie:
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=23079
ale dosłownie na sekundy przed jego umieszczeniem wątek został zamknięty , dlatego umieszczam go tutaj.

kredk1 , najpierw musisz wiedzieć, że nawet jeśli Boga nie ma to nie można udowodnić, że go nie ma. Oto dowód:

Załóżmy, że Bóg jest wszechmogący i nieskończony.
Dalej załóżmy, że znaleźliśmy dowód na Jego nie istnienie, np. logiczny konieczność Jego nie istnienia.
Teraz korzystając z Jego wszechmocy i nieskończoności, stwierdzamy, że Bóg jest ponad logiką i wszelkimi dowodami, zatem dowody nie dowodzą Jego nie istnienia. Co należało dowieść.

Teraz możemy pójść dalej i spróbować udowodnić, że Bóg jednak jest.
Według definicji chrześcijańskiego Boga jest on miłością , a miłość to fenyloetyloamina (C8-H11-N), która na pewno istnieje, bo naukowcy ją wykryli. Stąd Bóg istnieje.

Spróbuje ktoś obalić te dowody ? :D

_________________
"Ktokolwiek znalazł Chrystusa musi dowodzić innych do niego. Wielka radość nie może byc tylko dla siebie. Musi byc przekazywana"
Benedykt XVI


So lis 07, 2009 16:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 68  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL