| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Kozioł napisał(a): To jest nieco dziwne, że KK tak walczy o prawo wolności sumienia tam, gdzie jest niszowy, a tam gdzie dominuje katolicy przedstawiają takie poglądy....
Dobrze napisałeś : " Kościół walczy o prawo wolności", i dalej: " Katolicy przedstawiają takie poglądy"... Kościół katolicki nie może odpowiadać za wszystkie prywatne, wyrażone anonimowo opinie katolików ( skąd wiesz, że taka opinia jest rzeczywiście zdaniem katolika, a nie np. osoby podszywającej się pod katolicyzm, skoro nie masz możliwości weryfikacji? Może jutro ktoś poda się za metodystę i będzie głosił kontrowersyjne poglądy, jak wtedy się zachowasz? )
|
| Śr maja 23, 2012 7:33 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
dlaczego uważasz, ze nie jestem katoliczka tylko się podszywam? a czym jest dla ciebie ta cala apostazja jeśli nie zdrada? to, ze Kościół nie używa tego słowa - oficjalnie, nie znaczy, ze nie jest to zdrada. Kościół, musi bawić się w dyplomacje, ja nie muszę.
|
| Śr maja 23, 2012 7:37 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Apostazja (gr. ἀποστασία – odstąpienie, bunt; z ἀπό (apo) – od, στάσις (stasis) – postawa, pozycja) – odstępstwo od wiary religijnej; w pierwotnym znaczeniu – całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej.
...dla mnie te słowa są równoznaczne ze zdrada.
|
| Śr maja 23, 2012 7:39 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Nie wypowiadałam się personalnie, odniosłam się raczej do konkluzji Kozła. Skoro jednak pytasz, czym jest dla mnie apostazja... mkb napisał(a): liczba tych "zaprzańców" na pewno jest znana komu trzeba  Apostazja, jest moim zdaniem niepotrzebnym udowadnianiem swojej ignorancji w sprawach życia i śmierci albo dowodem na opętanie lub co najmniej zniewolenie demoniczne. Kto w ten sposób wyrzeka się Boga, wiary, ten odcina się od własnych korzeni, od korzeni czlowieczenstwa, bo przez Boga zostal stworzony i dzieki Jego łasce zyje. Jest to nadużycie wolności...bezsensowne z reszta. Nie mogę podzielić ani jednego zdania z powyższego wpisu. Apostazja jest suwerenną decyzją wolnego człowieka. Z mojego punktu widzenia - człowieka, który porzuca wizję Boga i Kościoła, z którą się nie zgadza. Pytanie czy jest to wizja odpowiadająca rzeczywistości, czy raczej jej zniekształcony obraz..
|
| Śr maja 23, 2012 7:44 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
nie oceniam w tym miejscu tego, w co w ten człowiek wierzy. stwierdzam jedynie, ze odstępuje on od chrześcijaństwa, zapiera się go, zdradza ta wiarę, bo zaczyna wierzyć w co innego.
|
| Śr maja 23, 2012 7:48 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
dla mnie odejście od Boga jest przyłączeniem się do buntu szatana, to wszystko. nie wierze, także aby było zbawienie poza Kościołem..szczególnie dla tych, którzy byli do niego wcześniej przyłączeni w Sakramencie Chrztu Sw.
|
| Śr maja 23, 2012 7:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): nie oceniam w tym miejscu tego, w co w ten człowiek wierzy. stwierdzam jedynie, ze odstępuje on od chrześcijaństwa, zapiera się go, zdradza ta wiarę, bo zaczyna wierzyć w co innego. Żeby się go zapierać czy też zdradzić musiałby w niego wierzyć, tak jak zaparł się Jezusa i zdradził Piotr! Cytuj: nie wierze, także aby było zbawienie poza Kościołem Wg teologii KK apostata wcale poza kościołem nie jest. mkb napisał(a): "prawo i wyroki Komisji Europejskiej" HA HA HA i Kościół ma się do nich dostosować! ...HA! ...a cóż to jest ta cala Komisja Europejska? Europa nie kroczy droga chrześcijaństwa, o ile wiem już od dawna. czemu wiec jej instytucje maja być dla Kościoła autorytetem? Tak, ma się do nich dostosować, bo Kościół nie powinien działać poza prawem lokalnym nawet jeżeli przehandlował sumienie za cenę statusu państwa. Swoim prawem może się kierować na Watykanie. W jakimkolwiek innym państwie europejskim KK NIE MA statusu eksterytorialnego.
|
| Śr maja 23, 2012 8:01 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Kozioł, twoje argumenty są pokrętne, dlatego nie będę się w nie wgłębiać. zawsze odwrócisz kota ogonem, choć myślę, ze wiesz o czym pisze.
|
| Śr maja 23, 2012 8:05 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
MARIEL napisał(a): Kozioł napisał(a): To jest nieco dziwne, że KK tak walczy o prawo wolności sumienia tam, gdzie jest niszowy, a tam gdzie dominuje katolicy przedstawiają takie poglądy....
Dobrze napisałeś : " Kościół walczy o prawo wolności", i dalej: " Katolicy przedstawiają takie poglądy"... Kościół katolicki nie może odpowiadać za wszystkie prywatne, wyrażone anonimowo opinie katolików ( skąd wiesz, że taka opinia jest rzeczywiście zdaniem katolika, a nie np. osoby podszywającej się pod katolicyzm, skoro nie masz możliwości weryfikacji? Może jutro ktoś poda się za metodystę i będzie głosił kontrowersyjne poglądy, jak wtedy się zachowasz? ) Żyję w kraju gdzie metodyści są w diasporze, a katolicy, czy tez ludzie żyjący w tradycji katolickiej co krok. Moje spostrzeżenie nie jest na przykładzie wypowiedzi mkb, ale wypowiedź mkb stanowi jeszcze jeden z niezliczonych przykładów takiej postawy. Postawę tolerancji, zrozumienia, akceptacji znajduję w ogromnej przewadze u katolików luźno związanych z KK.
|
| Śr maja 23, 2012 8:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): Kozioł, twoje argumenty są pokrętne, dlatego nie będę się w nie wgłębiać. zawsze odwrócisz kota ogonem, choć myślę, ze wiesz o czym pisze. Moje argumenty są rzeczowe, twoje emocjonalne. Pochyl się jednak nad moimi w wolnej chwili. dalszej dyskusji raczej nie oczekuję.
|
| Śr maja 23, 2012 8:10 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Kozioł napisał(a): Postawę tolerancji, zrozumienia, akceptacji znajduję w ogromnej przewadze u katolików luźno związanych z KK. "luźno związani"  taaa od tego wszystko się zaczyna..
|
| Śr maja 23, 2012 8:18 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Kozioł napisał(a): Żyję w kraju gdzie metodyści są w diasporze, a katolicy, czy tez ludzie żyjący w tradycji katolickiej co krok. Moje spostrzeżenie nie jest na przykładzie wypowiedzi mkb, ale wypowiedź mkb stanowi jeszcze jeden z niezliczonych przykładów takiej postawy. Postawę tolerancji, zrozumienia, akceptacji znajduję w ogromnej przewadze u katolików luźno związanych z KK. To się może wiązać z tym, że prostackie zachowanie rzuca się jako pierwsze w oczy; postawa tolerancji, wzajemnego poszanowania pozostaje jakby w cieniu, bo czym niby miałaby na siebie zwracać uwagę. Na pocieszenie powiem Ci, że ja z kolei obracam się w dość liberalnym, artystycznym światku ( choć teraz od niego odpoczywam ), gdzie z kolei w żenująco chamski sposób atakuje się i wyśmiewa religijność i to nie tylko katolicką.
|
| Śr maja 23, 2012 8:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
wyzywasz innych od prostaków, a potem piszesz o jakimś wzajemnym poszanowaniu..
absurd na absurdzie w tej dyskusji..
|
| Śr maja 23, 2012 8:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Nie. Nikogo nie wyzywam. Piętnuję jedynie pewną postawę. Różnica 
|
| Śr maja 23, 2012 8:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
grunt to spryt, co? 
|
| Śr maja 23, 2012 8:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|