Biblia czy ma ona jakis sens?
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
MIXer napisał(a): @ atheist
Fragmenty mówiące o tym, że Bóg wydawał rozkazy, by zabijać ludzi, są przenośnią. Nie przenośnią a kłamstwem. Opisane walki naprawdę miały miejsce, tyle że na długo przed spisaniem Ksiąg, z których się o nich dowiadujemy. Izrael był jednym z wielu narodów żyjących i walczących w tamtych okolicach i czasach. W tamtejszej mentalności walczące ludy traktowały własne zwycięstwa jako zwycięstwa swojego boga/bogów, stąd też bierze się przypisywanie Jahwe sprzyjania swojemu ludowi. Jest to jednocześnie usprawiedliwienie agresywnej polityki Izraela (bo wykonywali wolę Boga) i wywyższenie Jahwe (bo jest oto Bogiem zwycięskim). Sytuacja poniekąd analogiczna jak z Aztekami i bogiem Huitzilopochtli. MIXer napisał(a): Kto nie wierzy w Kościół, ten nie może zrozumieć Pisma Świętego, ponieważ zostało ono przez niego stworzone. Dziwna koncepcja, przecież ST jest znacznie starszy niż wasz Kościół.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N paź 21, 2012 13:17 |
|
|
|
 |
atheist
Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58 Posty: 575
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
MIXer napisał(a): Fragmenty mówiące o tym, że Bóg wydawał rozkazy, by zabijać ludzi, są przenośnią. No widzisz, to już jest jakieś wytłumaczenie, choć oczywiście absolutnie kuriozalne. Nawet KK traktuje dzieje Mojżesza i jego następców (np. Jozuego), jako rzeczywiste historie a nie przenośnię. Twierdzisz, że ucieczka Izraelitów z Egiptu, przejście przez Morze Czerwone, Arka Przymierza, manna z nieba itd. nigdy nie istniały i są tylko przenośnią? Nie można (zachowując resztki powagi) twierdzić, że ta sama historia jest prawdziwa w tych fragmentach gdzie zgadza się z naszym wyobrażeniem o Bogu a jednocześnie jest przenośnią tam gdzie się nie zgadza. Radzę poczytać Biblię - wtedy widać jak na dłoni, że takie tłumaczenie po prostu nie wytrzymuje krytyki. Wystarczy wziąć jeden z najważniejszych fragmentów całej Biblii - Wy 34, czyli Odnowienie przymierza (Boga z ludem wybranym): 10 Pan odpowiedział: «Oto Ja zawieram przymierze wobec całego ludu twego i uczynię cuda, jakich nie było na całej ziemi i u żadnych narodów, i ujrzy cały lud, wśród którego przebywasz, że dzieła Pana, które Ja uczynię z tobą, są straszne.Chcesz powiedzieć, że te słowa skierowane do Mojżesza nigdy nie padły i są tylko przenośnią a Bóg nie zawarł ze swoim ludem żadnego przymierza? Chyba nie chcesz... No to czytajmy kolejne wersy: 11 Przestrzegaj tego, co Ja dzisiaj tobie rozkazuję, a Ja wypędzę przed tobą Amorytę, Kananejczyka, Chetytę, Peryzzytę, Chiwwitę i Jebusytę. 12 Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. 13 Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery. Te słowa, jak rozumiem, są już tylko przenośnią i nigdy nie padły. Czyli pół zdania padło, drugie pół... już nie. Takich przykładów można podawać więcej. Przeczytaj np. Wy 32 - historia i słowa Boga do Mojżesza prawdziwe czy tylko przenośnia? Czy może znów - pół zdania prawdziwe a pół to przenośnia? No i być może najważniejsze - skąd to wiesz, na jakiej podstawie rozpoznajesz co jest przenośnią a co prawdziwymi słowami Boga do Mojżesza?
|
N paź 21, 2012 21:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
@atheist na temat rozumienia ST w katolicyzmie opracowano tomy. Oczywiście nie ma sensu kopiować wszystkiego, ale można sobie sprawdzić jak w doktrynie katolickiej mniej więcej jest rozumiany ST np.: Redaktorzy ksiąg Starego Testamentu opowiadali historię zbawienia językiem ówczesnym, naznaczonym tamtejszymi poglądami na świat. W ich mentalności wszystko, co się działo, było wynikiem działania Boga. Jeśli ktoś złamał sobe rękę, wyrażano to w słowach "Bóg złamał mu rękę", jeśli Izrael wyciął w pień wszystkich mieszkańców, to uczynił to Bóg rękoma Izraelitów. Tego typu mentalność była tak zakorzeniona w ówczesnej kulturze, że trudno było mówić inaczej o wydarzeniach. Ta mentalność pokutowała jeszcze długo także w ludowym chrześcijaństwie. Mówiono np. "Bóg zesłał chorobę", "Bóg pokarał ludzi epidemią lub wojną", "Bóg tak chciał". Czasem słyszy się inną wersję tego typu myślenia: "Bóg dopuścił chorobę". Te wszystkie sformułowania należy traktować jako wyraz ograniczenia człowieka. Bóg nie zsyła chorób ani ich nie dopuszcza. Stanowią część życia człowieka po grzechu pierworodnym. Wojen też nie prowadzi Bóg lecz obdarzony wolnością człowiek. Czytając więc Stary Testament trzeba być świadomym, że obcujemy z kulturą bardzo odmienną od naszej. Nie znaczy, że bardziej ograniczoną lecz inaczej ograniczoną. Gdy dzisiaj mówimy o Bogu opisując Go jako demokratycznego i potulnego staruszka myślącego o dobru i miłości naszymi kategoriami, tak samo jesteśmy w błędzie. Boga nie da się opisać. Nasz mózg zawsze będzie zafałszowywał Jego obraz póki nie ujrzymy Go w chwale. Natomiast dobrą nowiną jest to, że Bóg dał nam się poznać w Jezusie Chrystusie. Jego czcijmy a Ojciec będzie uwielbiony. Pozdrawiam
|
N paź 21, 2012 21:54 |
|
|
|
 |
atheist
Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58 Posty: 575
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Val napisał(a): @atheist na temat rozumienia ST w katolicyzmie opracowano tomy. Oczywiście nie ma sensu kopiować wszystkiego, ale można sobie sprawdzić jak w doktrynie katolickiej mniej więcej jest rozumiany ST np.: Redaktorzy ksiąg Starego Testamentu opowiadali historię zbawienia językiem ówczesnym, naznaczonym tamtejszymi poglądami na świat. W ich mentalności wszystko, co się działo, było wynikiem działania Boga. Jeśli ktoś złamał sobe rękę, wyrażano to w słowach "Bóg złamał mu rękę", jeśli Izrael wyciął w pień wszystkich mieszkańców, to uczynił to Bóg rękoma Izraelitów. Tego typu mentalność była tak zakorzeniona w ówczesnej kulturze, że trudno było mówić inaczej o wydarzeniach. Ta mentalność pokutowała jeszcze długo także w ludowym chrześcijaństwie. Mówiono np. "Bóg zesłał chorobę", "Bóg pokarał ludzi epidemią lub wojną", "Bóg tak chciał". Czasem słyszy się inną wersję tego typu myślenia: "Bóg dopuścił chorobę". Te wszystkie sformułowania należy traktować jako wyraz ograniczenia człowieka. Bóg nie zsyła chorób ani ich nie dopuszcza. Stanowią część życia człowieka po grzechu pierworodnym. Wojen też nie prowadzi Bóg lecz obdarzony wolnością człowiek. Czytając więc Stary Testament trzeba być świadomym, że obcujemy z kulturą bardzo odmienną od naszej. Nie znaczy, że bardziej ograniczoną lecz inaczej ograniczoną. Gdy dzisiaj mówimy o Bogu opisując Go jako demokratycznego i potulnego staruszka myślącego o dobru i miłości naszymi kategoriami, tak samo jesteśmy w błędzie. Boga nie da się opisać. Nasz mózg zawsze będzie zafałszowywał Jego obraz póki nie ujrzymy Go w chwale. Natomiast dobrą nowiną jest to, że Bóg dał nam się poznać w Jezusie Chrystusie. Jego czcijmy a Ojciec będzie uwielbiony. Pozdrawiam Rozumiem. I akceptuję wyjaśnienie, właściwie się z nim zgadzam. Oczywiście pod warunkiem konsekwencji tj. przyznania, że analogicznie w ówczesnej mentalności jeśli ktoś wymyślił sobie prawa, aby podporządkować sobie ludzi to mówiono, że "Bóg dał przykazania", jeżeli chciano zdobyć autorytet, to mówiono, że "Bóg ukazał się we śnie", jeśli chciano zmotywować lud do walki to mówiono, że "Bóg zawarł przymierze". Podczas gdy oczywiście ani wojny, ani choroby, ani przykazania nie miały żadnego związku z żadnym Bogiem. Jeżeli jesteś konsekwentna i zgadzasz się z tym, to oczywiście, twierdzę tak samo. Natomiast jeśli twierdzisz, że Bóg co prawda ukazywał się we śnie, czynił cuda, dawał przykazania, ale wszystkie niewygodne słowa to wymysł Izraelitów to proszę o uzasadnienie i wytłumaczenie skąd to wiesz?
|
N paź 21, 2012 22:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
atheist napisał(a): Twierdzisz, że ucieczka Izraelitów z Egiptu, przejście przez Morze Czerwone, Arka Przymierza, manna z nieba itd. nigdy nie istniały i są tylko przenośnią? Niektóre wydarzenia biblijne miały rzeczywiście miejsce, inne nie. Zależne jest to od intencji ludzi je opisujących - czy chcieli podać jakiś fakt, czy chcieli, posługując się przypowieścią, przekazać jakąś naukę. atheist napisał(a): No i być może najważniejsze - skąd to wiesz, na jakiej podstawie rozpoznajesz co jest przenośnią a co prawdziwymi słowami Boga do Mojżesza? Można to poznać dzięki Kościołowi.
|
Pn paź 22, 2012 4:54 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A skąd wiesz, że akurat Kościół to wie?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn paź 22, 2012 6:43 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Też tego chiałbym się dowiedzieć.
|
Pn paź 22, 2012 17:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
JedenPost napisał(a): A skąd wiesz, że akurat Kościół to wie? Kościół posiada wiedzę od Boga. Bóg przekazuje wiernym swoje natchnienie. A skąd wiem, że tak jest? Cóż, w zasadzie to pewności nie mam - uwierzyłem, że Kościół głosi prawdę.
|
Pn paź 22, 2012 19:04 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A co jeśli się okaże że to "ślepi przewodnicy ślepych"?
|
Pn paź 22, 2012 19:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
@ Login2
Oznaczałoby to, że dałem się sfrajerować. Kto wie, może tak jest i Kościół się myli? Jednak wybrałem wiarę w to, co wybrałem.
|
Pn paź 22, 2012 19:17 |
|
 |
protoplex
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48 Posty: 226
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Ja się Tobie MIXer nie dziwię, Ty przecież za samodzielne myślenie ryzykujesz piekłem.
|
Pn paź 22, 2012 19:36 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
No dobra ale jakie masz podstawy do tego by wierzyć. Dlaczego tak wybrałeś?
|
Pn paź 22, 2012 19:44 |
|
 |
atheist
Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58 Posty: 575
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
MIXer napisał(a): atheist napisał(a): No i być może najważniejsze - skąd to wiesz, na jakiej podstawie rozpoznajesz co jest przenośnią a co prawdziwymi słowami Boga do Mojżesza? Można to poznać dzięki Kościołowi. MIXer napisał(a): JedenPost napisał(a): A skąd wiesz, że akurat Kościół to wie? Kościół posiada wiedzę od Boga. Bóg przekazuje wiernym swoje natchnienie. A skąd wiem, że tak jest? Cóż, w zasadzie to pewności nie mam - uwierzyłem, że Kościół głosi prawdę. MIXer, właściwie to co piszesz jest książkowym przykładem tego, o czym ja ciągle mówię i czemu wierzący z zapalczywością zaprzeczają. Masz rację, że religia zwalnia ludzi z samodzielnego myślenia, każąc im myśleć i wierzyć w to, co twierdzą jej przywódcy. Oczywiście, dla wielu wierzących jest to wielka zaleta religii – zdejmuje z nich bowiem odpowiedzialność za dokonywanie własnych wyborów, za podejmowanie decyzji co jest moralne a co nie, co jest dobre a co złe, co jest prawdą a co mitem. To wszystko powie im ten czy inny „kościół”. Ty również czujesz się zwolniony odpowiadać na argumenty w jakikolwiek inny sposób niż „Kościół tak mówi, wiec w to wierzę”. I właśnie to uznaję za jeden z najniebezpieczniejszych elementów każdej religii. Ludzie podporządkowujący się danym wierzeniom będą bronić ich zasadności wbrew logice czy własnemu poczuciu moralności. Skoro Bóg tak chcę – jestem usprawiedliwiony. Klasyczny przypadek tzw. „obrony norymberskiej”: „Ja tylko wykonywałem rozkazy”. A to, że Biblią można łatwo uzasadnić dowolnie barbarzyńskie zbrodnie pokazuje doskonale zarówno historia Kościoła katolickiego (któremu tak wierzysz), historia różnych chrześcijańskich sekt a nawet wypowiedzi niektórych na tym forum (np. formek czy Login).
|
Pn paź 22, 2012 21:18 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
atheist napisał(a): [ A to, że Biblią można łatwo uzasadnić dowolnie barbarzyńskie zbrodnie pokazuje doskonale zarówno historia Kościoła katolickiego (któremu tak wierzysz), historia różnych chrześcijańskich sekt a nawet wypowiedzi niektórych na tym forum (np. formek czy Login). Ja Biblią nie uzasadniam żadnych barbarzyńskich zbrodni. Podałem tylko wyjaśnienie dlaczego zaistniało to lub tamto. Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie wiem, że istnieje Bóg i uważam że własnie Bóg ma prawo decydować co dobre a co złe. Czy nam się to podoba czy nie , czy rozumiemy dlaczego czy nie rozumiemy nie zmienia to faktu , że jeśli ja mam prawo decydować o swojej własności to tym bardziej Bóg, którego własnością jest wszystko. Istnieje również Twoje twierdzenie że: Boga nie ma. Ale jeśli Boga nie ma to Ciebie również nie ma i nie ma mnie .I nie ma tez tych wpisów na forum.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Pn paź 22, 2012 23:05 |
|
 |
atheist
Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58 Posty: 575
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
formek1 napisał(a): Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie wiem, że istnieje Bóg Skąd to wiesz? formek1 napisał(a): Czy nam się to podoba czy nie , czy rozumiemy dlaczego czy nie rozumiemy nie zmienia to faktu , że jeśli ja mam prawo decydować o swojej własności to tym bardziej Bóg, którego własnością jest wszystko. Tak, słyszeliśmy już to. Jesteśmy własnością Boga więc może z nami zrobić co chce: zabić, kazać zabić innym, kazać innym zamordować nasze dzieci, kazać nam zamordowac nasze dzieci itd. A my zawsze powinniśmy być posłuszni i wypełniać Jego chore rozkazy. Już to pisałeś. formek1 napisał(a): Istnieje również Twoje twierdzenie że: Boga nie ma. Ale jeśli Boga nie ma to Ciebie również nie ma i nie ma mnie. I nie ma tez tych wpisów na forum. Hmmm, to się nazywa żelazna logika...
|
Pn paź 22, 2012 23:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|