Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Problem polega na tym, ze majanova pisze majanovak napisał(a): Po 1 znam kosciol bo bylam katoliczka nawet bierzmowana, wszystkie wiec etapy przeszlam, a nawet wiecej bo bylam gorliwa i szukajaca, wiec nie pomawiaj mnie o nieuczciwosc, bo troche za latwo ci to przychodzi, a to nie twoja rola. I tak wlasnie, niestety, wyglada swiadomosc katolikow po bierzmowaniu! Obawiam sie, ze wiekszosci. WIEDZA przeciez wszystko o Kosciele katolickim, bo nawet bierzmowani byli. Zamiast im powiedziec, ze to poczatek zycia w wierze i teraz zacznie sie dojrzewanie do bycia w pelni chrzescijaninem i rozwoj duchowy, wmawia sie im, ze to "sakrament dojrzalosci" (jak matura) i teraz juz mozecie spoczac na laurach. Koniec nauczania, koniec katechez, koniec nabozenstw. Co najwyzej rekolekcje parafialne 2 razy w roku. A co na to nasza hierarchia i odpowiedzialni za przygotowanie do sakramentow i nauke religii? Kiedy sie wreszcie obudza, ze ilosc nie przechodzi w jakosc?
|
So paź 26, 2013 8:38 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
MajaNovak napisał(a): Po 1 znam kosciol bo bylam katoliczka nawet bierzmowana, wszystkie wiec etapy przeszlam, a nawet wiecej bo bylam gorliwa i szukajaca, wiec nie pomawiaj mnie o nieuczciwosc, bo troche za latwo ci to przychodzi, a to nie twoja rola. Byłas jak miliony są, gorliwośc to nie świadectwo wiedzy, aa Ty na każdym kroku udowadniasz że jej nie masz. Jesteś protestantką, bo tamtejsi mistrzowie Cię przekonali, wmówili Ci w co wierzą Katolicy tak mocno, że już nie wierzysz samym katolikom gdy mówią w co faktycznie wierzą i w co wierzy Kościół. I dalej nie masz wiedzy o tym w co my wierzymy więc naprawdę, niczego tutaj nie dowiodłaś. Raczej motasz się w zeznaniach. Co do reszty, uczciwie przeczytałem, ale właściwie co ważne to już zostalo napisane. Reszta to beton, po skruszeniu którego nic nie zotaje. Ja już pozostawiam to bez komentarza. Jak się czegoś nigdy nie rozumiało, jak się czegoś nienawidzi, to pozostaje tylko robić dobrą minę i cytować mądrych ludzi. Ja obecnie czytam o Koperniku, żył w ciekawych czasach, wtedy było więcej ludzi z Twoimi poglądami, ale przez 500 lat pozostali tylko marginalną grupką. To o czymś świadczy. Polecam poczytać o swoch intelektualnych przodkach. Moim zdaniem Maju poprostu zbuntowałaś się, a teraz gdy niby znalazłaś coś lepaego, nie jesteś w stanie przyznać że mogłas się pomylić. Protestancką manierą przeszkadza Ci wszystko, nawet świeczki, bo że mogły mieć inną symboikę, to teraz do końca świata powinniśmy przeklinac ogień i nie uzywać świec. Przy czym wiele osób Ci zwracało na to uwagę, nie złośliwie, ale widać jak na dłoni prostotę Twoich argumentów, co rusz nowe błędy, naiwność, mieszanie rzeczy nie mających ze sobą wiele wspólnego. Moja Droga, ja piszę z Tobą aby wskazać Ci błędne rozumowanie, bo Ty mi tutaj nic nie wskazałaś. Ani jednej nowości. Co jakiś czas napiszesz coś takiego że tylko się poglążasz. Twoje przekonania są absurdalne, zarzuty dziecinne, ale widzę że sama jesteś jeszcze na tyle naiwna że Ciebie udało się Twoim mistrzom złpać na wędkę. Głośno krzyczysz i wyklinasz, ale nikt się tego nie boi. Atimeres napisał(a): Mnie nieraz denerwuje, jak my, katolicy, jesteśmy nad miarę tolerancyjni! Na swoich forach, pod katolickimi szyldami, które dla wielu są miejscami szukania katolickiej prawdy, pozwalamy, by jacyś obcy i katolicyzmowi wrodzy urządzali sobie kazalnice swoich ideologii, najczęściej antykatolickich i bluźnierczych. To nie jest tak złe. Nie cenzurujemy, dajemy prawo wypowiedzieć się każdemu, komentujemy i krytykujemy. Myślę że to o wiele lepsze świadectwo, niż twardy "Kościół twierdza". Co oni z tym zrobią to ich sprawa. Ja m.in. dzięki takim dyskusjom zmobilizowałem się do lepszego zrozumienia wiary. Jest to po części zasługa tych wszystkich ludzi. Im bardzie pokazują oni jak ich bunt jest bez sensu, tym lepiej dostrzegam ile oni stracili, a ja zachowałem. Jeszcze mają dużo życia przed sobą, może zmądrzeją.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So paź 26, 2013 14:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
WIST napisał(a): Atimeres napisał(a): Mnie nieraz denerwuje, jak my, katolicy, jesteśmy nad miarę tolerancyjni! Na swoich forach, pod katolickimi szyldami, które dla wielu są miejscami szukania katolickiej prawdy, pozwalamy, by jacyś obcy i katolicyzmowi wrodzy urządzali sobie kazalnice swoich ideologii, najczęściej antykatolickich i bluźnierczych. To nie jest tak złe. Nie cenzurujemy, dajemy prawo wypowiedzieć się każdemu, komentujemy i krytykujemy. Myślę że to o wiele lepsze świadectwo, niż twardy "Kościół twierdza". Co oni z tym zrobią to ich sprawa. Ja m.in. dzięki takim dyskusjom zmobilizowałem się do lepszego zrozumienia wiary. Jest to po części zasługa tych wszystkich ludzi. Im bardzie pokazują oni jak ich bunt jest bez sensu, tym lepiej dostrzegam ile oni stracili, a ja zachowałem. Jeszcze mają dużo życia przed sobą, może zmądrzeją. Uważam, podobnie jak WIST, że pozwalanie różnym ludziom na pisanie dyrdymałów na temat wiary katolickiej nie jest niekorzystne. Niech piszą - każdy odpowiada za swoje własne słowa i taka ignorancja tylko świadczy o nich samych. majanovak napisał(a): Po 1 znam kosciol bo bylam katoliczka nawet bierzmowana, wszystkie wiec etapy przeszlam, a nawet wiecej bo bylam gorliwa i szukajaca (...) Gratulacje. Ja całe życie jestem katolikiem, a i tak wielu rzeczy jeszcze nie wiem o Kościele. Nie żartuję.
|
So paź 26, 2013 15:20 |
|
|
|
 |
Stan4
Dołączył(a): So paź 26, 2013 18:10 Posty: 2
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Często niewierzący wiedzą więcej o wierze od samych wierzących ... 
|
So paź 26, 2013 18:14 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Cytuj: Gratulacje. Ja całe życie jestem katolikiem, a i tak wielu rzeczy jeszcze nie wiem o Kościele. Nie żartuję. Gratulacje niewiedzy? Typowy katolik!  Cytuj: Często niewierzący wiedzą więcej o wierze od samych wierzących ... Patrz wyzej! 
|
So paź 26, 2013 18:50 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
lokis napisał(a): Gratulacje niewiedzy? Typowy katolik!  Tak jest, niewiedza składa gratulacje.
|
So paź 26, 2013 18:53 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Stan4 napisał(a): Często niewierzący wiedzą więcej o wierze od samych wierzących ... Poza tym często, to zgadzam się. Podobnie jednak wielu wierzących wie więcej o swojej wierze, niż ateiści i innowiercy, którzy starają się zabłysnąć. Wszystko sprowadza się do truizmu, że są i tacy i tacy ludzie. Czy czegoś to dowodzi? Chyba tylko tego że każdemu z nas potrzeba więcej pokory, oraz że trzeba żyć w prawdzie, również co do tego w co się wierzy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So paź 26, 2013 19:36 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
medieval_man napisał(a): Przeciez tu nie chodzi tylko o szacunek do tego słowa... Ty naprawde niczego nie rozumiesz! Tradycja, bo to cos więcej niz jakieś tam różne tradycjje. Tak samo jak Pismo święte, a nie jakieś różne pisma, ktore pojawiały sie przez wieku. Tradycja to część objawiania sie Boga, taka sama jak Pismo święte.
ps. Chwalisz sie, że poznałas katolicyzm, a co chwilę pokazujemy Ci, jak Ty w ogóle nie znasz katolicyzmu i co chwile popełniasz przedszkolne błędy. Na przykład w poście wyżej, aż roi się od niezrozumienia. To podane (a raczej skopiowane) przez Ciebie kalendarium to stek bzdur.
Posługując się nim dowodzisz tylko swojej totalnej ignorancji. Zrozum jesli Pan Jezus jest Glowa Kosciola, a Pan Jezus jest przeciez Slowem Boga (Jana 1,1) to oznacza, ze Jezus-Slowo stoi ponad Kosciol, bo jest Glowa Kosciola. To na Jezusie jako fundamencie Kosciol ma byc zbudowany, a nie na Ciele czyli Kosciele. Jak wiec Tradycja moze stac ponad Samego Boga? Ty mi caly czas wmawiasz, ze ja czegos nie wiem, a tak mowi katechizm np. zbawienia, ale widzisz nauka kosciola jest inna. Ja tez juz cytowalam katechizm i skopiowalam fragment, ktory mowil odnosnie naszego ludzkiego wkladu w zbawienie. Wybacz, ze ponownie tego nie kopiuje, ale nie mam tego zapisanego i musialabym szukac a jest juz pozno jak pisze. Ale ja juz sie powolywalam (ale chyba w innym poscie nie w tym) wlasnie na katechizm, ktory mowi, ze uczynki sa takze potrzebne. Zostawmy tez juz to kalendarium - chcialam tylko pokazac jak wiele bledow i wypaczen bylo na przestrzeni tych wiekow czynionych w imie religii katolickej, bo mozesz zaprzeczac wiele, ale polowania na czarownice nie zaprzeczysz, sw. inkwizycja istniala naprawde, sprzedawania odpustow tez nie da sie zatuszowac, i wiele innych rzeczy tez nie - bo to sama historia. Zreszta ciagle ci pokazuje jak KK jest w bledzie glasząc nauki ludzkie sprzeczne z Pismem Boga. Zrozum mnie nie obchodzi Tradycja, ktora glosi co innego niz Bóg w Biblii. Dla mnie takie cos dyskwalifikuje Tradycje. Bo przyjmujac nawet, ze jesli nie wszystko zostalo spisane w Pismie, to po 1 nie wiesz kiedy jakas Tradycja powstala wiec nie mozesz sie na niej oprzec jako na ostatecznym autorytecie, a po 2 jesli Biblia jednak wypowiada sie na jakis temat, a Tradycja mowi cos innego to KK i tak wybiera Tradycje - czyli za nic ma Pismo Swiete. To brak szacunku wobec Boga. Czyli gorzej byc nie moze.. Poza tym dogmat o rownosci Tradycji z Biblia powstal w XVI wieku - o czym to swiadczy? O tym, ze KK schodzil na manowce wybierajac ludzkie nauki, a nie wiare oparta na Chrystusie i dlatego musial czyms ja poprzec, bo przeciez na jakies bazie, fundamencie musialy te dogmaty powstac, a wiec zalegalizowano je bazujac na 'Swietej Tradycji'.. Tak mozna wszystko wytlumaczyc co sie chce. Skad wiadomo, ktora Tradycja jest objawieniem, a ktora ma poganskie podloze? Zapalanie lampek bylo poganskim zwyczajem a jednak weszlo w Tradycje, zgadza sie?, kult Marii nie ma podloza biblijnego, tak samo uchwalenie glowy KK czyli papieza. To wszystko wymysly tylko KK. Skad wiesz kiedy te tradycje zaczely sie rozwijac? Moze w 5 lub 8 wieku - to ma byc powod by na nich bazowac? Biblia powstala daleko wczesniej, a wy ja odrzucacie na korzysc pozniejszych wciaz rozwijajacych sie Tradycji? Zobacz cos odnosnie Marii. Maria - zeby nie urodzic sie w grzechu musialaby sie urodzic nie z czlowieka, ale z Boga. A czy tak sie urodzila? Nie, bo Biblia tak nie mowi. "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;" Czyli od Adama wszyscy ludzie przychodza na swiat rodzac sie w grzechu. "A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi." Rozumiem, ze zakladamy oboje, ze Maria jest czlowiekiem? Bo jesli tak, to ja tez to dotyczy, rozumiesz? "wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego,"Czyli to oznacza, ze Maria urodzila sie normalnie, jak kazdy inny czlowiek -w grzechu, i to oznacza, ze kult Marii nie ma prawa bytu, jest sprzeczny ze Slowem, a wiec wasza TRADYCJA SIE MYLI. Rozumiesz? To pokazuje dlaczego nie zostala niepokalanie poczeta, nie ma jej wniebowziecia, nie jest krolowa polski, nie jest niczyja pania. I juz tez nie trzeba tak bronic jej dziewictwa, bo niczym zlym by nie bylo gdyby Maria miala wiecej dzieci i wspolzyla z Jozefem - byla przeciez normalna kobieta. Wyrozniona, ale jednak zwyklym czlowiekiem. Jesli Tradycja sie w tym myli to znaczy, ze jest omylna takze w innych rzeczach, a tzn. ze jest niewiarygodna, ze nie mozna na niej polegac jako na autprytecie, i ze nie jest wieksza niz Biblia! Wersety biblijne zaprzeczaja calkowicie waszej Tradycji o kulcie Marii - wiec moze juz teraz moge napisac tradycji ? Widzisz juz dlaczego to dla mie tylko slowo?
|
Pn paź 28, 2013 21:38 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Soul33 napisał(a): majanovak, nie próbuj więcej wklejać tej listy oszczerstw wobec Kościoła katolickiego. Odpowiedź na większość z nich jest tutaj: http://zapytaj.wiara.pl/doc/525323.Odpowiedz-na-liste-zarzutowmedieval_man ma rację w kwestii Twojej totalnej ignorancji. Bezrefleksyjnie przyjmujesz wszelkie kłamstwa nt. KK. Już lata poświęcasz na ewangelizację, a jeszcze nie sprawdziłaś, czy lista ta ma jakąkolwiek wiarygodność. A skoro tylko bezmyślnie ją powielasz, to widać, że nie zależy Ci na żadnej prawdzie, tylko znowu chciałaś oczernić Kościół katolicki. Dlatego dostajesz kolejne ostrzeżenie. Napisalam ci, ze nie klamalam piszac to co pisalam, potwierdzilam to kopiujac modlitwy KK. Ja wcale nie twierdzilam, ze medieval_man czy Wist tak sie modla, ale to sa modlitwy napisane i przygotowane przez KK i sa polecane do modlenia sie przez wiernych. Ja mowilam o KK. I pokazalam, ze to sa balwochwalcze modlitwy. Okazalo sie, ze moj post tez nie byl nielogiczny tylko ty go zwyczajnie nie zrozumiales, wiec na jakiej podstawie to ostrzezenie? Jakos nie wypowiedziales sie ponownie, nie sprostowales, nie przeprosiles, nie cofnales chociaz nie miales racji. A czy swietej inkwizycji nie bylo i nie bylo palenia na stosie? Tak naprawde czy wszystko to bzdury? Nie ma w tym nic z prawdy? A czy nie jest tak jak mowia te dogmaty, ze KK nie ma juz wieczerzy dla wszystkich wiernych w postaci wina i chleba, ale jedynie chleba? Czy to nie jest prawda? Chyba moze sie okazac, ze nie wszystko to sa tylko bzdury Soulu. Ale ty robisz co chcesz. Bo tak. Tylko czy wtedy na pewno nadajesz sie na moderatora?
|
Pn paź 28, 2013 21:50 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
MajaNovak napisał(a): Napisalam ci, ze nie klamalam piszac to co pisalam, potwierdzilam to kopiujac modlitwy KK. Ja wcale nie twierdzilam, ze medieval_man czy Wist tak sie modla, ale to sa modlitwy napisane i przygotowane przez KK i sa polecane do modlenia sie przez wiernych. Ja mowilam o KK. A my mówimy że nie wymyśliliśmy sobie nic, ale tak właśnie widzi sprawy Kościół. Każda modlitwa, jakkolwiek będzie sformułowana, prawidłowo rozumiana jest jedynie wtedy, gdy modlący się zanosi swoją modlitwę bezpośrednio, lub pośrednio do Boga. I choć można odnieść inne wrażenie, to jednak dość w tych modlitwach jest sformułowań które sugerują że samo błaganie ma być zaniesione własnie do Boga: Święta Marjo, Matko bożą, módl się za nami grzesznymi... I jak prześledzisz całą modlitwę Zdrowa Maryjo tam nie ma nic innego jak pozdrowienie Maryi i prośba o jej modlitwę za nas do Boga. I tak jest z każdą modlitwą, nawet jeśli tekst stanowi pewien skrót myślowy sugerując że to np święty jest odbiorcą - nie, rozumiemy to i tak Kościół uczy, że taka modlitwa ma być zaniesiona do Boga, przez tego który przy Bogu jest blisko. Po prostu zaakceptuj że się mylisz, że ci nagadali bzdur i zacznij w końcu słuchać u źródła, bo jak na razie to coś cytujesz i sama sobie interpretujesz po swojemu. Już tyle razy Ci pisano że źle rozumiesz, że każdy by chyba zrozumiał, a Ty chyba na siłę musisz nam wmawiać że my i co za tym idzie Kościół, tak to rozumie jak Ty i Twoi nauczyciele. To informuje po raz n-ty - bzdury gadacie. Czego naucza Kościół to wy się możecie uczyć od Kościoła, a nie swoich prywatnych interpretacji. Póki tak będziesz robić nie dziw się irytacji jaką wzbudzasz i takim ocenom, że jesteś ignorantka, bo przecież widać że nie rozumiesz co się pisze. Kolejne uporczywe wciskanie kitu zostanie ponownie potraktowane przeze mnie jako kolejne jawne kłamstwo. Dowody są jasne, więc ni nie pomoże Twoje zaprzeczanie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn paź 28, 2013 22:13 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): Soul33 napisał(a): majanovak, nie próbuj więcej wklejać tej listy oszczerstw wobec Kościoła katolickiego. Odpowiedź na większość z nich jest tutaj: http://zapytaj.wiara.pl/doc/525323.Odpowiedz-na-liste-zarzutowmedieval_man ma rację w kwestii Twojej totalnej ignorancji. Bezrefleksyjnie przyjmujesz wszelkie kłamstwa nt. KK. Już lata poświęcasz na ewangelizację, a jeszcze nie sprawdziłaś, czy lista ta ma jakąkolwiek wiarygodność. A skoro tylko bezmyślnie ją powielasz, to widać, że nie zależy Ci na żadnej prawdzie, tylko znowu chciałaś oczernić Kościół katolicki. Dlatego dostajesz kolejne ostrzeżenie. Napisalam ci, ze nie klamalam piszac to co pisalam, potwierdzilam to kopiujac modlitwy KK. Ja wcale nie twierdzilam, ze medieval_man czy Wist tak sie modla, ale to sa modlitwy napisane i przygotowane przez KK i sa polecane do modlenia sie przez wiernych. Ja mowilam o KK. I pokazalam, ze to sa balwochwalcze modlitwy. Nieprawda, każdy modlący się tymi słowami, zapytany, odpowie, że tylko Bóg jest wszechmocnym sprawcą wszystkiego, a Maryja tylko wyprasza. Dlaczego jednak pasterze tolerują ten ludowy język modlitewny? Bo oznacza on tylko emocjonalną, a nie przesadę. I nic więcej! Na to Pan Bóg się nie obraża, jeżeli ta przesada jest tylko ze względu na Niego. Bo tak jest! na Matką Jezusa - Boga-Człowieka. Cytuj: A czy swietej inkwizycji nie bylo i nie bylo palenia na stosie? Tak naprawde czy wszystko to bzdury? Nie ma w tym nic z prawdy? Głupotą jest te sprawy wypominać ze średniowiecza, przecież tylko na zasadzie "przyganiał kocioł garnkowi". Przecież łatwo można by się odgryźć wyczynami luteranów w czasie wojny trzydziestoletniej! i podobnych. No i co z tego? Cytuj: A czy nie jest tak jak mowią te dogmaty, ze KK nie ma juz wieczerzy dla wszystkich wiernych w postaci wina i chleba, ale jedynie chleba? Czy to nie jest prawda? Eucharystia zawsze jest sprawowana pod dwoma postaciami. A uczestnicy - niektórzy nawet pod postacią Chleba nie przyjmują. Kościół od dawna zna problemy masowego komunikowania pod dwoma postaciami, zwłaszcza gdy w kościele tysiące ludzi, a w kościołach niezbyt obszernych msza ws niedzielę może trwać tylko godzinę! Prawosławie zna też problemy sanitarne a tym związane. A czy mogłabyś podać, ilu w Twoim wyznaniu w niedzielę w ogóle nic nie przyjmuje - ani pod jedną postacią - bo ich nawet na mszy nie ma? Pasterze Kościoła od góry zachęcają do praktykowania pod dwoma postaciami, ale na dole nie widać wielkiego zapotrzebowania, skoro jak mówiłem, nawet pod jedna postacią mnie wszyscy przyjmują. A wiesz, skąd ten zwyczaj przewagi pod jedna postacią? Od najdawniejszej starożytności (!), gdy zanoszono Eucharystię uwięzionym w czasach prześladowań, albo pustelnicy zabierali sobie do pustelni, nieraz na pustynię - na cały tydzień. Więc nie przesadzaj z tym gorszeniem się! To raczej fałszywe gorszenie się!
|
Pn paź 28, 2013 22:15 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Cytuj: Głupotą jest te sprawy wypominać ze średniowiecza, przecież tylko na zasadzie "przyganiał kocioł garnkowi". Przecież łatwo można by się odgryźć wyczynami luteranów w czasie wojny trzydziestoletniej! i podobnych. No i co z tego? Cóż, to istotnie głupota bo całe chrześcijaństwo, a nie tylko katolicyzm odznaczał się tymi samymi negatywnymi praktykami. Tu Maja znów dała popis niewiedzy. I mój ulubiony Kopernik - zgadnij Maju jak Luter mówił o teorii astronomicznej owego naukowca? Tylko że mądry człowiek nie tylko z racji swojej wiedzy (bo każdy ma swoje za uszami), ale po prostu z racji profesjonalnego podejścia do historii, takich rzeczy się po prostu nie czepia.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn paź 28, 2013 22:31 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): Ja mowilam o KK. No właśnie. Tylko, że KK nie naucza, aby można było modlić się do zmarłych. I nie ma znaczenia, gdy jacyś katolicy myślą inaczej - wtedy są po prostu w błędzie. A jeśli chcesz twierdzić coś innego na temat nauczania KK, to znajdź to w Katechizmie. Natomiast drugie ostrzeżenie dotyczyło zupełnie innej kwestii, a konkretnie listy bzdurnych zarzutów wobec KK (tej z podanym rokiem przy każdym punkcie).
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt paź 29, 2013 0:14 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
WIST napisał(a): Cytuj: Głupotą jest te sprawy wypominać ze średniowiecza, przecież tylko na zasadzie "przyganiał kocioł garnkowi". Przecież łatwo można by się odgryźć wyczynami luteranów w czasie wojny trzydziestoletniej! i podobnych. No i co z tego? Cóż, to istotnie głupota bo całe chrześcijaństwo, a nie tylko katolicyzm odznaczał się tymi samymi negatywnymi praktykami.... Nawet powiedziałbym, że cała ludzkość; kręgi niechrześcijańskie maja historię daleko bardziej ponurą! Archeologia niesamowite rzeczy odkrywa w historii okrucieństw Majów i innych grup rdzennych Amerykanów. A czyny starożytnych Celtów (w literaturze czeskiej znalazłem opis dołu kultowego, w którym znaleziono kilkadziesiąt szkieletów dziewcząt, składanych tam przez wiele wieków przez Celtów)? A dzisiejsze "tradycyjne" praktyk" plemion afrykańskich lub na wyspach południowo-wschodniej Azji? Niektóre bardziej "europejskie" rządy w Afryce nie mogą sobie poradzić z wiarą w czary, która w krwawych zemstach "za czary" pochłania życie nie tylko jednostki (np. misjonarzy), ale całe rodziny lub rody. Zło jest dziedzictwem ogólnoludzkim, daleko okrutniejszym poza chrześcijaństwem. Głupotą jest wypominać je sobie i innym z przeszłości. Kiedyś gorszyłem się, że że jakiś biskup bawarski przewodził niemieckiej drużynie wojennej w wyprawie na Bułgarów. Po lekturze "Barbarzyńska Europa" K. Modzelewskiego już rozumiem, jak władcy frankońscy i niemieccy, sprawując swoja władzę, musieli akceptować stare obyczaje przedchrześcijańskie, wśród których było i to, że to kapłan/szaman pogański decydował o krwawej wrażdzie i kierował jej wykonaniem, czasem w formie dalekich wypraw. Sama wrażda była traktowana jako podstawowy element życia religijnego-kultowego. Wspomnę tu, jak długo chrześcijanie nie mogli poradzić sobie ze zwyczajem walk gladiatorów albo z praktykowaniem niewolnictwa, które było podstawowym elementem życia ekonomicznego i społecznego. No więc na podstawie dzisiejszego systemu myślenia potępiajmy naszych przodków - za wszystko! Prymitywnie - jak to robi majanovak!
|
Wt paź 29, 2013 8:56 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Zgadza się wszystko. Ahistorycyzm pełną parą. To co działo się złego było złe i nikt tego nie uznaje za dobre. Ale to że dziś jest inaczej zawdzięczamy tylko i wyłącznie powolnemu procesowi zmian i rozwoju, którego nie było by bez tych wszystkich trudnych epok. Wtedy zwyczajnie inaczej się nie dało, na wszystko trzeba było czasu dla zmiany mentalności i nie zmienią tego jednostki które zapewne w każdej epoce potępiały dane zło.
Zastanawia mnie jedno - Maja nieraz pisała że każdego słucha i każde zdanie niezależnie kto je wygłasza jest dla niej cenne, a co uważa za wartościowe to wzbogaca jej wiedzę. Mam nadzieję że ta dyskusja też ją wzbogaci, choć jak na razie widzę że nawet powtórzenie tego samego przez kilka niezależnych osób nic jej do myślenia nie daje. A zatem chyba nie jest tak otwarta jak sama o sobie pisze. W dodatku dosłownie nieustannie daje dowody swojej niewiedzy, potwierdzając to co napisałem już dawno - zabrała się za krytykę katolicyzmu, ale nie zadała sobie trudu aby poznać konkretnie w co katolicy wierzą i co gorsza dla niej, pomimo wskazania jej tego błędu nadal nic nie zmienia. Stawia to pod znakiem zapytania jej uczciwość. Mnie nie przeszkadza konkretna wiara, lub nie wiara, tylko ludzie naiwni, którzy w swej naiwności nawet nie dadzą się wyprowadzić z błędu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt paź 29, 2013 14:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|