Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 18, 2025 10:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 330 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 22  Następna strona
 O istnieniu i o Bogu 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Andy, nie powinieneś przesiadywać po nocach nad kompem! :)
Na zwykłych rekolekcjach. Wspominałem, że gdzieś przez 20 lat swojego życia byłem wierzącym i zaliczałem wszystkie obowiązujące rytuały.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 18:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9124
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Akurat ja ja byłem na Kursie Filipa, to było naprawdę duże przeżycie. W żaden sposób nie mogło się z tym równać pójście na piwo z kolegami z pracy (poza tym piwa nie lubię).

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt sty 14, 2014 18:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: O istnieniu i o Bogu
pójście na piwo czasem też jest fajne ale to nie jest prawdziwa radość. Prawdziwą radość daje tylko Bóg. Cóż Acro nie wierzy w to - trudno. Wątpię by ktoś go przekonał. To może zrobić tylko sam Bóg. I jeśli on zechce to da mu szansę i być może do niego przyjdzie. A jeśli tak się nie stanie to po śmierci każdy z nas nawet Acro przekona się co było prawdą. Pozostaje czekać na interwencję Bożą i ewentualnie pomodlić się o łaskę wiary dla Acro. Żadne argumenty go nie przekonają(tak sądzę)


Wt sty 14, 2014 18:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: O istnieniu i o Bogu
No, to już zależy, jak się na tym piwie bawisz... :D

Cytuj:
To może zrobić tylko sam Bóg. I jeśli on zechce to da mu szansę i być może do niego przyjdzie.
No widzicie, znowu wychodzi na moje - skoro jestem ateistą, to tylko dlatego, że taka jest wola Boża i proszę z nią nie walczyć!

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 18:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9124
Post Re: O istnieniu i o Bogu
przypomina mi się:
Icek latami modli się do Boga aby wygrał w lotto. Wreszcie zjawia się Bóg i mówi: "Zagraj że wreszcie!"

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt sty 14, 2014 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Tylko nieśmiało przypomnę, że ja się o nic nie modlę. Chyba że to aluzja do Boga: że niby skoro chce mojego nawrócenia, to powinien się wziąć do roboty i zesłać na mnie łaskę wiary i uskutecznić inne, niezbędne w tym celu czary?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 18:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: O istnieniu i o Bogu
to, że jesteś ateistą to był twój wybór akurat i wynik twoich(subiektywnych) spostrzeżeń jednak w tym, że nie każdy realnie czuje Boga w swoim sercu i życiu to faktycznie myslę, że w dużej mierze zależy od Boga. Nie każdy taką łaskę otrzymuje. Jednak niektórzy po prostu się na nią zamykają albo świadomie odrzucają. Jednak nie każdy wierzy sercem - większość wierzy umysłem.

Na piwie można bawić się różnie ale i tak nie będzie to pełnia szczęścia i radości.


Wt sty 14, 2014 18:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: O istnieniu i o Bogu
No cóż - jeżeli rekolekcje dają Ci pełnię szczęścia i radości, to gratuluję - powinnaś być szczęśliwa, bo to niezbyt duże wymaganie.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9124
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Nie chodzi o rekolekcje w kościele przed Wielką Nocą, ale kilkudniowe zamknięte. Mi Kurs Filipa zmienił całe życie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt sty 14, 2014 18:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: O istnieniu i o Bogu
różne sytuacje mogą odmienić życie ale potrzebna do tego dobra wola i interwencja Boża. Być może i Acro przewartościuje swoje życie tylko jeszcze nie nadszedł jego czas. Wszystko jest możliwe z mocą Boga. Wiem coś o tym :-)


Wt sty 14, 2014 18:40
Zobacz profil
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Acro napisał(a):
No cóż - jeżeli rekolekcje dają Ci pełnię szczęścia i radości, to gratuluję - powinnaś być szczęśliwa, bo to niezbyt duże wymaganie.


A co może Ci dać pełnię szczęścia i radości? To wszystko to złudzenia człowieka, władza, pieniądze, popularność, lub wiele przypadkowych partnerów. Nawet to piwo z kumplami, fajnie jest przez jakiś czas a potem czasem w sercu poczujesz ukłucie pustki. To taka radość niepełna, czegoś w tym brak. Kumple fajni do zabawy ale jak ktoś zachoruje i leży w szpitalu to kumple rozpływają się w powietrzu, czasem nawet żaden nie przyjdzie spytać jak się czuje.

Kiedy przyjdzie jesień życia, wtedy, myślę że człowiek zaczyna postrzegać wszystko w inny sposób. Wtedy już nie cieszą te wszystkie rzeczy które sprawiały wielki fun w młodości. Wtedy człowiek zaczyna się bardziej zastanawiać nad sensem życia, i nad tym co jest w życiu najbardziej istotne. Kiedy piasek w jego klepsydrze jest już prawie przesypany na tą drugą stronę a czasu coraz mniej.

Możesz mieć wielkie wymagania i ambicje i nosić w sercu pustkę której nic nie jest w stanie wypełnić, możesz mieć wszystko nie mając tak naprawdę niczego...


Wt sty 14, 2014 19:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Andy72 napisał(a):
Nie chodzi o rekolekcje w kościele przed Wielką Nocą, ale kilkudniowe zamknięte. Mi Kurs Filipa zmienił całe życie.

Odpowiadałem olijula.

olijula napisał(a):
różne sytuacje mogą odmienić życie ale potrzebna do tego dobra wola i interwencja Boża. Być może i Acro przewartościuje swoje życie tylko jeszcze nie nadszedł jego czas. Wszystko jest możliwe z mocą Boga. Wiem coś o tym :-)

Może. Właściwie to faktycznie waham się, czy nie zostać pastafarianem. Przedstawiona tam wizja nieba jest faktycznie nęcąca. Polecacie? :)

equuleuss napisał(a):
A co może Ci dać pełnię szczęścia i radości? To wszystko to złudzenia człowieka, władza, pieniądze, popularność, lub wiele przypadkowych partnerów. Nawet to piwo z kumplami, fajnie jest przez jakiś czas a potem czasem w sercu poczujesz ukłucie pustki. To taka radość niepełna, czegoś w tym brak. Kumple fajni do zabawy ale jak ktoś zachoruje i leży w szpitalu to kumple rozpływają się w powietrzu, czasem nawet żaden nie przyjdzie spytać jak się czuje.
Czy tylko ja czuję irytację, gdy czytam, że ktoś lepiej ode mnie wiem co mi sprawia radość a co nie? :no:

Cytuj:
Możesz mieć wielkie wymagania i ambicje i nosić w sercu pustkę której nic nie jest w stanie wypełnić, możesz mieć wszystko nie mając tak naprawdę niczego...
Jasne, że tak, ale to wszystko ma się nijak do wiary w Boga/bogów.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Żeby móc stwierdzić co przynosi więcej radości to trzeba doznać i jednego i drugiego. Ja doznałam szczęścia takiego przyziemnego i tego od Boga i z całą pewnością nie można tego porównać. Każda rzecz, czynność, sytuacja(wszystko) jest niczym albo średnio udaną imitacją szczęścia. Nic nie jest w stanie "przebić" radości z żywej i pięknej relacji z Bogiem.


Wt sty 14, 2014 19:44
Zobacz profil
Post Re: O istnieniu i o Bogu
Acro napisał(a):
equuleuss napisał(a):
A co może Ci dać pełnię szczęścia i radości? To wszystko to złudzenia człowieka, władza, pieniądze, popularność, lub wiele przypadkowych partnerów. Nawet to piwo z kumplami, fajnie jest przez jakiś czas a potem czasem w sercu poczujesz ukłucie pustki. To taka radość niepełna, czegoś w tym brak. Kumple fajni do zabawy ale jak ktoś zachoruje i leży w szpitalu to kumple rozpływają się w powietrzu, czasem nawet żaden nie przyjdzie spytać jak się czuje.
Czy tylko ja czuję irytację, gdy czytam, że ktoś lepiej ode mnie wiem co mi sprawia radość a co nie? :no:

Czy tylko ja czuję że ktoś nie bardzo zrozumiał co mam na myśli?

Cytuj:
Możesz mieć wielkie wymagania i ambicje i nosić w sercu pustkę której nic nie jest w stanie wypełnić, możesz mieć wszystko nie mając tak naprawdę niczego...
Jasne, że tak, ale to wszystko ma się nijak do wiary w Boga/bogów.


Owszem, ma, i to wiele.


Wt sty 14, 2014 19:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: O istnieniu i o Bogu
olijula napisał(a):
Żeby móc stwierdzić co przynosi więcej radości to trzeba doznać i jednego i drugiego. .
Czyli brałaś tez narkotyki, pijał krew nietoperzy i uczestniczyłaś w imprezach ku czci Bachusa, skoro twierdzisz, że to wszystko jest gorsze?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 19:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 330 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL