Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 14:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10
 Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
mikkel napisał(a):
Medycyna nie zna skutecznych terapii prowadzących do zmiany orientacji seksualnej.


Trudno, żeby znała, skoro ledwie wyszła z etapu elektrowstrząsów homoseksualizm wykreślono z listy chorób, tym samym wstrzymując rozwój medycyny w tym kierunku.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz lip 17, 2014 9:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
Może i dobrze. Jak tak zaczęli - strach pomyśleć, do czego by doszli.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz lip 17, 2014 9:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
JedenPost, obudź się - w przypadku innych chorób też tak zaczynali..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz lip 17, 2014 10:07
Zobacz profil
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
Hosi napisał(a):
Norma jest "narzucona" przez ogrodnika.Zgadza sie.To tylko jeden mało istotny czynnik korygujący naturalne rośniecie naturalnej rośliny.Inaczej: ogrodnik musiał dostosować,zaakceptować nature].

I zaczyna się bełkot. Podkreślone zdanie jest sprzeczne wewnętrznie.

Hosi napisał(a):
Podobnie z heterykami:doswiadczenia pokoleń i sam natura zostały zakceptowane i skodyfikowane prawnie.To jest ta norma narzucona przez ogrodnika-heteryka.

Proszę przywołać owe doświadczenia pokoleń (negatywne zapewne) z homoseksualistami. Proszę również wytłumaczyć, dlaczego ogrodnik musiał narzucać cokolwiek naturze, skoro ją uprzednio zaakceptował.

Hosi napisał(a):
Presja zewnętrzna przekształca się w presję wewnętrzną.

Niechaj zatem przekształci pan presję zewnętrzną, jaką na pan wywieramy, w presję wewnętrzną. Niech się pan unormuje do normy statystycznej większości użyszkodników tego forum.

Hosi napisał(a):
Co by było gdyby zoofile,nekrofile,dendrofile zapragneli akceptacji prawnej?

Co to znaczy: akceptacja prawna? Co jest jej przeciwieństwem? Penalizacja?

Hosi napisał(a):
Człowiek nie musi zapominać o swojej naturze jesli nie chce.A jesli chce,to:chcącemu nie dzieje się krzywda

Aha. Czyli istnieją dodatkowe kryteria różnicujące, kiedy ową maksymę można zastosować, a kiedy nie. Proszę je wymienić.

Hosi napisał(a):
Mozna zabić duchowo prosze pana.

Pierwsze słyszę. Proszę opisać ową myślozbrodnię.

Hosi napisał(a):
Porozmawiacie tylko?
Chce pan rozgrzebywac rany?Przekonywac że popełnił błąd?.O nie prosżę pana,nie będą go tutaj zapraszał.

Czyli pański rzekomy kolega wyleczony z homoseksualizmu nie istnieje. Zmyślił go pan sobie.

Hosi napisał(a):
Nie musi.Wynajmuje fachowców,np:Chicago Boys (Chile) oraz przekonuje ludzi,że nie jest od nich mądrzejszy.Bo niby na jakiej zasadzie?

Jesli nie jest mądrzejszy ode mnie, to jaką ma legityzmizację do sprawowania nade mną władzy? Przypominam także, że Pinochet wyrzucił Chicago Boys z roboty z wielkim hukiem, kiedy okazało się, że kradną, a skutkiem ich deregulacyjnych reform jest niszczenie gospodarki Chile przez napływowy kapitał, którego właściciele są zainteresowani w przekształceniu chilijskiego rynku w rynek zbytu na produkty własne, a nie konkurencyjne chilijskie.

Hosi napisał(a):
Nigy tak nie było,aby monowładca sam wszystko ogarniał,

Czyli jest podatny na wpływy otoczenia. Skorumpowanie osoby z otoczenia dyktatora gwarantuje nam wpływ na jego decyzje, choćby sam był nieprzekupny.

I teraz: w demokracji mamy frakcje zwalczające się nawzajem z rozmaitych powodów. Żeby przejąć całkowitą kontrolę nad demokracją, należy skorumpować je wszystkie i to tak skutecznie, żeby przysłowiowy Kaczyński polubił się z przysłowiowym Tuskiem. Żeby przejąć całkowitą kontrolę nad dyktaturą, wystarczy skorumpować jedną frakcję, w dodatku nieliczną. Który zatem ustrój opłaca się bardziej z punktu widzenia koruptora? Rozproszony czy scentralizowany?

Kto pana opłaca, profesorze Gwiazda?

Hosi napisał(a):
Jezeli w naturze jest prawda,to nie mogę.

Pan nie znasz natury. Znasz pan własne fantazmaty.

Hosi napisał(a):
Docelowo 6 ministerstw.Proces oczywiscie długofalowy.Stopniowo społeczeństwo przyzwyczai się

Pytałem o scenariusz, czyli o opisanie procesu dochodzenia do tego celu. Znasz się pan na polityce, czy się nie znasz?

Hosi napisał(a):
Człowiek to zwierzę polityczne,ale tylko w demokracji proszę pana.

Czyli przyznaje pan, że pańskim celem jest odebranie nam władzy. I, och, redukcja...

Znasz się pan na polityce, czy się nie znasz?

Hosi napisał(a):
Proszę rzeczowo,ok?

Ja jestem rzeczowy.

Hosi napisał(a):
Związek homo nie spełnia powyższych kryteriów (de facto jest sprzeczny) zadekretowanych przez naturę.(Boga).

I tak oto z Hosiego wylazł nam heretyk utożsamiający naturę z Bogiem.


Cz lip 17, 2014 10:09

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
ErgoProxy napisał(a):
I zaczyna się bełkot. Podkreślone zdanie jest sprzeczne wewnętrznie.

Czekam w takim razie na dogłębną analizę sprzecznosci.

Cytuj:
Proszę przywołać owe doświadczenia pokoleń (negatywne zapewne) z homoseksualistami. Proszę również wytłumaczyć, dlaczego ogrodnik musiał narzucać cokolwiek naturze, skoro ją uprzednio zaakceptował.

Jak to?
Przecież wyraznie napisałem że te doswiadczenia dotyczą heteryków.To norma prokreacyjna o której wszyscy wiedzą,od pokoleń zresztą,w kazdej kulturze i w kazdym miejscu na ziemi proszę pana :)
Właciwie to w pierwszym zdaniu napisałem "narzucona" w cudzysłowie.W ostatnim zdaniu zapomniałem dodać :) Dlatego owo "narzucenie" tak jak napisaem oznacza:
doswiadczenia pokoleń i sam natura zostały zakceptowane i skodyfikowane prawnie.

Ogrodnik zaakceptował rosnacy żywopłot i i skodyfikował go prawnie czyli dokonał korekty przycięcia.Jest to "narzucenie"prawne normatywnych zwiazków heterycznych oraz ich zwyczajne uprzywilejowanie.Tak było do momentu kiedy piewcy odmiennych norm przestali przycinac żywopłot i skodyfikowali wszystkie jego odnogi.Teraz rośnie,rosnie i rosnie...

Rozumie pan,czy stworzyc bardziej skomplikowany wywód?

Cytuj:
Niechaj zatem przekształci pan presję zewnętrzną, jaką na pan wywieramy, w presję wewnętrzną.

Drogi panie ja jestem zwykłym stoikiem.Nie ma u mnie żadnej presji.
Dlaczego?
Poniższy przykład proszę przeczytać.


A pamieta pan może scenę z Buddą który przechadzał się po pewnej wsi i napotkał ludzi którzy go strasznie zwyzywali.Co zrobił,no co?
Przypomne panu.
Powiedział:nauczyłem się nie ulegac manipulacji oraz;Je nie przyjmuje waszych obrazliwych słów,a dopóki ich nie przyjmę pozostają bez znaczenia.
To jest to prosze pana.

Cytuj:
Niech się pan unormuje do normy statystycznej większości użyszkodników tego forum.

Chętnie,a jaka to norma?

Cytuj:
Co to znaczy: akceptacja prawna? Co jest jej przeciwieństwem? Penalizacja?

Akceptacja prawna oznacza nadanie przywilejów.Przeciwienstwem jest: nienadanie przywilejów.Po prostu.

Cytuj:
Aha. Czyli istnieją dodatkowe kryteria różnicujące, kiedy ową maksymę można zastosować, a kiedy nie. Proszę je wymienić.

Jakie dodatkowe?Nie bardzo rozumiem o czym pan mówi.

Cytuj:
Pierwsze słyszę. Proszę opisać ową myślozbrodnię.

przykład:
Nadając przywileje małzenskie parom homo "zabijają" normy ugruntowane tradycją i naturą.To co kiedyś było wyjątkowe i uzasadnione dzisiaj jest degradowne do prowincji i bezwartosci.Obecnie normą prawną staje sie: moja subiektywna tożsamość jest najważniejsza.Rozumie pan?

Cytuj:
Czyli pański rzekomy kolega wyleczony z homoseksualizmu nie istnieje. Zmyślił go pan sobie.

Nie zmysliłem.Istnieje zarówno ożeniony i odzieciony.Po co w takim razie rozgrzebywać stare rany,no po co?

Cytuj:
Jesli nie jest mądrzejszy ode mnie, to jaką ma legityzmizację do sprawowania nade mną władzy?

Dyktator to przede wszystkim siła.Mądrośc to cecha drugorzędna,aczkowliek również istotna.Polega ona mniej więcej na tym :Ty drogi obywatelu wiesz najlepiej,co jest dla ciebie dobre. Mądrosć wprowadzana siłą.Siła w madrosci prosze pana :)

Cytuj:
Czyli jest podatny na wpływy otoczenia. Skorumpowanie osoby z otoczenia dyktatora gwarantuje nam wpływ na jego decyzje, choćby sam był nieprzekupny.

W jakimś stopniu jest oczywiscie podatny.Natomiast zakres tego czynnika jest zapwene mniejszy jak w demokracji.

Cytuj:

I teraz: w demokracji mamy frakcje zwalczające się nawzajem z rozmaitych powodów. Żeby przejąć całkowitą kontrolę nad demokracją, należy skorumpować je wszystkie i to tak skutecznie, żeby przysłowiowy Kaczyński polubił się z przysłowiowym Tuskiem. Żeby przejąć całkowitą kontrolę nad dyktaturą, wystarczy skorumpować jedną frakcję, w dodatku nieliczną. Który zatem ustrój opłaca się bardziej z punktu widzenia koruptora? Rozproszony czy scentralizowany?


Koncesji nie ma,przywilejów nie ma itd.
Gdzie ta korupcja m sie zagnieżdzić?

A mówimy w ogóle o stanie przejsciowym czy finalnym?

Cytuj:

Pan nie znasz natury. Znasz pan własne fantazmaty.

Niech i tak będzie.
Własne fantzmaty umocowane w naturze.Na jedno wychodzi.

Cytuj:
Pytałem o scenariusz, czyli o opisanie procesu dochodzenia do tego celu. Znasz się pan na polityce, czy się nie znasz?

A to zależy jaki wariant zakładamy .Siłowy czy stopniowy?

Cytuj:
Czyli przyznaje pan, że pańskim celem jest odebranie nam władzy. I, och, redukcja...

Ja idę z Jankiem prosze pana...tak,po waszą władzę,waszą wolnośc i wasz dobrobyt i wasz...
Niech tak sie stanie :)


Cytuj:

I tak oto z Hosiego wylazł nam heretyk utożsamiający naturę z Bogiem.

Według jakich kryteriów heretyk?


Cz lip 17, 2014 21:22
Zobacz profil
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
Cytuj:
Tak bezpodmiotowa medycyna nie zna ;-)
Znają niewatpliwie psychiatrzy,którzy z powodzeniem stosują metody o których wspominaiłem wczesniej.



Hosi, nie byłbym taki pewien co do tych metod i co do tej skuteczności. Skuteczne może być w przypadku osób biseksualnych gdzie już występuje ten czynnik pociągu lub przynajmniej możliwości zainteresowania w stronę płci przeciwnej.
Lub ktoś kto nie jest tak do końca pewien co do swojej orientacji i nie jest określony.
Ale kiedy ktoś ma ugruntowaną i jakby wrodzoną orientację homoseksualną to wtedy to jest tak jakby ktoś chciał zmienić Twoją orientację na homoseksualną a prznajmniej na biseksualną.
Czy to jest takie proste?

Co do Twojego przyjaciela to być może miał jakiś uraz do kobiet, lęk przed kobietami, lub w pewnym stopniu przejawiał biseksualizm. Czasem sie zdarza kiedy ktoś z jakiejś przyczyny ma blokadę na płeć przeciwną i także z tego powodu idzie w zachowania homoseksualne.
Ale w przypadku kogoś kto nie ma żadnej awersji czy zaburzeń a jego orientacja jest homoseksualna to taka terapia zazwyczaj nie jest tak skuteczna.


Pt lip 18, 2014 3:21

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
equuleuss napisał(a):


Hosi, nie byłbym taki pewien co do tych metod i co do tej skuteczności.

Zgadzam się z Tobą :)
Sama metoda nic nie pomoże, jeżeli nie ma chęci ze strony zainteresowanego :)


Cytuj:
Skuteczne może być w przypadku osób biseksualnych gdzie już występuje ten czynnik pociągu lub przynajmniej możliwości zainteresowania w stronę płci przeciwnej.

Twoje wywody oparte są na domniemaniach (może być).Ja piszę o faktach (jak jest). :)


Cytuj:
Ale kiedy ktoś ma ugruntowaną i jakby wrodzoną orientację homoseksualną to wtedy to jest tak jakby ktoś chciał zmienić Twoją orientację na homoseksualną a prznajmniej na biseksualną.

Nie ma metod terapeutycznych z hetero na homo,tak więc nie ma sensu dywagowac co by było gdyby było.Takie są fakty.

Cytuj:
Co do Twojego przyjaciela to być może miał jakiś uraz do kobiet, lęk przed kobietami, lub w pewnym stopniu przejawiał biseksualizm.

Mój kolega nie miał Ojca i nie miał urazu do kobiet.Powiem więcej,przyajznił się z kilkoma.
Kiedys próbował co nie co z kobietą,ale nic z tego nie wyszło.Miał wielu męskich partnerów seksualnych i jak sam mówił:to jest to. Pózniej doszło do ogromnej zmiany w jego zyciu.Poznał kilku terapeutów,którzy na co dzień zajmują sie takimi przypadkami i po prostu stało się.Obecnie jest po slubie i posaida dzieci.Homoskesualizm minął jak ręką odjął.

Cytuj:
Czasem sie zdarza kiedy ktoś z jakiejś przyczyny ma blokadę na płeć przeciwną i także z tego powodu idzie w zachowania homoseksualne.

Generalnie rzecz biorąc blokada na płeć przeciwną skutkuje zachowaniami homoseksualnymi.
Ale mozna z tego wyjść:



Amerykański psychoterapeuta Richard Cohen w oparciu o swoje obserwacje i badania twierdzi, że nikt nie rodzi się homoseksualistą i nikt nie wybiera pociągu do osób tej samej płci. Ta skłonność jest uwarunkowana rodzinnie, środowiskowo i społecznie.[b] Każdy, kto podejmie wysiłek pracy nad sobą, może dokonać zmiany, gdyż pragnienia homoseksualne są objawem nierozwiązanych zaburzeń z okresu dzieciństwa, które spowodowały zakłócenia dotyczące tożsamości płciowej.[/b] Uzdrowienie dokonuje się wtedy, gdy zostaną uzdrowione rany z przeszłości "kobiety potrzebują uleczenia ran zadanych przez matkę, mężczyźni potrzebują uleczenia ran zadanych przez ojca bądź jakichkolwiek innych niewyleczonych ran zadanych przez ważną osobę tej samej płci. I znowu, rany serca mogą być odkryte i uleczone, a potem zrealizowane potrzeby miłości zaspokojone w zdrowych, nieseksualnych związkach"
[3].

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=256

Pryzpominam jeszcze Richard Cohen,to:

Richard A. Cohen (ur. 1952) amerykański psychoterapeuta, który twierdzi, że jest byłym homoseksualistą[1]. Obecnie ma żonę i trójkę dzieci. Specjalizuje się w terapii, mającej na celu zmianę orientacji seksualnej z homoseksualnej na heteroseksualną (zob. terapia reparatywna).

wiki

Cytuj:
Ale w przypadku kogoś kto nie ma żadnej awersji czy zaburzeń a jego orientacja jest homoseksualna to taka terapia zazwyczaj nie jest tak skuteczna.


Jak twierdzi Cohen:

"Przymiotnik homoseksualny nie określa osoby, tylko opisuje jej myśli, uczucia, pragnienia i zachowania"

A te jak wiadomo mozna zmienić :)

A przyczyny?

Za Richardem Cohenem, można wyróżnić takie czynniki, jak:

Dziedziczenie - odziedziczone zranienia, nierozwiązane problemy rodzinne, zakłócone spostrzeganie, filtry umysłowe, predyspozycje do odrzucenia.

Temperament - nadwrażliwość, duża potrzeba oparcia, natura artystyczna, nonkonformistyczne zachowania (bardziej kobiece u mężczyzn i bardziej męskie u kobiet)
.
Zranienia homoemocjonalne i zranienia heteroemocjonalne - usidlenie, zaniedbanie, nadużycia, opuszczenie, nałogi, udawanie zachowań, niewłaściwe zachowania seksualne.

Zranienia ze strony rodzeństwa/dynamika rodziny - stłumienie, nadużycia, przezwiska.
Zranienia obrazu ciała - późne dojrzewanie, ułomność fizyczna, niższy wzrost, chudość, tusza, brak kondycji fizycznej.

Nadużycia seksualne - wdrukowanie (impriting) homoseksualne, wyuczone i utrwalone zachowania, substytut uczuć.

Zranienia społeczne lub w kontaktach z rówieśnikami - przezwiska, tłumienie, postawa świętoszka, pupilek nauczycieli, słabeusz, brak lub zmniejszona ilość zachowań typowych dla chłopców na różnych etapach ich rozwoju (np. przepychanek czy bijatyk).

Zranienia kulturowe - media, system szkolny, przemysł rozrywkowy, internet, pornografia.
Inne czynniki - rozwód rodziców czy śmierć któregoś z nich, doświadczenia i wpływy z okresu przed narodzeniem, religia [5].

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=256


Pn lip 21, 2014 7:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2877
Post Re: Postawa KK wobec legalizacji związków jednopłciowych
equuleuss napisał(a):
jakby wrodzoną orientację homoseksualną

Nie uwazasz, ze w ten sposob mozna usprawiedliwic wszystko?
Mnie na psychologii uczyli o czterech czynnikach okreslajacych character czlowieka I nie slyszalem aby to sie zmienilo. Po prostu nie daj sobie wciskac ciemnoty, ze ktos musi krasc bo to jest jego "jakby wrodzona" cecha.


Pn lip 21, 2014 23:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL