Frosty
czyli sam eliminujesz się z katolicyzmu. Popełniasz herezje przecząc np. bullom papieskim.

A ktore bulle mowily o pewnosci zbawienia?

Czy oprócz Boga sadysty, w którego wierzy @pławikoniknik i Twego, który nie pozwala ci wykipieć, są jeszcze jacyś Bogowie? Może i ja założyłbym jakiś cyrk, tylko z tymi małpkami mam problem, co lepsze zostały przywłaszczone, a te co pozostały to... .

Bulle to dokumenty papieskie o charakterze prawnym a nie dogmatycznym. Sorry, jak używasz pewnych pojęć to zapoznaj się z ich znaczeniem.
Napisałaś, ze Kościół wycofuje się rakiem z "limbus puerorum".
Limbus puerorum" była tylko hipotezą, teorią, nigdy dogmatycznym sformułowaniem.

Hipoteza ta była próbą odpowiedzi na pytanie: co z ludźmi czy dziećmi nieochrzczonymi? czy "idą" do piekła bo przecież chrzest jest konieczny do zbawienia a z drugiej strony w Biblii pojawia się często jak refren stwierdzenie, ze Bog chce zbawić każdego człowieka.
Była tu dyskusja o "limbus puerorum", więc nie będę powtarzał argumentów. Można użyć wyszukiwarki.

Filmik, który polecasz to raczej filmiczek bo youtuber obraza inteligencję oglądających posługując się argumentacją ludzi, którzy niewiele mają wspólnego z oficjalną nauką Kościoła dotyczącą poruszanych tam tematów.

Wielokrotnie cytowalem stare hinduskie opowiadanie:
Antoniemu uciekl kon – tragedia
Kon przyprowadzil tabun dzikich koni – dobro
Syn Antoniego ujezdzajac jednego z nich zlamal noge – tragedia
Z powodu zlamanej nogi syna nie wzieto do wojska – dobro
Mozna sobie dopisywac w nieskonczonosc.

Z ktorego plynie taki moral ze nie do konca wiemy co jest dla nas dobre a co zle. Nie znamy wszystkich konsekwencji tego ze nastapilo poronienie, ktos zostal zamordowany lub nastapilo trzesienie ziemi lub wojna.
Moze dobrze by bylo przestac bawic sie w bogow.
Bo jest jeden Bog ktory nas kocha mimo ze muwazamy go za sadyste albo cara. I on wie co jest dla nas dobre. I po kazdej naszej decyzji ze to my jestesmy bogami dziala jak GPS: zmien kierunek.

Kierunek dobry, tylko trzeba zmienić zwrot na przeciwny

ależ oczywiście że jest jeszcze inny bóg - pt "bóg jako rzeczywistość"

Bóg jest Miłością i tu bym postawił kropeczkę. Jednak taka kropeczka jest nie do przyjęcia przez wszystkie organizacje „reprezentujące” Boga. Z Miłości, robią miłość warunkową, Bóg cię kocha ale wtedy gdy będziesz chodził do kościoła, modlił się z głową skierowaną w kierunku Mekki, dawał biednym, oddawał życie za Niego, stawiał Mu świątynie itd.
Miłość jest niewinna, dzieli się swą energią, z każdym, nie stawiając warunków. Jest jak kwiat dzielący się zapachem ze wszystkimi, bez znaczenia czy idzie święty czy kurtyzana, ksiądz, rabin, morderca, polityk, dziecko czy starzec, obdarza go swym aromatem. Nie pobiera za to żadnych opłat, nie stawia żadnych warunków, typu najpierw do spowiedzi, komunii, czyśćca, a potem będziesz mógł poczuć mój aromat. Warunki stawiają ci, którzy chcą zawładnąć aromatem, zbierają do flakoników i sprzedają, mówiąc, że to jedyny dostępny aromat i nikt nie jest w stanie sam znaleźć go u źródła. Drogi zasypują, przejścia ukrywają, by mieć wyłączność na aromat.

Z tym Stalinem to nie byl bym taki pewny: https://adonai.pl/swieci/?id=345
Ktos powiedzial ze tam w Gorze spotkamy wielu takich ktorych bysmy sie nie spodziewali i nie spotkamy takich ktorych bylismy prawie pewni.

Jak open-source


Jak Gates

Jest.0-1, tak-nie, to be - not to be, ....

Na Ziemi też może być bardzo dobrze, niektórzy żyją całe życie w szczęśliwości, mają zdrowie, miłość pieniądze, a w Niebie podobno jest tak bajecznie, jak mówi Biblia "Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało co Bóg przygotował tym którzy go miłują" Rzeczywistość Nieba i obcowanie z Bogiem na wysokim poziomie rozwoju duchowego na pewno jest bardzo przyjemna nieporównywalnie do czegokolwiek co jest tu na Ziemi.

ale wiesz tutaj na ziemi mamy cierpienia na które nie mamy wpływu np choroby.

bramin
papieże wypowiadali się nie o pewności zbawienia, tylko potępienia. Może nie w bullach, mnie te drobiazgi nie interesują, w końcu to "wiedza" pozorna. Ale moge poszukać jak bardzo Ci zależy gdzie mówią o pewności potępienia innowierców. Czyli albo temu przeczysz, albo twierdzisz że posyłanie na wieczne tortury Żydów z jakiegoś Sobiboru nie jest okrucieństwem. Wybieraj.

george45

W żadnego boga nie wierze. Wyciągam tylko logiczne wnioski z doktryny katolickiej. Wynika z niej że Bóg stwarza ludzi w celu ich wiecznego torturowania. Nie możesz temu zaprzeczyć i nie możesz zaprzeczyć że tak zrobił by tylko skończony sadysta.