Dlaczego Bóg stworzył Choroby
Autor |
Wiadomość |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Plemnik sam w sobie jest biernym produktem bytu (ojca), posiadającym ostateczną formę i nie rozwijającym się. Zapłodniona komórka jest zaś odrębnym bytem aktywnym, samoczynnie rozwijającym się i dążącym do osiągnięcia pełnej postaci fizycznej człowieka. Dlatego uważam, że należy tutaj poprowadzić zdecydowane i silne rozróżnienie między nimi.
Zapłodniona komórka jest odrębnym organizmem, myślę, że biorąc pod uwagę jej odmienne DNA jest to dla każdego oczywiste. Jako, że jest odrębnym organizmem, uważam za jak najbardziej prawidłowe nazwanie jej odrębnym bytem. Jako, że została ona utworzona elementów ciała matki i ocja, uważam za uzasadnione stwierdzenie, że ten byt powstał z bytu ojca i bytu matki. Czy widzisz za coś błędnego w stwierdzeniu że jest on potomkiem tego mężczyzny i tej kobiety, z których komórek powstał? Nawet zakładając, że byt ten nie jest jeszcze człowiekiem.
Nino, Adam i Ewa nie są postaciami historycznymi i dlatego ich czyny niczego nie uzasadniają. Stwierdzenie zaś "to takie proste" aż się prosi o stosownie kąśliwy komentarz, więc daruj sobie takie stwierdzenia.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn paź 09, 2006 1:13 |
|
|
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
tommy Cytuj: Dla mnie wolnosc czlowieka jest najwyzsza wartoscia. O ile nie ogranicza przez to wolnosci drugiego czlowieka Czlowiek wg mnie jest od chwili poczecia , a skazywanie takeigo czlowieka na smierc to ewidentne naruszenie jego wolnosci Jedynie zagrozenie zycia czlowieka moze usprawiedliwac usmiercenie innego czlowieka Cytuj: Jak widzisz rozwiazanie takich dylematow? Poprzez olbrzymie ulatwienie w wychowaniu dzieci, promowanie kultury posiadania dzieci , duze subwencje na wychowanie dzieci Cytuj: To dokladnie taki sam absurd jak przymuszac kobiety do tego aby byly w ciazy z niechcianymi dziecmi Wbrew pozorom to nie jest absurd.To ochrona zycia za wszelka cene, nawet jesli mialoby to oznaczac CZASOWE ograniczenie wolnosci drugiego czlowieka Tylko ochrona jednego zycia moze usprawiedliwiac pozbawienie zycia drugiego i to jest cena wolnosci Cytuj: Dlaczego akurat zaplodniona komorka? Dlaczego nie wczesniej
Dlatego aby powstal czlowiek nalezy krzyzowac material genetyczny kobiety i mezczyzny
I nie mam na mysli partenogenezy poniewaz w tym wypadku nie ma krzyzowania materialu genetycznego a co za tym idzie efektywnego przetrwania gatunku
|
Pn paź 09, 2006 1:47 |
|
 |
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
Incognito napisał(a): Czy widzisz za coś błędnego w stwierdzeniu że jest on potomkiem tego mężczyzny i tej kobiety, z których komórek powstał? Nawet zakładając, że byt ten nie jest jeszcze człowiekiem. Ok, wiec mamy dokladnie wyjasnione kryterium wedle ktorych to oceniasz. Niestety to juz bardziej kwestia indywidualna wedle ktorej ktos zadecyduje czy warto decydowac wedle potencjalu do rozwiniecia w czlowieka czy tez wedle swiadomosci. gabriel napisał(a): O ile nie ogranicza przez to wolnosci drugiego czlowieka Czlowiek wg mnie jest od chwili poczecia , a skazywanie takeigo czlowieka na smierc to ewidentne naruszenie jego wolnosci Jedynie zagrozenie zycia czlowieka moze usprawiedliwac usmiercenie innego czlowieka Nie szastaj tak pojeciem czlowiek bo dalej sie nie zgodzilismy - i nie zgodzimy sie; kiedy faktycznie zaplodniona komorka sie nim staje. Wedle mojej definicji - do trzeciego miesiaca ciazy nawet nie ma mowy o czlowieku; wiec o naruszaniu kogo praw jest mowa? gabriel napisał(a): Wbrew pozorom to nie jest absurd.To ochrona zycia za wszelka cene, nawet jesli mialoby to oznaczac CZASOWE ograniczenie wolnosci drugiego czlowieka Tylko ochrona jednego zycia moze usprawiedliwiac pozbawienie zycia drugiego i to jest cena wolnosci
Ot widzisz, kwestia w ktorej sie nie zgadzamy w swiatopogladach. Bo ja za najwyzsza wartosc stawiam wolnosc, a po niej zycie. Jesli drzewo wolnosci trzeba podlac krwia tych ktorzy chcieli by nam ja odebrac - niechaj tak sie stanie.
|
Pn paź 09, 2006 7:26 |
|
|
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
tommy Cytuj: Nie szastaj tak pojeciem czlowiek bo dalej sie nie zgodzilismy - i nie zgodzimy sie; kiedy faktycznie zaplodniona komorka sie nim staje. Wedle mojej definicji - do trzeciego miesiaca ciazy nawet nie ma mowy o czlowieku; wiec o naruszaniu kogo praw jest mowa?
Zalozmy ze kobieta decyduje sie w 3 miesiacu na aborcje, to w ktorej dokladnie chwili okreslic prawnie czy moze ja dokonac czy nie Do 90 dni ? A przeciez jeden plod rozwija sie szybciej a drugi wolniej U jednego plodu moze to byc za 80 dni a u drugiego 100 dni Gdzie jest ta granica ?Nauka nawet nie wie dokladnie w jakiej chwili to sie dzieje , i bardzo latwo o pomylke Cytuj: Ot widzisz, kwestia w ktorej sie nie zgadzamy w swiatopogladach. Bo ja za najwyzsza wartosc stawiam wolnosc, a po niej zycie
Czyli ty stawiasz wolnosc jednostki ponad zycie innej jednostki.
Bardzo ryzykowny to swiatopoglad
|
Pn paź 09, 2006 12:51 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
gabriel napisał(a): Zalozmy ze kobieta decyduje sie w 3 miesiacu na aborcje, to w ktorej dokladnie chwili okreslic prawnie czy moze ja dokonac czy nie Do 90 dni ? A przeciez jeden plod rozwija sie szybciej a drugi wolniej U jednego plodu moze to byc za 80 dni a u drugiego 100 dni Gdzie jest ta granica ? Proste.
Ustalamy bezwzględną granice poza którą nie można wykonać aborcji a następnie odejmujemy od niej np. 10% i wychodzi nam choćby te 90 dni.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn paź 09, 2006 12:59 |
|
|
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filippiarz napisał(a): gabriel napisał(a): Zalozmy ze kobieta decyduje sie w 3 miesiacu na aborcje, to w ktorej dokladnie chwili okreslic prawnie czy moze ja dokonac czy nie Do 90 dni ? A przeciez jeden plod rozwija sie szybciej a drugi wolniej U jednego plodu moze to byc za 80 dni a u drugiego 100 dni Gdzie jest ta granica ? Proste. Ustalamy bezwzględną granice poza którą nie można wykonać aborcji a następnie odejmujemy od niej np. 10% i wychodzi nam choćby te 90 dni.
Zakladajac ze kobieta powie prawde kiedy zaszla w ciaze
|
Pn paź 09, 2006 13:14 |
|
 |
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
gabriel napisał(a): Zalozmy ze kobieta decyduje sie w 3 miesiacu na aborcje, to w ktorej dokladnie chwili okreslic prawnie czy moze ja dokonac czy nie Do 90 dni ? A przeciez jeden plod rozwija sie szybciej a drugi wolniej U jednego plodu moze to byc za 80 dni a u drugiego 100 dni Gdzie jest ta granica ?Nauka nawet nie wie dokladnie w jakiej chwili to sie dzieje , i bardzo latwo o pomylke Musze sie zgodzic - mozna sie pomylic, zwlaszcza w sprawach "na granicy". Flippiarz zdaje sie, ze podal dosc sensowna odpowiedz na ten temat. Uwazam mimo wszystko, ze aborcja powinna byc legalna i dozwolona a dylematy moralne na temat tego czy to zrobic czy nie powinnismy zostawic kobiecie w ciazy. Aborcja tak czy inaczej istnieje, po prostu nie zniknie. To czy jest zla, czy tez nie - to sprawa niesamowicie subiektywna. Jesli zezwolimy na legalna aborcje, to zmniejszamy ryzyko powiklan, dajemy kobietom profesjonalna opieke medyczna(zamiast powiedzmy czarno-rynkowej) a sam proces moze byc mniej dramatyczny dla kobiety ktora zdecyduje sie na ten proces. Wiesz, ja nie gloryfikuje aborcji. Nie uznaje, ze to dobry ani pozadany proces. Ale jesli kobieta sie na to zdecyduje - trzeba jej to umozliwic. A to czy przejsc przez ten proces czy nie - zostawic jej samej. To nie panstwo powinno decydowac w tak wrazliwych kwestiach. gabriel napisał(a): Czyli ty stawiasz wolnosc jednostki ponad zycie innej jednostki. Bardzo ryzykowny to swiatopoglad
Powiedzmy. Wyznaje mimo wszystko zasade, ze moja wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka. Jednakze, gdy ten czlowiek wkracza w przestrzen mojej wolnosci - to jest dla mnie moralnie uzasadnione, ze moge mu sie nieprzyjemnie odwdzieczyc.
|
Pn paź 09, 2006 13:36 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
gabriel napisał(a): Zakladajac ze kobieta powie prawde kiedy zaszla w ciaze Bez żartów  W tej kwestii kobieta ma akurat bardzo mało do powiedzenia - tu ocenia i decyduje lekarz. Czas zapłodnienia można łatwo wyliczyć, we wczesnych stadiach ciąży niemal co do godziny 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn paź 09, 2006 13:41 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filippiarz napisał(a): gabriel napisał(a): Zakladajac ze kobieta powie prawde kiedy zaszla w ciaze Bez żartów  W tej kwestii kobieta ma akurat bardzo mało do powiedzenia - tu ocenia i decyduje lekarz. Czas zapłodnienia można łatwo wyliczyć, we wczesnych stadiach ciąży niemal co do godziny 
Ginekolodzy standardowo liczą początek ciązy od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, bo tylko wtedy ciąża trwa 40 tygodni i nitkt sie nie bawi w zadne inne dochodzenia
Jak to sobie wyobrazasz ze kazda kobieta z jakiegos pcimia dolnego ktora zechce usunac bedzie kierowana na specjalistyczne badania ?
A kto za takie badania specjalistyczne zaplaci ?kobieta czy skarb panstwa ?
|
Pn paź 09, 2006 13:56 |
|
 |
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
gabriel napisał(a): Ginekolodzy standardowo liczą początek ciązy od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, bo tylko wtedy ciąża trwa 40 tygodni i nitkt sie nie bawi w zadne inne dochodzenia Jak to sobie wyobrazasz ze kazda kobieta z jakiegos pcimia dolnego ktora zechce usunac bedzie kierowana na specjalistyczne badania ?
A kto za takie badania specjalistyczne zaplaci ?kobieta czy skarb panstwa ?
Nawet z komplikacjami o ktorych mowisz - czy naprawde uwazasz, ze taka sytuacja bylaby gorsza niz ta ktora istnieje obecnie? Czarny rynek aborcji gdzie nikogo nie specjalnie nie obchodzi czy nie skrzywdzisz powaznie kobiety? Gdzie masz calkiem spore zarobki lekarzy gotowych wykonac ta operacje, nie opodatkowujac takich dochodow?
|
Pn paź 09, 2006 14:06 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
tommy napisał(a): gabriel napisał(a): Ginekolodzy standardowo liczą początek ciązy od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, bo tylko wtedy ciąża trwa 40 tygodni i nitkt sie nie bawi w zadne inne dochodzenia Jak to sobie wyobrazasz ze kazda kobieta z jakiegos pcimia dolnego ktora zechce usunac bedzie kierowana na specjalistyczne badania ?
A kto za takie badania specjalistyczne zaplaci ?kobieta czy skarb panstwa ? Nawet z komplikacjami o ktorych mowisz - czy naprawde uwazasz, ze taka sytuacja bylaby gorsza niz ta ktora istnieje obecnie? Czarny rynek aborcji gdzie nikogo nie specjalnie nie obchodzi czy nie skrzywdzisz powaznie kobiety? Gdzie masz calkiem spore zarobki lekarzy gotowych wykonac ta operacje, nie opodatkowujac takich dochodow?
Ja zawsze do takich problemow podchodze w ten sposob
Kiedy jest liberalne prawo aborcyjne przykladowo na 100 noworodkow 20 - 30 idzie do kosza ze skrobanka
Kiedy jest restrykcyjne prawo aborcyjne na 100 noworodkow 5 - 10 jest nielegalnie usuniete
Nie widze spacjalnie zadnej roznicy miedzy szpitalna miska na skrobanke ( aborcja wykonanan legalnie ) a smietnikiem osiedlowym ( aborcja wykonana nielegalnie )
Dla mnie najistotniejsza sprawa jest to ile noworodkow ma sznase zycia przy restrykcyjnej ustawie VS szanse zycia przy liberalnej ustawie
Oczywiscie jestem za tym aby przy restrykcyjnej ustawie aborcyjnej dzialaly przy szpitalach , zlobkach miejsca gdzie urodzon dziecko mozna oddac bez problemu ..a dziesiatki tys bedzietnych rodzin wezma je z pocalowaniem reki ( odpowiednio modyfikujac prawo aby adopcja byla maksymalnie ulatwiona )
Nie mowiac o korzysciach dla spolecznestwa w postaci wiekszego przyrostu naturalnego
|
Pn paź 09, 2006 14:18 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
gabriel napisał(a): Nie widze spacjalnie zadnej roznicy miedzy szpitalna miska na skrobazenke ( aborcja wykonanan legalnie ) a smietnikiem osiedlowym ( aborcja wykonana nielegalnie ) Zazdroszczę takiego braku empatii. Bez wyższych uczuć żyje się znacznie wygodniej... gabriel napisał(a): Dla mnie najistotniejsza sprawa jest to ile noworodkow ma sznase zycia przy restrykcyjnej ustawie VS szanse zycia przy liberalnej ustawie Tysiącletnia Rzesza, jak widzę, ma się dobrze  gabriel napisał(a): Oczywiscie jestem za tym aby przy restrykcyjnej ustawie aborcyjnej dzialaly przy szpitalach , zlobkach miejsca gdzie urodzon dziecko mozna oddac bez problemu ..a dziesiatki tys bedzietnych rodzin wezma je z pocalowaniem reki ( odpowiednio modyfikujac prawo aby adopcja byla maksymalnie ulatwiona ) Pary homoseksualne bardzo ucieszą się z Twoich pomysłów  gabriel napisał(a): Nie mowiac o korzysciach dla spolecznestwa w postaci wiekszego przyrostu naturalnego Lol, o jakiż to korzyściach mówisz? A widziałeś dane statystyczne? Po wprowadzeniu zakazu aborcji przyrost naturalny drastycznie spadł - ludzie pilnują się i stosują antykoncepcję. Przy legalnej aborcji było znacznie lepiej - ludzie rozmnażali się, aż wióry leciały - mieli spokój ducha, że zawsze mogą się pozbyc kłopotu, a jak już się pojawiała ciąża to mało kto decydował się na skrobankę, a jeśli już to byli to ci sami ludzie i powodowani tymi samymi powodami co teraz, "na czarno".
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn paź 09, 2006 15:31 |
|
 |
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
gabriel napisał(a): Ja zawsze do takich problemow podchodze w ten sposob
Kiedy jest liberalne prawo aborcyjne przykladowo na 100 noworodkow 20 - 30 idzie do kosza ze skrobanka
Kiedy jest restrykcyjne prawo aborcyjne na 100 noworodkow 5 - 10 jest nielegalnie usuniete I podchodzisz do tego w sposob zly. Dlaczego? Bo zakaz w takiej sprawie nie zmienia tak wiele jak Ci sie wydaje. Przykladem niech bedzie prawo antynarkotykowe - od roku 2000 gdzie znacznie zaostrzono ustawe, podwoila sie ilosc ludzi uzywajacych narkotyki. Ostrzejsze kary w ich przypadku niewiele zmienily. Jesli ludzie czegos potrzebuja, to zrobia to nielegalnie. gabriel napisał(a): Nie widze spacjalnie zadnej roznicy miedzy szpitalna miska na skrobanke ( aborcja wykonanan legalnie ) a smietnikiem osiedlowym ( aborcja wykonana nielegalnie )
A ja widze. W bezpieczenstwie, traktowaniu kobiety etc. Zauwaz, ze w tej chwili kobieta ktora wykonuje aborcje niespecjalnie moze zglosic reklamacje. Bo w ten sposob przyznaje sie do popelnienia zbrodni. Wiec jak doktor jej zamieni macice w mielonke, to nic nie moze zrobic. Jest okaleczona na cale zycie bez zadnej mozliwosci wymierzenia sprawiedliwosci dla nieudolnego ginekologa.
|
Pn paź 09, 2006 15:41 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
tommy Cytuj: gabriel napisał: Ja zawsze do takich problemow podchodze w ten sposob
Kiedy jest liberalne prawo aborcyjne przykladowo na 100 noworodkow 20 - 30 idzie do kosza ze skrobanka
Kiedy jest restrykcyjne prawo aborcyjne na 100 noworodkow 5 - 10 jest nielegalnie usuniete
I podchodzisz do tego w sposob zly. Dlaczego? Bo zakaz w takiej sprawie nie zmienia tak wiele jak Ci sie wydaje. Przykladem niech bedzie prawo antynarkotykowe - od roku 2000 gdzie znacznie zaostrzono ustawe, podwoila sie ilosc ludzi uzywajacych narkotyki. Ostrzejsze kary w ich przypadku niewiele zmienily. Jesli ludzie czegos potrzebuja, to zrobia to nielegalnie Chcesz napisac ze zaostrzajac prawo antyaborcyjne przy jednoczesnych maksymalnych ulatwieniach adopcji takich dzieci , ilosc aborcji sie nie zmniejszy To chcesz mi udowodnic ? Az tak nisko oceniasz morale i sumienie rodzacych kobiet jesli bada mogly oddac dziecko zaraz po urodzeniu , to beda go wolaly zabic ? Cytuj: gabriel napisał: Nie widze spacjalnie zadnej roznicy miedzy szpitalna miska na skrobanke ( aborcja wykonanan legalnie ) a smietnikiem osiedlowym ( aborcja wykonana nielegalnie )
A ja widze. W bezpieczenstwie, traktowaniu kobiety etc. Zauwaz, ze w tej chwili kobieta ktora wykonuje aborcje niespecjalnie moze zglosic reklamacje Bo w ten sposob przyznaje sie do popelnienia zbrodni. Wiec jak doktor jej zamieni macice w mielonke, to nic nie moze zrobic. Jest okaleczona na cale zycie bez zadnej mozliwosci wymierzenia sprawiedliwosci dla nieudolnego ginekologa.
Piszesz tak jakbys nie zapomnial o co idzie stawka w tej grze! Wiec Ci przypomen, stawka jest mozliwosc zycia tysiecy dzieci  !
Dla mnie zycie jest najwyzsza wartoscia, i JEDYNYM argumentem przeciwko zyciu jednego czlowieka jest zagrozenie zycia dugiego czlowieka
Nie jego potencjalne problemy zdrowotne, nie jego potencjalne problemy psychiczne lub finansowe..a bezposrednie zagrozenie zycia
Tak wiec Twoje argumenty o traktowaniu takim czy owakim kobiety ..nie maja dla mnei ZADNEJ wagi jesli stawka idzie o zycie innego czlowieka
|
Pn paź 09, 2006 16:33 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filipiarz Cytuj: Lol, o jakiż to korzyściach mówisz? A widziałeś dane statystyczne
O takich korzysciach mowie ze jesli nie zwiekszy sie przyrost naturalny trzeba bedzie sciagac immigrantow z innych panstw aby gospodarka mogla sie rozwijac
Jak sadzisz kto bedzie pracowal na nasze emerytury za 30- 50 lat jesli przyrost naturalny bedze ujemny
Uwazasz ze sam masz wystarczajaco pieniedzy aby zyc bez pracy od 65 roku zycia ?
Problem ten w jakis sposob probowaly rozwiazac panstwa zachodnie sciagajac immigrantow z afryki i azji, ale teraz rozwiazaly jednen problem a maja inny w postaci etnicznych gett w paryzu , londynie czy berlinie i praktycznie zero szans na aasymilacje tych etnicznych gett
Nie mowiac o konfliktach wynikajacych z ich istnienia
|
Pn paź 09, 2006 16:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|